Problem z przegrzewającymi się najnowszymi laptopami MacBook Pro

Nie tak dawno magazyn Fortune uznał Apple Inc. za najbardziej podziwianą firmę. Tymczasem informatyczny gigant z Cupertino po raz kolejny jest o krok od kompromitacji.

Kilka dnia temu na oficjalny forum firmy rozgorzała zażarta dyskusja. Temat rozpoczął użytkownik znany jako forcefedmedia. Jego problemem było dziwne zachowanie komputera MacBook Pro 17″. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że kłopoty sprawiał 3 dniowy egzemplarz najnowszego modelu.
Problem, o którym pisał ww. użytkownik, sprawiał niezintegrowany układ graficzny NVIDIA GeForce 9600M GT. Najnowszy MacBook Pro oprócz tego pierwszego dysponuje także zintegrowany rdzeniem GeForce 9400 M G. Przełączanie między układami miało stanowić kompromis pomiędzy wydajnością i energooszczędnością. Jednakże okazało się, że obciążony niezintegrowany rdzeń graficzny generuje artefakty. Na ekranie pojawiają się fioletowe i zielone pasy.
Nie jest to przypadek odosobniony, ponieważ bardzo wielu posiadaczy nowych komputerów MacBook Pro ma dokładnie ten sam problem. Początkowo gromy posypały się na firmę NVIDIA, która już kilkukrotnie wypuszczała na rynek wadliwe układy graficzne. Jednak tym razem winna jest tylko i wyłącznie firma Apple. Za całe zamieszanie odpowiedzialni są programiści piszący firmware do układu Apple System Management Controller. SMC to programowalny układ scalony odpowiadający za zarządzanie zasilaniem i chłodzeniem w laptopie. Karygodny błąd w jego oprogramowaniu wbudowanym powoduje, że wentylator komputera włącza się zbyt późno lub wcale. W efekcie cała maszyna się przegrzewa. Jako pierwszy, widoczne objawy, daje właśnie niezintegrowany układ graficzny.
Niestety, nie trudno przeczytać o przypadkach trwale zniszczonych komputerów, które uległy uszkodzeniu w wyniku przegrzania.

Firma Apple jak na razie milczy na ten temat. Warto nadmienić, że cena komputera MacBook Pro 17″ zaczyna się od 2799 dolarów amerykańskich.

Nius został przeredagowany przez redakcję

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar tomacaster
    tomacaster

    Trochę nieobiektywny ten "news" i pełny literówek. Z resztą czemu niby jest o krok od totalnej kompromitacji? Coś Ci się autorze w głowie poprzewracało… Znając życie apple wypuści jakąś aktualizację a zniszczony sprzęt wymieni na nowy, w czym problem?

    1. Awatar Kozodoj
      Kozodoj

      Ciekawe czy co posty nieco dogłębniej analizujące problem zostały na forum Apple ocenzurowane, jak to miało miejsce przy pamiętnym przegrzewaniu się plastikowych Macbooków…

      Apple naturalnie wypuści, sprzęt wymieni, bo w końcu musi… Jak widać wielu wielbicieli Apple byłoby w stanie zaakceptować sprzęt wybuchający, czy sikający w twarz kwasem siarkowym. Że tak sobie pozwolę popuścić wodze fantazji… Ale to jest właśnie "Mac way"… 😀

      1. Awatar bartz
        bartz

        a ty piszesz z packard-bella ktory jest zajebisty i kosztowal 1800PLN

        1. Awatar stronger
          stronger

          Co złego jest w Packard Bellach za 1800PLN?

        2. Awatar Kozodoj
          Kozodoj

          @bartz
          Nie Twój interes z czego piszę…

        3. Awatar radekk
          radekk

          Parę dni temu na Discovery leciał program dokumentalny o iPodowej rewolucji. Naprawdę polecam go obejrzeć, jak będzie jeszcze raz. I była w nim scena podsumowująca użytkowników Maców i Windows, która prawie w 100% wplata się w powyższy dialog. 🙂

          "Kompletny brak zrozumienia."

          Owszem, jakość jaką otrzymuje się za te pieniądze jest niewystarczająca. Za taką kasę można by oczekiwać produktu niezniszczalnego i bezbłędnego. Ale ona nie jest gorsza od produktów innych producentów. A w produktach Apple nie tylko za jakość się płaci. Płaci się za coś, czego od ponad 10 lat, za cholerę nie potrafią zrobić inni producenci sprzętu. A nawet jeśli potrafią to klientów mają w d*** albo ich sprzęt kosztował by więcej niż Apple. Więc tego nie robią. A jeśli Apple nie ma w tej dziedzinie konkurencji, to ceny są jakie są.

          A wracając do artykułu, to mam wrażenie że autor ma jakieś kompleksy – i to chyba nawet duże. :). Te mocne słowa, ta budowa zdań, ten kierunek myśli… A zakończenie dobiło.. brakuje mi tam tylko wstawki: "A nasze laptopy się nie psują i kosztują tylko 19,99USD. Odwiedź nas w sklepie: www. …"

          Litości.

          Jeśli prawdą jest iż to faktycznie "Karygodny błąd w jego (SMC – dop. mój) oprogramowaniu wbudowanym powoduje, że wentylator komputera włącza się zbyt późno lub wcale.". To Apple nawet nie będzie musiał niczego wymieniać i nikogo przepraszać. Zwyczajnie wydadzą łatkę na firmware, którzy niezadowoleni klienci sobie pobiorą, zaaplikują i będzie po problemie.

          Ja proponuję poczytać sobie kiedyś releasenotes do różnych firmware'ów – ile bugów jest tam co wydanie poprawianych, to głowa mała. I nikt jakoś z tego nie robi problemu, że kompromitacja …

          Proponuję, trochę dystansu do świata.

          Radek

        4. Awatar stronger
          stronger

          A w produktach Apple nie tylko za jakość się płaci. Płaci się za coś, czego od ponad 10 lat, za cholerę nie potrafią zrobić inni producenci sprzętu.

          Czy mógłbyś nazwać to "coś"? Serio pytam, bez złośliwych podtekstów.

        5. Awatar radekk
          radekk

          To "coś", nazywa się "to coś"… Po trochu jest to design, po trochu funkcjonalność, po trochu prostota, także "zespolenie" oprogramowania i sprzętu. Taki zlepek artyzmu i technologii.
          To oczywiście jest rzecz wyłącznie gustu, ale pewne rzeczy zwyczajnie mają "to coś" i już.
          Spojrzymy np. na funkcjonalność sprzętu lub aplikacji. Czy widziałeś w jaki sposób trzylatek posługuje się trzyprzyciskową myszą z kółkiem? Jak trudno mu zrozumieć ułomność tego urządzenia? A mysza jednoprzyciskowa, gdzie cała mysza jest jednym przyciskiem? Nauka posługiwania się myszą to tylko 30sek. A kółko w iPodzie? Przyciski next/prev w innych urządzeniach przyprawiały mnie o pierwotne odruchy. A zwykłe przyciski odmontowania urządzeń w aplikacji, nawet w filemanagerze? Owszem, jest menu i pozycja eject, ale to nie to, to nie ta funkcjonalność. Takich karkołomnych, a wydawało by się prostych do wykonania rzeczy u innych producentów jest więcej. O tym można by dyskutować godzinami.

          I nie jestem jakimś ogromnym fanem firmy z Cupertino, powiem więcej, im większe miałem doświadczenia z ich produktami, to znajdywałem coraz więcej poletek do poprawy – jednak w porównaniu z innymi to i tak było mało. A właśnie spalił mi się zasilacz w jednym z tych komputerów i koszt naprawy przyprawił mnie o ogromny ból głowy… więc nie wiem co jeszcze zrobię 🙂

          Radek

        6. Awatar stronger
          stronger

          To "coś", nazywa się "to coś"… Po trochu jest to design, po trochu funkcjonalność, po trochu prostota, także "zespolenie" oprogramowania i sprzętu. Taki zlepek artyzmu i technologii. To oczywiście jest rzecz wyłącznie gustu […]

          Ach, tak myślałem. Ale przyrzekłem, że nie będzie złośliwych podtekstów, więc nie będzie.

          Czy widziałeś w jaki sposób trzylatek posługuje się trzyprzyciskową myszą z kółkiem? Jak trudno mu zrozumieć ułomność tego urządzenia? A mysza jednoprzyciskowa, gdzie cała mysza jest jednym przyciskiem? Nauka posługiwania się myszą to tylko 30sek.

          Większość naczelnych traci zdolność uczenia w ok. piątym roku życia. Nieprzysposobienie podstawowych odruchów (choćby związanych ze zdobywaniem pożywienia) ustawia jednostkę nisko w hierarchii stada. Na szczęście u homo sapiens zdolność uczenia trwa przez całą długość życia.

        7. Awatar marcinsud
          marcinsud

          @radekk a to, że trzeba przytrzymywać control by udawać prawoklik to szczegół. Swoją drogą teraz już chyba maja myszki kilkuprzyciskowe.

        8. Awatar Squid
          Squid

          Nope. Myszka Apple jest nadal jedno przyciskowa, ale jest wstanie rozpoznac strone, ktora zostala naciśnięta.
          Czyli kto co woli – mozna sobie ustawic ja jako jedno lub dwu przyciskowa.

        9. Awatar trasz
          trasz

          @stronger: Moj punkt widzenia jest dosyc nietypowy, bo dosyc daleko mam do ZU. Wiec, z mojego punktu widzenia, fajne w Makach jest to, ze widac, ze sprzet zostal zaprojektowany – a oprogramowanie napisane – przez istote myslaca, a jednoczesnie kierujaca sie troche innymi priorytetami niz "ma sie uruchamiac i byc jak najtansze", jak w przypadku na przyklad Asusow (sprzet) czy "aby sie kompilowalo i mialo funkcjonalnosc pasujaca do tej tutaj listy funkcji" (Windows) czy po prostu "o, kompiluje sie, wysylam Linusowi" (Linux).

          Mowiac krocej – caly "fenomen makow" mozna strescic jako "Maki dzialaja".

        10. Awatar Led
          Led

          >Nope. Myszka Apple jest nadal jedno przyciskowa, ale jest wstanie rozpoznac strone, ktora zostala naciśnięta.

          http://ars.userfriendly.org/cartoons/?id=19980713

        11. Awatar stronger
          stronger

          Mowiac krocej – caly "fenomen makow" mozna strescic jako "Maki dzialaja".

          Unless stated otherwise. Vide niniejszy news.

        12. Awatar trasz
          trasz

          @stronger: Oczywiscie. Nic nie jest idealne. Moze byc co najwyzej znaczaco lepsze od konkurencji.

        13. Awatar stronger
          stronger

          Tak, @radekk już wyjaśnił dlaczego jest znacząco lepsze: "ma to coś".

          Dlaczego każda rozmowa z użytkownikami Mac-a wygląda tak samo?

        14. Awatar trasz
          trasz

          @stronger: Powiedzmy, ze masz porownac dwa otwieracze do puszek. Jeden jest typowym otwieraczem za bodajze 15 pln z Ikei, drugi to otwieracz za 7 pln kupiony od ruskich. Ten z Ikei jest lepszy. Ale jak wyjasnic to osobie, ktora nie miala jednego i drugiego w rekach? Mozna oczywiscie probowac wyszczegolniac, ze puszki otwieraja sie plynniej i bez zaciec typowych dla otwieracza ruskiego, ze to cos do krecenia chodzi lekko, a calosc jest zwyczajnie ladna – ale czy bedzie to brzmialo przekonujaco, biorac pod uwage dwukrotnie wyzsza cene? 😉

        15. Awatar stronger
          stronger

          Bardzo ładna historyjka, ale co ma do rzeczy? Mój Dell z Linuksem to w tym kontekście otwieracz marki Sjerjoża czy Ikea?

        16. Awatar trasz
          trasz

          @stronger: Nie watpie, ze twoj otwieracz byl projektowany z mysla o ulatwieniu montazu glowic na rakietach SS-7 w warunkach polowych, i ze GRU wydalo podrecznik, w ktorym jest 37 stron poswieconych uzycia go jako narzedzia walki, ale… to nadal Sjerjoża. Dla kogos, kto chce otwierac puszki, lepszy jest otwieracz z Ikei – tyle, ze bywa troche drozszy. Bo, na przyklad, zawiasy mu sie tak latwo nie wylamuja.

        17. Awatar stronger
          stronger

          Proszę odnieść się do rzeczywistości, bo przestaję kumać.

        18. Awatar trasz
          trasz

          @stronger: Probuje ci powiedziec, ze tak, twoj Dell ma blizej do otwieracza od ruskich niz tego z Ikei. I ma oczywiscie pewne zalety – takie jak nizsza cene – ale w zamian dostajesz na przyklad wylamujace sie zawiasy. Ewentualnie moze ci sie zwyczajnie obudowa stopic. Mojemu znajomemu zdarzyly sie obie te rzeczy. Oczywiscie Dell to nie Apple, i po okresie gwarancyjnym nic ci za darmo nie wymieni, nawet jesli byla to ewidetna wada projektowa.

        19. Awatar stronger
          stronger

          Jak już wcześniej pisałem, każda rozmowa z użytkownikiem Mac-a wygląda tak samo. Psychologia ma na to nawet swoją nazwę: racjonalizacja pozakupowa.

    2. Awatar Kas
      Kas

      Błędy zaraz poprawię. Kompromitacją nie jest błąd inżynierów oprogramowania Apple. Kompromitacją nie jest niekompetencja programistów. Kompromitacją nie jest ślepota testerów sprzętu.

      Kompromitacją jest fakt, że od tygodnia Apple nie wydało nawet suchego komunikatu prasowego wyjaśniającego sytuację. Ludzie płacili po kilka tysięcy dolarów amerykańskich za niedziałający sprzęt i nawet nie wiedzą co dalej.

      1. Awatar Michał Tomaszewski
        Michał Tomaszewski

        a niby co mieli robić? Ogłosić całemu światu o problemie i patrzeć jak kasa ucieka? Zrobią łątkę, wymienią sprzęt na nowy i będzie po kłopocie z plusem dla appla bo wymienili sprzęt na nowy.

        1. Awatar stronger
          stronger

          Jak to było w starym dowcipie o Stalinie? "A mógł zabić" czy jakoś.

      2. Awatar ch.dianthus
        ch.dianthus

        Wywołali kryzys, biorąc bez opamiętania złe kredyty to spotkała ich zasłużona kara. Sprzęt Pro kupują wszelkiej maści managerowie więc wreszcie dosięgła ich sprawiedliwość.

        No to jest po prostu straszne 😉

      3. Awatar jrs
        jrs

        e tam od razu niekompetencja programistów. Marketing zażądał, żeby wiatrak się nie włączał za szybko, to tak zrobili 😉

  2. Awatar BS
    BS

    po prostu znowu: hau hau hau.

  3. Awatar kumien
    kumien

    Fakt, faktem Apple mogłoby wypowiedzieć się na ten temat. Sam news jest tak emocjonalny, że nie wiem czy autor przez przypadek nie zdewastował klawiatury jak to pisał. Mniej emocji, więcej obiektywizmu. Źle się dzieje, że OSNews staje OSBlog – antyApple.

    1. Awatar Kas
      Kas

      Spokojnie. Moja klawiatura ma się doskonale. Może powinienem w newsie wyjaśnić swoje stanowisko. Jednak nie chciałem pisać felietonu.

      Gdyby taka sytuacja wydarzyła się z komputerem MacBook za 999 dolarów amerykańskich to bym powiedział bywa. Gdyby taka sytuacja wydarzyła się z moim HP Compaq 6730s za niecałe 2 tysiące złotych: bywa.

      Rzecz w tym, że problem dotyczy komputera z górnej półki, kosztującego minimum 2799 dolarów. To jest sprzęt Pro dla Pro użytkowników. Prawda?

      Nie mniej bulwersujące jest stanowisko Apple. Poczytajcie temat na forum. Doskonale rozumiem wściekłość rozgoryczonych użytkowników i nie mogę pojąć opieszałości firmy.

      1. Awatar BS
        BS

        "Doskonale rozumiem wściekłość rozgoryczonych użytkowników i nie mogę pojąć opieszałości firmy." trudno na podstawie kilku czy kilkunastu przypadkow wydawac komunikaty prasowe. ale jak sam piszesz o sobie " W maju bieżącego roku zdałem maturę" a to naprawde wiele tlumaczy. mimo ze papier jest cierpliwy a mlodosc ma swoje prawa radze jednak troche wiecej dystansu.

        1. Awatar Kas
          Kas

          W maju 2008 roku…

          Może po prostu niektórzy komentujący, tak jak Ty, pogodzili się z bylejakością. Gdy kupujesz Skodę to ma prawo się zepsuć w bramie salonu samochodowego. Jednak gdy kupujesz Bentleya to ma prawo się zepsuć po milionie kilometrów.

          Apple zawsze uważało się za najwyższą półkę. Ceny mają bardzo wygórowane. Za takie pieniądze powinni chyba oferować solidny i niezawodny sprzęt.

          Chyba, że Ty lubisz płacić ciężkie pieniądze za wadliwy i zawodny produkt…

          Dodam, że te to nie jest kilkanaście przypadków. Wszystkie dotychczas (do niedawna?) wyprodukowane laptopy MacBook Pro 17" mają taką wadę. Wszystkie mają wadliwy firmware układu SMC.

        2. Awatar heniek
          heniek

          Jako szczęśliwy właściciel Skody Octavi uważam te porównanie za zbyt krzywdzące:). Gdyby to Bentley zepsuł mi się w bramie salonu(jak te Macbooki) to zastanawiałbym się za co właściwie zapłaciłem, skoro za tą cene miałbym 10 Skód…

        3. Awatar mario
          mario

          Zawsze są przypadki produktów nieudanych. Warto sprawdzić ile % egzemplarzy z całej produkcji to sprzęt wadliwy. Ponadto software to nie hardware i mona skutecznie obniżyć koszta produkcji przez zmniejszenie ilości testów, bo zawsze można wykonać upgrade online.

          Popatrzcie na ceny komputerów kiedyś i teraz i porównajcie ich możliwości. Kiedyś najgorszy dziad kosztował tyle co teraz Apple, czy SONY VAIO.

          Ciekawi mnie iny fakt, dlaczego nikt nie rozpisuje się nigdy o problemach np. właśnie Sony VAIO, ThinkPadów, czy innych laptopów PC z wysokiej półki w podobnej kategorii cenowej co Apple? Ludzie trochę obiektywizmu i trzeźwości umysłu.

          Oczywiście to źle, że producent wypuścił sprzęt wadliwy, ale jak wyda poprawki i uszkodzone egzemplarze wymieni na swój koszt to nie widzę problemu. Człowiek jest istotą omylną niestety. A w naszym życiu tylko jedna rzecz jest pewna – śmierć. Nie jest pewne ani to, że Apple wypuszcza sprzęt bez wad, ani to że Bentley to samochód bez ani jednej wady.

          Pamiętacie przewracające się mercedesy?

        4. Awatar vries
          vries

          @mario: zgadzam się. Pewnie gdy pisze się o wadliwych układach chodzi o sporą część układów (tak jak w wypadku nvidii), które miały pecha i gorzej wykonały się w procesie produkcyjnym (co świadczy o tym, że proces jest do kitu). Liczba padów będzie wtedy większa niż przeciętna (np 10%).
          Dlaczego nikt nie pisze o ThinkPadach, czy Sony VAIO? Who knows? Albo są niezawodne, albo nikomu się nie chce.

        5. Awatar BS
          BS

          w maju 2008 czy w maju 2007 co za roznica? wpadki zdarzaja sie kazdemu – od zalozenia zlinkowanego watku minelo 8 dni, problem pojawil sie w kilkunastu maszynach a sprzedano ich pewnie juz kilka czy kilkanascie tysiecy a ty oczekujesz jakiejs spektakularnej rekacji, ogloszen w gazetach i w ogole najlepiej seppuku prezesa i glownego inzyniera. przesadzasz – i tyle. najgorsze jest to ze pod twoim tekstem zaraz pojawi sie zadna krwii wataha ktora napisze jakie to apple jest zle, jakie drogie, ze kupuja je same cwoki etc. i tak sobie beda tu ujadac do nastepnegoo tekstu w ktorym znow ktos poda jakas polprawde albo uproszczenie. dlatego radze na przyszlosc – pamietaj o odpowiedzialnosci za slowo bo ono jest jak kula z karabinu – ty sobie cos chlapniesz a efkety moga byc niezbyt przyjemne. apple to nie zaszkodzi – szkodzi takim serwisom, czytajacym ktorzy na podstawie tego typu krzykliwych naglowkow wyrabiaja sobe jakas opinie o swiecie, takze tobie bo po prostu tracisz wiarygodnosc jako autor.

        6. Awatar abc
          abc

          Mój prywatny Thinkpad działa i nawet się nie przegrzewa pomimo układu od Nvidii (Quadro 140M). Ba, nawet bateria się jeszcze nie spaliła.

        7. Awatar Adam
          Adam

          To ciekawe bo były objęte programem wymiany kart graficznych.

        8. Awatar trasz
          trasz

          @abc: Teraz sie jeszcze pochwal, jak sie zabezpieczasz przed zwiewaniem kartek z biurka przez wentylator. 😉

      2. Awatar kumien
        kumien

        Czy ty dokładnie wiesz, że to jest wina tego kontrolera, czy jego oprogramowania. To są wszystko przypuszczenia. A jak coś nie działa to idzie się do salonu i naprawiają daną rzecz. Poza tym jak firma na razie nie ma nic do przekazania to znaczy, że albo nie rozpoznali błędu, albo jest z nim problem. Ty tworzysz już teorię spiskową jakie to Apple jest bee, okropne i nie wiem jakim cudem ludzie chwalą tą firmę i jej soft.

        1. Awatar Adam
          Adam

          Zdziwiłbym się gdyby wykryli błąd w notebooku który jest w sprzedaży raptem od 2 tygodni.

      3. Awatar AdamK
        AdamK

        No jeśli Cię to tak boli, to zwróć swojego MacBooka Pro do sprzedwacy. Nie masz Pro? Nie masz MacBooka? Jaka szkoda… 😀

    2. Awatar MichalK
      MichalK

      Nius emocjonalny. Ale sam bym wyskrobał emocjonalny nius nawet nie pozbawiony wulgaryzmów jeśli by mi się sprzet spalił. To że byłby wymieniony nie zmieniło by mojego wkurwu. Jeśli ktoś mówi że to nie problem bo wymienią to jest zaslepiony, albo komputer jest u niego meblem. Hint: ile będę czekał na wymiane? co przez ten czas będę mogł robić? Co z danymi na kompie? No i całe użeranie się z firmami..Żaden problem? NO WAY

      1. Awatar trasz
        trasz

        @MichalK: Caly sekret takich niusow tkwi w tym, ze zwykle pisza je osoby, ktorych osobisty kontakt z Makami sprowadza sie do zobaczenia przez chwile u jakiejs nieznajomej osoby.

        1. Awatar maciek
          maciek

          No cóż. Ciężko oczekiwać, by "świetnie dopracowany" sprzęt, który zawojował 0.3% rynku był… powszechny.

  4. Awatar Teodorka
    Teodorka

    Trwały stabilny sprzęt od apple, wart swojej ceny LOL
    Pękające plastiki, pourywane wtyczki, wilgoć na ekranie, żółknące obudowy, po raz kolejny problem z przegrzewaniem – acer w nowych seriach już lepiej wypada.

    1. Awatar Michał Tomaszewski
      Michał Tomaszewski

      Wtyczki?…

      1. Awatar Adam
        Adam

        No jak ktoś mocno owija kabel wokół zasilacza to potem narzeka, że mu się przetarł przy wtyczce.

    2. Awatar mario
      mario

      Apple zrezygnował w 100% z plastikowych obudów – teraz absolutnie wszystkie MacBooki są aluminiowe.

      Mam MacBooka Pro i żadnego z tych problemów nie doświadczyłem, a acer? Sporo uszkodzonych przeszło przez moje ręce – nie polecam! Z niskiej półki lepiej kupić jakiegoś HP czy Asusa, lepiej się sprawują niż acer.

      1. Awatar niedzwiedz_2
        niedzwiedz_2

        Gadasz z fanatykiem – to serio nie ma sensu 🙂

        1. Awatar kumien
          kumien

          Raczej on próbuje gadać z fanatykami. Niestety :/

        2. Awatar marcinsud
          marcinsud

          chyba z fanatyczką jeśli już ;]

    3. Awatar Adam
      Adam

      Acery działają na baerii 2 godziny, a MacBook Pro 17" 8 godzin.

      1. Awatar Moarc
        Moarc

        O ile się wcześniej nie roztopi ;p

  5. Awatar jarek
    jarek

    A ktos tu kiedys popiskiwal o tym, ze osnews stara sie
    nie byc jarmarcznym jazgotem i dba o poziom newsow skrupulatnie
    flekujac newsy uzytkownika linux.jest.zajebisty. Nie widze
    jakosciowej roznicy pomiedzy tym co pisal linux.jest.zajebisty
    a tym newsem. Ale rozumiem, ze ten jest poprawny politycznie.

    1. Awatar Rafał P.
      Rafał P.

      A co DOKŁADNIE jest w nim źle? To że pokazuje podejście Apple, tzn. problemu nie ma, w miarę możliwości załatamy to cichaczem i udajemy że nigdy nie było, do problemów w ich sprzęcie?

      1. Awatar Kas
        Kas

        Dokładnie to miałem na myśli pisząc tego newsa. Od takich firm jak Apple należy wymagać poważnego podejścia do projektowania i testowania sprzętu. Jednak w razie problemów powinni stanąć na wysokości zadania, a nie chować głowę w piasek.

      2. Awatar jarek
        jarek

        DOKLADNIE to chodzi o forme. Mnie akurat forma zwisa, ale
        zenujaca jest mentalnosc Kalego gdzie dopuszcza sie pewna
        forme przekazu gdy Kali krasc krowa, a jednoczesnie sie
        psioczy na te sama forme gdy Kalemu krasc krowa.

        ps. Dam sobie glowe uciac, ze jeszcze pare min temu temat
        newsa byl bardziej szczeniacki – naprawde chcecie doszlusowac
        poziomem do Faktu czy Pudelka?

        1. Awatar szmergiell
          szmergiell

          Pod niusem jest podana informacja, że został przeredagowany przez redakcję. Nie musisz głowy ucinać 😉 bo nius został zmieniony.

          Nie chcemy poziomu Pudelka/Faktu/Onetu/Gazety (która też powoli do tego poziomu dąży), dlatego właśnie wiadomość została przeredagowana.

        2. Awatar Kas
          Kas

          Strasznie szufladkujecie. Gazeta jest, na szczęście, o wciąż o kilka klas wyżej niż Fakt. Oby tak pozostało…

        3. Awatar mario
          mario

          Gazeta? Chyba żartujesz – szmatławiec jakich mało, w dodatku piszący nieprawdę!

          http://www.youtube.com/watch?v=tjdqa0I4jRk

        4. Awatar vries
          vries

          A co masz lepszego? Dziennik? Odgórnie sterowaną Rzepę? Wszyscy są po jednych pieniądzach. Ale i tak obok faktu, super ekspresu, onetu czy pudelka bym gazety nie stawiał.

        5. Awatar kumien
          kumien

          Nie wiem, dlaczego Rzepe wszyscy uważają za odgórnie sterowaną, bo nie piszę tego samego co Wyborcza. Nie wiem tylko jakim cudem Gazeta z takim poziomem merytoryczności sprzedaje się w nakładzie 450 tyś. Chyba to przyzwyczajenie, bo innego wytłumaczenia nie mogę znaleźć.

        6. Awatar Led
          Led

          >Gazeta? Chyba żartujesz – szmatławiec jakich mało, w dodatku piszący >nieprawdę!
          &gt ;http://www.youtube.com/watch?v=tjdqa0I4jRk

          Uważasz, że ten film czegokolwiek dowodzi?

        7. Awatar mini
          mini

          Niewinnemu gosciowi zszargano opinie w ogolnopolskich mediach (na pierwszych stronach), ciekawe na ktorej stronie bylo(?) sprostowanie.
          Dla Ciebie to niczego nie dowodzi?

        8. Awatar vries
          vries

          @kumien: Rzepa nie jest złą gazetą, ale jej problemem jest udział państwa w jej posiadaniu. Wierz mi, lub nie ale TVP też jest dość merytoryczne, co oczywiście nie przeszkadza, by podważać mi ich bezstronność. Daleko nam jeszcze do państwowych mediów Brytyjskich…

          @mini, mario:
          "- Nie daliście mi skończyć. Toby nie była odpowiedź prawdziwa – dodał Wolniewicz. Skonsternowani zebrani niepewnie rozejrzeli się po sobie. Na szczęście po chwili mówca uściślił, że źródłem zła jest określona grupa Żydów amerykańskich, których sam nazywa umownie "ci z Brooklynu". Im jednak chcą się przypodobać nie tylko krajowi Żydzi, ale też Polacy. – Bo sprzedawczyków w Polsce nigdy nie brakowało! – zakrzyknął Wolniewicz. Znów rozległy się brawa." – ten sam artykuł z Gazety.

        9. Awatar wiktor
          wiktor

          Wyborcza to dno, nie ma się co oszukiwać…

        10. Awatar LeD
          LeD

          >Niewinnemu gosciowi zszargano opinie w ogolnopolskich mediach (na >pierwszych stronach), ciekawe na ktorej stronie bylo(?) sprostowanie.
          >Dla Ciebie to niczego nie dowodzi?

          Pozwalasz sobą manipulować. Przeczytałeś nagłówek i obejrzałeś 10s filmu i wyciągasz wnioski. Trochę za szybko. Przeczytaj artykuł i obejrzyj całą wypowiedź. Akurat gość powiedział dokładnie to co gazeta napisała. Ale w niepokazanym na filmie momencie.

        11. Awatar mario
          mario

          @LeD: trzeba być niespełna rozumu, aby uważać inaczej. Włożono w usta prof. Wolniewicza słowa, których ten nie powiedział.

          @vires: wiele osób czyta tylko tytuły, ponadto tytuł mówi dokładnie coś innego, że Wolniewicz uważa, że to wszyscy żydzi. Wiele osób nastawia się już po przeczytaniu tytułu. Tytuł artykułu powinien mówić prawdę, bo jest najważniejszy, manipulacja na poziomie tytułu jest niedopuszczalna. Oklaski publiczności świadczą o tym, jaką mamy społeczność wyedukowaną, ale profesorowi nie można nic zarzucić.

        12. Awatar mario
          mario

          http://www.youtube.com/watch?v=I0sPPN9MJC4

          Kłamstw gazety jest oczywiście o wiele więcej…

        13. Awatar Moarc
          Moarc

          @mario: i na pewno jej zarząd to androidy kierowane przez masonów, którzy odbierają polecenia telepatyczne od potężnej pozaziemskiej cywilizacji!

        14. Awatar bies
          bies

          Kim jest zarząd AGORA SA i (właściciela pakietu kontrolnego akcji) AGORA Sp. z. o.o. możesz poczytać w informacjach giełdowych. Nie ma co ironizować.

        15. Awatar squizzz
          squizzz

          @Moarc – a potrafisz wykazać, że jest inaczej? 🙂

        16. Awatar mario
          mario

          @Moarc: nie od dziś wiadomo, że Michnik jest masonem, ale to czy sama GW i inne pisma Michnika są uzależnione od wpływów masońskich, tego nie wiadomo, choć można mieć takie przypuszczenia.

          Dla mnie nie ma znaczenia jakie są organizacje na świecie, masońskie czy nie, nie ma to znaczenia, byle by nie wpływały one na politykę państwa w kierunku ograniczenia wolności ludzi. Mogą sobie głosić dowolne poglądy, nawet faszystowskie (co w Polsce jest nielegalne), bo dla mnie wolność słowa jest jedną z najważniejszych wartości. Ważne aby to co głoszą nie wpływało na rządy państw w kierunku ograniczania swobód jednostek. Niestety prawda jest taka, że swobód mamy coraz mniej, a coraz więcej ograniczeń. Już teraz służby specjalne mogą nas kontrolować na ogromna skalę, wiedzą ile zarabiam i ile kupujemy (zeznania podatkowe), jakie leki kupujemy, jaki mamy samochód itp. Taka inwigilacja powoduje ogromną kontrolę nad nami, a co gorsza ludzie się na to zgadzają sami, bo media im mówią, że to jest dobre.

          Następnym krokiem w zniewoleniu ludzi, będzie likwidacja pieniądza papierowego i wprowadzenie tylko i wyłączeni pieniądza wirtualnego w postaci cyferek zapisanych w bazie danych. Wtedy wyłączając komuś konto bankowe można go wyeliminować ze społeczeństwa. Już teraz skarbówka może z moim kontem bankowym zrobić co chce a jest przymus płacenia przez bank, więc nie mogę mieć firmy i nie mieć konta w banku. Nie mogę pojechać do urzędu skarbowego i zapłacić gotówką, bez pośrednictwa banku!

          Następnym krokiem będzie wszczepienie ludziom chipów RFID i totalna kontrola, kto z kim się spotyka i gdzie przebywa. Zresztą mówili o tym w TVP i np. na onecie, oczywiście nie wskazując wad.

          http://www.youtube.com/watch?v=4JCpqBetyCA

          GW sama jest przychylnie nastawiona takim pomysłom i je promuje, a przynajmniej nie mówi o rzeczach ważnych, które są nieprzychylne establishmentowi, kto z was np. słyszał o pobiciu w sali sądowej niezależnego kamerzysty przez szefa instytutu im. Lecha Wałęsy? Jakie media o tym powiedziały?

        17. Awatar mario
          mario

          Sami zobaczcie czego media Wam nie pokazały: http://www.youtube.com/watch?v=CCOFbXvhOjU

          Media kreują opinię publiczną i wynik wyborów oczywiście. Ludziom poprzez media (TV zwłaszcza) wmawia się różne rzeczy, które nie mają niczego wspólnego z rzeczywistością. Można by powiedzieć, że aktualnie ludzie żyją w czymś na wzór matriksa, tyle że zamiast wtyczki w głowie mają TV.

        18. Awatar LeD
          LeD

          >kto z was np. słyszał o pobiciu w sali sądowej niezależnego kamerzysty przez szefa instytutu im. Lecha Wałęsy? Jakie media o tym powiedziały?

          Ja to widziałem. W wiadomościach, dzienniku i faktach. I naprawdę trzeba mieć coś z głową by mówić w tym przypadku o pobiciu.

          http://www.polityczni.pl/czlowiek_l._walesy_zaata…

        19. Awatar mario
          mario

          @LeD: uderzenie to nie pobicie? To ile razy trzeba kogoś uderzyć aby uznać to za pobicie?

          Gdybyś mógł podać kiedy w wiadomościach o tym mówili to byłbym wdzięczny, ja ani nikt z pytanych przeze mnie tego nie widział w mediach, a jest to sensacja na pierwszą stronę gazety, czy główny temat wiadomości. Jak zachował się tutaj legendarny człowiek, który dostał pokojową nagrodę nobla. Wyszedł pod eskortą policji z przestępcą i odjechał samochodem. Jak zachowała się Policja? Człowieku to jest państwo prawa? Toż to bezprawie i barbarzyństwo!

          Nie mów tylko, że nie widzisz w tym nic złego …

        20. Awatar Led
          Led

          >uderzenie to nie pobicie?

          Ano nie. To nie są synonimy.

          >Gdybyś mógł podać kiedy w wiadomościach o tym mówili to byłbym wdzięczny,

          Nie pamiętam kiedy to było. Zapewne tego dnia (najpóźniej następnego) w którym zaszło to "zdarzenie".

          > Jak zachował się tutaj legendarny człowiek, który dostał pokojową nagrodę nobla.

          Teraz właśnie manipulujesz. Wałęsa nie miał z tym zdarzeniem nic wspólnego.

          >Jak zachowała się Policja?

          Nie wiem. Nie ma tego na filmie.

          > Człowieku to jest państwo prawa?

          Tak. Pobity dziennikarz może złożyć zawiadomienie do prokuratury, założyć sprawę cywilną itp. Było tam mnóstwo ludzi, więc nie będzie miał problemu z werdyktem. No i przecież ma to na taśmie (na której niestety nie za bardzo widać co się dokładnie wydarzyło, ale na świadków na pewno może liczyć).

          Państwo prawa nie jest wtedy, gdy nie zdarzają się przestępstwa. Nie ma takich państw, nigdy nie było i nigdy nie będzie. Państwo prawa jest wtedy, gdy możesz dochodzić swoich praw w sądzie.

        21. Awatar mario
          mario

          @Led: jak będą Cię bili to też będę stał obok i patrzył, Policja też powinna stać obok i patrzeć i co więcej powinna pozwolić przestępcy odejść.

          Państwo prawa jest wtedy, gdy możesz dochodzić swoich praw w sądzie.

          Państwo prawa jest wtedy kolego, kiedy władze państwowe stosują i egzekwują prawo. Zgodnie z prawem Policjant ma bronić zaatakowanego, ująć przestępcę złapanego na gorącym uczynku i wylegitymować się na żądanie. W żadnym wypadku nie powinien pozwalać mu odejść!

          Wg. Twojego rozumowania to wszyscy mogą łamać prawo i nie wolno im w tym przeszkadzać, a zadośćuczynienia masz dochodzić w sądzie. Co jak sąd łamie prawo? To idziesz do innego sądu? A jak wszystkie sądy łamią prawo?

          Twoje logika to bezprawie.

        22. Awatar LeD
          LeD

          >Wg. Twojego rozumowania to wszyscy mogą łamać prawo i nie wolno im w tym przeszkadzać, a zadośćuczynienia masz dochodzić w sądzie.

          Z logiką to jesteś zdecydowanie na bakier….

      3. Awatar radekk
        radekk

        Ale tak zachowują się wszystkie firmy, a nie tylko Apple. Dlaczego nie widzę codziennie niusów o innych firmach w tak emocjonalnym i spolaryzowanym wydźwięku?

    2. Awatar kumien
      kumien

      Szczerze to bardziej wolałem newsy od linux.jest.zajebisty. Chociaż miał poczucie humoru.

      1. Awatar jarek
        jarek

        Ja tez, stanowilo to odmiane i dostarczalo lekkiej przeciwwagi
        w tym bajorku ah, oh, eh, zazwyczaj zupelnie nieuzasadnionego
        samozachwytu fanatycznego towarzycha opensource.
        Ale ok, uznano, ze jego teksty sa ponizej poziomu tego serwisu,
        to no badzmy konsekwentni.

        1. Awatar kumien
          kumien

          Zauważ, że ten news ma już 20 pkt w rankingu wykopu, więc niektórym się podoba taka śmieszna nagonka pozbawiona argumentów.

        2. Awatar bartz
          bartz

          takie rzeczy zawsze sie podobaja. to nic dobrego ze jako polacy mamy mentalnosc a jako sport narodowy "szukanie winnych"
          Moge powiedziec raz reklamowalem mac'a po padzie baterii. poszlo gladko – po 3 dniach mialem sprzet spowrotem. raz reklamowalem lenovo, czekalem ponad 2 tygodnie. acer – zepsul sie po 2 dniach (plyta), nie pamietam co z serwisem. toshiba .. nie zepsula sie wogole…
          pozdr.

  6. Awatar Maciek
    Maciek

    Po 1, więcej obiektywizmu…
    Po 2, coraz bardziej się przekonuje, że ten blog powinien się nazywać LinuxBlog – Anty MS, Anty Apple.
    Po 3, czy Ty gdybyś był właścicielem firmy po kilkunastu przypadkach spośród setek tysięcy jak nie milinów ludzi, którzy używają tego sprzętu, to czy bys ogłosił od razu całemu światu "Mój sprzęt jest do dupy, nie kupujcie go, ma błedy, pali się!!!"

    Chyba niedługo przestane odwiedzać w ogóle tą stronę…

    1. Awatar Rafał P.
      Rafał P.

      ad2: to nie blog, tylko obywatelski serwis niusów 🙂

    2. Awatar vries
      vries

      Gdy Apple miał problemy z kartami Nvidia, to dali o tym oficjalny komunikat. Nie od razu, ale dali. Więc jeśli problem faktycznie jest realny, to pewnie komunikat się pojawi.

    3. Awatar maciek
      maciek

      Nie anty-MS czy anty-Apple, a anty-NIEUCZCIWOŚĆ. I absolutnie taką linię serwisu popieram. Jako ludzie otwartego oprogramowania nie możemy ulegać zbiorowej euforii na temat "znakomicie dopracowanych" produktów zamkniętych – wręcz przeciwnie, właśnie my musimy im wytykać potknięcia, gdyż nikt inny tego nie zrobi.

      1. Awatar jarek
        jarek

        Ogarnij sie troche, nikt nie dyskutuje tu z tym, czy Apple popelnilo
        blad czy nie. Chodzi o sposob wypowiadania sie o tym. Mozna napisac
        "ciecie od kernela linucha po prawie 20 latach nadal daja dupy" ale
        mozna napisac normalnie "w kernelu linuxa wykryto nowy krytyczny
        blad, zalecana aktualizacja" – wyczuwasz te subtelna roznice?
        Watek ktory przytoczyl autor artykulu ma az tydzien, to nie
        jest az tak duzo czasu, zeby przeprowadzic porzadne dochodzenie
        gdzie jest problem, zalatwic go porzadnie i wydac oficjalne
        orzeczenie bez ofiar w ludziach.
        Ale nie, pieprzyc i smecic juz sie zaczyna, choc jak juz tu
        wspomniano, Apple zwyklo w takich sytuacjach nie zostawiac
        uzytkownikow samych sobie.

    4. Awatar marcinsud
      marcinsud

      parę lat temu pewna firma produkująca opony wyprodukowała bubel, od razu po zgłoszeniu zostały wszystkie opony wymienione za free i firma dużo zyskała decydując się na ten krok, ludzie zaczęli jej ufać, bo wiedzieli, że jak coś będzie nie tak to nic im nie grozi. Z drugiej strony pewna firma produkująca procesory wyprodukowała bubel i przez długi czas udawali, że wszystko jest spoko i dość kiepsko an tym wyszli. Nie podałem nazw firm, bo jest to w tej chwili nie ważne.

      Znając życie apple chce na boku wymienić te laptopy, wypuścić łatkę what ever, wyciszać sytuację i liczyć na to, że nikt o tym nie będzie pamiętać, a oni będą dalej uważani za bezbłędną firmę. Takie postępowanie nie jest wg. mnie dobre, ale firmy kierowane są przez innych ludzi, którzy maja inne priorytety niż ja i jestem w stanie to zrozumieć.

      Co do samego newsa rozumiem emocje, ale na drugi raz, radzę przeczytać kilka razy i sobie zadać pytanie: Czy aby na pewno tak to powinno wyglądać? Nie zniżajmy się do reporterów niektórych stacji telewizyjnych, gdzie komentarz redaktora niedługo będzie dłuższy od samej informacji.

      1. Awatar Led
        Led

        parę lat temu pewna firma produkująca opony wyprodukowała bubel, od razu po zgłoszeniu zostały wszystkie opony wymienione za free i firma dużo zyskała decydując się na ten krok, ludzie zaczęli jej ufać, bo wiedzieli, że jak coś będzie nie tak to nic im nie grozi. Z drugiej strony pewna firma produkująca procesory wyprodukowała bubel i przez długi czas udawali, że wszystko jest spoko i dość kiepsko an tym wyszli.

        Jakbyś jeszcze sprecyzował wytłuszczone elementy to tekst byłby bardziej przekonywujący.

        1. Awatar marcinsud
          marcinsud

          w 1994 roku w Pentiumach firmy Intel, była wada powodująca błędy w skomplikowanych obliczeniach matematycznych. Intel o tym wiedział, ale ukrywał tą wadę. Pewno pismo na pierwszej stronie o tym napisało, wieść rozniosła się po Internecie, wtedy dopiero Intel przyznał, że wada jest, ale nieistotna. Oczywiście Intel wymienił procesory tylko tym, którzy byli w stanie udowodnić, że używają komputerów do skomplikowanych obliczeń. Wywołało to rzecz jasna wielkie oburzenie. Akcje firmy mocno spadły, dyrektorzy firmy umieścili przeproszenia w New York Times i w końcu zdecydowali wymienić procesor każdemu zainteresowanemu. Stracili na tym 100mln dolarów. 800000 procesorów zostało wymienionych.

          W 1997 roku firma Stomil Olsztyn wyprodukowała 3 serie wadliwych opon. Bieżnik odklejał się w trudnych warunkach. Od 50 do 100 tys opon trafiło na rynek. Kierownictwo stomilu błyskawicznie podjęło decyzję o wymianie opon. Po 2 miesiącach wszystkie opony były wymienione, a trzeba pamiętać, że poza Polską trafiły one do 25 innych krajów. Koszt 13,6 mln zł. Ta sytuacja została wykorzystana jako reklama, pokazując firmę w dobrym świetle, klient miał pewność, że firma ma poczucie odpowiedzialności.

          Niby nie napisałem ile Intel czekał(nie znalazłem źródła), ale w tym czasie zostało sprzedanych 4 mln komputerów z tym procesorem, a to powinno jakoś obrazować sytuację.

        2. Awatar LeD
          LeD

          Krajowa firma – Wymiana opon – 2 miesiące. W tym czasie na rynek trafiło 50-100tys opon.
          Międzynarodowa firma – Wymiana procesorów – niewiadomo ile. W tym czasie na rynek trafiło 4mln procesorów.

          W dalszym ciągu ciężko o porównanie tych przypadków.

          A odnośnie Appla, to z tego co przeczytałem problem został zasygnalizowany tydzień-dwa temu. Czyli jeszcze mają czas.

        3. Awatar marcinsud
          marcinsud

          Stomil Olsztyn nie jest 'krajową firmą' to jest część koncernu Michelin, a opony trafiły do 26 krajów. Co do ilości procesorów wadliwych było 4mln, a zostało wymienionych 800tys. Przykład z książki ekonomii kierownik zespołu autorów prof. dr hab. Marek Belka. Chciałbym podać jakiś artykuł na necie, ale trudno znaleźć coś z tamtych czasów.

          I nie chodzi o sam czas wymiany(bo to sprawy logistyczne) tylko o czas po którym została podjęta decyzja o wymianie, w przypadku Intela było to kilka tygodni(Intel dokładnie wiedział, że ta usterka istnieje zanim zaczęła się sprzedaż), a w przypadku Stomila kilka dni od wykrycia usterki.

  7. Awatar bobycob
    bobycob

    to nie jest bug to innowacja 😉

    A serio jak na newsa za dużo emocji, brakuje jeszcze odezwy do ludu nawołującej do marszu na siedzibę firmy, oraz spalenia wszystkich sadów. 😉

  8. Awatar xpio
    xpio

    No nie rozumiem, czego te ludziska chcą.
    Przecież obudowa ładniutka w fajnych kolorkach , a te stylowe jabłuszko na obudowie ojoj …
    Ponad to w komplecie rachunek na 10 tysiaków, który można oprawić w ramkę i powiesić na ścianie .
    Że co, że nie działa, a jakie to ma znaczenie, gdy się go położy na komodzie tuż pod tym rachunkiem ( oprawionym w ramkę ) szpan murowany, a o to przecież chyba chodzi !

    1. Awatar abc
      abc

      Macbook Pro to całkiem przyjemny komputer do pracy. I przy okazji naprawdę nieźle zbudowany (cienki, lekki). A błędy mogą zdarzyć się każdemu (byle je szybko i skutecznie poprawić)

    2. Awatar Adam
      Adam

      Weż pod uwagę, że ThinkPad W700 kosztuje 15 tys. zł.

      1. Awatar marcinsud
        marcinsud

        ale za to ma matową matryce i niebanalny wygląd 😛 Przy okazji nie 15, a 7,6

        1. Awatar marcinsud
          marcinsud

          sorry stary kurs wziąłem :p

  9. Awatar Magnes
    Magnes

    Apple najwyraźniej już na celowniku maszyny FUD Microsoftu jest, że z takiej igły (błąd w firmare każdemu może się zdarzyć) widły robią.

    1. Awatar bobycob
      bobycob

      przyznaję GŁUPI jestem, gdzie tu śmierdzi MS?

  10. Awatar Paweł Kondzior
    Paweł Kondzior

    Zabawne ze najbardziej bulwersuje to tych których chyba na komputery firmy Apple nie stać 😉

    1. Awatar drd
      drd

      a mnie stac i tez bulwersuje.
      swoja droga, plastiki mojego macbooka juz dawno szlag trafil (polamal sie byl, sam z siebie od kladzenia nadgarstkow) i nie bede ukrywal ze straszna rozczarka za taka kase :/ apple to ostatnio straszna tandeta :/

      off-topic: podobnie z iphonem; kumplowi spadl byl (jak to telefon) i odszedl do krainy wiecznych lowow >:)

      1. Awatar kumien
        kumien

        Ostatnio to chyba obudowy są metalowe 😛

        1. Awatar abc
          abc

          Też źle – bez gniazdka z uziemieniem rażą prądem (przynajmniej jakiś starszy MBP raził) 😉

      2. Awatar Adam
        Adam

        No bez jaj.

        Gdzie Apple obiecywało, że MacBook jest odporny jak ToughBook, a iPhone może przetrwać upadek na podłogę niczym Samsung Solid?

        1. Awatar maciek
          maciek

          Upadek na podłogę to przetrwać musi umieć każdy telefon. każdy.

      3. Awatar Paweł Kondzior
        Paweł Kondzior

        Apple wymienia te połamane obudowy nawet po upływie gwarancji.

        1. Awatar Teodorka
          Teodorka

          Czyli zrobili bubel i wymieniają na ten sam bubel, ktory za jakiś czas tak samo popęka.. ale 2 raz już nie wymienia. Teraz już wiadomo, czemu Apple jest droższe o te 10-50%. Jak sie musi dokonywać tyle wymian, to trzeba na to skądś brać pieniądze, najprosciej od klienta.

        2. Awatar Paweł Kondzior
          Paweł Kondzior

          A czego sie spodziewales po plastikowej obudowej ? Przynajmnije wymieniaja za darmo, w przeciwienstwie do innych widacych producentow na rynku.

    2. Awatar marcinsud
      marcinsud

      widać, że już się połechtałeś, twoje ego bardzo urosło, jesteś fajny, ale komputer apple to nie jest maybach. Stać na niego raczej każdą przeciętnie zarabiającą osobę, a jak to trasz słusznie akurat stwierdził coś co ma 10% rynku elitarnym w żaden sposób nie jest.
      Przy okazji popatrz sobie na cenę Aristo R100, zważając na to co to ma w środku, to jednak są firmy bardziej zdzierające z człowieka niż apple.

  11. Awatar tarabaz
    tarabaz

    Tia. I oczywiscie uzytkownik musial napisac serie zali w necie na swojego macbooka pro, zamiast zrobic dmesg > info.txt i skopiowac to razem z logami do maila i przeslac developerom.
    Ile to razy najnowsze Ubuntu, Fedora itp posiadaja mase bugow, ktorych de facto nie naprawiaja (np. sam zglaszam buga w usb_hid od 3 wydan, bo co X czasu z moja dellowska klawiatura usb pojawia sie ekran wylogowania z systemu, gdy przechodzi w uspienie).
    To, ze wersja OSX nie posiadala pelnej obslugi sprzetu w momencie jego wypuszczenia (juz ukazal sie patch) nie jest jeszcze tragedia.
    Czasem zdazaja sie problemy (jak jeszcze nie dawno z bateriami apple i dell), ale dobrej firmy nie rozpoznaje sie po swojej nieomylnosci, lecz po tym, jak szybko rozwiazuja problemy (patch, wymiana baterii).
    Ja osobiscie jestem wsciekly na Canonical z powodu bledow w usb_hid, podsylania im bug reportow a nawet wlasnych patchy eliminujacych blad, ktore ciagle nie sa dolaczane do wydania (w debianie sa umieszczone juz od etch). W koncu Ubuntu wspolpracuje z Dell, a sprawianie takic problemow uzytkownikom ich stacjonarnego sprzetu jest nie na miejscu i pozbawione logiki. Wyslalem bug raport do della, wraz z patchem (skoro canonical udaje, ze problemu nie widza) – info zwrotne to: "We will get this patch in upstream ASAP" – doskonale porownanie podejscia…

    1. Awatar Teodorka
      Teodorka

      sprzet a software to coś innego, w ogole to mało prowdopodobne by łatka pomogła, jesli nawet to trzeba mieć system MacOSX

      1. Awatar radekk
        radekk

        A firmware – jak sugeruje nius – to sprzęt czy software? Hę?

        1. Awatar Teodorka
          Teodorka

          zależy od punktu widzenia – kod w procesorze to firmware czy software? jesli nie wymienny traktuje jako hardware, jesli wymienny moze byc software.. jednak nie ma pewności czy system operacyjny ma api i dostep do tego scalaka by go zaprogramować

  12. Awatar dawid
    dawid

    Przed chwila niusa na ten sam temat czytałem na http://www.myapple.pl/czytaj.php?id=98897. Wydaje mi się, że tam lepiej to opisali…ale to jest moje subiektywne odczucie 🙂

    1. Awatar Teodorka
      Teodorka

      ale na forum jeszcze lepiej jak tutaj wieszają na apple psy:D

      1. Awatar Adam
        Adam

        Najbardziej narzekają ci co mają pecety.

        1. Awatar marcinsud
          marcinsud

          jeszcze utopienie w klopie musi przetrwać, bo ci co mają maki są już zasymilowani (jak w star treku) 😛 resistance is futile ;P

  13. Awatar Sparrow1
    Sparrow1

    Czy to znaczy, że Apple nie przeprowadza testów typu burn-in? No chyba, że ich produkty nadają się do użytku tylko i wyłącznie w klimatyzowanych pomieszczeniach o temp. 20-21 stopni, z nawiewem prosto na kompa ;). Taki błąd naprawdę nie powinien się przydarzyć bo świadczy to o nieco lekceważącym podejściu firmy, zwłaszcza że to nie pierwszy ich problem z "przegrzewem".
    Wydaje mi się, że sposób rozwiązania problemu jest jednak właściwy – opóźnienie w reakcji wynika pewnie z chęci weryfikacji prawdziwości doniesień… Z drugiej strony komunikat w stylu "Sprawdzamy tą sprawę." pewnie by się przydał i pokazał wściekłym użytkownikom, że nie zostali na lodzie.

  14. Awatar trasz
    trasz

    No straszne po prostu – Apple potrafi wypuscic wadliwy sprzet. Kto by pomyslal, ze pracuja tam zwyczajni ludzie, a nie bogowie.

    Owszem, Apple mogloby cos na ten temat oficjalnego napisac – ale tak naprawde po co? Wypuszcza łatke z nowym firmwarem, uszkodzone laptopy wymienia w ramach gwarancji i juz. Lepsze to, niz unikanie serwisowania takiego sprzetu w wykonaniu Della.

    1. Awatar Noctivivans
      Noctivivans

      Apple mogloby cos na ten temat oficjalnego napisac – ale tak naprawde po co?

      Po to, żeby pokazać, że potrafi przyznać się do błędu, jak to robią firmy, którym zależy na ich klientach.

      1. Awatar bies
        bies

        Daj im paręset lat. Kościoły trudniej przyznają się do błędu.

        1. Awatar trasz
          trasz

          @bies: True. Wystarczy spojrzec chociazby na bledy projektowe Linuksa, ewidentne od dekady. Na szczescie Apple to nie Linux, i bledy poprawia.

      2. Awatar trasz
        trasz

        @Noctivivans: Czyli jakie konkretnie? Bo wiesz, w przypadku Apple'a poziom zadowolenia klientow jest nieco wyzszy niz w przypadku takiego na przyklad Fujitsu-Siemens.

        1. Awatar Adam
          Adam

          Fujitsu-Siemens ma na Lifebooki 3 lata gwarancji NBD.

        2. Awatar Noctivivans
          Noctivivans

          @trasz:
          chociażby sony i ich samozapalające się notebooki (baterie) 🙂
          pamiętam że też kiedyś był problem z procesorami (niestety nie pamiętam marki), które generowały błędne wyniki przy specjalistycznych obliczeniach (tzn. takich, które u zwykłego użytkownika najprawdopodobniej nigdy nie wystąpią) – wymieniane były od ręki. Podobnie firma Fujitsu-Siemens – wymieniali bezpłatnie wadliwe baterie.

    2. Awatar boby
      boby

      Strasz na szczęście macbook którego w końcu kupisz na pewno będzie bez wad.
      Jak napisał ktoś wyżej to nie jest maszyna za 2000zł. Jak kupisz Mercedesa to ostatnia rzecz jakiej oczekujesz jest awaria wycieraczek po przejechaniu 1000km.
      Wierz lub nie, ale to porównanie nie jest przesadzone.

      1. Awatar trasz
        trasz

        @boby: Ale zdajesz sobie sprawe, ze Mercedesy tez sie psuja?

        1. Awatar bobycob
          bobycob

          Podałem Mercedesa jako synonim jakości, Promy kosmiczne też się psują i co z tego – są ludzie zdolni posuć nawet metalową kulkę.

      2. Awatar Adam
        Adam

        S klasa jest najbardziej awaryjnym samochodem w swojej klasie.

  15. Awatar gothmori
    gothmori

    http://www.santyago.pl/blog/read/jakosc-z-ogrodu-…

  16. Awatar Squid
    Squid

    Mozna na Apple wieszac psy.
    Ale jakos Ubuntu przez ponad rok (trzy wersje) nie dalo rady wypuscic systemu, ktory by dzialal bez zarzutu na MacBooku Pro.
    A to przeciez bardzo jednolita platforma.
    Niby nie musza, bo w koncu sa za darmo, ale jakos tak stracilem zapal do grzebania bo co cos urochomilem to drugie padalo. A jak juz, juz prawie bylo OK, to nowy update wszystko w p…du.
    Moze i Maki to nie target dla nich, ale co? – nie chca powalczyc z OSX?
    Generalnie doczepic sie mozna do wszystkiego.

    Swego czasu trafily nam do firmy trzy nowiutkie Delle – sama gorna polka. Cena taka jak teraz MBP. I co? Jeden nie dzialal na dzien dobry, drugi spalil sie w 24 godziny a trzeciemu dysk padł po roku.

    1. Awatar trasz
      trasz

      @Squid: Nah, jest duzo prostszy powod – kto by chcial Ubuntu, skoro juz jest (zainstalowany fabrycznie) OSX?

      1. Awatar Squid
        Squid

        Kto by chcial? Mlody czlowiek z mnóstwem wolnego czasu, ktory by chcial duzo sie nauczyc?
        Chyba lepiej tak niz spedzac zycie w WoW.

        1. Awatar trasz
          trasz

          @Squid: Nauczyc sie czego, rozwiazywania problemow z Linuksem? Ma to niewiele wiekszy sens niz wlasnie WoW – nie przyda sie do niczego innego.

    2. Awatar Teodorka
      Teodorka

      bajki piszesz co niby w MacBook pro nie działa? I jak dell nie może działac na dzien dobry? one przed wysyłka sa testowane, tuż po uruchomieni della zakupionego dla firmu masz raport z diagnostyki z data wykonania etc. słowem bajki piszesz – pozatym w delu jest serwis door to door dzwonisz i max po 24g masz technika i nowy komputer

      1. Awatar Adam
        Adam

        Wiele nie działa.

        Piękna i Bestia czyli MacBook i Linux

        1. Awatar Teodorka
          Teodorka

          jeszcze starszego artykułu nie było:D
          pozatym jak byk tam jest napisane:

          MacBook Pro wykorzystuje kartę ATI więc skazani jesteśmy na zamknięte sterowniki ATI, które nie należą do najlepszych.

          Z dźwiękiem problemów być nie powinno

          Z kartą sieciową również nie powinniśmy mieć problemów

          Karta WiFi w MacBook i MacBook Pro bazuje na chipsecie Atherosa. Do obsługi tych kart WiFi potrzebujemy madwifi-ng (wersji rozwojowej dla MacBook Pro, stan na 4.06.2007

          ACPI działa – stan baterii, skalowanie częstotliwości procesora, czujniki. Usypianie działa, ale na dzień dzisiejszy wymaga łatania oraz najnowszych wersji X.org (minimum 7.1.1)

          czyli na tamten okres 2007 wszystko można uruchomic, wystarczy zainstalowac NAJNOWSZE elementy systemu. Tj. najnowszy kernel, xorg 7.2 i bieżąca wersja madwifi.

          Daj źródło gdzie jest podane, że na Ubunciaku 8.10 nie działa MBP, a nie artykuł testujący dystrybucje ktore pokazały się max 5 miesięcy (po MBP (grudzien 2006), zawierające wsparcie sprzętu na okres III kwartału 2006

        2. Awatar Squid
          Squid

          Teodorka – ja Ci nie musze pokazywac artykulu.
          Ja Ci mowie, ze mam MBP i ze 8.10 dziala na nim na tyle slabo, ze wartosc dodana Linuxa przy tym zanika.
          Tym bardziej, ze na OSX moge sobie uruchmic wszystko to co mi jest potrzebne: Firefox, Thunderbird, OOo, Eclipse, VirtualBox, Gimp i inne, a wszystko to w stabilnym srodowisku. Jedyne czego NIE MA to… wyginajacych sie przy przeciaganiu myszka okien.
          To chyba nie jest tak strasznie wazna funkcja?

          Po prostu chce zeby mi dzialalo WSZYSTKO a nie tylko czesc.
          I nie tylko podzialywac ALE dzialac tak jak trzeba, bo moze obsluga ACPI jest ale co z tego skoro i tak oszczedzac energii nie umie???

          A jak chcesz koniecznie sobie poczytac o problememach (jajach wlasciwie) z ubuntu na macach to zapraszam – http://ubuntuforums.org/forumdisplay.php?f=328

          Podsumowując: serwer – Linux, gry – Windows, praca – OSX, lub gdy niedostępne Linux.

      2. Awatar Squid
        Squid

        Po pol roku poprawili kernel i ruszylo suspend.
        Ale nadal nie dziala hibernate (przynajmniej do stycznia bo wtedy dalem sobie spokoj)
        Nigdy nie ruszyl pilot IR – niby nic tak bardzo istotnego, ale tym bardziej wkurza, ze cos tak trywialnego nie moze zadzialac ot tak sobie.
        WiFi przez dlugi czas nie dzialalo z "pudla" – musialem podlaczac sie kablem do routera, zeby sobie sciagnac manual (zawsze zaraz po uruchomieniu WiFi zapominalem jak to zrobic) i potrzebne paczki.
        A na koniec ni stad ni zowad wysiadl mi dzwiek.
        A tak swoja droga Teodorka, masz MBP, ze sie wypowiadasz?

        A Ty pracujesz dla Della czy co, ze sie tak pienisz? I na jakiej podstawie zarzucasz mi klamstwo? Byles(as) przy tym? Widziales co to za modele? A door to door wysiadl, bo to byly pierwsze egzemplarze w Polsce i nie mieli czesci zapasowych. Poczekalismy dluzej niz 24h.

        Po za tym co chcesz udowodnic? Ze Dell to cudowna, bezbledna firma i nic ale to nic sie nie moze popsuc?

        1. Awatar Squid
          Squid

          Aha i o wsparciu draft-N w WiFi mozesz zapomniec.
          I na koniec czas zycia na baterii – max 2 godziny, gdzie w OSX mam ok. 3.5 godziny.

          Pytanie wiec brzmi: dlaczego po wydaniu takiej kasy sam z wlasnej woli mam ograniczac funkcjonalnosc laptopa i do tego spedzac wolny czas na walke o podstawy???

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *