Niespełna rok temu firma BitTorrent zapowiedziała, stworzenie bezpiecznego komunikatora internetowego. Dotrzymała swoich obietnic i zaprezentowała Bleepa.

Bleep, komunikator od BitTorrent, stworzono z myślą o tych użytkownikach, którzy cenią sobie prywatność i bezpieczeństwo. W przeciwieństwie do takich aplikacji jak Hangouts, AIM czy Skype, wiadomości w Bleepie nie są przetwarzane przez żaden zewnętrzny serwer, komunikacja odbywa się wyłącznie pomiędzy użytkownikami. Komunikator korzysta z systemu rozproszonych tablic mieszających (ang. Distributed Hash Table, DHT), tego samego, który odpowiada za obsługę torrentów w programach BitTorrenr czy uTorrent. Bleep oferuje także możliwość szyfrowania wiadomości  przy wykorzystaniu takich algorytmów jak curve25519, ed25519, salsa20 czy poly1305.

Konto na Bleep można przypisać do adresu e-mail albo numeru telefonu, lecz nie jest to konieczne. Aby korzystać z komunikatora, nie trzeba podawać jakichkolwiek danych osobowych. Jahee Lee Senior Product Manager w BitTorrent, wierzy, że to narzędzie sprawdzi się zarówno w rękach prywatnych użytkowników, jak i wśród biznesmenów, dziennikarzy czy dyplomatów, którzy chcą przeprowadzać prywatne, nigdzie nierejestrowane rozmowy.

Aplikacja jest na razie we wczesnej fazie alpha, firma wciąż naprawia błędy, które uda się znaleźć społeczności zrzeszonej wokół Bleepa. Niestety jest jedno ograniczenie, które może zrazić użytkowników do korzystania z komunikatora: w chwili obecnej najnowsza wersja jest kompatybilna wyłącznie z Windowsem 7 oraz 8. Ale jak zapewnia zespół odpowiedzialny za Bleepa, w przyszłości program uruchomimy również na innych systemach.

Zainteresowani wersją alpha mogą zapisać się do programu testowego na stronie producenta.

Źródło