Arch Linux skończył 10 lat

Wczoraj minęło 10 lat od pierwszego wydania popularnej dystrybucji Arch Linux, będącej dla wielu użytkowników drugim krokiem w świat Linuksa. Z okazji rocznicy, deweloperzy dystrybucji spisali swoje najważniejsze wspomnienia związane z jej rozwijaniem.

Arch Linux to niezależna, tworzona pod architektury i686 / x86_64, dystrybucja GNU/Linuksa, przeznaczona dla średniozaawansowanych i zaawansowanych użytkowników. Oryginalnie wzorowana na pomysłach dystrybucji CRUX Linux. Rozwój Archa koncentruje się na równowadze minimalizmu, elegancji, nowoczesności i poprawności kodu. Pierwsza wersja 0.1 (Homer) została wydana 11 marca 2002 roku.

Pierwsze logo dystrybucji Arch Linux
Pierwsze logo dystrybucji

Przez okres 10 lat istnienia dystrybucji w Polsce rozwinęła się silna społeczność działająca na forum oraz kanale IRC (#archlinux-pl w sieci FreeNode. Społeczność ta podjęła się również organizacji ubiegłorocznej konferencji Archcon oraz kolejnej, międzynarodowej edycji, która odbędzie się w lipcu bieżącego roku w Warszawie.

10 lat dystrybucji podsumowali również jej deweloperzy publikując na swoich blogach spis najważniejszych wydarzeń z perspektywy ich udziału w projekcie: Allan McRae, Dave Reisner, Pierre Schmitz, Ionuț Bîru, Andrea Scarpino, Daniel Isenmann. Wśród najczęściej wymienianych punktów pojawiają się pierwsze poprawki naniesione na kod menadżera pakietów Pacman, pierwsze błędy, oraz większe pomyłki, oraz dalsze ułatwienia pojawiające się w rozwoju dystrybucji wraz z rozwojem jej narzędzi.

logo Arch Linuksa dziś
Logo Arch Linuksa dziś

Chcesz przetestować Archa? Odwiedź koniecznie stronę dystrybucji archlinux.org i pobierz odpowiedni dla Twoich celów obraz. Społeczność spisała również obszerny poradnik instalacji, pokrywający rozwiązania większości najczęściej spotykanych problemów.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

80 odpowiedzi na „Arch Linux skończył 10 lat”
  1. Awatar qqq
    qqq

    uzywam od 2006 do dzisiaj, rewelacyjna dystrybucja … fakt zdarzaly sie wpadki, kilka razy stacktrace kernela po update, ale ogolnie nie znam klepszej dystrybucji

  2. Awatar gopher
    gopher

    na chwile obecna uzywam Debiana ale ostatnio zaczalem testowac Archlinuksa tak na wszelki wypade 😉

  3. Awatar Druedain
    Druedain

    Nie jestem specem, instalację robiłem przyklejony do instrukcji dla noobów, 3 razy zaczynałem od nowa, kiedy coś zepsułem…

    Dotąd żadna dystrybucja nie działała u mnie równie stabilnie, mimo grzebania, testowania niestabilnego oprogramowania i czasem nieudolnego babrania w plikach konfiguracyjnych 🙂

    100 lat, 100 lat!!!

  4. Awatar yoda
    yoda

    Dystrybucja nie dla wszystkich ale jeśli ktoś jest "w duchu" Archa to do innych dystrybucji już nie wróci a Arch będzie mu długo służył.

    Sto lat!!!

  5. Awatar cyt
    cyt

    Potwierdzam – bardzo fajna i nie do końca geekowa dystrybucja. Moim zdaniem poziom wyżej niż Ubuntu ale ciut stabilniejszy i lżeszy 🙂 To ja życzę kolejnych 110 lat 🙂

  6. Awatar Tomek
    Tomek

    Zainstalowałem dzisiaj Arch Linux na swoim laptopie. Wszystko poszło gładko. Niestety za diabła nie potrafię skonfigurować sieci i to zmusza mnie do rezygnacji z tego systemu. Dla mnie internet to czarna magia, a bez niego nie mogę nic z systemem zrobić. Może jest ktoś, kto mógłby pomóc? Pozdrawiam.

    1. Awatar sirmacik
      sirmacik

      Wpadnij na forum polskiej społeczności. Myślę, że będą w stanie Ci pomóc. (;

      1. Awatar Druedain
        Druedain

        Można również przejrzeć oficjalne wiki. Mnie jak dotąd nie udało się nie znaleźć czegoś tam. Raz za czas trafię na forum, ale tam też najczęściej odsyłają do wiki, gdzie wszystko jest tak opisane, że robiąc krok po kroku wedle zaleceń, trudno coś zepsuć.

