Linux Mint popularniejszy od Ubuntu w rankingu Distrowatch.com

Można się spierać jakie znaczenie mają różne rankingi i jak one odzwierciedlają stan rzeczywisty. Przez chwilę przyjmijmy, że rankingi jednak mają jakieś znaczenie i potrafią wskazać pewne trendy. W ciągu ostatnich paru dni nastąpiło coś co nie miało miejsca od siedmiu lat – najpopularniejsza dystrybucja Linuksa jaką było Ubuntu według rankingu DistroWatch nie jest już najpopularniejszą dystrybucją.

Ubuntu zostało wyprzedzone przez swojego potomka – dystrybucję Mint.

Przypomnijmy, że pod koniec 2004 roku Ubuntu wdarło się do świata linuksowego i bardzo szybko go zawojowało. Już w 2005 roku było na pierwszym miejscu rankingu DistroWatch strącając Mandrivę z pierwszego miejsca.

W poszczególnych latach pozycja Ubuntu w rankingu była jasna
2005 – 2546 punktów
2006 – 2640 punktów
2007 – 2519 punktów
2008 – 2325 punktów
2009 – 2249 punktów
2010 – 2185 punktów

Jednak w ciągu ostatnich paru dni w ujęciu sześciomiesięcznym Ubuntu zostało wyprzedzone przez dystrybucje Mint. W ujęciu rocznym Mint raczej jeszcze nie ma szans wyprzedzić Ubuntu, ale przyszły rok może przynieść nam zmianę lidera.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

51 odpowiedzi na „Linux Mint popularniejszy od Ubuntu w rankingu Distrowatch.com”
  1. Awatar yoda
    yoda

    Idiotycznym oneto-tabloidowym tytułom mówimy stanowcze NIE!

  2. Awatar zra
    zra

    Po pierwsze, zróbcie coś z tym tytułem…
    Po drugie, to jakoś się nie dziwię, po tym, jak Ubuntu przegięło z ułatwianiem interfejsu (tzw. Unity). Ubuntu to dystrybucja, która zaczynała z bardzo dobrymi możliwościami modyfikowania ustawień.
    W Linuksie przecież da się zmienić wiele rzeczy, i umieszczenie w konfiguratorach tych istotnych jest dla łatwej dystrybucji przeznaczonej dla nowych użytkowników bardzo ważne.
    Unity zrobił z komputera telefon. Pamiętacie, w starszych komórkach zmieniać dało się tylko tapetkę na "pulpicie" i dzwonek, ale już przyciski czy ikonki to tylko modyfikując soft, co wymagało znajomości jak to działa, no i hex edytora.
    Unity sprowadził Ubuntu właśnie do sytuacji takiego telefonu. Cokolwiek więcej chce się zrobić, nie ma tego w łatwych okienkach konfiguracji, ale od razu trzeba się w pliki konfiguracyjne pchać.
    Nawet Windowsy dawały większe możliwości dostosowywania systemu do użytkownika. A nie odwrotnie!

    1. Awatar Speaktrap
      Speaktrap

      Mądrze prawisz =D! Głupo-odpornym dystrybucjom mówimy zdecydowane NIE!

    2. Awatar janek
      janek

      i z tego powodu po wielu latach użytkowania ubuntu przesiadłem się na fedorę (KDE). jestem zadowolony.

  3. Awatar marcinsud
    marcinsud

    Ciekawe jak to będzie wyglądać po tym jak ludzie z Minta zapowiedzieli, że kolejne wydanie będzie z gnome shell, a zespół ubuntu, że unity stanie się bardziej konfigurowalne niż teraz.

    1. Awatar mazdac
      mazdac

      masowy powrót do debiana :p

      1. Awatar Adik
        Adik

        a niektórym się przypomni Slackware

      2. Awatar marcinsud
        marcinsud

        Którego? Przecież w unstable już dawno gnome3, pewnie niedługo trafi do testinga.

      3. Awatar xyz
        xyz

        jest jeszcze jedna opcja – Elementary OS, które ma być gotowe na czas wydania Ubuntu LTS

      4. Awatar mmm
        mmm

        Ja juz wróciłem… Stable rządzi 🙂 Wcześniej używałem openSUSE, bardzo fajnie zorganizowany i przyjazny system, ale nie wytrzymałem z dwóch powodów, za częste wydania (nie mam cierpliwości dwa razy w roku instalować systemu od nowa…) i z wydania na wydanie pojawia się coraz więcej małych, denerwujących niedoróbek…

        1. Awatar oniona
          oniona

          A to nie wiedziałem że w momencie pojawienia sie nowej wersji opensuse stara automatycznie traci wsparcie developerów…

      5. Awatar Speaktrap
        Speaktrap

        Mam swoje rozwiązanie: Fedora + Xfce (dzięki GNOME3 coraz popularniejsze)

        1. Awatar marcinsud
          marcinsud

          I to mnie dziwi biorąc pod uwagę, że panele w gnome3 mają takie same możliwości jak te z gnome2.

        2. Awatar vampire
          vampire

          u mnie podobnie. CentOS 6 + XFCE 😀

    2. Awatar golem14
      golem14

      Jeśli Twórcy zrealizują to co zapowiadają na swoim blogu: http://blog.linuxmint.com/?p=1851
      to będzie to zupełnie inne Gnome 3, z którego w końcu da się korzystać. Jednocześnie Mint Team prowadzi prace nad usunięciem konfliktów pomiędzy Gnome 3 a projektem MATE tak, by można było używać obu środowisk w tym samym systemie.

      1. Awatar donpabloss
        donpabloss

        Kombinacje i wymyślanie koła na nowo. Znacznie mniejszym nakładem pracy możliwe, byłoby skonfigurowanie KDE 4 i wyłączenie Nepomuka i Akonadi przy domyślnej konfiguracji dla zmniejszenia wymagań minimalnych w Mincie. Jednak środowisko wokół GNOME-owe woli dłubać i kombinować przy porąbanych wizjach interfejsu GShella i Unity, by dostosować to coś do normalnego stanu.

        1. Awatar golem14
          golem14

          Nie twierdzę, że nie masz racji, sam bowiem oceniam całe to Gnome 3 na mierny z trzema minusami. Wprawdzie na początku gałęzi 4 KDE też było sporo błędów ale szybkość ich naprawiania, odpowiedź na potrzeby użytkowników itp. była nieporównalnie lepsza niż w Gnome. Pomijając oczywisty fakt, iż KDE zawsze było bardzo konfigurowanle, zaś Gnome nie – a teraz już wcale – "bo tak ma być i już". BTW. Linux Mint LXDE prezentuje się za to całkiem, całkiem.

  4. Awatar jb666
    jb666

    Wyniki na stronie distrowatch są kompletnie niemiarodajne. Nie ma się czym podniecać moim zdaniem

    1. Awatar marcinsud
      marcinsud

      pokaż bardziej miarodajne? Wiadomo, że distrowatch na dobrą sprawę pokazuje dystrybucję wokół której jest dużo szumu, ale lepszej metody chyba nie ma.

      1. Awatar MichalKJP
        MichalKJP

        Wydaje mi się, że duża popularność Ubuntu bierze się też z dużej ilości wersji alpha, beta – bo dla każdej z nich jest publikowany wpis na stronie głównej, więc ludzi klikają – no i mamy kolejne kliknięcie w danym dniu 🙂

      2. Awatar jb666
        jb666

        http://www.google.com/trends?q=linux+mint%2C+ubun…

        Myślę, że chociażby ten wykres jest bardziej wiarygodny. Do skrzywienia wyników na distrowatch wystarczy grupka fanboyów (którą Mint prawdopodobnie posiada) która wchodzi codziennie na stronę swojej dystrybucji. Jeżeli fanboy ma dynamiczne IP to może podbić licznik o kilka punktów.

        Mówisz, że wokół Mint jest wiele szumu? Ja tą dystrybucję znam właściwie tylko z distrowatch. O Ubuntu często się pisze, o Mint – prawie w ogóle.

  5. Awatar Dyż
    Dyż

    O ile dobrze pamiętam, parę lat temu Ubuntu zostało zdetronizowane w tym rankingu przez PCLinuxOS

    1. Awatar Oszczędzanie_blog
      Oszczędzanie_blog

      PCLOS to bardzo dobre distro, dla tych którzy lubią rolling, a nie chcą się przemęczać.

      PCLOS (Openbox) był systemem, który używałem najdłużej ze wszystkich linuksów (parę lat, bez przerwy – BEZ PROBLEMÓW!!!!), instalka zliwkidowana jedynie z powodów technicznych (szrotowanie jednego kompa) a nie softowych.

      Trzeba pamiętać jedynie o częstym update.

      System bajecznie łatwy.

      Twórcy ubuntu – patrzcie i uczcie się jak wygląda prawdziwy Linux.

      1. Awatar dsfdsf
        dsfdsf

        Prawdziwy linux czyli pclinux? xdxDxD lol

      2. Awatar 123
        123

        Bzdura. Niedorobiona dystrybucja, która nie radzi sobie z wieloma kartami graficznymi, wybór pakietów jest dyskusyjny, a repozytoria świecą pustkami. Przykład: spróbujcie zainstalować "Crayon Physics Deluxe" pod tym waszym PC-masz-ci-LOS.
        Wymaga ręcznego doinstalowania kilku .so, których w ogóle nie ma w repo.

    2. Awatar bitels
      bitels

      Dobrze pamietasz, bo sam dodawłem stosownego niusa w 2007 (jeszcze na jakilinux). Ubuntu zdeklasowane – PCLinuxOS nowym liderem? hehe

      1. Awatar Lekki Linux blog
        Lekki Linux blog

        jeszcze jedno – ja naprawdę zauważam, że twórcy dystrybucji ubunto-pochodnych coraz częściej odchodzą na stronę Debiana – jednak jest to większa sprawność systemu i elastyczność

        Ubuntu to teraz trochę jak taka blond-celebrytka, która nie wiadomo właściwie, czy jest aktorką, czy piosenkarką, czy modelką…. właściwie jest popularna bo jest popularna

        nie skreślam tego systemu zupełnie – dla swojego użytku – nie podchodzę do tego emocjonalnie – ale jakoś coraz trudniej mi widzieć przewagę ubuntu w jakiejś kwestii

        1. Awatar dfdsf
          dfdsf

          "jeszcze jedno – ja naprawdę zauważam, że twórcy dystrybucji ubunto-pochodnych coraz częściej odchodzą na stronę Debiana – jednak jest to większa sprawność systemu i elastyczność"

          A czemu? Bo teraz ubuntu wybrało własną, unikalną drogę. Gołym okiem byłoby widać że coś na nim bazuje.
          Kiedyś ubuntu było niejako przeróbką debiana, szczególnie się od niego nieróżniącą więc i podobieństwo remiksów nie było tak wielkie względem oryginału.

  6. Awatar jarek
    jarek

    Srali muchy bedzie wiosna. O ile znam sporo linuksiarzy uzywajacych Ubuntu (i moge spokojnie potwierdzic, ze jest to najpopularniejsze distro na biurku linuksiarza) o tyle nie znam doslownie nikogo kto uzywa Minta.
    Ubuntu 12.04 ma 5-cio letnim LTS'em, do tego fajny prosciutki interfejs – takie posuniecie tylko zwiekszy dystans pomiedzy popularnoscia Ubuntu a dziwolagami uzywanymi przez krzykaczy z 'peanut gallery'.

    1. Awatar Lekki Linux blog
      Lekki Linux blog

      unity to NIE jest fajny i prościutki interface

      fajny i prościutki interface to ma Xubuntu, który w kilku krokach daje się przerobić na coś czego oczekuje 99% osób które używają komputera – czyli interface podobny do Windows

      o ile baza ubuntowska – rdzeń systemu – oraz cykl LTS to fajna sprawa (także fajna z uwagi na wielka popularność – bo łatwo się rozwiązuje problemy ze sterownikiem Y, które rozwiązało już X tysięcy userów na całym świecie) – nowa polityka głównego wydania to zabawa dla pryszczaków i/lub ludzi, których nie stać na MacOS, a bardzo by chcieli

      jestem człowiekiem, który używa Linuksa realnie w pracy i w domu w 99% zastosowań – ja mam gdzieś okręcanie desktopu na jakiejś kostce sedesowej, potępiam kretyna, który zadecydował autorytarnie jak mam aranżować ikonki i to, że mam przestawić i zmienić swoje przyzwyczajenia dotyczące Managera Okien

      System jest dla mnie – a nie ja dla systemu.

      1. Awatar Lekki Linux blog
        Lekki Linux blog

        aha, w jaki sposób cywilizuje się desktop oparty na XFCE?

        dodaje się dodatkowy przycisk menu w lewym dolnym rogu – dzięki czemu NIKT nie gubi się w systemie i nie patrzy się jak owca na banana

      2. Awatar tomaszkubacki
        tomaszkubacki

        "unity to NIE jest fajny i prościutki interface"

        Jest fajny prosty i estetyczny. Nie jest (na razie) mocno konfigurowalny – mógłby być stabilniejszy. Jak Cię jara konfiguracja zainstaluj KDE.

        Jak ktoś ma wizje i coś zmiania zawsze jest armia malkontentów – poczekajmy do Ubuntu LTS i wtedy zobaczymy jak będą wyglądać statystyki.

        1. Awatar Lekki Linux blog
          Lekki Linux blog

          nooo ładnie na screenshotach wygląda na pewno

          ale ja muszę pracować na kompie, a nie się jarać estetyką

          1. Awatar Lekki Linux blog
            Lekki Linux blog

            aby nie być gołosłownym i nie robić z malkontenta, który tylko psioczy

            kolego – jara cię idea dock'a?

            to doinstaluj sobie jakiś – np. Cairo Dock

            jest to proste – ale dla leniwca gotowe rozwiązanie z XFCE jest w ostatnim RC distra Vectorlinux, ściągnij sobie choćby liveCD i popracuj na nim

            mamy ideę dockowatości i makówkowości, bez kastracji GUI oraz chamskiego narzucania swojej wizji userowi

          2. Awatar tomaszkubacki
            tomaszkubacki

            "nooo ładnie na screenshotach wygląda na pewno "
            cieszę się że się zgadzamy

            "ale ja muszę pracować na kompie, a nie się jarać estetyką"
            nie musisz się jarać domyślnie dock się zwija i zostaje cały ekran na aplikację w której pracujesz

            Ubuntu "chamsko nie narzuca" przecież masz Windows MacOs Debiana Mint Fedore OpenSuse – zamiast cieszyć się z różnorodności narzekasz jak stara baba. Idź sobie gdzie indziej i nie narzucaj Ubuntu jakie ma być.

  7. Awatar Marvin the Martian
    Marvin the Martian

    Heh, Ubuntu 😀 Nie wiem czy śmiać się czy płakać widząc tę dystrybucję… I to ma być LINUX?? Co oni z nim zrobili! Nie dziwię się, że Linux jest tak mało popularny! Nie ma najlepszej dystrybucji, każda ma coś, czego inna nie ma, każdy dostosowywuje Linuxa do swoich potrzeb, np. wybiera środowisko graficzne, ale żeby Ubuntu używać? No, nie będę się tu wypowiadał która dystrybucja lepsza 😀

    1. Awatar 123
      123

      "No, nie będę się tu wypowiadał która dystrybucja lepsza :D"
      I dobrze, starvin marvin. Widać, że taki z ciebie specjalista, że strony by ci nie starczyło na cały wywód.

  8. Awatar Adam
    Adam

    Używam Ubuntu, bo dla mnie jest funkcjonalne, wygodne i ładne 🙂 Cieszę się, że nie należę do grupy wiecznie marudzących osób, które nigdy nie zrobiły nic dla Linuksa jako środowiska pracy, a mieszają z błotem instytucję, która chce coś sensownego dla Linuksa zrobić i pokazać światu, że coś takiego jak Linuks na komputerze osobistym w ogóle istnieje 🙂 Mam nadzieję, że plan Canonicala wypali i dzięki Ubuntu z Linuksa zaczną korzystać też normalni ludzie a nie tylko marudo-dziwacy 😛

    1. Awatar troll
      troll

      Skoro Linux dla ciebie to jest "Linuks", to Ubuntu jest w twoim przypadku najlepszym wyborem 😉

  9. Awatar qwerty12
    qwerty12

    Co lepiej działa Chakra z KDE 4.7.3 czy Arch Linux z KDE 4.7.3?

    1. Awatar veramird
      veramird

      Jeśli chodzi o KDE o Chakra. Jest już lekko skonfigurowana i zoptymalizowana pod system.

    2. Awatar egher
      egher

      Sabayon… nic dodać nic ująć.

  10. Awatar Adi
    Adi

    Moje wytłumaczenie jest takie:
    Dużo ludzi zna już Linuksa i wie, że największą dystrybucją jest Ubuntu. Dowie się o tym na portalach, od kolegów. Takie portale jak distrowatch pokazują jedno: nikogo nie obchodzą inne dystrybucje skoro jest Ubuntu.

    Pamiętam jak kilka lat temu sam biegałem po takich portalach by dobrać sobie system. Dowiedziałem się z nich jednego: Ubuntu ……. długo nic …… reszta (i tu można w ciemno strzelać, wszystkie podobne do siebie).

  11. Awatar anemus
    anemus

    Cóż, już dawno zrezygnowałem z Ubuntu. U mnie rządzi Debian Stable: Stacjonarka XFCE, laptop KDE

  12. Awatar heniuus
    heniuus

    Ja korzystam z gnome-shell w fedorze 16 i jestem ogolnie zadowoly. Oprocz tego ze jest to ladne srodowisko to i funkcjonalne, ale ja nie bawie sie w ikonki i inne pierdoly tylko uzywam kompa do pracy.

  13. Awatar Darek
    Darek

    Jestem zawodowym programista, uzywam Linuxa od 1995 roku, nidy nie uzywalem windowsa, uzywalem dluzej lub krocej chyba wszystkich bardzij popularnych dystrybucji, takze wszystkich *BSD, i zawsze ale to zawsze po jakims czasie wracalem do debiana, na poczatku icewm, fluxbox, potem gnome, i na koncu xfce4 zawsze wracam do debian + xfce4, choc od czasu do czasu instaluje jakas inna dystrybucje (mam na to oddzielmy dysk), zawsze po jakims czasie wracam do debian + xfce4.

  14. Awatar kristoferes
    kristoferes

    Linuksa używam od ok 11 lat. Mandrake chyba 6. Potem mandriva. Próbowałem od niej odejść do fedory, potem suse, ale zawsze po dłuższym czy krótszym czasie wracałem. później z uwagi na debiana w pracy (NAT w sieci z 200 userami + mały hosting) zainstalowałem debiana. Po nim przesiadłem się na Kubuntu i jest to mój 2 system po windows. Jednak z wydania na wydanie coraz bardziej robi się wolny na moim sprzęcie. Ostatnio po większej porcji aktualizacji z niewiadomych przyczyn Dolphin straszliwie zmulił. całkowita utrata płynności przewijania zawartości katalogu domowego w widoku szczegółowym. w Firefoksie tylko lekkie opóźnienie. W pracy do internetu 2 kompy z LXubuntu i Ubuntu ale już LTS. Myślę że Canonical celowo trzyma się ściłej linii otwartości i wolności pakietów ubuntu bo obawia się pozwów szczególnie z USA, a zależy mu na tym rynku. Z drugiej strony poważniejsze instytucje też go wybierają np tu. http://cleanenergy.harvard.edu/index.php?ira=Jabb… .Mint natomiast walczy prostotą i tym, że po zainstalowaniu ma najpoplarniejsze aplikacje, kodeki już gotowe do pracy.

  15. Mint-Italia » Blog Archive » Linux Mint distribuzione #1 su DistroWatch

    […] come “miglior storia della settimana”. il sito polacco OSNews.pl ha sottolineato che Ubuntu sta perdendo la corona, mentre, fatto del tutto naturale, molti utenti stanno sottolineando l’avvenimento con grande […]

  16. Awatar Nailer
    Nailer

    Ubuntu z wydania na wydanie staje się gorszy, pamiętam najlepsze moim zdaniem Ubuntu 9.04 gdzie wszystko było elegancie i przejrzyste, a teraz… Mint jest dobrym rozwiązaniem, chociaż bardziej zaawansowani ludzie walczą z Debianem.

  17. Awatar jan major
    jan major

    Sam zmieniłem lidera z ubuntu na minta ale tez według mnie choć mint jest na podstawie ubuntu to samo ubuntu poszło w zła stronę a mint nadal pozostaje na dobrej trasie.
    Jak bym miał komuś polecić wybór miedzy ubuntu a mintem polecił bym minta łatwiejsza konfiguracja bardziej przyjemny w obsłudze w szczególności dla osób które przesiadają się windy.

  18. Awatar Teth
    Teth

    Kilka miesięcy temu porzuciłem Windows 10 Pro na rzecz Ubuntu Gnome. Gdybym miał polecić komuś przyszłościową dystrybucję Linuksa, byłby to właśnie Ubuntu. Tym bardziej, że w końcu Canonical porzuciło wymyślanie koła na nowo i zrezygnowało z kontrowersyjnego interfejsu Unity (coś jak Microsoft zrezygnował z „kafelkowego” menu start w Windows 8), marnując czas i środki. Mam nadzieję, że w świecie Linuksa na desktopy w końcu coś się poważniej ruszy i po 2% popularności Linuksa, dalej będzie z górki, a co za tym idzie, lepsze wsparcie dla sprzętu (sterowniki) i oprogramowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *