Haiku weźmie udział w Google Code-In

Haiku weźmie udział w tegorocznym turnieju Google Code-In 2011, jako jedna z osiemnastu wybranych organizacji!

Haiku to otwartoźródłowa reimplementacja systemu operacyjnego BeOS. Kompatybilna z nim binarnie i nastawiona całkowicie na desktop i multimedia, a także jest dystrybuowana na licencji MIT. Projektem zarządza organizacja non-profit Haiku Inc.

Po raz kolejny Haiku zostało wybrane, aby zobaczyć oficjalne oświadczenie i to jakie inne organizacje wezmą udział, należy kliknąć w ten link. Oto kilka podstawowych informacji na temat konkursu:

Konkurs Google jest skierowany do młodych programistów i pasjonatów w wieku licealnym i gimnazjalnym, tak jak Google Summer of Code jest przeznaczone dla studentów. Całość polega na pomocy w rozwoju otwartego oprogramowania. Google ma przyjemność zaprosić uczniów z całego świata, do pomocy przy powstawaniu kodów źródłowych, dokumentacji, materiałów promocyjnych i szkoleniowych, także przy testowaniu oprogramowania, z uwzględnieniem jego wygody użytkowania, w projektach które zostały w tym roku zaakceptowane. Zadania te obejmują:

1. Kod: Zadania polegają na programowaniu, pisaniu nowego kodu, restrukturyzacji obecnego i naprawie błędów, etc.

2. Dokumentacja: Zadania są związane z tworzeniem dokumentacji, np. napisanie jakiejś instrukcji do danej funkcjonalności czy aplikacji, albo okomentowanie kodu źródłowego.

3. Popularyzacja: Zadania polegają na zwiększeniu świadomości produktu wśród potencjalnych konsumentów. Także tworzenie prezentacji i treści w celach marketingowych.

4. Zapewnienie jakości: Zadania polegają na testowaniu kodu i użytych rozwiązań, by mieć pewność, że jest to to wysokiej jakości.

5. Dociekanie: Zadania polegają na poszukiwaniu potencjalnych problemów i szukaniu ich rozwiązań. I na sprawdzeniu czy zgłoszone już błędy, są nadal aktualne.

6. Szkolenia: W skrócie dotyczy to np. robienia filmików i innych tutoriali związanych z projektem.

7. Tłumaczenia: Zadania związane z tłumaczeniem treści na inne języki.

8. Interfejs użytkownika: Zadania polegają na sprawdzaniu prostoty i przyjazności obsługi interfejsu. Na przykład wielkość czcionek, układ okien, prostota ustawień, etc.

Pod tym linkiem znajdziemy oficjalną stronę Google Code-In i obowiązujące zasady w 2011 roku.

Przez następnych kilka tygodni ludzie z projektu Haiku będą zajęci wybieraniem zadań i wyznaczaniem mentorów do nich. Wiele zadań będzie związanych z tłumaczeniami, więc brakuje do nich kilku osób. Jeżeli ktoś jest zainteresowany byciem mentorem, to może się zgłosić – wystarczy poinformować o tym na liście dyskusyjnej. By zobaczyć część z proponowanych zadań, wystarczy wejść na tę stronę.

Uczniowie będą mogli rozpocząć wybieranie sobie zadań 21 listopada 2011 roku. Całość zakończy się 16 stycznia 2012 roku. Deweloperzy Haiku zamieszczą tak wiele zadań ilu znajdą mentorów do nich. Dużą różnicą w porównaniu z poprzednimi konkursami jest to, że 16 grudnia zaakceptowane projekty będą zamieszczać drugą falę zadań do wykonania.

Z oficjalnymi zasadami możemy zapoznać się na stronie głównej Google Code-In.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

14 odpowiedzi na „Haiku weźmie udział w Google Code-In”
  1. Awatar Marcin
    Marcin

    OSNews chyba lubi Haiku 😉

    nie żebym narzekał, ale poza tym to coś tu cicho ostatnio

    1. Awatar HubertB
      HubertB

      Linuksa, Windowsa, Apple, Google etc też lubi. Więc co w tym dziwnego?

    2. Awatar Lekki Linux blog
      Lekki Linux blog

      ja sobie wchodzę jeszcze na osnews.com…
      u amigowców na ppa.pl zawsze też się coś dzieje (mnie z amisystemów interesuje AROS)

  2. Awatar cba
    cba

    "Kompatybilna z nim binarnie i nastawiona całkowicie na desktop i multimedia, a także jest dystrybuowana na licencji MIT"
    Zastanawia mnie kwestia licencji. Skąd wynika rozbierzność z http://serwer22962.lh.pl/haiku-w-statystykach/ ? Można tam przeczytać, że "Trzy najpopularniejsze to licencja MIT, GPL 2 i LGPL.". Nawet jeśli licencja MIT dominuje, to pisanie że haiku jest dystrybuowane na MIT wprowadza w błąd.

    1. Awatar HubertB
      HubertB

      Postaram się wyjaśnić: pewne fragmenty kodu np. pewne sterowniki – ale nie tylko – są na innych licencjach ale zamiast tłumaczyć może wskaże drogę: odpal Haiku i w Trackerze wejdź w "O systemie(About System)" i tam zobaczysz jaki kod jest na jakiej licencji.
      Z uszanowaniem.

  3. Awatar Vigud
    Vigud

    Używajcie sobie systemu z kodem restrukturyzowanym przez gimnazjalistów, powodzenia.

    1. Awatar HubertB
      HubertB

      No spoko, tylko znajdź mi ten kod napisany przez gimnazjalistów, chyba, że ktoś wyssał CPP z mlekiem matki i jego kod jest bardzo dobry, to czemu nie – jak najbardziej;)

      1. Awatar Vigud
        Vigud

        Kompletnie nie rozumiem, o co ci chodzi; w jednym zdaniu poruszasz dwie kwestie i to na dodatek związane z moją wypowiedzią tylko pośrednio. Spróbuję jeszcze raz, tak żebyś miał szansę zrozumieć i być może nawet napisać wiadomość mającą tym razem więcej sensu, niż poprzednia.

        Z wiadomości, którą komentujemy, dowiedziałem się, że:

        0. Haiku to system operacyjny
        1. Haiku weźmie udział w tegorocznym turnieju Google Code-In 2011
        2. Konkurs Google jest skierowany do młodych programistów i pasjonatów w wieku licealnym i gimnazjalnym
        3. Jedną z rzeczy, którą będą robić uczestnicy konkursu jest restrukturyzacja istniejącego kodu.

        Więc jak się dowiaduję, że ludzie w wieku licealnym i gimnazjalnym będą refaktoryzować istniejące fragmenty kodu źródłowego pewnego konkretnego systemu operacyjnego – to nie pozostaje mi nic innego, jak omijać ów system szerokim łukiem, a jego zatwardziałym zwolennikom życzyć powodzenia w używaniu go.

        1. Awatar HubertB
          HubertB

          Hmm, jakby to napisac, żebyś to zrozumiał pośrednio i bezpośrednio, nieważne jak ale, żebyś załapał, może tak:

          No to potem znajdz te zmiany w trunku – ten kod, który zostanie zrestrekturyzowany. Bo jeśli taki będzie to znaczy, że dana osoba jest zapewne mądrzejsza niż Twoje niczym nie poparta opinia, że kod będzie do kitu i ten kod nadaje się do wykorzystania.

          Czy zrozumiałeś odpowiedz czy masz jeszcze jakieś niejasności. Czy mogę Ci jeszcze jakoś pomóc w przyswojeniu tej wiedzy?

          1. Awatar Vigud
            Vigud

            Tu nie ma czego nie łapać, nie jest to też żadna "wiedza". Problemem jest twoje przekonanie, że tylko dobry kod wejdzie do repo i twoja przesadna wiara w umiejętności licealistów i gimnazjalistów, a nie moja nieumiejętność przyswajania wiedzy.

            Jak już mówiłem: upieraj się dalej, używaj. Powodzenia.

          2. Awatar vcxbxcv
            vcxbxcv

            Dlatego są mentorzy to raz. Niektórzy gimnazjaliści/licealiści wciągają nosem starszych o 10-15lat kolegów to dwa.

          3. Awatar Dziadek Alzheimer
            Dziadek Alzheimer

            To może ja rozwieję Twoje wątpliwości, bo brałem udział w tym projekcie rok temu i najwięcej pracowałem przy Haiku. Zadania programistyczne polegają głównie na wprowadzeniu zmian, które trzeba wprowadzić w całym systemie, a ich wprowadzenie nie jest trudne, przykładowo w tamtym roku do wielu aplikacji dodawałem makra związane z tłumaczeniem aplikacji. Podstawy C++ i trochę dokładnego przeczytania "Guidelines" wystarczy. Poza tym zadania dotyczą tłumaczenia, pisania dokumentacji, testowania itd. I co najważniejsze: jakość kodu i jego poprawność sprawdzają mentorzy. Myślę, że Haiku nie ucierpiało przez moją pracę.

          4. Awatar Premislaus
            Premislaus

            Jeżeli wejdzie zły kod, to nie jest ważne kto go napisał. Nie ma reguły. Zły kod może napisać ktoś z 20-letnim doświadczeniem i zarabiający milion $ rocznie.

        2. Awatar Premislaus
          Premislaus

          Twoja ignorancja mnie poraża. By być dobrym programistą trzeba już zacząć uczyć się SAMEMU jak najwcześniej, najlepiej właśnie w liceum, w gimnazjum. Wejdź sobie na tę stronkę http://warsztat.gd/ , dowiesz się tam, że wielu z nich zaczęło uczyć się właśnie w tym wieku. Następnie ktoś to potem przejrzy i zatwierdzi. Idąc dalej to te łebki mają okazję zobaczyć, jak wygląda praca w takim projekcie i mogą się przekonać czy praca informatyka jest dla nich.

          Praca nad kodem to tylko część Google Code-In, nie chce mi się szukać, ale w poprzednim roku zrobili dużo z tego co pamiętam.

          Ja z ciekawości zaglądam sobie na buglistę. I wiele błędów to zazwyczaj jedna linijka.
          http://cgit.haiku-os.org/haiku/commit/?id=86f4c50… – zobacz sobie tutaj. Koleś na ircu napisał, że ma problem z integrą Intela i tylko to wystarczyło do rozwiązania tego.

          Takich błędów może być pełno.

          A z resztą co ja będę tłumaczył. Jeżeli nastolatek startuje w olimpiadach informatycznych to umie programować.

          Kumpel studiuje infe w Krk, ostatnio przyszedł magister, absolwent tej uczelni i pyta się wykładowcy czy mu pomoże, bo nie rozumie czegoś z Grębosza, a w pracy mają test kompetencyjny :D. Kursy dokształcające z programowania są ostatnio popularne wśród absolwentów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *