Dell za 249 dolarów? Tak, jeśli to netbook z Ubuntu

Firma Dell wprowadziła do swojej oferty bardzo taniego netbooka Inspiron Mini 9n z domyślnie zainstalowanym systemem Ubuntu 8.04.1. W najprostszej wersji kosztuje on tylko 249 dolarów i jest jednym z najtańszych markowych komputerków w tej klasie na rynku.

Skąd bierze się tak niska cena? Komputerek w podstawowej wersji został wyposażony w zaledwie 512 MB pamięci operacyjnej i dysk SSD o pojemności 4 GB. Pozostałe komponenty to procesor Intel Atom taktowany zegarem 1.6 GHz oraz niemal standardowy dla netbooków zintegrowany układ graficzny GMA 950 – również produkcji Intela.

Nie od dziś wiadomo, że Linux zadowala się dość skąpymi zasobami sprzętowymi, dlatego na sprzęcie o podobnej konfiguracji powinien spisywać się dość dobrze. Gdyby jednak ktoś zechciał dodać komputerkowi nieco wigoru, istnieje możliwość rozszerzenia pamięci oraz dokupienia dodatkowych komponentów takich jak moduł Bluetooth, czy kamerka internetowa. Przykładowe ceny to 25 dolarów za kolejne 512 MB RAM-u i 35 dolarów za dwukrotne zwiększenie przestrzeni dyskowej.

Komputer dostępny jest w kilku wariantach kolorystycznych i wzorniczych, za większość których również trzeba dodatkowo zapłacić.

Część informacji o parametrach sprzętu oraz dokładnych cenach pochodzi ze sklepu internetowego Della.

Na ekranie widać Ubuntu

Przykładowy Dell Inspiron Mini 9n

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar baczek
    baczek

    a przypadkiem jakby zamontowali zwykly dysk twardy zamiast ssd nie bylby jeszcze tanszy ?

    1. Awatar apohllo
      apohllo

      W oryginalnym artykule dwukrotne powiększenie przestrzeni "dyskowej" (o jakich dyskach jest tutaj mowa…) kosztuje 35$ 🙂 A wracając do pytania – raczej nie byłby tańszy, ale w tej samej cenie mógłby mieć większy "dysk". Dlaczego? Zastanów się ile kosztuje 4 GB pendrive.

      1. Awatar mith
        mith

        Ups, faktycznie, wkradł mi się błąd. Dzięki 🙂

        A chodzi o dyski SSD, które niewątpliwie są dyskami, mimo, że w konstrukcji nie wykorzystuje się talerzy 😉

    2. Awatar maciek
      maciek

      To jest maleńki SSD.

      Z SSD wielkości 32G maszynka drożeje.

      Kolor inny niż czarny – też za dopłatą… no i ten czadowy wzór na wieczku to żaden malunek, ino naklejka.

      1. Awatar l30n
        l30n

        Nie mowi sie "ino" ino "tylko" 🙂

        1. Awatar Dzakus
          Dzakus

          Nie nisz kultury slązaków.

    3. Awatar des
      des

      W tych notebookach dysk nie wyglada jak zwykly dysk 2,5 cala. To plytka drukowana z ukladami pamieci, podpieta tasma do plyty glownej. Wielkosc calosci to jak dwie notebokowe kosci ram. Tam po prostu nie ma miejsca na zwykly dysk.
      Inna sprawa, ze w europie szansa na wykupienie accidental cover jest w zasadzie zerowa dla lapkow z linuxem ;(

      Do komentarz nizej, za 1019 pln… bez vat.

  2. Awatar soad
    soad

    Przez to ze na takich padlinach instaluja linuxa mamy w Linuksie "marketing" taki a nie inny.

    Niech instaluja na tej padlinie Viste i niech "wychwalaja" Microsoft oraz "bezkonkurencyjna" wydajnosc oraz jakosc laptopow marki Dell.

  3. Awatar Plichu
    Plichu

    po co komu netbook z hdd? Niech to bedzie energo oszczedne (w miare) na boga 🙂

    1. Awatar http://fijam.eu.org/
      http://fijam.eu.org/

      Tak, wrzućmy tam kilkuletni chipset o TDP 22W, procesor o TDP 2.5W i reklamujmy jako nowoczesny, energooszczędny produkt (bo przecież ma Atom!). Bad design.

  4. Awatar davidoski
    davidoski

    Dobra wiadomość, segment na którym Win7 nie będzie miał szans, dzięki czemu Lin upowszechni się jeszcze bardziej.

    1. Awatar maciek
      maciek

      Czemu nie będzie miał szans? Podobno zadowala się taką ilością pamięci…

    2. Awatar 0xhiryuu
      0xhiryuu

      LOL, linux nie upowrzechni sie na desktopach dopoki nie bedzie odpowiedniego zestawu instalatorow dla klikaczy. Daj zwyklemu userowi zainstalowac stery w linuxie.

      1. Awatar niedzwiedz_2
        niedzwiedz_2

        W 90% przypadków żadnych strowników instalować nie trzeba. Czasem trzeba tylko skonfigurować urządzenie (np drukarkę) ale i to nie zawsze. A instalacja programów w Linuksie jest wygodniejsza jak w Windowsie. Tylko, że inna i po prostu ludzie musieliby się przyzwyczaić że zamiast tracić dziesiątki minut na latanie po nastu stronach szukając odpowiedniego programu robią to bardzo szybko za pomocą oprogramowania systemowego.

        1. Awatar popo
          popo

          gorzej że w 10% przypadków trzeba mieć ogromne samo zaparcie żeby znaleźć sterowniki i instrukcje ich instalacji dla używanej dystrybucji. A i to nie gwarantuje że zadziałają – bo każdy kolejny kernel wszystko pieprzy.

        2. Awatar Itachi
          Itachi

          Aaa, czyli w Windows sterowniki są w pełni zgodne z wszystkimi wersjami systemu ? Hmm, nie sądze… 😛

        3. Awatar michallo
          michallo

          Co jak co, ale akurat sterowników do sprzętu linuks posiada bardzo dużo…. bardzo dużo sterowników marnej jakości. Przykład nvidia i raczej kiepski Xserver. Do tej pory wielomonitorowość chodzi fatalnie. Podłączam monitor, system nie zauważa nic. Odłączam także. Pod systemem konkurencji podłączam monitor, system przełącza się na niego, odłączam przełącza się na drugi monitor.
          Druga sprawa dźwiękówki. Alsa+pulseaudio? Nie da się używać. A to coś wolno chodzi, albo wysokie tony świszczą. Bez pulseaudio nie ma możliwości sterowania sobie głośności każdej aplikacji oddzielnie. Jest oss4, ale nie integruje mi się za dobrze z gnomowym regulatorem głośności. Czyli tak jakby nie było.
          Karty wifi? Regresje z kernela na kernel. A mam chyba nieźle wspieraną kartę intela. Na starym działa, na coraz nowszym zachowuje się coraz gorzej…

        4. Awatar D3X
          D3X

          @Itachi: tylko, że nowy kernel Windowsa wychodzi raz na 5 lat 🙂

          @michallo: a w Windowsie oczywiście masz możliwość sterowania głośnością każdego programu z osobna, prawda?

        5. Awatar ymon
          ymon

          Ja mam, pod vistą, którą instalowałem dwa dni temu, laptop to jakiś Fujitsu-Siemens z serii V. Spokojnie się reguluje głośność dla każdej aplikacji osobno.

      2. Awatar bobycob
        bobycob

        Przecież ubuntu ma sterowniki 3d zrobione tak aby klikacz dał sobie radę. Wiem z relacji innych użytkowników bo sam się Łubudubu nie tykam.
        A nie wiem co jeszcze taki klikuś potrzebowałby instalować – no chyba że winampa, gadugadu, tlen itp.

      3. Awatar TPJ
        TPJ

        Do wypowiedzi niedźwiedzia dodam jeszcze, że zainstalowanie sterowników pod Windowsem również jest zbyt skomplikowane dla zwykłego użytkownika (ostatnio teść się mnie pytał, co się dzieje, bo w przeglądarce dostał komunikat o tym, że nie cały skrypt JS został załadowany… i czy ja mógłbym to naprawić).

    3. Awatar lukas
      lukas

      Przepraszam, ale co to jest Windows? Bo Vista czy Win7 potrzebuje do kilkunastu GB przestrzenie na dane, to ja, użytkownik normalnego systemu mam za to płacić? Dla mnie w/w model powinien być dostępny u każdego dostawcy. A jeśli ktoś jest na tyle głupi, żeby dopłacać bo MS robi pseudo systemy operacyjne, to już nie mój problem. Szybki i oszczędny dysk SDD o wielkości 4GB dziś wystarcza, a dane mogę przenosić na karcie lub 4GB pendrive za 25zł 😉 Dodam jeszcze, że GMA 950 to demon prędkości nawet na notebookach. Mam GMA 915 i CF na tym działa płynnie.

      1. Awatar popo
        popo

        gma 950 jest takim demonem prędkości jak samo łubuntu. Ale to pewnie jakaś ironia.

        1. Awatar lukas
          lukas

          Misiu, do gier, to jest konsola. Do firmy, domu, do filmów, muzyki, GMA 915 wystarcza. Jeśli wiecznie głody flasch z FF na GMA 915 i PM 2GHz działa płynnie, to GMA 950 jest dla mnie demonem prędkości. W Wolfensteina na GMA 915 zagrasz na upartego. Na 950 bez problemu 😉

        2. Awatar pinoteres
          pinoteres

          lukas WTF? Na jakiego "upartego"?! Proszę nie obrażać mojego GMA 😉 (gdy jeszcze miałem windę w MoH Pacific Assult, i Dooma 3 na tym grałem)
          z resztą mniejsza o Wolfa – ważne, że Audiosurf działa XD

        3. Awatar lklhkjhl
          lklhkjhl

          GMA 950 nie jest taki zły:)

      2. Awatar Teodorka
        Teodorka

        Win 7 zajmuje 6,5GB i ok 240MB RAM(przy 512MB posiadanych) Linuks trochę więcej, głownie przez CUPS, SAMBA, X .org.. nie wspominając o środowisku graficznym. Bez SWAPA nie da rady, a SWAP na SSD szybko wykończy dysk, albo przynajmniej go zamuli.

        1. Awatar wroobel
          wroobel

          Mi Zenwalk zajmuje ~50-60 MB RAM-u (na P3 450 i 128 MB), przy zajętości dysku poniżej 1 GB. Licytujemy dalej?

        2. Awatar q
          q

          Teodorka, ale przecież Windows też ma swój plik wymiany, tyle, że domyślnie bez własnej partycji (być może mniej poniszczy SSD, bo nie jest ograniczony do "zamkniętego obszaru"). Prawda jest taka, że ani Windows ani Linux nie używa obecnie nawet systemu plików przyjaznego dla tych nośników (zdaje się, że winne jest księgowanie w nowoczesnych systemach plików, dlatego taki dobry jest wtedy FAT 32 :-D).

        3. Awatar Paweł
          Paweł

          Wroobel jakie środowisko graficzne?

        4. Awatar Piotr
          Piotr

          @Paweł
          Ciężko wklepać w Google "Zenwalk"? To o wiele mniej znaków niż liczy twój komentarz, a i odpowiedź uzyskałbyś znacznie szybciej.

        5. Awatar Teodorka
          Teodorka

          Ciekawe bo mi na XFCE zajmuje 225MB z SAMBA, CUPS etc. 50-60MB to mam jak uruchomię bez środowiska graficznego.

        6. Awatar dos
          dos

          q: od czego jest jffs2? Stosowany m.in. w pamięci NAND Neo FreeRunnera.

        7. Awatar Paweł
          Paweł

          Szanowny Panie Piotrze!
          Myślałem że w dystrybucjach Linuksa można instalować dowolne środowiska graficzne i nie są one na stałe związane z systemem, dziękuję za wyprowadzenie z błędu

          Pozdrawiam!

        8. Awatar wroobel
          wroobel

          @Teodorka
          No to rzeczywiście ciekawe, tyle to nie "pożera" nawet Xubuntu zaraz po instalacji (jest sporo poniżej 200 MB).

        9. Awatar Teodorka
          Teodorka

          wrzuć top i ps aux to pogadamy

  5. Awatar Adam
    Adam

    A u nas 1019,75 zł Dell Inspiron Mini 9 – informacje szczegółowe

    1. Awatar klm
      klm

      I to bez VAT i kosztów transportu.

      1. Awatar Adam
        Adam

        Tyle, że przy zamawianiu łatwo jest utargować 10-20 % rabat.

  6. Awatar kociak
    kociak

    Bez klawiszy funkcyjnych !!!

    1. Awatar el.pescado
      el.pescado

      A kto dziś używa klawiszy funkcyjnych? 😉

  7. Awatar Dentarg
    Dentarg

    Wygląda fajnie, ale to co się dostaje za tą cenę to raczej porażka. HP 2133 ostatnio był w kompu….. za 999 PLN. 1GB ramu, karta 3D, dysk 120 i praca na baterii 5h+, a najważniejsze pełnowymiarowa klawiatura (wielkość klawiszy, którą ten dell też wydaje się mieć.

    1. Awatar Adam
      Adam

      Ale ten HP-ek ma VIA C7.

  8. Awatar popo
    popo

    już widzę to bardzo dobrze na 512 mb pamięci – jeszcze bez swapu bo na czym ten swap zmieścisz?
    XP jeszcze jako tako by działał – ale ubuntu to wół w porównianiu z windą.

    1. Awatar JG
      JG

      już widzę to bardzo dobrze na 512 mb pamięci – jeszcze bez swapu bo na czym ten swap zmieścisz?

      Sławny OLPC ma właśnie tyle RAM-u i nawet chyba podobny dysk. 512 MB RAM w przypadku dystrubucji linuxowych, to komfortowa ilość pamięci. Ubuntu instalowany jest z plyty 640 MB, więc na 4 GB powinien się zmieścić razem ze swapem.

      XP jeszcze jako tako by działał – ale ubuntu to wół w porównianiu z windą.

      w porównaniu z windą 95 to może i tak, Gnome lekkie nie jest, ale od winXP chyba jednak lżejsze. Win XP to może i działa sprawnie przy takich parametrach, ale tylko krótko po instalacji, dopóki sobie różnego robactwa nie naściąga, zresztą zamuli się i bez niego.

      Śmieszne są te wojny o prymat windy – to nigdy nie był dobry i sprawny OS, jego siła to monopol M$, który wykształcił się zresztą naturalnie, z niewielką tylko pomocą M$ (trzeba było tylko wykopać OS/2 i BeOS'a, a to się udało bez większego wysiłku). Bill Gates nie poszedł po prostu na ryby, jak zgłosili się do niego panowie z IBM. Drugi filar sukcesu, to duża baza aplikacji, jako zjawisko naturalne, naturalna pochodna monopolu M$ na OS dla PeCetów. Ale to wszystko się zmienia, jeszcze do niedawna nikt nie rozważał instalowania jakichś "linuksów" na nowych PeCetach, a teraz i owszem. Linux (kernel + apliakcje systemowe GNU) jest po prostu dobry i działa, a swój OS M$ pewnie będzie musiał napisać od nowa, albo polegnie. Pozdrowienia

      1. Awatar trasz
        trasz

        @JG: Pomijajac juz to, ze OLPC ponioslo spektakularna kleske – zauwaz, ze OLPC nie uzywa zadnego normalnego srodowiska desktopowego. Sugar moze i jest OK w klasach 1-3, ale do normalnych zastosowan sie nie nadaje.

        A co do instalowania Linuksa na nowych pecetach – sytuacja wyglada dokladnie tak samo, jak jakies piec lat temu. I wtedy, i teraz na najtanszym sprzecie instalowano Linuksy, bo jakis system musi byc, a przy tej cenie sprzetu cena Windows jest wyraznie zauwazalna. I wtedy, i teraz ograniczalo sie to do sprzetu z najnizszej polki. I wtedy, i teraz klienci wola wersje z Windows.

        1. Awatar JG
          JG

          @JG: Pomijajac juz to, ze OLPC ponioslo spektakularna kleske –

          OLPC to jest przedsięwziecie o charakterze właściwie charytatywnym, natomiast od strony technologicznej było to ambitne wyzwanie. Czy skończyło się klęską? raczej sukcesem, komputerek przeciez zbudowano (co prawda w cenie 180 USD a nie 100), wyprodukowano tych maszynek ponoć tylko pół miliona, ale idea taniego lekkiego komputerka chwyciła (wtedy już musiała chwycić) – bezpośrednim następstwem OLPC są przecież netbooki, których sprzedano miliony a Intel dzieki procesorom do nich uratował swój budżet.

          A co do instalowania Linuksa na nowych pecetach – sytuacja wyglada dokladnie tak samo, jak jakies piec lat temu.

          Niezupełnie, może faktycznie ktoś tam na sprzedawanych w supermarketach komputerach instalował "linuksa" pro forma (sam nigdy czegoś takiego na własne oczy nie widziałem), ale już sam ten fakt, to spore novum w stosunku do lat, kiedy do wyboru była tylko windoza. Dopiero jednak w zeszłym roku w naszym pięknym M$landzie oferta stała się – za sprawą netbooków właśnie – realna i pewnie nawet urozmaicona. Fakt, nasze firmy, które sprzedawały te maszynki "z linuksem", traktowały je zapewne jako tańszy wariant, bo nigdzie nie dało sie dowiedzieć, co za "linuksa" one zawierają. Jednak, dzięki Azjatom, którzy te maszynki wyprodukowali i nam sprzedali, można było nabyć świetne notebooki, z dobrze skonfigurowanym i dzialającym "z pudełka" softem (w odróżnieniu od wersji z winXP, która chyba była "goła"), z obszernym kompletem działających aplikacji. Wiem to z własnego doświadczenia – bez OLPC nigdy bym nie kupił ważącego 1 kg notebooka za 1200 PLN, i to z kompletem wyposażenia i dobrym softem, do jakiego przywykłem. Choć oczywiście SLED 10 to kontrowersyjna propozycja dla prywatnego uzytkownika. Tak więc, kolego trasz, sprawa nie jest tak oczywista. Użytkowników "linuksa" w wersji desktop jest ponoć tylko 0,83%, ale wobec jakiegoś miliarda pecetów występujących w naturze, daje to i tak sporą liczbę użytkowników. Przy tym są to użytkownicy tacy bardziej światli informatycznie (półanalfabeta bluzgajacy po forach w jakims pochodnym od polskiego (chyba) narzeczu sobie czegoś takiego nie zainstaluje, bo przecież obciach, wiadomo: windows rulez). Pozdrowienia

      2. Awatar popo
        popo

        tak sie znasz a nie wiesz że jak się o winde dba to i po 5 latach będziesz szybka?
        I tak tak – rok linuxa mamy – 10 z kolei.

        1. Awatar Otaq
          Otaq

          jak się o winde dba to i po 5 latach będziesz szybka

          Oczywiście… i taki ZU co to nie potrafi zainstalować sterowników ani żadnego programu sam (czy to na Windowsie czy Linuksie) będzie teraz dbał żeby system się nie zamulił…
          Jeden z moich kolegów narzekał, że WinXP mu się zamula. Spytałem kiedy ostatnio defragmentował dysk to zrobił wielkie oczy i wolał jednak kupić nowy komputer (bo szybszy i nie będzie mulił). ZU tak umieją dbać o system jak mało kto 😉 Inny przykład: koleżance z Vistą "Mój komputer" po dwukliku uruchamiał się dłużej niż u mnie Debian od wybrania go w GRUBie. Ale to był jej pierwszy komputer więc widać "tak musi być". Linux raz skonfigurowany jest praktycznie bezobsługowy ale przecież "jest trudny, każdy to wie" nie trzeba się znać na komputerach…

        2. Awatar skiter
          skiter

          "Linux raz skonfigurowany jest praktycznie bezobsługowy" no i ZU go sobie skonfiguruje! Jasne …

        3. Awatar phund
          phund

          ZU woła sobie ComputerMana do zainstalowania systemu. ComputerMan instaluje Windowsa/Linuksa i go konfiguruje. Jeśli to był Windows, to CM musi przyjść za jakiś czas znowu i znowu, i znowu… Jeśli to był Linux, to jest praktycznie bezobsługowy. Jest różnica? 😉

        4. Awatar popo
          popo

          tak bo nigdy nie występuje kernel panic, błędy xorg czy padaki przy updacie (chyba że z tego też zrezygnuje – to po co mu komputer w takim wypadku).
          Bzdury pleciesz – typowo dla fanów linuksa powtarzających mity o Windowsach z czasów 98/ME.
          Zenua.

        5. Awatar JG
          JG

          tak bo nigdy nie występuje kernel panic, błędy xorg czy padaki przy updacie (chyba że z tego też zrezygnuje – to po co mu komputer w takim wypadku).

          Jeżeli komputer jest dobrze skonfigurowany i tego się nie rusza, to kernel panic może się na nim zdarzyć tylko w sytuacji, jak coś zje partycję systemową (no coż, dsyki nie są wieczne). Owszem, przy kompilacji kernela (niektórzy mają takie potrzeby, a jest żmudne dość zajęcie, trzeba przyznać), jak coś się schrzani w configu, to ryzyko startu zakonczonego takim komunikatem jest spore. No, ale to się poprawia i w końcu zacznie działać, A jak juz zacznie, to działa. Update systemu to też operacja wykonywana raz na jakiś długi czas – nawet najczęściej modernizowane dystrybucje wydawane są tylko 2 razy do roku, ale przeciez nie ma żadnego przymusu, żeby nadążać za developerami jak ma sie sprawny system. Update softu to tylko wymiana binariów, nigdy nie spotkałem się z problemami z tego tytułu. Jak hardware jest OK, to taka maszyna nie ma powodów, żeby padać i zgłaszać kernel panic. Tu nie ma żadnego rejestru itp. bajerów, wszystko jest pod kontrolą (przynajmniej w Slackware).

        6. Awatar marcinsud
          marcinsud

          @popo na takim dellu z ubuntu domyślnie instalują się tylko aktualizacje bezpieczeństwa, a nowe wydanie ubuntu zgłosi się do aktualizacji dopiero przy następnym LTS, czyli jestem pewien, że do tego czasu osoba posiadająca takiego netbooka już go mieć nie będzie. Osobiście kernel panic widziałem raz w życiu jak mi się chciało mieszać dystrybucje.

        7. Awatar trasz
          trasz

          @JG: W przypadku Linuksa byle nietypowa sytuacja potrafi spowodowac panike albo po prostu oops (sam w sobie zabawny mechanizm, wziety zywcem z Windows 95). Moj znajomy na przyklad mial pendrive'a, ktory wykladal kernel przy wlozeniu. Inny moj znajomy ma karte graficzna, ktora robi to bez potrzeby zadnych manipulacji – ot, losowo. I tak dalej, i tak dalej.

    2. Awatar marcinsud
      marcinsud

      ja miałem ubuntu na 512 MB ramu bez swapa i działał tak jak powinien, oczywiście w jakieś zaawansowane obrabianie grafiki połączone z przekodowywaniem filmu się nie bawiłem, ale na sprawy dla których powstały netbooki w zupełności starcza. Choć dla własnej wygody wymieniłbym firefoxa na coś lżejszego

      1. Awatar popo
        popo

        ja miałem ubuntu na core2duo i 2gb ram i w codziennym użytkowaniu (odtwaracz muzyki + firefox) jest po prostu wołem. Sorry ale przeglądanie interenetu na linuxie to męka – flash działa fatalnie (i w d mam czyja to wina – bo jedni mówią że adobe a inni że developerów linuxa).

        1. Awatar marcinsud
          marcinsud

          to czyja to jest wina, że mi ten sam system działa, a tobie nie? Akurat nie wymieniłeś podzespołu swego kompa który sprawia najwięcej problemów przy przeglądaniu internetu, czyli karty graficznej! Jeśli się kiepsko wybierze to rzeczywiście muli i strony się kiepsko przewijają.

  9. Awatar slotwek
    slotwek

    No to trzeba bedzie pomyslec o prezencie na dzien mamy 😉
    Fakt, ze to dopiero 26 maja… Ale moze warto odlozyc troche grosza 😉

  10. Awatar ris
    ris

    120,- więcej i mamy 1GiB i 8GiB, więc parametry jak na netbooka dobre.

    1. Awatar dav
      dav

      ale niestety przy obecnym kursie dolara wychodzi drogo jak na takiego cieniasa… Poza tym netbook chyba nie ma wifi 🙁

      1. Awatar mith
        mith

        Przy obecnym kursie dolara, wszystko będzie niebawem droższe – kiedy tylko wyczerpią się składy magazynowe…

        1. Awatar wujek_bogdan
          wujek_bogdan

          ceny podzespolow komputerowych wyraznie skoczyly w ciagu ostatnich tygodni. miejmy nadzieje ze tylko tymczasowo…

  11. Awatar D4N
    D4N

    Wytlumaczcie mi czemu w UK ten sam netbook kosztuje rowniez 249, tyle ze funtow. http://www1.euro.dell.com/content/products/produc…
    /What were they thinking?!

    1. Awatar Adam
      Adam

      Bo to co w USA kosztuje 249 $, w EU jest za 249 Euro, a w UK za 249 Funtów.

  12. Awatar wujek_bogdan@tlen.pl
    wujek_bogdan@tlen.pl

    "Nie od dziś wiadomo, że Linux zadowala się dość skąpymi zasobami sprzętowymi, dlatego na sprzęcie o podobnej konfiguracji powinien spisywać się dość dobrze"

    sam linuź ma niewielkie wymagania sprzętowe… ale środowiska graficzne już nie 😉

    miałem okazję chwilę bawić się msi wind z preinstalowanym suse – totalna porażka. nie dało się na tym normalnie pracować. win xp na tym samym sprzęcie radził sobie o niebo lepiej. Dodam, że msi wind jest nieco mocniejszy niż prezentowany tutaj dell.
    być może ubuntu działało by trochę szybciej, ale na takim sprzęcie lepiej sprawdziło by się jakieś lżejsze środowisko (może LXDE, bo fluxbox itd są zbyt geekowe, a XFCE wcale nie jest takie lekkie) … tylko czy klient byłby zadowolony z takiego minimalizmu?

    1. Awatar dos
      dos

      Preinstalowany WinXP na MSI Wind wiesza się po pierwszym kliknięciu w ikonkę niebieskiego "e", co było pierwszą rzeczą po pierwszym uruchomieniu komputera ;> "E" kliknięte w celu pobrania Firefoksa, chyba wyczuło sprawę i zablokowało ;D

    2. Awatar szczur3k
      szczur3k

      Ja mam okazję w tej chwili bawić się Windem U100. Preinstalowany SLED działał świetnie, wrzucony tam openSUSE z KDE 3.5 również działa bardzo szybko. Siedział na nim również Windows XP (wszystko wina brata, kupił winda ze SLEDem, zażądał wrzucenia XP, a jak XP doprowadził go do szału, zażądał czegoś, co działa), i różnicy w szybkości pomiędzy XP a openSUSE nie widzę żadnej. Jedyna różnica, jaką zauważyłem, to kiepskie działanie WiFi pod XP, ale ponoć ten system tak ma. Więc ze stwierdzeniem, że XP radzi sobie na Windzie o wiele lepiej niż XP bym się kłócił.

  13. Awatar strange unknown
    strange unknown

    Ubuntu i dość skąpe zasoby sprzętowe? Heh, mało prawdopodobne, już Windows XP ma mniejsze wymagania.. Z linuksa to pewnie coś jak Zenwalk mogłoby sprawdzić się na takim sprzęcie.

    1. Awatar wujek_bogdan
      wujek_bogdan

      xp na 512 ram dziala calkiem znosnie. ubuntu niezbyt.
      na 256 jeszcze da sie na xp jako tako pracowac, na ubuntu juz nie bardzo.
      niestety cale to GTK jest ociężałe. KDE uważąne za cięższe środowisko radzi sobie dużo lepiej na słabszych komputerach (oczywiscie mowa o serii 3.5.x)
      na mocniejszym sprzecie nie czuc juz takich roznic w dzialaniu roznych systemow/srodowisk.

      1. Awatar marcinsud
        marcinsud

        na tych dellach nie będzie zwykłego ubuntu tylko ubuntu MID wymagania ma niższe od zwykłego ubuntu
        http://www.ubuntu.com/products/mobile

  14. Awatar marcinsud
    marcinsud

    hmmm
    Inspiron Mini 9 z 4GB SSD 512 RAM Intel® Graphic Media Accelerator 500 1020 zł bez vat
    Inspiron Mini 9 z 16GB SSD 1 GB RAM Intel® Graphic Media Accelerator 950 1390 zł bez vat

    najciekawsza jest chyba wersja między tymi dwoma czyli 8 GB SSD 1 GB RAM i GMA 500 za 1145 zł netto

    1. Awatar Adam
      Adam

      Najciekawszy to jest Mini 12.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *