Z biegiem czasu zasoby naszego komputera się kurczą, a aplikacje uruchamiają się coraz dłużej. Włączenie przeglądarki internetowej trwa tak długo, że możemy spokojnie iść zaparzyć kawę. Codziennie korzystamy praktycznie z tych samych aplikacji.
Rano uruchamiamy klienta poczty, aby odebrać świeżą porcję maili, a przez cały dzień surfujemy w sieci. Skoro te czynności wykonujemy regularnie, to czy nie możemy zmusić systemu, aby był przygotowany do uruchomienia na przykład Firefoksa? Oczywiście, że możemy. Pomogą nam w tym aplikacje Preload oraz Prelink.
Na zachętę powiem, że część aplikacji udało mi się przyspieszyć o ponad 50%! Zmiany jakie wprowadziły obie aplikacje są zauważalne.
Dodaj komentarz