MON wyda kolejne 3,1 mln złotych na Windowsy i Office

Firma Talex SA ogłosiła, że wygrała przetarg na dostarczenie oprogramowania Microsoft dla Ministerstwa Obrony Narodowej. Wartość zamówienia to 3,1 mln PLN.

Oprogramowanie zostanie dostarczone w ramach umowy SELECT, będącej — jak czytamy na stronie korporacji — „najtańszym sposobem zakupu oprogramowania Microsoft”. Wiąże ona również Ministerstwo na długi czas z konkretnym dostawcą.

W ramach umowy Talex dostarczy „oprogramowanie systemowe, aplikacyjne i serwerowe” Microsoftu (mowa zapewne o Windows Vista, MS Office 2007 oraz Windows Server 2008, szczegółów jednak nie podano).

W maju tego roku MON wydało 8,8 mln zł na oprogramowanie Microsoft, które kupiło również od firmy Talex. Wcześniej firma wdrażała produkty Microsoft również w MEN i KPRM.

A tymczasem w Katowicach wdrażają OpenOffice.org. Zresztą nie tylko tam. Widocznie jednak w przypadku ministerstwa, optymalnym rozwiązaniem był zakup oprogramowania Microsoft…

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

43 odpowiedzi na „MON wyda kolejne 3,1 mln złotych na Windowsy i Office”
  1. Awatar steelman
    steelman

    A jak była sformułowana specyfikacja istotnych warunków zamówienia?

    1. Awatar michuk
      michuk

      Próbuję właśnie ją znaleźć, ale to niełatwe. Jak ktoś się dokopię, proszę o komentarz.

      Aktualizacja: jedyne co udało mi się znaleźć to to: Dostawa sprzętu informatycznego, oprogramowania i podzespołów komputerowych – 12 części (Termin składania ofert: 5 maja 2008 r godz. 11.00). Cytując części SIWZ:

      MS Windows XP Professional PL z najnowszym dostępnym Service Pack'iem + nośnik z systemem […]
      Dysk podzielony na dwie równe partycje, system operacyjny zainstalowany na dysku C […]

      Ale tu chodzi tylko o 4 laptopy z XP + jeden z Vistą + sprzęt serwerowy. To chyba nie kosztowało 3,1 mld, chociaż kto wie 🙂

      Więcej przetargów MONu z tego roku znajdziecie tu: http://www.biuletyn.mon.gov.pl/?idstrona=43

      Przy okazji: uwielbiam PDFy zrobione przez zeskanowanie wydruków. Zero możliwości wyszukiwania, skopiowania treści, bez OCR nie podchodź. A mamy niby XXI wiek…

      1. Awatar steelman
        steelman

        O ile mi wiadomo takie sformułowanie jest niezgodne z prawem bo wskazuje konkretny produkt.

        1. Awatar melhiore
          melhiore

          I co z tego. Pani Zuzia z Pania Gocha i tak nie umieja nic innego obslugiwac i poprosily kierownika… W PL przetargi wygrywa ten co wiecej w lape daje…

        2. Awatar sawyer
          sawyer

          Oczywiście, że nie jest zgodne. Choć pewnie dodają "lub równoważny" i już jest zgodne (pomijając fakt, że biorąc pod uwagę szczegółowość wymagań nie istnieje alternatywne równoważne oprogramowanie). W tym dokumencie dodane jest "lub równoważne" dla oprogramowania do nagrywania płyt oraz odtwarzacza multimedialnego, ale nie dopatrzyłem się "lub równoważny" dla systemu, więc wygląda na to, że MON wydaje dokument niezgodny z prawem. Co więcej wymagany jest (jak oni to piszą): "certyfikat zgodności z systemem Microsoft (wydruk HLC ze Microsoft)".
          No i wymagają aby system był zainstalowany "na partycji C", a takiego nazewnictwa używa się praktycznie tylko w systemach od Microsoft (no, nie licząc ReactOS, ale ten jest jeszcze w bardzo wstępnym stadium rozwoju i alternatywą nie można go nazwać).

        3. Awatar Thar
          Thar

          I co z tego? To nie nasza sprawa. To takie firmy jak Novell i Red Hat powinny się interesować przetargami, i jeśli nie spełniają wymogów, zaskarżać do stosownego urzędu. Ja na to zobojętniałem – nie rusza mnie, czego używa się w urzędzie, dopóki przyjmie on ODF lub PDF. Skoro teoretycznie najbardziej zainteresowanych to nie obchodzi, mnie tym bardziej nie powinno.

        4. Awatar LOL
          LOL

          @Thar – skoro nie nasza sprawa to czyja? Czy przypadkiem to nie nasze ciezko zarobione pieniadze ida na ten "zbozny" cel? Denerwuje mnie takie pierniczenie, ze "to nie nasza sprawa", ze buduje sie "za lapowki". Cos takiego moze powiedziec tylko kretyn, albo osoba, ktora nie szanuje swojej pracy.

        5. Awatar Thar
          Thar

          Znacznie bardziej od swojej pracy szanuję swój czas, bo jak wiadomo, jest to pieniądz. Jeśli chcesz, to bardzo proszę – nikt ci nie zabrania interweniować. Zrobiłeś to? Masz taki zamiar? Jestem prawie pewien, że nie – większość piszących w tym wątku ponarzeka na marnotrawstwo i pójdzie dalej. Powtórzę: dlaczego ma mnie to obchodzić, skoro podatki marnotrawi się na dużo większą skalę niż zamawianie oprogramowania, jeśli firm których w których interesy godzą takie przetargi najwyraźniej nie chcą z tym nic zrobić, choć mają wielokrotnie większą siłę przebicia?

        6. Awatar falkon
          falkon

          Hmn, tym razem w rozumowaniu Thara coś jest…
          Jak na razie wszelkie kampanie na rzecz wolnego oprogramowania w urzędach, ministerstwach itp. były przeprowadzane albo przez środowisko wo bądź przez pewne bardziej świadome osoby w urzędach odpowiedzialne za informatyzację. Tylko czemu Novell, RedHat i inni nic nie robią? Nie stają do przetargów, nie zaskarżają nieuczciwych warunków, nie robią nic. Śmiem twierdzić, że nawet jeśli wytyczne przetargu zostałyby określone zgodnie z prawem, to i tak nie zgłosiłaby się żadna firma dostarczająca wolne oprogramowanie.
          I rzeczywiście 3 miliony złotych w porównaniu do całości marnotrawionych w naszym kraju pieniędzy, to niezbyt wiele.
          Martwi mnie tylko poziom bezpieczeństwa sieci informatycznej MON 😉

        7. Awatar Ark
          Ark

          pytanie : jak Novell czy Red Hat może wygrać przetarg na dostawę oprogramowania Microsoft Windows XP/Vista wraz z pakietem Microsoft Office ? no jak ?
          Nie spełniają warunków przetargu więc nawet do nich nie startują.

          Słowo "równoważny" też ich dyskwalifikuje. Linuksowe desktopy oferują podobną funkcjonalność i podobne możliwości, jednak nie są systemem równoważnym.

        8. Awatar Thar
          Thar

          Nie spełniają warunków przetargu więc nawet do nich nie startują.

          Kolega wyżej napisał:

          Nie stają do przetargów, nie zaskarżają nieuczciwych warunków, nie robią nic.

          Nie stawanie do przetargów to tylko jeden z obszarów bierności.

        9. Awatar Iwo
          Iwo

          a Novel i Redhat mają w Polsce swoje oddziały ?!
          Nie mówcie mi tylko, że do przetargu miała stanąć "Mandaryna Polska"…
          Jaki jest podmiot w Polsce, zajmujący się na szerszą skalę informatyzacją Linuksem?

        10. Awatar michuk
          michuk

          Novell ma oddział w Polsce, nawet dość prężny. Startują do przetargów, ale najczęściej na rozwiązania serwerowe. Red Hat chyba oddziału nie ma. Mandriva Polska to poznański amazis.net, ale oni chyba nie są na tyle duzi, żeby startować w podobnych przetargach.

          Ale — nie trzeba przecież być dystrybutorem Linuksa, żeby wystartować w podobnym przetargu. Może to zrobić dowolna firma. Czymu nie robi? Ano pewnie dlatego, że wie, że i tak nie ma wielkich szans, ze względu na mentalność urzędników i ich przyzwyczajenie do tego, że komputer biurkowy to Windows. A także ze względu na to, że nie ma żadnej presji z góry, żeby ten stan rzeczy zmienić.

        11. Awatar Iwo
          Iwo

          michuk, albo nie ma komu stawać do przetargu, albo nikomu się nie chce. Jakby im się chciało, to mogli by złożyć powiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, czy nieprawidłowościach. Koniec.

        12. Awatar zumek
          zumek

          Do przetargu musialby stanac ktos kto zajmuje sie wdrazaniem systemow Linuxowych. Tu nie chodzi o sam software ale o zainstalowanie go, skonfigurowanie, dostarczenie dyskow itd. Jezeli potrafilbys spelnic wymagania przetargu (czyli obliczyc ile by wprowadzenie kosztowalo, wiedzial ile ludzi potrzebujesz do tego, itd) moglbys stanac do przetargu jako firma ktora wdrozy im Linuxa. No chyba ze warunki przetargu sa tak skonstruowane ze wiadomo ze nie beda spelnione jezeli nie bedzie na pokladzie Windowsa. Pozdro

        13. Awatar falkon
          falkon

          Tylko jak możemy promować wdrażanie wolnego oprogramowania, skoro nie ma firmy, która chciałaby się tym zająć (kompleksowo, nie licząc zastosowań serwerowych)?
          Inna rzecz, zastanawiam się czy instalacja w urzędach i ministerstwach linuksa rzeczywiście przyniosłaby takie oszczędności. Linuks jest darmowy, ale support? Szkolenia? Dostosowanie do specyficznych warunków i ogólnie wsparcie tanie nie jest (tak mi się zdaje).
          Jedyne o czym możemy mówić, to chyba tylko przewaga techniczna otwartych rozwiązań.
          Możemy też zatrudnić w instytucjach państwowych dwa razy więcej informatyków plus sztab programistów i niech stworzą własną dystrybucję, zajmą się administracją i konserwacją systemów. Wówczas nie będziemy potrzebować zewnętrznych firm zapewniających support. Niestety jest to chyba nierealne (nie wiem, jak z legalnością :P).

  2. Awatar niedzwiedz_2
    niedzwiedz_2

    A może MON nie może po prostu migrować na otwarte rozwiązania ze względu na np makra?
    Oczywiście warto by się dowiedzieć czy zakup oprogramowania MS był podyktowany faktycznymi potrzebami, ale myślę, że jest szansa, że migracja byłaby trudna.

    1. Awatar szatox (ktoś)
      szatox (ktoś)

      oczywiście, że byłaby trudna.
      Ale spróbuj zaprzeczyć, że łatwiejsza niż za 2 lata. Pomijając fakt, że za 10 lat będzie jeszcze trudniejsza niż za 2!

      Im szybciej błędne koło zostanie przełamane, tym niższy będzie koszt. A skoro stać NAS na utrzymywanie M$, to stać nas również na migrację.

      1. Awatar niedzwiedz_2
        niedzwiedz_2

        Jesteś pewien? MS się otwiera. Zapowiedział wsparcie ODF w MSO, ich nowy format na pewno jest dużo bardziej otwarty jak poprzednie, IE zaczyna wspierać standardy, UTF-8 jest użyte w Viście zamiast ich kodowania. Pewnie znalazło by się więcej przykładów. Skoro taka jest tendencja (a można założyć, że się utrzyma) to później będzie właśnie łatwiej migrować.

        1. Awatar szatox (ktoś)
          szatox (ktoś)

          jestes pewien, ze m$ nie znajdzie innego sposobu na utrudnianie migracji?
          przeciez oni nie "otwieraja sie" zeby bylo latwiej migrowac na cos innego, ale po to, zeby klientow zatrzymac.

        2. Awatar sobi3ch
          sobi3ch

          @niedziedz_2: tak, na pewno ms rusza w ogolno dostepne/otwarte formaty bo chce byc bardziej open. Prawda jest taka ze rynek robi swoje i gdyby nie ruszyliby z tymi zmanami to poprostu zaczely by im rosnac straty

        3. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          @sobi3ch:
          Oczywiście, że tak. Ale nie ważne z jakiego powodu się otwiera – ważne jest to, że tak się dzieje. Jeśli będzie wsparcie dla ODF w MSO to w większości miejsc można bez problemu migrować na inny pakiet obsługujący ten format.

        4. Awatar szatox (ktoś)
          szatox (ktoś)

          nie, bo domyślny zostanie doc, a użędasom się nie będzie chciało zmieniać na odf

    2. Awatar LM
      LM

      Dla porównania:
      – "bo tyle makr jest używane, że nie da się przestać"
      – "bo tyle procentów spiryt ma, że nie da się przestać"

    3. Awatar KOmandos
      KOmandos

      jedna z nowych funkcji OO w wersji 3.0: obsługa makr VBA. Czyli, że to może załatwić sprawę, prawda?

  3. Awatar aaa
    aaa

    Z drugiej strony RedHat to tani nie jest. Firma zapłaciła prawie 2000 euro za licencję na serwer. I nie można było zastosować np. CentOS bo oprogramowanie było wspierane tylko na RH lub Solaris.

  4. Awatar Apage
    Apage

    Ludzie!
    Co wy tacy nieżyczliwi naszemu najlepszemu sojusznikowi – Hameryce. Mają takie kłopoty finansowe a wy nie chcecie ich wesprzeć kupując "najlepsze" oprogramowanie.
    No i teraz nie ma najmniejszej wątpliwości, że nie będzie żadnego procesu antymonopolowego, ani promocji innego oprogramowania w USA, nawet po zmianie władzy – Microsoft jest najlepszym sposobem na ściąganie swoistego podatku od całego świata

  5. Awatar ups5
    ups5

    kasę którą wydaje administracja na zakup zamkniętych systemów, oprogramowania i suport tychże – można by przeznaczyć na rozwinięcie Makr, pracy grupowej i czego tam jeszcze w zastosowaniach biurowych Naszej administracji w Open Office brakuje. Ale lepiej mówić, że nie mogą przejść na OO bo nie mają funkcji. Co ważniejsze raz wydana kasa na dane rozwiązanie nie musiała by byś wydawana kolejny raz przy rozwijaniu danych funkcjonalności (no chyba że były by na tyle nietypowe że społeczność by się nie podejmowała ich rozwoju. Ale w takim wypadku teraz też muszą wydać kasę na te specjalne zamówienia.

    1. Awatar abc
      abc

      A ja się spytam – czy sekretarka pracuje z makrami na platformie Sharepoint?

  6. Awatar el.pescado
    el.pescado

    Hmm, a jeżeli nasi sojusznicy wyślą nam np. plan jakiegoś kluczowego ataku w formacie ppt, nasi generałowie otworzą go w OO.o Impress i im się rozjedzie, przez co nasze bombowce zrzucą bomby w złym miejscu?

    1. Awatar kayo
      kayo

      ZTCW w NATO standardem jest ODF…

      1. Awatar aaa
        aaa

        Tak samo jak doc i co z tego ?.

    2. Awatar LM
      LM

      (Score: 5, Funny)

  7. Awatar Orion
    Orion

    Spółka posiada ponadto status Microsoft Gold Certified Partner potwierdzający najwyższe kompetencje w zakresie projektowania i wdrażania rozwiązań wykorzystujących technologie Microsoft.

    Jak ja kocham takie firmy :/

  8. Awatar http://Maciek44556.o
    http://Maciek44556.o

    Ludzie, liczy się jakość 🙂

    1. Awatar [r4]
      [r4]

      Za te pieniadze to wyglada raptem "jakos…"

  9. Awatar houp
    houp

    Dokładnie tak jak kilka innych osób powyżej obawiam się, że taki wynik przetargu wynika z tego, że a) żadna firma oferująca open-source nie stanęła do przetargu albo b) żadna z tych firm nie zaskarżyła wyniku/wymagań przetargowych. W świecie przetargowym to raczej typowa sytuacja że duże, ważne przetargi są anulowane po kilka razy bo jest sporo firmy, którym zależy na wygranej i każdy przecinek czy kropka w złym miejscu może być powodem anulowania procedury.

  10. Awatar Mario
    Mario

    Witamy w świecie polskich rzeczywistości… Tutaj pieniądze wydaje się na co się da i nikt nie przejmuje się, że zamista drogiego MS Office administracji wystarczyłby OpenOffice

  11. Awatar htn
    htn

    Polski MON to beton informatyczny. Polskie firmy wciskają mu Linuksa na siłę w urządzeniach (np. WB Electronics), ale narzędzia do konfiguracji i obsługi tych urządzeń muszą być pod Windows i nie ma zmiłuj.

  12. Awatar TLu
    TLu

    Nic dziwnego, przecież takie mają "Standardy techniczne" w resorcie obrony… http://prawo.vagla.pl/node/8079

  13. Awatar popo
    popo

    a macie jakieś przykłady gdzie w ministertwie że linux i opensource zastąpił produkty MS? Nie? No właśnie.

  14. Awatar Ktos
    Ktos

    Heh. Jakis czas temu przygotowywalem przetarg za jakies 2mln zl (glownie sprzet). Firma byla oczywiscie z gory ustalona (odgornie). I powiem wam jedno. Zadne zaskarzanie nie pomoze jak cos juz wczesniej zostalo wybrane. Najpierw odcina sie male firmy i skladaczy sprzetu przez ustalenie wymaganego kapitalu firmy z kosmosu. Wtedy male firmy lacza sie i przystepuja wspolnie do przetargu, ale to i tak im nie pomoze. Jako ze sprzet firmowy jest zazwyczaj custom made no to dorzucmy jeszcze jakies zuzycie pradu ktoremy standardowy sprzet nie sprosta lub bedzie wymagal takiego nakladu finansowego ze inni przystepujacy do przetargu sami zrezygnuja. Jakis certyfikat ze przeszedl testy. Jest zgodny z norma taka i tak, wydaje tyle i tyle decybeli (oczywiscie to tez musi byc potwierdzone certyfikatem). Mozna wymieniac w nieskonczonosc. A jak przetarg bedzie oprotestowany to sie poczeka 2 tygodnie i odrzuci. Ew. zaostrzy jeszcze wymagania i wystawi na nowo.
    To nie kwestia oprogramowania to kwestia mentalnosci, a w tym kraju nie da sie jej zmienic.

    1. Awatar mike987
      mike987

      Owszem da się zmienić, jednak to potrwa długo, co najmniej jedno pokolenie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *