Złamanie cyfrowego systemu zabezpieczeń w celu uzyskania dostępu do oprogramowania nie musi wcale oznaczać naruszenia prawa.
Taką opinię wydał amerykański Federalny Sąd Apelacyjny, który
stwierdził, że złamanie ww. zabezpieczeń nie stanowi naruszenia ustawy
Digital Milennium Copyright Act, o ile zostało dokonane w celu
skorzystania z zasady „fair use”.
Mówiąc wprost, amerykańscy posiadacze iPhone’ów czy płyt DVD z
filmami mogą legalnie łamać zabezpieczenia i np. kopiować płyty, pod
warunkiem, że robią to na użytek własny.
Powyższy wyrok zapadł w sprawie MGE UPS Inc., który produkuje
dodatkowe zasilacze bezprzerwowe (UPS) dla systemów medycznych,
przeciwko PMI.
Zasilacze te kalibrują się automatycznie, jeśli zostaną przez
firmowego technika podłączone do laptopa z kluczem zabezpieczającym. Bez
niego nie można dokonać kalibracji.
Niestety, pracownik firmy PMI, współpracującej z MGE UPS, złamał
system zabezpieczeń, dlatego MGE pozwało PMI do sądu, zarzucając jej
naruszenie praw autorskich, sekretów handlowych, nieuczciwą konkurencję
oraz naruszenie ustawy DMCA.
Co prawda sąd okręgowy przyznał MGE odszkodowanie w wysokości ponad
4,6 miliona dolarów, ale odrzucił oskarżenia o złamanie DMCA. Z tego
powodu MGE złożyło odwołanie.
Tak naprawdę najnowszy wyrok oznacza, legalizację oprogramowania
RealDVD, które pozwalało na łamanie zabezpieczeń płyt DVD. W ubiegłym
roku Sąd Okręgowy dla Północnej Kalifornii stwierdził, że zasada „fair
use” nie może być podstawą do uzyskania nieautoryzowanego dostępu. W tym
przypadku przepisy zinterpretowano inaczej, co daje podstawę do
przypuszczeń, że w pewnych okolicznościach łamanie zabezpieczeń jest
całkowicie legalne.
Dodaj komentarz