      2. Awatar yoda
        yoda

        Akurat polskie forum mnie niemiło zdziwiło (głównie poziomem merytorycznym), jeden lepszy od drugiego w polecaniu rozwiązań z kosmosu, nie polecam. Tak jak napisał Druedain – wiki przede wszystkim, potem oficjalne forum 🙂

        1. Awatar Łysonżi
          Łysonżi

          Faceci kupują sobie drogie samochody i wyrywają piękne kobiety żeby się dowartościować. A co mają zrobić mole siedzący 24/h w domu bo ich gnębią na podwórku za okulary?
          Reasumując kozak w necie piz** w świecie. Oczywiście nie tyczy sięto wszystkich, ale co najmniej połowy zawodowców.

    2. Awatar J_G
      J_G

      @Tomek: to może spróbuj z instalacją przez sieć, wtedy albo będziesz miał Archa z Siecią, albo polegniesz na początku i ominą cię dalsze atrakcje.

      Standardowo, to należy prawidłowo wypełnić odpowiednie linijki w pliku rc.conf (bardzo ważny plik w Archu) – stosownie do sytuacji, czy bierzesz IP z serwera, czym masz własny IP. W normalnych warunkach to wystarcza. Po instalacji można jeszcze wybrać wygodniejszy warinat użytku sieci – za pomocą NetworkManagera, czy Wicd.

      1. Awatar Stefan
        Stefan

        Jeśli jest NM Gnome czy KDE albo wicd po instalacji to wg mnie przyczyną może być brak sterownika do karty lapka. Ster jet pewnie na płycie tyle że nie jest instalowany standardowo np stery do mojego ralink 🙂

  7. Awatar jarek
    jarek

    "Chcesz przetestować Archa?"

    Nie.

    1. Awatar WIzard
      WIzard

      I za co mu te minusy stawiacie? Nie zgadzacie się z tym, że nie chce? Toż to fajnatyzm!

      1. Awatar J_G
        J_G

        @WIzard: za trolling. Nawet nie wiadomo skąd ten cytat wziął i po co tak swoją niechęć manifestuje.

        1. Awatar jarek
          jarek

          J_G, umiesz czytac? To jest zdanie z artykulu.
          No i od kiedy nie mozna wyrazic niecheci? Drugi facebook, ze tylko "like" mozna kliknac?
          Cenzura przez blokade wyrazania innych pogladow?

          1. Awatar J_G
            J_G

            @jarek: co się indyczysz? przecież nikt nie wyciął Twojego postu. Jaka censzura? To przypomina trochę zachowanie Ojca Dyrektora, któremu właśnie niszczą telewizję.

            Masz przecxież piękne, zerowe konto. To ja zbieram minusy.

            Ale, oczywiście, jak Twoja niechęć do tej skąd inąnd ciekawej dystrybucji jest wielka, to oczywiście masz prawo ją wyrazić. Żyjemy w wolnym kraju, a w Sieci ciągle nie ma cenzury.

  8. Awatar dragonn
    dragonn

    To wszystkiego najlepszego :). Arch używam jakieś 3 lata i nie wyobrażam sobie lepszej dystrybucji – może Gentoo – ale po co marnować czas na kompilację jak jest Arch :P?

    1. Awatar J_G
      J_G

      @dragonn:

      co do Gentoo, to masz rację. I Arch, i Gentoo, to dystrybucje "bieżące" (rolling), to znaczy nieustannie aktualizowane. Taki tryb ma oczywiście swoje zalety, które wynikają też ze sposobu rozwoju softu dla Linuksa, można po prostu mieć zawsze aktualnie najnowszy soft.
      Ma to i zalety i wady. Wady są z grubsza takie (a właściwie jedna wada główna), że najnowszy soft, to również często nowe (najnowsze), nieoczekiwane bugi. No i czasem wystąpi problem z zależnościami (Arch sam kontroluje zależności) i coś, co dotąd działało, z nową biblioteką już nie kooperuje i trzeba czekać na poprawkę (zwykle, na szczęście, krótko), albo wziąć się samemu za problem, do czego akurat Arch nadaje się bardzo dobrze.

      Arch to rzeczywiście fajna i dobrze działająca dystrybucja., Porównywanie z Ubuntu pozbawione jest sensu, bo Ubuntu ze swoim Unity, to coś na kształt Win8, czyli cięzka krowa, natomiast Arch może być dowolnej "ciężkości". Standardowo, po instalacji, z buforami zajmuje ca 60 MB pamięci a jądro ma przecież "fabryczne".

      Jednak, lepszym patentem rozwojowym jest to co praktykuje Patrick V. i S-ka na Slackware (albo, trochę inaczej: Debian). Jest wersja stable, aktualizowana przez cały czas (w praktyce kilka wersji do tyłu jest utrzymywanych), i wersja current – bieżaca, która może się zmieniać tak jak Arch. Tylko, żeby to działało trzeba społeczności, a "Slaczek", dystrybucja" jednoosobowa", ma ostatnio zadyszkę, unfortunately. 🙂

      W takim wariancie, jak powyżej, zawsze masz stabilny soft, o który ktoś dba (to ważne dla serwerów) i masz wariant bieżący – jak potrzebujesz nowości (np. masz system desktop). A w razie potrzeby sam możesz się wziąć za modyfikowanie sytemu, co – IMHO – jest fundamentalną zaletą open source w ogólności, a takich wynalazków, jak Arch, Slack, czy *BSD wszczególności. Hough!

      1. Awatar WIzard
        WIzard

        E, nie jest tak źle ze Slackware. Patrick ma kilka osób (powiązanych ze slackbuilds.org), które pomagają mu ogarniać zagródkę. Faktem jest, że chyba wszystkie wersje wydane od 8.1 (włącznie) dostają łatki bezpieczeństwa. Patrząc na datę wydania 8.1 – imponujące

        1. Awatar J_G
          J_G

          Ale od wydania wersji 13.37 zmieniają się tylko rzeczy łatane i kernel. Zmiana kernela na wersję 3.2 zapowiadaa jednak, że coś siędzieje. Ale póki co niewiele widać.

  9. Awatar Konrad
    Konrad

    Jak dla mnie linux=arch 😉 Po kilku wpadkach próbowałem różnych różności, ale zawsze wracam do tej dystrybucji.
    Najlepszego.

  10. Awatar anemus
    anemus

    Używam łącznie z Debianem i sobie cenię, choć brak szaleństw w Debianie Stable zaczął mnie bardziej pociągać na stare roki ;P

  11. Awatar ArchCaesar
    ArchCaesar

    Używałem ArchLinuksa przez kilka lat i ostatecznie zrezygnowałem około 2008/09 roku, gdy zaczął pojawiać się bałagan w repozytoriach związany z błędnie zlinkowanymi bibliotekami. Nie mniej, projekt bardzo udany.

    1. Awatar yoda
      yoda

      Jakiej dystrybucji używasz aktualnie, jeśli można wiedzieć?

      1. Awatar ArchCaesar
        ArchCaesar

        openSUSE oraz slackware z sentymentu – od niej zaczynalem [; Archa mam na maszynie wirtualnej, ale rzadko to uruchamiam. Dodam, że openSUSE nie jest święte, zwłaszcza update do 12.1.

  12. Awatar falkon
    falkon

    Arch, jak arch… ale archowa wiki, to nieoceniona i najlepsza i najaktualniejsza pomoc przy wszystkich dystrybucjach.

  13. Awatar zZzZ
    zZzZ

    Używałem przez chyba 3 czy 4 lata do czasu gdy w pracy ze dwa razy po upgradzie kernela system po prostu nie wstał (nie widział kompletnie dysków – znany swego czasu problem z "unable to determine major/minor number of root device"). Ja wiem, dystrybucja ciągła, famraramfa itd. ale takie rzeczy nie mogą się dziać w produkcie który jest przedstawiany jako stabilny. Dla mnie przestój w pracy parę godzin, tylko po to aby się z tym użerać jest niedopuszczalny i sobie odpuściłem Archa. Raz – OK, dwa razy – dziękuję, postoję.

    1. Awatar yoda
      yoda

      Często spotykanym nawykiem wśród userów Archa dla których jest on podstawowym systemem do pracy to robienie upgradów w weekend – tak na wszelki wypadek (nikt nikogo nie zmusza do robienia upgradów codziennie, choć nie zaleca się długich przerw). Nie, nie jest to wada systemu, nikt nie wini przecież Debiana Stable za "paczkowe średniowiecze", to jest linux – od użytkownika wymaga się minimum myślenia i poznania dystrybucji, której używa.

      1. Awatar zZzZ
        zZzZ

        Skąd pomysł o "niedzielnym upgradzie"? Robiłem upgrade całkiem rozsądnie co około 2 tygodnie. Sorry, ale nikt mi nie wmówi, że upgrade (nie mając włączony niestabilnych źródeł oprogramowania, czyli de facto te uznane przez maintainerów jako _stabilne_) robiony nawet codziennie czy też w niedziele, czwartek czy poniedziałek mogą rozjechać kernel. To jest _nieprofesjonalne_! Takie coś nigdy nie zdarzyło mi się na FreeBSD-RELEASE (czy nawet -STABLE, które jest rozwojowe).

        Skoro używam systemu, nie włączając niepewnych źródeł jak wspomniałem, to oczekuje stabilności i przetestowania.

        1. Awatar yoda
          yoda

          Pomysł stąd, że napisałeś: "w pracy ze dwa razy po upgradzie kernela" – zrozumiałem to jak naprawianie sprawnego auta na środku autostrady. Przykro mi, że miałeś takie przygody i niestety ten problem mnie ominął więc nie wiem na ile to jest armageddon a na ile problem typu 3minuty na forum, który zwykle kończy się dowgradem jakiejś paczki – co w Archu czasem się potrafi zdarzyć.

          Teraz dwie sprawy:

          1) Arch jest tym czym chcesz żeby był – sam z siebie nie narzuca niczego, oferuje tylko (świetne) narzędzia
          2) Arch jest na tyle stabilny na ile użytkownik o to zadba – brak repozytoriów niestabilnych to nie ekwiwalent Debiana Stable (czy debian stable upgraduje kernel przy każdej nowej wersji? NIE). Arch oferuje przecież kernel LTS, jest nawet cała strona wiki o stabilności.

          To jest linux i do tego specyficzny, z resztą każde distro ma swoje plusy i minusy – love it or leave it.

      2. Awatar J_G
        J_G

        > od użytkownika wymaga się minimum myślenia i poznania dystrybucji, której używa.

        To śWIĘTA RACJA. W Archu akurat trzeba aktualizacje robić "z głową".

        Zresztą taka jest też idea Archa. Co prawda, wbrew temu co tu niektórzy piszą, Archa może zainstalować i totalny nowicjusz (posiłkując się napradę dobrymi poradnikami na wiki – i też często dobrymi na YouTube), i miec nawet sporą satysfakcję z jego używania pod Gnome, czy KDE, ale już przy bieżącej administracji potrzebna jest spora wiedza o tym jak działa system. The Arch Way, unfortunately, zakłada, że znasz system. A systemy, nawet tak proste, jak DOS, nigdy nie są proste.

    2. Awatar jacek2v
      jacek2v

      No to fallback i po problemie 🙂

    3. Awatar trux
      trux

      Backup raz na 2 tygodnie 🙂

    4. Awatar Sadi
      Sadi

      Pewnie nie będę zbyt odkrywczy, ale podstawowym błędem (nie wiem, czy twoim) było instalowanie dystrybucji typu rolling release w pracy. Na podobnej zasadzie nie instalowałbym w pracy Debiana Unstable, Gentoo itp. dystrybucji – to po prostu proszenie się o kłopoty. To jest coś, ze zrozumieniem czego wielu geeków ma problem – w domu używamy tego, co lubimy, ale w pracy używamy tego, co się w niej najlepiej sprawdza. Raczej rzadko to jedno i to samo.

  14. Awatar Sebastian
    Sebastian

    Osobiście Gentoo > Arch ale i bliskiemu kuzynowi wypada życzyć 100 lat. Te dystrybucje mają w sobie to coś. 🙂

  15. Awatar M..
    M..

    W moim skromnym odczuciu Arch to prosta, dosyć "surowa" i wymagająca systrybucja. Niewątpliwą zaletą jest niewielki rozmiar i skromne wymagania względem kombajnów. Minus jaki może zrazić niektórych użytkowników to po instalacji od razu uruchamianie systemu w trybie graficznym. Autodetektor sprzętu X-ów jest może i funkcjonalny ale nie do końca skuteczny. Dla mnie to nie tyle przeszkoda co niespójność dystrybucji. Skoro Arch jest skierowany do tych, którzy tu i ówdzie są w stanie pogrzebać w konfiguracji to po co takie w sumie nieistotne udogodnienia "kombajnu" typu Ubuntu, Fedora,…

    1. Awatar 123qwe
      123qwe

      "..po instalacji od razu uruchamianie systemu w trybie graficznym. Autodetektor sprzętu X-ów.." WTF?! Czy Ty na pewno piszesz o Archu?!

      1. Awatar M..
        M..

        Instalowałem ostatnio (32bit.) Archa i Yoppera…??? Jeśli się pomyliłem to zwracam honor w tym względzie Archowi. Czyli wynika z tego, że z Archem nie miałem żadnego problemu 😀 .

      2. Awatar Maciej Gnyszka
        Maciej Gnyszka

        Kolega widzę tak niesamowicie zorientowany, że nie słyszał o evdevie.

  16. Awatar Darkhog
    Darkhog

    Próbowałem używać tego syfu. X-y wprawdzie udało mi się jakimś cudem odpalić, ale już środowiska (KDE) nie. Same gołe x-y z xtermem.

    Społeczność spisała również obszerny poradnik instalacji

    To też nie napawa optymizmem. Jak coś potrzebuje "obszernego poradnika", nieważne czy instalacji czy obsługi, to znaczy że jest zwyczajne nie przemyślane od strony projektowej. Dobry system/program/gra/menu obsługi TV/etc. to taki który:

    1) Nie ogranicza. Jak chcesz coś zrobić, to to zrobisz.
    2) Jest tak intuicyjny że nawet 8-letnie dziecko by się połapało.
    3) Instrukcja napisana jest prostym językiem, który nawet 55-letnia Ciocia Stasia zrozumie

    Z punktu 2 wynikają nast. punkty:
    a) Prawie wszystko da się zrobić bez zaglądania do manuala, jedynie bardziej zaawansowane rzeczy tego wymagają.
    b) Nazwy opcji/komend/parametrów są intuicyjne oraz ich rozmieszczenie w oknie aplikacji jest logiczne (tzn. np. w menu Edycja nie ma opcji Drukuj, tylko jest tam gdzie powinno – w menu Plik)
    c) Jeśli program jest konsolowy, jego nazwa oddaje jego przeznaczenie, a parametry są łatwo zrozumiałe. Ich opis powinien zajmować od 1 do trzech ekranów w zależności od skomplikowania danego programu.

    Arch spełnia co najwyżej punkt pierwszy i naciągając może jeszcze trzeci (choć nie wiem czy Cioci Stasi chciałoby się czytać instrukcję co gdzie wpisać żeby uruchomić ten %^%$$ pulpit)

    1. Awatar yoda
      yoda

      Jak coś jest telewizorem to nie dajesz instrukcji do kosiarki do trawy. Arch może być telewizorem, kosiarką a nawet rakietą kosmiczną, stąd "obszerna" dokumentacja ale za to logiczna, napisana przejrzyście i bardzo pomocna. Nikt ci nie kazuje czytać całego wiki, drapiesz tylko to co ciebie swędzi. Nikt cię nie zmusza do używania Archa, jest wiele innych dystrybucji, które ładują usera wprost przed środowisko graficzne – Arch takową nie jest. Jeśli cię to dziwi to znaczy, że nie przygotowałeś się przed instalacją.

    2. Awatar Druedain
      Druedain

      Jak ktoś chce się bić, to może chaotycznie machać rękami, a można zamiast tego poświęcić czas na naukę jakichś sztuk walki. Niby ręce te same, ale…

      1. Awatar tomaszkubacki
        tomaszkubacki

        "a można zamiast tego poświęcić czas na naukę" mozna – ale wtedy to nie jest system dla zwyklego usera. Tylko ZTCW Arch nigdy do takiego nie pretendowal, wiec @Darkhog przesadza z krytyka.

        1. Awatar jacek2v
          jacek2v

          " ale wtedy to nie jest system dla zwyklego usera"
          A kto powiedział, że zwykły user ma się nie uczyć? 😛 Chcesz z ludzi zrobić "głupie barany" 😛
          Lepiej się uczyć – czegokolwiek – niż karmić mózg zgniłą medialno-populistyczną papką prosto z dystrybutora TV 😀

    3. Awatar zra
      zra

      To nie widziałeś prawdziwego braku dokumentacji, i to programu, którego hierarchizowane menu uchodzi za całkiem intuicyjne, choć nieco archaiczne.
      Przez lata szukałem emulatora pewnego mikrokomputera. Oczywiście bezskutecznie, bo to stara maszynka upadłej firmy, rzadka, jedyne kopie ROMu zrzuciłem ja i dla celów badawczych podrzuciłem kilku znajomym z uczelni chcącym zobaczyć, co tam Z80 robi, a w dodatku prócz "konwencjonalnych" miałem ROMy wersji sieciowej, która została wyprodukowana w jakichś 10 kopiach…
      Tak, MESS to emulował. Z peryferiami, drukarką, stacją dysków, która była praktycznie osobnym komputerem i ploterem, który był w planach. Wersję sieciową także.
      Tak, jedyna wzmianka jest w źródłach.
      Mnie się taki brak dokumentacji nie podoba.

    4. Awatar J_G
      J_G

      @Darkhog: te postulaty do dawniejszy MacOS (v.7) chyba częściowo spełniał. Nawet instrukcję miał napisaną takimi literami, ze niedowidzący bez pomocy mogli sobie z tym poradzić. Ale niew wiem, czy "jabłuszka" z OS X są też takie spolegliwe dla użytkowników.

      Arch z pewnością daje pełną swobodę użytkownikowi. O ile on wie co robi. Ma nawet coś jak ports we FreeBSD.

    5. Awatar Red
      Red

      Nie zawsze stanowisko "jestem ignorantem i jestem z tego dumny" pasuje.

      Telewizor jako typowe urządzenie konsumenckie ma służyć do bezmyślnego gapienia się na niego… Cokolwiek wymagające zaangażowania rozumu jest sprzeczne z samą ideą telewizji.

      Na telewizorach świat się nie kończy.

      Jeśli Twoja ciocia będzie chciała pojechać do biedronki to nie wsadzisz jej za kierownice tira. Chyba że to ona dostarcza towar, ale ten wątek pomińmy. Już widzę Twój lament u producenta na temat skrzyni biegów.

      By nauczyć się używać kartki i długopisu, potrzeba kilku lat. By grać na skrzypcach, tak by słuchaczom uszy nie zwiędły, także.

      Nie wszystko w zamyśle ma być proste w nauce. To co napisałeś sugeruje jedynie że wziąłeś się za coś za co nie powinieneś był się brać. Złe nastawienie.

      … a dobra dokumentacja, jest bezcenna.

    6. Awatar 123qwe
      123qwe

      No popatrz, toć przecież Arch spełnia wszystkie te wymagania.

      Pierwszy i trzeci punkt sam choć niechetnie przyznałeś.. co do drugiego, za pierwszym podejsciem do archa bez dokumentacji udało mi się go zainstalować. Przecież "setup" instalacyjny prowadzi cię za rączkę jak małe dziecko.

      P.S.
      TAK miałem wcześniej doświadczenie z: Mandrakem, Debianem i Gentoo po którym przeszedłem na Archa.

      1. Awatar Darkhog
        Darkhog

        Fajnie, zainstalować to i ja umiałem, ale spróbuj sobie potem odpalić x-y (jak w 2k7-2k8 bawiłem się Archem, to "powitał" mnie czarny ekran terminala i baw się tu teraz, jedyna działająca przeglądarka – lynx w której nie można było wprowadzić polskich znaków. Chyba nawet na Linuksowie się walają moje posty z tamtego okresu). Tak jak mówiłem – w końcu udało mi się gołe x-y odpalić, o KDE/GNOME/XFCE jednak zapomnieć mogłem. Dziękuję bardzo za taki interes.

        1. Awatar J_G
          J_G

          @Darkhog:
          w styczniu zainstalowałem sobie Archa 1. raz i doświadczenia mam zbliżone. Faktycznie, początek to w ogóle goły system i konsola w roli UI (choć wbrew pozorom, to wcale nie mało). Sam brak X-ów może nie jest najbardziej deprymujący, gorzej, że nie wiadomo jak sobie poradzić. Oczywiście są poradniki.
          Postąpiłem nieco brew minimalistycznej ideologii Archa i po X-ach zainstalowałem Gnome, KDE i inne winmanagery, które wydały mi sie użyteczne, i X-y po prostu wystartowały. To być może zasługa nowszych X-ów (chociaż po instalacji, z LXDE, nie chciały ruszyć). Slack np. też od pewnego czasu nie wymaga już konfiguracji tego systemu. W każdym razie udało mi się uniknąć wchodzenia w konfigurowanie tego systemu.

          W Slacku też tak było,ze z konsoli odpalało się program konfigurujący X-y (były conajmniej 2) i po problemie

  17. Awatar Radek
    Radek

    @zZzZ: Witaj w klubie, miałem dokładnie to samo. I pewnie też zaraz usłyszę, że Arch jest najlepszy tylko ja jestem za głupi. (-:

    Filozofia Archa jest super ale smutna prawda jest taka, że ten system po prostu nie nadaje się do poważnych zastosowań i tyle. Jak byłem piękny i młody to miałem czas na majstrowanie przy systemie, reinstalację, naprawianie, itp. Teraz – po prostu ma działać bo każdy pad to strata czasu, masa nerwów i czasem nawet strata finansowa.
    Nawet na desktopie mam Debiana Stable bo zależy mi na tym, żeby było jak najmniej problemów. W tej chwili wywrotka systemu w domu kosztowałaby mnie lekko licząc 4-7 godzin rzeźbienia, a na to nie mam czasu ani ochoty – niestety trzeba pracować i zajmować się dziećmi, nie komputerem, czasy studenckie minęły.

    A już postawienie serwera na dystrybucji, którą niektórzy dla bezpieczeństwa aktualizują w weekend… (-:
    Chyba, że to poważny serwer dzielący pliki dla 2 osób, to wtedy tak.

    Dla mnie najważniejsza jest stabilność i jak najdłuższe wsparcie, dlatego w takich zastosowaniach używam CentOSa. Mam wielki sentyment do Debiana ale na serwerach go nie instaluję bo nie wiadomo jak długo będzie wsparcie do wersji stabilnej, w CentOS/Scientific Linux itp. jest to dokładnie określone. Klient wie, ja wiem, wiadomo czego się spodziewać – można coś dokładnie zaplanować.

    1. Awatar Red
      Red

      Zgodził bym się z Tobą, ale z jednym drobnym wyjątkiem. Pominąłeś walor edukacyjny 🙂

      Na co dzień używam Slackware, z dokładnie tych samych powodów: Stabilność ponad wszystko.
      Jednak gdy szukam pewnych rozwiązań, nie raz trafiałem na strony ArchWiki i znajdowałem tam rzeczowe informacje.

      1. Awatar Radek
        Radek

        Ależ ja tego nie neguję. Pisałem, że podoba mi się filozofia Archa ale nie we wszystkich zastosowaniach się to sprawdza.

    2. Awatar yoda
      yoda

      No bo widzisz, ludzie wychodzą z założenia, że distro X ma być takie "jak ja chcę, bo ja tak chcę", jeśli nie jest to jest "gupie". Po to jest taki wybór, żeby go dokonywać, jak sam napisałeś Arch nie nadaje się ale do TWOICH zastosowań. Na ten przykład: czyż prowadzenie dystrybucji nie jest "poważnym" zadaniem? A przecież developerzy Archa nie zajmują się nim siedząc na Debianie. To nie jest dystrybucja dla każdego nie dlatego, że instalacja wymaga odrobiny chęci ale dlatego, że późniejsze jej administrowanie wymaga bycia na bieżąco. To nie jest jedna z dystrybucji typu: zainstaluj, zapomnij i bezmyślnie upgraduj system jak cię najdzie ochota.

      Nigdzie nie jest napisane, że Arch jest dystrybucją na "poważne" serwery. Są do tego inne distra jak np. CentOS, który spełnia twoje wymagania… ale czy to wina Archa, że masz inne potrzeby?

    3. Awatar sjakub
      sjakub

      Faktycznie, CentOS to "powazna" dystrybucja serwerowa, ktora na dzien dobry domyslnie instaluje m.in. X-y i kwiatki typu obsluga urzadzen bluetooth 😉

  18. Awatar Radek
    Radek

    "Ludzie" może tak, ja nigdzie nie napisałem, że coś jest głupie. (-:
    A z resztą Twojego posta właściwie się zgadzam.
    Nic nie jest winą Archa – dokładnie wiem, czego wymagam od systemu, napisałem swoją opinię i tyle.

    Radek

    1. Awatar yoda
      yoda

      No przecież napisałem "ludzie" a nie "Radek" 😉

  19. Awatar J_G
    J_G

    @jarek: dbałość o wolność słowa warta jest i takiej gadki. Pewnie, gdybyś jakoś swoją niechęć do Archa w prostych słowach wyjaśnił, opisał, nikt (łącznie ze mną) by do Ciebie pretensji nie miał.

    No ale zyskałeś konto nawet dotanie, po początkowym minusowaniu 🙂

    1. Awatar J_G
      J_G

      konto oczywiście dodatnie (aktualnie – g. 16:34: +1)

    2. Awatar jarek
      jarek

      "@jarek: dbałość o wolność słowa warta jest i takiej gadki."

      O czym teraz bredzisz, czy ja komus bronilem sie wypowiadac?
      Przypominam, to ty wyskoczyles z "po co tak swoją niechęć manifestuje."

      "Pewnie, gdybyś jakoś swoją niechęć do Archa w prostych słowach wyjaśnił, opisał, nikt (łącznie ze mną) by do Ciebie pretensji nie miał."

      Jaka niechec? Stwierdzilem, ze nie chce przetestowac archa. Znow problemy z czytaniem?
      Tak jak nie chce testowac wielu samochodow czy modeli telewizorow. To co mam
      mi wystarcza.

      "No ale zyskałeś konto nawet dotanie, po początkowym minusowaniu :-)"

      Masz cos nie tak z tymi plusami, minusami?
      Akurat na tym spaczonym portalu jest to najmniejsza wykladnia sensownego gadania.

      1. Awatar J_G
        J_G

        @jarek: "Nie" odczytałem bez błędu – jako "nie chcę". NIe podejrzewałem, że aż tyle treści w tym "nie".
        No tak, nie ma to, jak sobie uprzejmie podyskutować.

        > Masz cos nie tak z tymi plusami, minusami?

        zrobiłem błąd, wyraz stał się niezrozumiały, to poprawiłem.

        A plusy i minusy są dobrym wynalazkiem – przynajmniej widać, że czytelnicy tych postów mają do nich jakiś emocjonalny stosunek. Najczęściej, to dużo lepsze, i dla wszystkich jednak korzystniejsze, niżby te emocje spróbowali w słowa ubrać.

        1. Awatar Iksior
          Iksior

          Oj, J_G, dokarmiłeś aż miło…

  20. Awatar SeeM
    SeeM

    Po czy poznać użytkownika Archa?

    Po niczym. Sam ci o tym powie.

    1. Awatar J_G
      J_G

      @SeeM: eee tam, płaskie.

      > Po czy poznać użytkownika Archa?

      Po Archu

  21. Awatar harmageddon
    harmageddon

    Moim zdaniem dystrybucja dobra, z rewelacyjnym wiki, ale zawsze instalowana u mnie jako ta druga, testowa, do nauki.

    1. Awatar J_G
      J_G

      @harmageddon:

      może służyć i do nauki. Biorąc jednak rzecz chłodno i praktycznie – najwiekszy atut Archa, poza jego programową prostotą (nie dla każdego to będzie prostota), to oprogramowanie w najnowszych wersjach. To nawet nie tyle jest efekt ogólnej zasady tej dystrybucji (rolling distro), ale bardziej sprawności społeczności w produkcji paczek. Arch jest chyba najświeższy soft ze znanych mi dystrybucji, i jego ilość i zakres też imponują.

      1. Awatar SeeM
        SeeM

        No i pkg robi się "odrobinkę" łatwiej niż rpm-a.

        1. Awatar WIzard
          WIzard

          E, to mit jakiś jest.

          1. Awatar jacek2v
            jacek2v

            "E, to mit jakiś jest."
            Nie znam rpm-ów, ale pkg jest znacznie,znacznie, znacznie 🙂 prostszy niż deb 🙂
            Nie wspominając o pacman-ie który ma to co trzeba i tyle ile trzeba – nigdy nie zrozumiałem po co jest pierdylion opcji dpkg 🙂

          2. Awatar marcinsud
            marcinsud

            Przecież zrobienie debów ze źródeł to jedna komenda (z kompilacją i budowaniem) o ile znajduje się tam katalog DEBIAN. Niestety rzadko kiedy ten katalog się tam znajduje z oczywistych względów.

          3. Awatar jacek2v
            jacek2v

            @marcinsud ".. ile znajduje się tam katalog DEBIAN"
            🙂

          4. Awatar marcinsud
            marcinsud

            No tak wtedy to już nie jest jedna komenda, a bodajże 3.
            Mniejsza o to, każdy i tak używa czego chce i o to chodzi.

          5. Awatar jacek2v
            jacek2v

            @marcinsud "…a bodajże 3…"
            Tylko trzy komendy do zrobienia definicji deba-a: http://tldp.org/HOWTO/Debian-Binary-Package-Build…
            A tu cała konfiguracja pkg dla pythona 2.7:

            # Generated by makepkg 4.0.1
            # using fakeroot version 1.18.2
            # Tue Jan 31 13:21:42 UTC 2012
            pkgname = python2
            pkgver = 2.7.2-5
            pkgdesc = A high-level scripting language
            url = http://www.python.org/
            builddate = 1328016102
            packager = Stéphane Gaudreault <stephane@archlinux.org>
            size = 72400896
            arch = x86_64
            license = PSF
            optdepend = tk: for IDLE
            conflict = python<3
            depend = bzip2
            depend = gdbm
            depend = openssl
            depend = zlib
            depend = expat
            depend = sqlite3
            depend = libffi
            makepkgopt = strip
            makepkgopt = docs
            makepkgopt = libtool
            makepkgopt = emptydirs
            makepkgopt = zipman
            makepkgopt = purge
            makepkgopt = !upx

      2. Awatar bkr
        bkr

        @J_G
        "…najwiekszy atut Archa (…) to oprogramowanie w najnowszych wersjach"

        pewnie dlatego:

        "…w pracy ze dwa razy po upgradzie kernela system po prostu nie wstał"
        😉

        1. Awatar J_G
          J_G

          @bkr :

          no cóż, przy gruntownych zmianach w OS, pewnie czasem przy zmianie kernela, zawsze należy się liczyć z komplikacjami, Dlatego ze zmianami trzeba ostrożnie i dlatego pewnie Arch nie dla każdego.

          1. Awatar jacek2v
            jacek2v

            @J_G "…zawsze należy się liczyć z komplikacjami, Dlatego ze zmianami trzeba ostrożnie…"
            Też tak kiedyś myślałem, ale w ciągu wielu lat użytkowania Archa jeśli dobrze pamiętam to zdarzyły się dwa przypadki, że miał problemy ze wstaniem, z czego jeden na moją prośbę – zepsułem 🙂 – a w drugim przypadku pomógł fallback – chociaż podejrzewam, że problemem był brak miejsca na root podczas update :).
            Np. ostatnio przejście na kernela 3.x było bezboleśnie niezauważalne 🙂
            Jakość pakietów w Archu jest rewelacyjna, przy tak częstym (co najmniej raz w tygodniu) aktualizowaniu, problemy zdarzają się naprawdę rzadko. Poza tym zawsze można rollback-nąć, grzebnąć w pkg (proste jak drut :)), czy też poczytać bardzo dobre wiki 🙂
            Supportu od Archa powinni się uczyć inni producenci OS, zwłaszcza MS 😛

  22. Awatar J_G
    J_G

    @jacek2v:
    > … problemy zdarzają się naprawdę rzadko…

    mój archowy staż jest króciutki – zacząłem w styczniu, na małym laptopie MSI (Wind) – ale zdaje się to potwierdzać. Od czasu instalacji aktualizowałem system wielokrotnie.
    Zanotowałem tylko jeden wypadek – kiedy Digikam przestał się uruchamiać, ale już następna aktualizacja to usunęła.

    > przejście na kernela 3.x było bezboleśnie niezauważalne …

    też nie miałem żadnych problemów (zresztą kernel 3 początkowo polegał głównie na zmianie numeracji). W grudniu jednak była jakaś zmiana struktury plików w "/etc" i bez poczytania nas stronie Archa nie mogłem po instalacji zeszłorocznego przecież sytemu (obrazy instalacyjne są z VIII'11) zaktualizować, a nawet zainstalowac czegokolwiek. Zmiana była w sumie kosmetyczna – usunięcie 1 pliku, ale był to plik z /etc. Na szczęście w porę rzejrzałem się po serwisie.

  23. Klub Dyskusyjny #004 | Wolna Kultura

    […] Arch Linux skończył 10 lat […]

  24. Awatar Raghav Sky
    Raghav Sky

    online-transactions-scam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *