Działający przy Komisji Europejskiej Instytut Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju szacuje, że do 2015 roku w Unii Europejskiej zużycie energii elektrycznej przez urządzenia szerokopasmowego dostępu do Internetu może dochodzić do 50 TWh. Rosnące ceny energii oraz wzrastająca ekologiczna świadomość konsumentów sprawiać będą, że firmy będą zmuszone wprowadzać zasady Green IT.
Firma CTS – Centrum Technik Sieciowych – w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie w zakresie wiedzy związanej z wdrażaniem Green IT chce przeprowadzić wśród polskich małych i dużych firm badanie mające na celu określenie poziomu wiedzy związanej z wprowadzanie strategii oszczędzania energii.
Badanie podzielone jest na następujące sfery:
ekologiczne rozwiązania IT
strategie Green IT
utylizacja sprzętu IT
regulacje prawne
Samo badanie przeprowadzane jest przy pomocy aplikacji internetowej. Wyniki badania będą zaprezentowane w postaci raportu. Raport zawierać będzie także zalecenia jak opracowywać strategie związane z Green IT i jakie rozwiązania w zakresie ekologii energii firmy z sektora MSP powinny wdrażać.
Osoby zainteresowane udziałem mogą wypełnić ankietę on-line pod adresem cts.com.pl/Badanie-Green-IT. Wśród osób, które wypełnią ankietę firma wylosuje atrakcyjne nagrody.
Chciałem zauważyć, że 50TWh jest jednostką zużycia energii w jednostce czasu (a tutaj, w bliżej nieokreślonym czasie), a nie jednostką aktualnego poboru energii. Więc powinno być:
a) 50TW (ciągły/średni itp pobór energii),
b) 50TWh w roku 2015 (co jest dosyć malutką wartością).
Bo chyba nikt nie szacuje, że od teraz do 2015 roku urządzenia te zużyją tylko 50TWh energii.
No wiesz, może i masz rację, ale badania zawsze można zrobić i pieniążki z unijnej dotacji zgarnąć. Na stronę sobie wlepić "Jesteśmy świetni, bo robimy Green IT, cokolwiek to znaczy" 😉
Panie elektryku, jak już poprawiamy innych, to poprawnie 🙂 50 TWh to ilość energii (a nie "jednostka zużycia energii w jednostce czasu"), jednostką energii jest TWh, natomiast 50 TW to moc, a TW jest jednostką mocy.
A czy te 50 TWh to dużo czy mało… Wszystkie centra Google'a w 2010 roku zużyły w sumie 2,26 TWh.
Wie ktoś, o jaki raport Instytutu Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju tu chodzi? Wtedy można by źródła sprawdzić, czy o co tak naprawdę chodzi z tymi 50 TWh (czy TW).
Nawiasem mówiąc, dokładnie ten sam tekst (diagnoza, prognoza i zalecenia) i te same wartości są w raporcie z 2006 i z 2009 roku. Czyli te raporty to tylko biurokratyczna makulatura produkowana dla samej produkcji, bo efektu nie ma z tego żadnego.
[quote]
oraz wzrastająca ekologiczna świadomość konsumentów
[/quote]
LOL – raczej poziom marketingu firm produkujących rzeczy typu green i to pewnie na tym samym poziomie co auta elektryczne gdzie przy tych wszystkich green wspaniałościach zapomina się, jak nieprawdopodobnie szkodliwa dla środowiska jest produkcja i utylizacja tychże aut.
I w naszym pięknym kraju produkcja energii elektrycznej, nie różni się wiele od spalania benzyny w nowoczesnym aucie 😀
W Polsce prąd elektryczny nie jest zieloną energią i tyle. Powstające wiatraki też tego nie zmienią, bo dopłaty się skończą i nikomu nie będzie się opłacało stawiać ich, ani płacić bezpośrednio za dużo droższą energię. (zielonych certyfikatów nie widać w rachunku za prąd, ale pośrednio i tak każdy na nie łoży z własnej kobzy)
Świadomość ekologiczną widzę tak, że ludzie kupują sprzęt na lata, wybierają system na lata, który pomimo aktualizacji będzie na sprzęcie działać (tzw. LTS) a to wszystko działa lata, a nie bieganie do sklepu po coraz to nowego smartfona, któremu pęka szkło jak tylko z pół metra upuścić, a baterię ładuje się codziennie.
Aktualnie mamy podatność na wciskanie eko-kitu.
Prawdziwa świadomość ekologiczna wyeliminowałaby z rynku kiepskie produkty, stworzone tylko do zepsucia się po okresie gwarancji, czy oprogramowanie dające to samo, co 10 lat temu, ale wymagające pojutrzejszego komputera.
Dodaj komentarz