Europoseł pyta o dyskryminację Polski w iTunes

Konrad Szymański, poseł do PE (PiS/ECR), po raz drugi już wystosował pytanie do Komisji Europejskiej o jej działania w celu równego dostępu do usług internetowych na wspólnym rynku. W szczególności zarzucił, że oferta iTunes wciąż skierowana jest jedynie do obywateli niektórych państw członkowskich (np. nie jest ona skierowana do polskich użytkowników). Jego zdniem jest to działanie dyskryminacyjne, które narusza prawo wspólnotowe.

Zdaniem Szymańskiego takie działania nie tylko dyskryminują polskich konsumentów, ale przyczyniają się do “popularyzacji” piractwa.

Szczególnie niepokoi posła fakt, że “w ramach tzw. sprzedaży online obywatel, np. z Polski, nie może zakupić produktu oferowanego za pośrednictwem Internetu w innym kraju, ze względu na wprowadzone celowo ograniczenia techniczne dotyczące używania kart kredytowych”.

W związku z powyższym Europoseł zapytuje:

Czy nowa Komisja, poza wyrażeniem zaniepokojenia w związku z tą sprawą, co miało miejsce już w ubiegłym roku, podjęła realne działania zmierzające do wyeliminowania tej dyskryminacyjnej praktyki?

Czy dyskryminacja konsumentów z niektórych państw członkowskich w ramach sprzedaży online będzie przedmiotem działań ze strony Komisji, zmierzających do ustanowienia równych praw konsumentów na rynku wspólnotowym?

W odpowiedzi Komisja Europejska pisze:

Jak Komisja wskazała w swej odpowiedzi na pytanie E-5058/09 (wcześniej zadane pytanie w tej sprawie – przyp. red.), kwesta stosowania przez usługodawców różnic w traktowaniu ich klientów ze względu na przynależność państwową lub miejsce zamieszkania (jak np. ograniczenia w korzystaniu z kart kredytowych, które zamykają klientom z państw członkowskich dostęp do usług sklepów internetowych w innym państwie członkowskim) podlega w szczególności klauzuli o niedyskryminacji z art. 20 ust. 2 dyrektywy 123/2006/WE dotyczącej usług na rynku wewnętrznym (tzw. „dyrektywy usługowej”). Zakazując dyskryminowania, przepisy tego artykułu określają również, że nie wszystkie różnice w traktowaniu są zabronione, gdyż dozwolone jest zachowanie różnic w warunkach dostępu, „które są bezpośrednio uzasadnione obiektywnymi kryteriami”.

Egzekwowanie krajowej legislacji, która wdraża ten przepis, należy w głównej mierze do odpowiedzialności organów i sądów krajowych. Komisja nie jest upoważniona do zainicjowania postępowania przeciwko stronie prywatnej na mocy art. 20 ust. 2 dyrektywy usługowej w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego.
(…)

Konsumenci, którzy padają ofiarą ewentualnej dyskryminacji, mogą domagać się zadośćuczynienia kontaktując się z organami udzielającymi pomocy w takich sprawach w swych krajach, jak np. organy należące do Sieci Europejskich Centrów Konsumenckich (ECC-Net).

[czytaj cała korespondencję]

Ponadto KE zwróciła również uwagę na to, że prawa autorskie i prawa związane z prawami autorskimi, jak np. prawa producentów płyt lub wykonawców nagrań muzycznych dostępnych w sklepach on-line zwykle podlegają licencjom udzielanych w oparciu o przepisy krajowe. Zastrzegła jednak, że nie jest w posiadaniu informacji, które by sugerowały, że to właśnie potrzeba uzyskania zezwolenia odnośnie do praw autorskich do celów oferowania usług w Polsce wyjaśnia, dlaczego oferta sklepu internetowego „iTunes” nie jest dostępna w tym państwie członkowskim.

Jak podnosi europoseł Konrad Szymański, “Komisja jasno wskazała, że od momentu wejścia w życie dyrektywy usługowej za odpowiednie jej wdrożenie odpowiada rząd. Warto więc zadać pytanie co zrobiono do tej pory aby wreszcie ukrócić dyskryminację polskich internautów” – komentuje odpowiedź Komisji europoseł Konrad Szymański. Jego zdaniem “rząd winien ukrócić dyskryminację klientów Itunes”.

Komentując sprawę, muszę na wstępie stwierdzić, że osobiście nie przepadam za PiS (tak jak i za całą polityką), i nie mogę wykluczyć, iż opisane działania posła Szymańskiego są tylko działaniem pod publikę, mającym na celu wywołać jedynie tanim kosztem dobry efekt medialny (taki zarzut może zresztą dotyczyć równie dobrze europosła z dowolnej partii – wiadomo rozsądny człowiek nie bardzo wierzy politykom). Nie doszukując się jednak z góry w aktywności pisowskiego europosła fałszywych pobudek, muszę uczciwie przyznać, że co do zasady (i meritum), popieram jego działania na forum PE.

Oby się jednak tylko na gadaniu nie skończyło. Skoro bowiem, wg Komisji Europejskiej sprawa leży w gestii krajowej, to aż się prosi, żeby zaktywizować się również na płaszczyźnie krajowej i podjąć jakieś działania (akcje?) tu, w kraju.

Przy okazji Warto jednak od razu zauważyć, że przypadek iTunes nie jest wcale odosobniony na polskim rynku a sytuacji, w których polski konsument jest dyskryminowany przez duże międzynarodowe koncerny, można mnożyć bez liku.

Jaskrawym przykładem w tym zakresie może być choćby wciąż brak usługi Xbox Live dla polskich graczy korzystających z konsoli Microsoftu Xbox 360. Niezadowolenie użytkowników podgrzał dodatkowo sam Microsoft, insynuując, iż brak polskiej wersji usługi Xbox LIVE wynika z faktu, iż Polacy korzystają z nielegalnego oprogramowania na tę konsole.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar RRH
    RRH

    Komentując sprawę, muszę na wstępie stwierdzić, że osobiście nie przepadam za PiS

    Rozumiem, że poprawność wymagała tego, żeby przypadkiem ktoś nie nazwał Cię "PiSdzielcem od Rydzyka"? 😉

    1. Awatar xensa
      xensa

      Rozumiem ,że jakby to zgłosił ktoś z PO to byłoby cacy?
      Brak słów. Nie martw się może zgłoszą to samo z twojej ulubionej partii.
      W tedy będziesz skakał.

      1. Awatar szametu
        szametu

        nie. bedzie cacy jak polityka z osnews pojdzie sie 'kochac' i beda tylko dyskusje na temat

      2. Awatar RRH
        RRH

        nic nie zrozumiałaś 😉

  2. Awatar mby7930
    mby7930

    Akurat tego gościa pamiętam, jak głosował ZA patentami na oprogramowanie.

    1. Awatar yabollo
      yabollo

      co ma piernik do wiatraka?

      1. Awatar bartmarian
        bartmarian

        nic, poza tym, że wcale taki przyjazny nie jest, a co za tym idzie powstała "rysa na szkle" budząca wątpliwość jego kryształowych zamiarów 🙂

        1. Awatar vries
          vries

          Eee… jego poparcie dla patentów nie oznacza, że akurat w tej sprawie musi mieć jakieś niecne zamiary (zresztą sam nie wiem, jakie mogłyby być…). Zwyczajnie są to dwie różne kwestie.

      2. Awatar mby7930
        mby7930

        "co ma piernik do wiatraka?"

        To, że teraz to są jego "zagrania pod publiczkę", które ani nic nie znaczą, ani nic go nie kosztują.
        Swoje prawdziwe oblicze pokazał natomiast wcześniej.

        1. Awatar Reddie
          Reddie

          Ale że co?

          Sam nie popieram patentów, ale szczere poparcie nie wyklucza szczerej chęci udostępnienia iTunes na równych zasadach Polakom…

        2. Awatar Najek
          Najek

          "Swoje prawdziwe oblicze pokazał natomiast wcześniej."

          A może wczesniej grał pod publiczke a swoje prawdziwe oblicze pokazał teraz?

        3. Awatar vries
          vries

          @Najek: "pod publiczkę" nie gra się działaniami, które ogólnie są niepopularne. Jeśli już to:
          1. Zagłosował zgodnie z linią jego ugrupowania w PE.
          2. Zagłosował zgodnie z oczekiwaniami jego "sponsorów".

        4. Awatar Najek
          Najek

          a moze zaglosował z linia wiekszosci (wiekszosc obywateli jest za patentami i ochrona prawna wynalazków – wszelkich) a teraz zgodnie z swoimi pogladami?

          moza zamiast gdybac sie zapytacie? tak łatwo komus włozyc w usta

        5. Awatar szarpaj
          szarpaj

          Obywateli czego? UE? Polski? Skąd takie dane? Wymyśliłeś je na poczekaniu, bo akurat pasowały?

          Patenty to taki trochę relikt, który działa… częściowo (czy raczej „nieglobalnie”). Dlaczego? Np. Chiny, gdzie kradnie i podrabia się wszystko. Później firmy się wybijają (ogromny własny rynek) i bez problemu wchodzą na inne rynki, czy to dogadując się w sprawie łamanych wcześniej patentów, czy też mając już własny „arsenał”, który zapewnia im wygodną „wymianę”. Najbardziej rozpoznawaną marką, która się w ten sposób wybiła, jest chyba Huawei.

      3. Awatar kayo
        kayo

        Wiatrak produkuje mąkę na pierniki

      4. Awatar tarantoga
        tarantoga

        Wiatrak może się spierniczyć.

  3. Awatar Budyń
    Budyń

    Świetnie. A to ambitne problemy Pan Poseł rozwiązuje… oczywiście, za 7k EUR miesięcznie netto, bez podatku + 8k EUR na "biuro".

    1. Awatar vries
      vries

      Jak dla mnie problem dyskryminacji niektórych krajów w sferze cyfrowej jest poważnym problemem biorąc pod uwagę integrację Unii. Na pewno nie jest to kwestia, którą można łatwo rozwiązać.

      1. Awatar Budyń
        Budyń

        Dla mnie nie jest. Nie podoba sie traktowanie przez firmę ? Zrezygnuj z produktów ? Taki micromanagement to po prostu absurd, czy to w firmie, czy państwie, czy wspólnocie międzynarodowej.

        1. Awatar Budyń
          Budyń

          Tymczasem iPad został zakazany (tymczasowo przynajmniej) w Izraelu:
          http://www.militaryphotos.net/forums/showthread.p…

  4. Awatar Beorn
    Beorn

    Może sobie kupił iPoda i nie mógł ściągnąć piosenek z iTunes?

  5. Awatar Hagar
    Hagar

    The Pirate Bay nie dyskryminuje nikogo.. 😉

  6. Awatar trasz
    trasz

    Nie chce mi sie czytac oryginalnej wypowiedzi Szymanskiego, ale wyglada na to, ze kompletnie nie zrozumial problemu. iTMS nie jest dostepny w Polsce nie dlatego, ze Apple nas nie lubi, a dlatego, ze Apple musialoby sie dogadywac z roznymi ZAiKS-ami i placic im haracz.

    1. Awatar vries
      vries

      Nie wiem dlaczego miałby być to taki wielki problem?
      Osobiście mam inną teorię na ten temat. Wielkie koncerny medialne nie są zainteresowane rozszerzeniem oferty na wschód, bo wtedy część ich oferty na nośnikach fizycznych stałaby się nieopłacalna. Apple byłby wtedy dużym graczem mogącym dyktować warunki i obniżać ceny (mają wcale nie mały udział jeśli chodzi o sprzedaż multimediów w USA. taki trend mógłby się u nas powtórzyć). Nie robią za to nic, by zapewnić odpowiednią konkurencję jeszcze przed wejściem giganta. Innymi słowy wolą nas doić.

    2. Awatar Gunther
      Gunther

      Apple doskonale dogaduje się z podobnymi organizacjami w różnych krajach, czemu miałoby nie dogadać się z ZAIKSem? Sądzę, że prawdziwym powodem jest coś innego: Apple ma Polskę i polskich klientów w d… To prawda, że z tej d… powoli wychodzimy, czego świadectwem są polskie wersje językowe MacOSX i OSu z iPhone/iPad (niektórzy pamiętają na pewno dawne czasy półoficjalnego spolszczenia). Daleko nie wyszliśmy: wciąż nie ma u nas sensownego przedstawicielstwa firmy, nie ma iTunes, a za sprzęt musimy płacić więcej niż większość Europy (o USA nie wspominając), za co otrzymujemy w zamian "doskonałą" pomoc techniczną i serwis.
      Jak wyjaśnił mi to jeden z wielkich fanów Appla, postawa firmy wynika z faktu, że wciąż nie jesteśmy rynkiem, który gwarantowałby przychody równoważące ponoszone koszty. To znaczy, że to może i by się zwróciło, ale zyski byłyby takie sobie, więc szkoda prądu. Zwłaszcza, że na sprzedaży w USA i Europie Zachodniej Apple doskonale żyje. Po cóż więc przejmować się jakimiś Polakami.

      1. Awatar eee
        eee

        problemem nie jest apple, tylko chory system ochrony praw autorskich, który zmusza firmy takie jak apple do dogadywania się w każdym z krajów europejskich z osobna.

      2. Awatar trasz
        trasz

        @Gunther: Sam sobie odpowiedziales – dogadywanie sie kosztuje, i nie sadze, zeby inwestycja w polskie iTMS sie zwrocila – ludzie nieco zbyt chetnie korzystaja z torrentow czy eMule'a.

  7. Awatar toper
    toper

    Mozna by sie doszukiwac z jakich pobudek, ale czy to jest najwazniejsze?
    Ja bym tutaj zastosowal podejscie inzyniera – jak Linus 😉 Wazny jest efekt. Szkoda tylko, ze mamy tak mala sile przebicia.. KE jest sklonna nazwac slimaka ryba, aby tylko zaspokoic potrzeby pewnych silnych grup w PE. W tym konkretnym przypadku na pewno mogli zrobic wiecej, szczegolnie, ze sprawa dotyczy przeciez nie tylko nas.

  8. Awatar Domker_
    Domker_

    Szczerze to usługi iTunes mi wiszą. Nie nie pozwalają na zakupy z Polski to ich problem nie nasz. Nie mówię, że to jest usprawiedliwienie piractwa, ale no cóż 'life is life', a internet umożliwia zdobywanie multimediów na wiele sposobów.

    1. Awatar trasz
      trasz

      Ale zaden z nich nie jest tak wygodny, jak iTunes.

      1. Awatar groszek
        groszek

        iTunes, wygodny? Oh tyy, zawsze humor poprawisz 🙂

        Nie ma to jak program zajmujący więcej niż cały system z oprogramowaniem, zawierający więcej trojanów niż kaaza i powolniejszy niż crysis na kalkulatorze firmy [wstaw tu napis cyrylicą].

        1. Awatar trasz
          trasz

          @groszek: Popros kiedys kogos majacego konto na iTMS, zeby ci pokazal, jak wyglada korzystanie z niego.

  9. Awatar Majki-Fajki
    Majki-Fajki

    Czy czasem to nie jest PRYWATNA sprawa PRYWATNEJ osoby jaką jest Steve Jobs i jego PRYWATNEJ firmy z kim, gdzie i jak robią interesy? Od kiedy iTunes jest prawem (skoro mówimy o dyskryminacji)?

    Może uchwalmy partyjny dekret polegający na tym, że Mercedes ma dopłacać do samochodów biednym, zamiast ich dyskryminować?

    Cholerny socjalizm, cholerny kolektywizm i wyciąganie łap polityków do kieszeni prywatnych firm. Szkoda gadać, szkoda pluć.

    1. Awatar Reddie
      Reddie

      Czy czasem to nie jest PRYWATNA sprawa PRYWATNEJ osoby jaką jest Steve Jobs i jego PRYWATNEJ firmy z kim, gdzie i jak robią interesy?

      Oczywiście, że tak. Jeśli nie chcą przestrzegać prawa UE to nikt ich do robienia tu interesów nie zmusza.

      1. Awatar Majki-Fajki
        Majki-Fajki

        Czyli gospodarka centralnie planowana jest fajna?

        1. Awatar Gunther
          Gunther

          To nie ma nic wspólnego z centralnym planowaniem.
          UE to wspólna przestrzeń, efekt międzynarodowych umów. Jednym z filarów tych umów jest paradygmat równości podmiotów. W ramach tej wspólnej przestrzeni życia gospodarczego Unia zapewnia równość członków w dostępie do rynku i usług.
          Oczywiście, przykład Apple (czy choćby Niemiec, broniących się przed tanią siłą roboczą zza Odry) pokazuje, że owa równość to niezrealizowany ideał.

        2. Awatar Majki-Fajki
          Majki-Fajki

          Oczywiście, przykład Apple (czy choćby Niemiec, broniących się przed tanią siłą roboczą zza Odry) pokazuje, że owa równość to niezrealizowany ideał.
          A ZSRR to co? Tam się udało. Wyrób sobie kartę biblioteczną i zrób z niej użytek 🙂

          W ramach tej wspólnej przestrzeni życia gospodarczego Unia zapewnia równość członków w dostępie do rynku i usług.
          To do kogo należy Apple? To polityków czy Steve'a Jobsa? Załóżmy, że jesteś dentystą. I ja ustalam "prawo". I zmuszam Cię, abyś przynajmniej raz w tygodniu leczył za darmo, bo nie wszystkich stać na Twoje usługi. Cieszyłbyś się?

        3. Awatar Reddie
          Reddie

          Czyli gospodarka centralnie planowana jest fajna?

          Prawie tak bardzo jak powtarzanie w kółko tej samej mantry. Czytasz w ogóle odpowiedzi, czy jakiś automat wkleja pod tym nickiem fragmenty bloga JKM?

        4. Awatar Majki-Fajki
          Majki-Fajki

          Masz jakąś merytorykę pod ręką czy classic-nerd-rasied-on-wp.pl?

      2. Awatar Budyń
        Budyń

        Nie kumasz misu. To konsumenci powinni zagłosować – portfelami. Niestety, UE chowa – z własnych pobudek – obywateli, którzy bez Opiekuna ani własnym rozumem, ani własnymi portfelami nie potrafią głosować.

        1. Awatar Reddie
          Reddie

          Popraw mnie, jeśli się mylę, ale głosowanie oznacza zazwyczaj co najmniej dwie opcje: "tak" i "nie", "za" i "przeciw", "Wałęsa" i "Tymiński" etc. W przypadku głosowania portfelem jest to "kupić" i "nie kupić". A teraz zagadka: ile opcji mają konsumenci w krajach, dla których usługa nie jest dostępna? 😉

        2. Awatar Najek
          Najek

          kup za granica, nie kupic za granica.

        3. Awatar Reddie
          Reddie

          Znaczy po przekroczeniu granicy moja karta magicznie staje się akceptowalna w iTunes? 😀

        4. Awatar Budyń
          Budyń

          @Reddie

          Dokładnie. Nie chcą Ci sprzedac pełnowartościowego produktu ? Więc nie kupujesz w ogóle. Przecież obowiązku nie ma. Nie chcą zarobić ? ICH nienaruszalne prawo i ONI powinni ponieść konsekwencje biznesowe. Ale nie poniosą, bo niektórzy zachowują się jak petenci, a nie klienci…

        5. Awatar Reddie
          Reddie

          Budyń, misiu, zrozum że tu nie ma "głosowania portfelem" bo choćbym chciał, to nie mogę tam nic kupić! NIKT z Polski u nich nie kupuje i nie kupi, więc to ich "nienaruszalne prawo" o którym piszesz jest i ma się dobrze…

          Z działań europosła powinieneś być zadowolony, bo on chce właśnie takie głosowanie umożliwić.

        6. Awatar trasz
          trasz

          @Reddie: FYI: Jestem z Polski, w Polsce i czasami kupuje w iTMS (chociaz zwykle preferuje fizyczna plytke). Tyle, jesli chodzi o twoja teoryjke powyzej. Karta staje sie akceptowalna w iTMS, jesli jest na niej adres w kraju, ktory ma do iTMS dostep.

          Natomiast dzialanie europosla mialyby sens, gdyby ów drogi czlonek PiS-u zastanowil sie, _dlaczego_ iTMS nie jest oficjalnie dostepny w Polsce, i sprobowal z tym cos zrobic. Nie sadze, zeby ktokolwiek plakal po ZAiKS-ie.

        7. Awatar Reddie
          Reddie

          Tyle, jesli chodzi o twoja teoryjke powyzej. Karta staje sie akceptowalna w iTMS, jesli jest na niej adres w kraju, ktory ma do iTMS dostep.

          Co oczywiście czyni iTunes dostępnym dla 98% Polaków. Co za bzdury pierniczę, kajam się i posypuję popiołem.

        8. Awatar trasz
          trasz

          @Reddie: Napisales, cytuje, "NIKT z Polski u nich nie kupuje i nie kupi". Wielkie litery twoje. ;->

        9. Awatar Reddie
          Reddie

          Tak, tak, przecież mówię że każdy ma (lub może mieć) kartę z zagranicznym adresem i że chrzanię bzdury!

    2. Awatar RRH
      RRH

      Akurat rząd niemiecki dopłacał do nowo zakupionych samochodów, wiec pewnie i Mercedesy znalazły właścicieli u biedniejszych 😉

  10. Awatar Majki-Fajki
    Majki-Fajki

    Zastanawia mnie poparcie tutejszych userów dla tejże operacji. To jest okej, bo jest wiele misiów nieszczęśliwych, że nie może (nie)kupić mp3 od iTunes. Apple ma swoje powody, dla których w PL nie działa na płaszczyźnie iTunes (zainteresowanym polecam zapoznać się z prawem podatkowym w PL, licencjami, etc).

    Teraz płaczecie nad tym i minusujecie mnie (albo wyzywacie od fanboja JKM), gdy zwracam uwagę, że to bardzo zły objaw. Więc użyjcie mózgów. Ile trzeba zapłacić kilku eurodebilom, żeby poddali pod dyskusję "terrorystyczne-open-source" albo zrównanie userów open-source z piratami komputerowymi?

    Powiedzcie mi, co to za problem? Myślicie, że Microsoft czy jakaś inna korporacja nie ma dość kasy, aby kupić polityków?

    DLATEGO TAK CHOLERNIE WAŻNY JEST SPRZECIW LUDZI PRZECIWKO INGERENCJI W PRYWATNY BIZNES! Duże korporacje mogą Wam wtedy narzucić dowolny zakup (ostatni przykład to "eko" żarówki) czy jakość produktu.

    1. Awatar marcinsud
      marcinsud

      tyle, że bez regulacji takie 'duże korporacje' jak np polskie firmy produkujące cement doszły do porozumienia miedzy sobą i tak wywindowały ceny produktów, ze mieszkania podrożały w cholerę, a po materiały budowlane opłacało się zapieprzać 400 km do niemiec.

      Oczywiście taki stan rzeczy ci odpowiada, bo to prywatne firmy i mogą sobie robić co chcą, a oligopol jest korzystny dla wszystkich.

      Co do Apple, reklamują się iTunesem, a na opakowaniu nie widziałem informacji, że w Polsce iTunes nie ma. To samo tyczy się telefonów z Androidem i płatnych aplikacji z googleszopa

      1. Awatar Majki-Fajki
        Majki-Fajki

        Regulacji na rynku budowlanym jest full. I właśnie dlatego firm jest tak mało, że opłaca im się zmawiać. Po drugie wpływ na ceny mieszkań tego cementu wcale nie był jakiś super duper (chociaż tabloidy twierdziły, że jest inaczej).

        Oczywiście taki stan rzeczy ci odpowiada, bo to prywatne firmy i mogą sobie robić co chcą

        Stan rzeczy o jakim mówisz wymyśliłeś na poczekaniu na potrzeby napisania komentarza na portalu internetowym, więc się nie odniosę do tego.

        Co do Apple, reklamują się iTunesem, a na opakowaniu nie widziałem informacji, że w Polsce iTunes nie ma. To samo tyczy się telefonów z Androidem i płatnych aplikacji z googleszopa

        No i trudno. Tak świat działał od zarania dziejów, że nie wszystko wszędzie jest. Równo wszystkiego nie ma w komunie:) Czyjaś własność/praca nie jest Twoim prawem, tylko dobrem (możesz to kupić swoją pracą, jeśli druga strona się zgodzi). Masz prawo do cudzej własności/pracy w komunie chłopie:) Więc jak chcesz popracować w znacjonalizowancyh firmach, go to Wenezuela.

        To sprawa Apple, że nie iTunes w Polsce i tyle. Jak chcesz mieć tutaj iTunes, to załóż Apple, odnieś sukces, etc.

        Regulacje rynku zawsze uderzają w konsumenta, czyli w nas.

        1. Awatar marcinsud
          marcinsud

          czyli zakładając firma A reklamuje swoje samochody, na reklamach samochód jeździ z tłumika wydobywa się dym, a w tle słychać dźwięk silnika. Po zakupie okazuje się, że samochód nie ma silnika o czym nie było informacji u dealera, a w innych krajach te samochody mają silnik to jest ok?

          Czepiam się tylko tego, że o tym, że nie ma u nas iTunes czy płatnych aplikacji na Androida, live na xbox360 klient powinien być klient poinformowany, a nie robiony na szaro i zmuszany do kombinowania i pozbawiania się praw do rzeczy za które zapłacił.

          Wracając do cementowni masz rację nie zgłębiałem tematu, ale zauważ, że cementowni nie jest mało dlatego, że są regulację tylko dlatego, że cementownie zakłada się tam, gdzie są dane surowce z racji tego ich liczba zawsze będzie dość mocno ograniczona.

        2. Awatar Majki-Fajki
          Majki-Fajki

          Po zakupie okazuje się, że samochód nie ma silnika o czym nie było informacji u dealera, a w innych krajach te samochody mają silnik to jest ok?

          Zależy od tego, czy:
          a) było w umowie zakupu, że ma być silnik
          b) czy za silnik musiałeś zapłacić

          Jeśli tak było, a silnika brak, to idziesz do sądu (bo w umowie jest napisane, że silnik masz mieć) i leci odszkodowanie. Nie można oszukiwać ludzi.

          Tu podałeś prosty przykład. iTunes to temat złożony, ukonstytuowany prawnie. ZAiKS, zezwolenia, etc. W moim mniemaniu Apple by musiał ładnie smarować i dzielić się zyskami z urzędnikami. W konsekwencji albo ich mp3 byłyby droższe (oznacza to minimalną sprzedaż, nieopłacalną), alboby poszli w dump, żeby cokolwiek opchnąć. A to oznaczałoby, że ich klienci w innych krajach poszliby do Amazonu czy gdziekolwiek indziej z czystej wściekłości. Koniec końców – Apple traci.

          Czepiam się tylko tego, że o tym, że nie ma u nas iTunes czy płatnych aplikacji na Androida, live na xbox360 klient powinien być klient poinformowany, a nie robiony na szaro i zmuszany do kombinowania i pozbawiania się praw do rzeczy za które zapłacił.

          Po raz kolejny popełniasz błąd polegający na nie zgłębieniu tematu:) A sprawdzałeś licencje, na jakich jest wydawany Android? Czy czasem za dostęp do softu nie odpowiada operator? Ja nie wiem. A gdy kupujesz Xboksa, czy ktoś Ci karze płacić za XboxLive? Podpisujesz jakąś umowę? Co jest napisane w instrukcji w zakładce "ustalenia prawne", którą możesz przeczytać przed zakupem? Sprawdziłeś to? Na jakiej podstawie twierdzisz, że kupując Xboksa w Polsce płacisz za XboxLive? Wiele pytań wymaga tu odpowiedzi!

          A wracając to meritum – jeśli tacy jak my nie będą się sprzeciwiać regulacjom rządowym w gospodarce, to zawsze korporacje będą robić co chcą. A to dlatego, że polityków/urzędników można kupić za czapkę śliwek. Korporacje boją się wolnego rynku, bo wtedy nawet najmniejsza firma jest dla nich konkurencją, bo przepisy/regulacje/urzędy nie przeszkadzają jej w powstaniu/działaniu.

          Cała zabawa polega na tym, aby wielkie koncerny mogły nas tylko zachęcać do zakupu reklamą, a nie przepisami uchwalonymi przez rząd. A zawsze do tego będą zmierzać. Politycy to nie aniołki, to prostytutki.

        3. Awatar marcinsud
          marcinsud

          Jeśli chodzi o xboksa i xboxlive oczywiście przy zakupie konsoli nie płacisz bezpośrednio za live, ale w pakiecie jest o ile mnie pamięć nie myli miesiąc golda na każde z 3 kont. Poza tym nigdzie (opakowanie, instrukcja) nie jest napisane, że live gold w Polsce nie ma, a nawet na oficjalnej stronie xboksa w Polsce jest zachęta do wykupienia abonamentu. Jest to jawne oszukiwanie ludzi. Różnica w naszych poglądach jest taka, że ty twierdzisz, że po paru pozwach sytuacja się zmieni, a ja twierdzę, że do takiej sytuacji w ogóle nie powinno dojść.

        4. Awatar Majki-Fajki
          Majki-Fajki

          Różnica w naszych poglądach jest taka, że ty twierdzisz, że po paru pozwach sytuacja się zmieni, a ja twierdzę, że do takiej sytuacji w ogóle nie powinno dojść.

          Nie – moje poglądy to ileś tam zdań złożonych tekstu wynikające z wykształcenia i poświęconego czasu i wysiłku na dokształcanie się, a Twoje to "własne zdanie". Przepraszam, ale nie ma czego porównywać.

          Poza tym nigdzie (opakowanie, instrukcja) nie jest napisane, że live gold w Polsce nie ma, a nawet na oficjalnej stronie xboksa w Polsce jest zachęta do wykupienia abonamentu.

          Jeżeli tak jest, to nikt Ci nie broni skoczyć do najbliższej prokuratury.

          Poza tym nigdzie (opakowanie, instrukcja) nie jest napisane, że live gold w Polsce nie ma

          Skąd M$ ma wiedzieć, jakie usługi będzie udostępniał na Xbox? Granie – wiadomo, ale cała reszta powstaje dynamicznie. Więc raczej takie rzeczy będą w regulaminach poszczególnych usług (które są strasznie długie i ludziom się nie chce ich czytać, bo czytanie boli mózg).

          a nawet na oficjalnej stronie xboksa w Polsce jest zachęta do wykupienia abonamentu

          Wybacz, mam otwartą stronę Xboksa – mógłbyś mnie pokierować gdzie jest to, o czym piszesz? Poproszę ślicznie o link.

        5. Awatar Majki-Fajki
          Majki-Fajki

          Okej drugi raz osnews wywaliło mi kilkunasto-zdaniowego komenta, olewam dyskusję:)

        6. Awatar norbert_ramzes
          norbert_ramzes

          <div class="info">Uwaga! Niektóre komentarze, m.in. te dodane przez niezalogowanych i nowych użytkowników, są ręcznie moderowane. Jeśli Twój komentarz nie ukaże się od razu, nie dodawaj go ponownie, tylko cierpliwie poczekaj na akceptację.</div>

          Heurystyka Akiskmeta go wychwyciła jako "do moderacji".

          Nie mam czasu żeby co minutę sprawdzać komentarze.

          Jak widać przywróciłem twój komentarz.

        7. Awatar Majki-Fajki
          Majki-Fajki

          Przepraszam. Nie wiedziałem. Myślałem, że okres "kontroli" mam za sobą.

        8. Awatar norbert_ramzes
          norbert_ramzes

          Myślałem, że okres "kontroli" mam za sobą.

          Z pewnością masz za sobą, ale jak wspomniałem heurystyka Akismeta wychwyciła to jako "podejrzany komentarz" i chyba nawet wiem czemu (BTW tak czy siak wcale mu się nie dziwię).

        9. Awatar Majki-Fajki
          Majki-Fajki

          Wulgaryzmy, obelżywe treści, reklama?

        10. Awatar norbert_ramzes
          norbert_ramzes

          Między innymi. Szczegółów Ci nie podam bo z pewnych względów nie mogę – BTW Akismet częściowo działa w chmurze i raczej nie wiadomo zbytnio co tam siedzi – jak źle zrobi to poprawiam (czytam każdy jeden komentarz gdziekolwiek "wyląduje" – ale nie sprawdzam szczegółowo merytoryki bo nie mam na to zbytnio czasu ani siły). W każdym bądź razie z tego co się orientuję jest on najlepszy w swej dziedzinie (zwłaszcza w wyłapywaniu typowego spamu).

          Oprócz tego polecam dwa linki:

          http://serwer22962.lh.pl/regulamin-komentowania/

          http://blog.jakilinux.org/linuxnews/komentarze-je…

          Apropo, dwa linki w jednym komentarzu zawsze powodują że leci do "moderacji" – taki już jego urok.

        11. Awatar marcinsud
          marcinsud

          Teraz ci linka nie podam, bo jak widać znikło, ale za czasów początków kampanii „nie sprzedaje wybrakowanego produktu” jeszcze była, ba nawet w samej kampanii o tym wspominano.

          Poza tym live gold był od samego początku na tej konsoli, więc nie rozumiem o jakim dodawaniu usług mówisz.

      2. Awatar trasz
        trasz

        @marcinsud: Gdzie dokladnie Apple reklamuje sie iTunesem? Serio – podaj mi przyklad takiej reklamy w Polsce.

    2. Awatar Reddie
      Reddie

      Teraz płaczecie nad tym i minusujecie mnie (albo wyzywacie od fanboja JKM), gdy zwracam uwagę, że to bardzo zły objaw.

      Wypraszam sobie. Ja cię wyzywam od fanboja JKM gdy zamiast odnieść się do wypowiedzi powtarzasz w kółko to samo. "Fanboizm" to najdelikatniejsze z określeń 😉

      1. Awatar szametu
        szametu

        >(…)gdy zamiast odnieść się do wypowiedzi powtarzasz w kółko to samo

        tak jak teraz ?

        1. Awatar Reddie
          Reddie

          No, dokładnie to teraz robi.

  11. Awatar szametu
    szametu

    za to ze mam uzyc musku masz minusa juz. jak smiesz ? ^^

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *