Dosyć ciekawy przypadek ujęcia 19 letniego cyberprzestępcy miał miejsce kilka dni temu w Argentynie. Szacuje się, iż za wykradając pieniądze z kont bankowych za pomocą złośliwego oprogramowania, nastolatek wyprowadzał około 50 000 dolarów miesięcznie!
Na swoim bloku miał zainstalowanych kilka kamer by móc odpowiednio wcześnie zorientować się, że mieszkanie jest atakowane przez służby. Policja postanowiła wyłączyć prąd w całej okolicy miejsca gdzie ukrywał się cyberprzestępca. Także dlatego by uniemożliwić mu szybkie usunięcie cyfrowych dowodów. Oczywiście jeśli nie posiadał zasilania zapasowego i np. posiadał podłączone szyfrowane partycje – takie działanie mogło być strzałem w stopę :] Tak czy owak zaskakuje ciekawe rozwiązanie problemu.
Dodaj komentarz