Systemy do monitorowania floty cieszą się w firmach transportowych coraz większą popularnością. Dlaczego warto zdecydować się na jeden z nich?
Pierwsze systemy monitorowania floty pojazdów pojawiły się w firmach transportowych kilkanaście lat temu. Z początku służyły tylko jednemu celowi – logistycy za ich pomocą ustalali pozycję poszczególnych aut i dzięki temu łatwiej zarządzali dostawami przewożonych towarów. Szybko jednak okazało się, że urządzenia tego typu wpływają pozytywnie nie tylko na efektywność procesu logistycznego, ale też bezpieczeństwo pojazdów oraz wysokość kosztów ponoszonych przez firmę. Dlaczego więc warto korzystać z takich systemów?
Mniejsze zużycie paliwa
Dla wielu pracodawców prawdziwą zmorą jest wykorzystywanie przez pracowników służbowych aut do prywatnych celów. W takich przypadkach zwykle nie uzupełniają oni zużytego paliwa, co w połączeniu z intensywniejszą eksploatacją podzespołów oznacza dla firmy wyższe koszty. Jak się jednak okazuje, auta z zamontowanym systemem monitorowania pozycji są dużo rzadziej używane poza godzinami pracy – kierowcy wiedzą, że każdy ruch pojazdu jest śledzony i mniej chętnie ryzykują, co szczególnie w przypadku dużych firm przekłada się na spore oszczędności.
Bezpieczniejsza jazda
To zresztą nie jedyna korzyść, która stanie się udziałem użytkowników systemów dostępnych między innymi na stronie Vehicle CCTV. Jak wynika bowiem z doświadczenia stosujących je firm, świadomość tego, że przez cały czas są kontrolowani, skłaniała kierowców do spokojniejszej jazdy. Efekt? Mniej wypadków i, co za tym idzie, również mniej wynikających z tego, kosztownych napraw oraz przymusowych przerw w eksploatacji auta.
Co w razie kolizji?
Oczywiście nie znaczy to, że samochody z zamontowanym urządzeniem do kontroli pozycji w ogóle nie biorą udziału w kolizjach. Najczęściej jednak wina leży po stronie innych użytkowników drogi, co w razie wątpliwości można łatwo udowodnić. Dane pozyskane dzięki takim systemom wielokrotnie bowiem posłużyły już jako dowód przy próbach wyłudzenia odszkodowania. A to oznacza rzecz jasna mniejsze wydatki i brak ryzyka utraty cennych przecież dla firm dysponujących dużą flotą zniżek.
Dodaj komentarz