Mityczny tablet Apple odpowiedzią na Google ChromeOS?

Macrumors.com wyłowił kolejne pogłoski i nieoficjalne doniesienia od producentów podzespołów komputerowych dotyczące oczekiwanego od dawna tabletu od Apple. Dostępne informacje wskazują iż będzie to tablet/netbook o dotykowym ekranie, który zadebiutować może z końcem tego lub na początku przyszłego roku. Projekt bardzo podobny do ChromeOS…

Doniesienia na macrumors wskazują iż Apple pracuje nad tabletem/netbookiem z dotykowym ekranem, który może pojawić się już z końcem tego roku w szacowanie cenie 800$. Plotki o tablecie nie są nowe, a sama firma oświadczyła że obserwuje rynek netbooków, lecz nie jest zainteresowana tanim, masowym, lecz mało funkcjonalnym netbookiem. Apple na pewno nie lekceważy doniesień o ChromeOS, i tak jak Intel – mogła wiedzieć o tym projekcie znacznie wcześniej i nadać stosowny bieg projektowi własnego tabletu. Czy szykuje się kolejny, po Android-iPhone pojedynek gigantów?

Dotykowy ekran i małe wymiary (9.7 cala) podsuwają wykorzystanie iPhoneOS z odpowiednimi modyfikacjami w celu wykorzystania nowych możliwości. Oba projekty będą skupione raczej bardziej na architekturze ARM niż x86, więc będą podobnie energooszczędne i będą miały dostęp do „kompaktowej” elektroniki w postaci kości system-na-chipie (SoC). Gdzie dwóch konkuruje tam klient korzysta. Ciekawe tylko czy plotka stanie się faktem.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar abc
    abc

    Za $800 z ograniczonym systemem to IMO zdecydowanie nie to. Gdyby za $800 był ok. 11-12" tablet bez klawiatury, lekki i cienki, nie musi być zbyt wydajny, ale długo działający na baterii, z modułem 3G, ze zwykłym OSX i zwykłymi aplikacjami to to by był absolutny hit i przełom na rynku tabletów.

    1. Awatar riklaunim
      riklaunim

      Nie wiemy co dadzą. Dotykowy ekran wskazuje że może nie być fizycznej klawiatury. Czy danie zwykłego systemu byłoby hitem? Trudno powiedzieć – bo są tablety z windą. Jak coś jest podobne, "trochę lepsze" od tego co jest to trudno nazwać to "nowością" i "przełomem" zachęcając do zakupu.
      Poza tym nie ma co się oszukiwać że netbook ma służyć do np. ostrej pracy w pakiecie biurowym. Nie będzie to wygodne. ale np. przychodzisz do biura, podłączasz się do dużego monitora, klawiatury i pracujesz. Jedziesz do klienta, bierzesz tablet i masz pod ręką wszystko, możesz pokazać klientowi ofertę, nawet w kawiarni 😀

      1. Awatar abc
        abc

        Chodzi o cenę. X200 Tablet (12") kosztuje minimum $1500 więc to by było dużo dostępniejsze dla zwykłego śmiertelnika 😉

        1. Awatar mini
          mini

          Apple tansze od "konkurencji"? Przeciez oni sa 3x drozsi!

  2. Awatar niedzwiedz
    niedzwiedz

    O tablecie od Apple słyszę odkąd wiem co to za firma… O iP nano też głośno było i jest cały czas. I jakoś żadnej z tych rzeczy ni ma. Swoją drogą tablet z iP OS? Na 100% bym tego nie kupił. Zupełnie bez sensu. Albo zrobią nowy system albo użyją normalnej wersji Mac OSa.

    1. Awatar mini
      mini

      Moim zdaniem jest szansa, ze bedzie to Snow Leopard. W koncu przez 2 lata go odchudzali. Na pewno nie bez powodu.

  3. Awatar melhiore
    melhiore

    Coz, Apple przyzwyczailo nas juz do malo funkcjonalnych aczkolwiek drogich zabawek… Z tym bedzie raczej podobnie i jak znam zycie sprzedadza to w niesamowitej ilosci egzemplarzy…

    1. Awatar mario
      mario

      Hmmmm… chyba na odwrót, Apple przyzwyczaiło ludzi do sprzedaży bardzo użytecznych wysokiej jakości i drogich zabawek.

      Pierwszy OS z GUI jaki udostępniono na rynku to Apple. Laptop w obecnym kształcie, czyli ekran zamykany na klawiaturę to też pomysł Applea.

      Mówienie, że Apple tworzy sprzęt mało użyteczny jest raczej wrodzoną zazdrością, czy paranoiczną ślepotą wywołaną propagandą anty Apple.

      Profesjonaliści z wielu dziedzin, używają sprzętu Apple, a profesjonaliści nie używają sprzętu mało użytecznego, bo z takim sprzętem nie zarobią. Tym samym siłą rzeczy Apple musi być użyteczne.

      1. Awatar maciek
        maciek

        profesjonaliści z wielu dziedzin używają sprzętu apple jako gadżetu a nie jako narzędzia pracy ?

        1. Awatar niedzwiedz
          niedzwiedz

          Tak, tak, a iP się kupuje tylko do lansowania się (pomijam, że ten telefon jest WSZĘDZIE ale w końcu gadanie głupot na temet Apple jest kól)

      2. Awatar mormon
        mormon

        sorry ale apple nie wymyśliło laptopa z ekranem zamykanym na klawiaturę. takie laptopy już były w pierwszej połowie lat 80tych. patrz: http://en.wikipedia.org/wiki/Gavilan_SC. Macintosh Portable to produkt z 1989r. sporo wymyślili ale też sporo wykorzystali.

        1. Awatar Beorn
          Beorn

          Tak samo też nie byli pierwszymi, którzy udostępnili OS z GUI. Pierwszy był Xerox PARC (w komputerze Alto).

        2. Awatar Memphis
          Memphis

          A gdzie go można było kupić?

        3. Awatar Beorn
          Beorn

          W Xeroksie i Clement Designlabs. Wyprodukowano prawie 2100 egzemplarzy.

  4. Awatar Sparrow1
    Sparrow1

    Może to moja niewiedza, ale co ma wspólnego tablet Apple'a z ChromeOS? Na mój gust news na siłę "wyciśnięty" żeby sprzedać po raz kolejny te same plotki tylko w nowym opakowaniu. Zwłaszcza, że na Macrumors nie ma słowa o ChromeOS…

    1. Awatar hering
      hering

      Właśnie, co ma piernik do wiatraka? (wiem powiedzenie kretyńskie bo wiatrak>młyn>zboże>mąka>ciasto>piernik)

      1. Awatar yantar
        yantar

        wiatrak>Holandia>ciasteczko z haszem>piernik
        😉

        1. Awatar riklaunim
          riklaunim

          Google robi ChromeOS dla netbooków, a projekt Appla też jest określany jako netbook, tablet. Oba projekty dotyczą małych przenośnych komputerów 🙂

  5. Awatar soft
    soft

    Czy szykuje się kolejny, po Android-iPhone pojedynek gigantów?

    a byl w ogole jakikolwiek pojedynek iphone vs android? o_O

    1. Awatar riklaunim
      riklaunim

      będzie rynkowy z czasem, obecnie konkurują szumem w sieci.

  6. Awatar gothmori
    gothmori

    →Piotr Maliński
    żadna konkurencja dla google… spójrz na cenę…

    1. Awatar Edi
      Edi

      Dwa razy niższa od Tabletów PC.

  7. Awatar Baszczewski
    Baszczewski

    Szkoda że google skupia całe przedsięwzięcie wokół własnej przeglądarki. Rozumiem że tu chodzi tylko i wyłącznie o biznes. Ja jako świadomy użytkownik wiem co dla mnie jest najlepsze i bardziej podoba mi się strona, w którą poszedł Moblin. Oprócz przeglądarki otrzymujemy sporo aplikacji. Promujemy przy tym rozwój powszechnie używanych elementów systemu (X.org, Gstreamer, …). Nie znamy jeszcze szczegółów ale boję się że google podejdzie do tego w trochę inny sposób (tak jak w Androidzie). Wyszukiwarkowy gigant potrafi dobrać sobie partnerów i wypromować własny produkt. Co zatem z Moblinem i Maemo?

    1. Awatar riklaunim
      riklaunim

      Rozwiązania podobne do istniejących mogą być tylko trochę lepsze, a to nie da sukcesu. Moblin i Maemo nie mają w najbliższej przyszłości szans na widoczny, spektakularny sukces.
      Apple dało np. zupełnie nową jakość przeglądarki www w komórce i tym m.in. wygrało. Google głupie nie jest i nie zaprojektuje systemu, gdzie będzie przeglądarka i parę przycisków. Nie wydadzą produktu, którego sami nie chcieliby używać 😉 Jeżeli mowa o netbookach to muszą mieć szereg funkcjonalności, których sama przeglądarka nie załatwia.

      Nie po to mają wypasiony silnik JS V8 żeby odpalać na nim wyłącznie GMaila i Docs. Potrzebny im będzie raczej do wystawienia w JSie API licznych usług i bibliotek systemowych tak by aplikacje tworzone za pomocą JS/XTHML/CSS mogły być czymś więcej niż widżetami na pulpicie. Mając wydajny silnik JS można robić skomplikowane aplikacje w JS.

    2. Awatar bixbite
      bixbite

      Lepiej planować z mniejszym rozmachem niż się przejechać. Google ma markę i zestaw aplikacji sieciowych. Udostępnienie własnej platformy do dostępu do nich (plus oczywiście wszystko inne co znajdziemy w www) w postaci spójnego, bezpłatnego, mało wymagającego sprzętowo pakietu to dobry pomysł. Standaryzacja i rozpoznawalna marka są kluczami do sukcesu na masowym rynku. Duża siła finansowa Google pozwala również zainteresowanym firmom mniej obawiać się ewentualnych reperkusji ze strony MS.
      (to jest właśnie powód dlaczego swoich zalet Linuks ciągle kuleje rynkowo – brak pieniędzy na ukierunkowane promowanie marki, lobbing oraz co tu kryć "metody siłowe")

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *