MySQL w rękach Oracle po zakupie Sun

Sun kupił MySQL przed 16 miesiącami za $1 mld , a teraz Sun stał się częścią Oracle. Jakie zamiary ma Larry Ellison z MySQL? Do tej pory Oracle nie miało chlubnej historii związanej z open source i Linuksem, może poza kontrowersyjnym projektem Unbrekable Linux.

Wiadomość o zakupie Sun przez Oracle za $7,4 mld pojawiła się w przeddzień rozpoczęcia konferencji i expo MySQL w Silicon Valley. Brakuje jeszcze szczegółów na temat całej sprawy. Pesymiści obawiają się ze Oracle uśmierci MySQL, optymiści są zdania ze Oracle wykorzysta MySQL by konkurować z podobnymi produktami Microsoftu.
Na witrynach Sun Microsystems i Oracle możemy przeczytać o wielkiej transakcji, a czas pokaże co stanie się z MySQL…

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar Paweł Kondzior
    Paweł Kondzior

    Sun kupil developerow MySQL AB i prawo do loga MySQL oraz wszystkich klientow tejrze firmy. Czesc developerow (miedzy innymi Monty) przez te 16 miesiecy opuscila szeregi SUN. Monty obecnie zajmuje sie rozwijaniem MariaDB ktore jest czyms w rodzaju fork'a MySQL, powstala tez firma Percona ktora zajmuje sie zarzadzaniem łatkami dla MySQL 5.0/5.1 które optymalizują tą baze pod kątem wydajności, oraz rozwijają silnik przechowywania danych innodb – firma ta zatrudnia kilku ex-developerow Sun/Mysql, mamy też projekt Drizzle. Oracle może uśmiercić conajwyżej marke MySQL, ale bazy nie jest w stanie. Są obecnie przynajmniej dwie firmy zainteresowane rozwojem tej bazy, The show must go on.

    1. Awatar trasz
      trasz

      Problem w tym, ze zadna z tych dwoch firm nie moze oferowac komercyjnej wersji MySQL-a – bo prawo to ma tylko Oracle. Jaka firma zainwestuje w rozwoj, jesli nie moze czerpac z tego profitow?

      1. Awatar maciek
        maciek

        A pod inną nazwą?

        1. Awatar trasz
          trasz

          @maciek: Tez. Chodzi o licencje na kod, nie o trademark.

      2. Awatar Paweł Kondzior
        Paweł Kondzior

        Kazda z nich jest w stanie zaoferowac komercyjne wsparcie systemu kompatybilnego z MySQL ?

        1. Awatar trasz
          trasz

          @Paweł Kondzior: Nie ma szans, zeby przychody z czegos takiego pozwalaly rozwijac baze danych. Zauwaz, ze nie robilo tego ani MySQL AG, ani TrollTech – obie firmy zyly nie z supportu, tylko ze sprzedazy wersji komercyjnej. Zadna firma inna niz Oracle nie moze sprzedawac komercyjnej wersji MySQL-a ani zadnego kodu opartego na MySQL-u, bo nie ma do tego prawa. Ot, uroki licencji GPL.

        2. Awatar ak47
          ak47

          Pitolisz.
          Nic nie stoi na przeszkodzie abyś sprzedawał MySQL pod nazwą TrshSQL, musisz tylko udostępnić jego kod, tak działa GPL, ba mógłbyś nawet sprzedawać pod nazwą MySQL ale jest to chroniony trademark.
          Jak byś nie wiedział, to do czasu kupienia MySQL prze SUN'a wersje community(free) i enterprise(płatna) były identyczne. A główne pieniądze leciały z embedingu mysql'a w zamkniętych aplikacjach.

        3. Awatar wiktorw
          wiktorw

          Jak ja bym chciał sprzedawać płyty z którymś *BSD, to kto to ode mnie kupi? Przecież wszystko jest dostępne za darmo. Ot, uroki licencji BSD.

        4. Awatar michuk
          michuk

          "[…]A główne pieniądze leciały z embedingu mysql’a w zamkniętych aplikacjach."

          No właśnie o tym pisze trasz. Z tego są największe pieniądze i tego nie może robić nikt inny poza Oracle. Inne firmy mogą jedynie świadczyć wsparcie lub sprzedawać MySQL (sprzedaważ powietrze też można — nikt nie zabroni), ale nie sprzedadzą już zamkniętego produktu z wbudowanym MySQL bo tylko Oracle może licencjonować go każdemu jak chce.

        5. Awatar trasz
          trasz

          @ak47: Doskonale wiesz, ze nie o to chodzi – nikt nie kupi TrszSQL-a, jesli dokladnie to samo moze miec za darmo.

          Co do identycznosci wersji komercyjnej z darmowa – znam cie zbyt dobrze, zeby ci wierzyc na slowo. Kiedy sprawdzalem ostatnio – jakis czas przed kupieniem przez Suna, jesli dobrze kojarze, kiedy to bylo – wersja komercyjna roznila sie od darmowej dosyc znacznie.

          @wiktorw: Tak to jest z darmowym oprogramowaniem. Natomiast w przypadku BSD mozesz sprzedawac wersje zmodyfikowana. W przypadku GPL-a nie mozesz (teoretycznie mozesz, ale jednoczesnie musisz rozdac calemu swiatu za darmo).

        6. Awatar gotar
          gotar

          @ak47 – to kupisz ode mnie kopię? Nie? A dlaczego? I kto w takim razie będzie kupował tego GPL-owego MySQL-a?

        7. Awatar ak47
          ak47

          "No właśnie o tym pisze trasz"
          No właśnie nie pisze, jest pewna różnica miedzy sprzedażą wersji płatnej a udzieleniem licencji na embedowanie. Wersji embedowej nie dotyczy GPL (powdwójne licencjonowanie MySQL) jest to osobna licencja. Gdyby użyć innej licencji (np. CDDL + osobna na osadzanie w projektach zamkniętych) skutek byłby ten sam. Gdyby użyć BSD firma już dawno została by wy…chana przez innych.
          @gotar
          ux.pl sprzedaje openoffice'a będącego na LGPL. Więc ktoś to kupuje. To ty jako sprzedawca masz znaleźć klientów. Sposobów na sprzedanie samochodu jest wiele, tak samo jest z oprogramowaniem.

        8. Awatar wiktorw
          wiktorw

          @trasz: Tak to jest z *WOLNYM* oprogramowaniem. Ktoś wybrał sobie licencję GPL, żeby właśnie uniemożliwić dysponowanie programem bez publicznej wiedzy na ten temat. Także rozwój progamu (modyfikacje) mają być upubliczniane. Idea, ideologia, wizja świata – nieważne. Dopóki wszystko odbywa się w sferze "free software", dopóty wszyscy wszystko mogą obejrzeć (nauczyć się) i poprawić (zmienić/rozwinąć). Takie tu reguły, czysto hackerskie, jak za starych czasów MIT.

          A z Ciebie wyszedł trochę pragmatyk a trochę oportunista. Czyli zawsze zostawiasz sobie furtkę na możliwość sprzedaży zmodyfikowanych programów z licencją BSD. I nikt nie będzie Ci w kod zaglądał – jak nie zechcesz, to nie pokażesz. Sprytni ci ludkowie z Berkeley, jakby ktoś chciał coś od nich kupić, to zawsze będą mieć coś na licencji BSD (baza) i szybko dorobią resztę (funkcje za $$$). Zapamiętam. 😛

  2. Awatar xahil
    xahil

    I o czym ten news ? O tym ze Oracle kupil Suna, juz wiadomo (jest nawet news dnia), o tym ze przyszlosc mysqla jest niepewna tez (bylo o tym w komentarzach do wspomnianego wczesniej newsa).

    1. Awatar michuk
      michuk

      Dla mnie to głównie nius-zachęta do dyskusji na temat przyszłości MySQL i jako taki niech zostanie. Przejęcie Suna przez Oracle to duża sprawa.

    2. Awatar macias
      macias

      No ja nie wiedzialem i jestem w szoku.

  3. Awatar jellonek
    jellonek

    http://oss.oracle.com/

    to tak na przyszlosc, zanim ktos znowu napisze ze "oracle niewile robil dla opensource"…
    unbreakable to swieży projekt (a raczej klapa), ale taki ocfs2 juz nieco lat ma…

    1. Awatar Rsh
      Rsh

      No i Oracle nawet widnieje na liście Who is Sponsoring the Work.

    2. Awatar irek
      irek

      Trochę za wcześnie aby stwierdzić, że klapa. Sam posiadam parę licencji w firmie i jestem zadowolony.
      Niby RedHat, a jednak możliwość zrobienia up2date php-oci czy innych około-Oraclowych rzeczy bardzo cieszy.

      1. Awatar gothmori
        gothmori

        "unbreakable to swierzy projekt (a raczej klapa)"

        oj nie klapa, oj nie… to genialny produkt.
        Wybitnie prosty w obsłudze i lekki że ho ho! 😉

  4. Awatar hadron
    hadron

    "What does Oracle plan to do with MySQL?
    MySQL will be an addition to Oracle’s existing suite of database products, which already includes Oracle Database 11g, TimesTen, Berkeley DB open source database, and the open source transactional storage engine, InnoDB."

    za oracle.

    http://www.oracle.com/sun/sun-faq.pdf

  5. Awatar Adrian
    Adrian

    Wiadomo jakie będą dalsze losy projektu VirtualBox (open i closed) w rękach ORACLE ??

  6. Awatar vf
    vf

    Pewnie teraz domyślnym silnikiem MySQL-a będzie Oraclowy InnoDB.

    1. Awatar tomgrad
      tomgrad

      Nie. W 6.0 ma być nowy silnik – Falcon. http://webhosting.pl/Pierwsza.odslona.MySQL.5.4.w…

  7. Awatar tomgrad
    tomgrad

    Oracle: SELECT * FROM Sun

  8. Awatar el.pescado
    el.pescado

    Oracle i MySQL to zupełnie inna liga – dlaczego miałyby z sobą konkurować. To trochę tak, jakby Fiat po zakupie Ferrari miał likwidować modele Ferrari, bo konkurują z Cinquecento;) wszak obie firmy robią samochody. Wiem, ta analogia jest trochę "na odwrót".

    1. Awatar xd
      xd

      Miejmy nadzieję. Szczerze wolałbym IBM.

      1. Awatar radekk
        radekk

        Akurat IBM to kupiłby SUNa wyłącznie dla przejęcia ich klientów. Nie kupowałby SUNa dla ich produktów – w praktyce w 100% pokrywających się z oferowanymi przez siebie. Czy pamiętacie co się stało z firmą Digital Equipment Corporation po wykupieniu przez Compaqa a potem przez HP? Pamięta ktoś procesory Alpha? To samo stało by się z SUN i ich produktami. Wykupienie SUNa przez Oracle oznacza rozszerzenie linii produktowej – nikt nie będzie uśmiercał produktów.

  9. Awatar nobody@onet.pl
    nobody@onet.pl

    Uśmierci? Jak można uśmiercić trupa? 😉

    1. Awatar karakar
      karakar

      Osikowym kołkiem w serce. 😛

  10. Awatar wiktorw
    wiktorw

    Przejmując Suna firma Oracle staje się jeszcze bardziej istotnym konkurentem Microsoft.

    Microsoft ma bardzo sprytny pomysł na biznes:
    – nie produkują komputerów i serwerów (samego sprzętu), za wyjątkiem może XBox
    – ewangelizują OEM-ów na konferencjach typu WinHEC
    – sprzedają sytem Windows, który pracuje na sprzęcie produkowanym przez kogoś innego
    – sprzedają zintegrowane rozwiązania dla firm:
    — odmiany Windows Server
    — serwer Exchange
    — dla pracowników firm "zwykły" Windows + Office
    – dla deweloperów mają doskonałe produkty typu Visual Studio czy Expression Studio
    – na serwer najlepiej kupować od nich oczywiście MS SQL Server

    Teraz Oracle także może zaoferować pełny pakiet klientom:
    – serwery np. z linii Sun
    – dokładać do tego Linux (m.in. Unbreakable) lub Solaris (tu ponoć ich bazy danych najlepiej działają)
    – do tego przejmują technologie Sun składowania danych (NAS), dostają też ZFS
    – zyskują lub przejmują pieczę nad StarOffice/OpenOffice
    – dla deweloperów mają JDeveloper (jaki on tam by nie był), teraz też NetBeans
    – na serwer najlepiej kupować od nich bazę oczywiście Oracle, mają teraz też w zanadrzu MySQL, zarówno otwarty/darmowy jak i ew. z dodatkowym wsparciem komercyjnym

    Myślę, że to dlatego Steve Ballmer był lekko zaszokowany, gdy będąc w Moskwie dowiedział się o całym wydarzeniu:

    "I just learnt it … I need to think about it. I am very surprised," Steve Ballmer told Reuters in Moscow.

    1. Awatar cezaryece
      cezaryece

      I ja się nie dziwię, że facet potrzebuje chwili zastanowienia się nad tym zdarzeniem, bo faktycznie efekty mogą być całkiem spore i bardzo zaskakujące.
      Znowu bowiem wyrasta w świecie biznesu komputerowego siła, która może zachwiać obeliskiem MS.
      Już Sun wydawał się, że może taką siłą się stać, ale jego problemy finansowe jednak go zmogły i zmusiły do oddania się pod pieczę kogoś silniejszego.
      Teraz Oracle ma w talii wszystkie figury potrzebne do efektywnej i kompleksowej gry na rynku klientów instytucjonalnych, który to rynek jest najbardziej lukratywną częścią zabawy w komputerowy biznes.
      Czas pokaże, czy Oraclowi starczy jaj na odegranie roli pogromcy MS na rynku korporacyjnym.
      A jeśli by się tak stało i to z pomocą Linuxa, to dla tego systemu dawno nic podobnie dobrego się nie wydarzyło…

      1. Awatar maciek
        maciek

        Microsoftzarabia w pierwszej kolejności na oprogramowaniu pecetowym, tj. Windows i Office. Ani Sun ani Oracle nie dysponują siłą potrzebną, by wyeliminować Windows z pecetów czy wyeliminować pecety. Zauważ, że nawet niedawna utrata znaczenia PC+Windows "na rzecz web 2.0" jako platformy dla aplikacji nie zachwiała pozycją Windows na rynku.

        Do wyeliminowania Windows lub PC Oracle ma następujące narzędzia: desktopowy linuks (eksperci uważają, że dalej słaby), OpenSolaris (póki co nawet bez pecetowych ambicji) i Sunraye (tj. Oracle Raye). Także są środki, ale nie wiem, czy wystarczające do zagrania o ową najwyższą stawkę.

        Oracle już teraz dysponuje za to potężnym portfolio oprogramowania tzw. biznesowego, ale Microsoft używa pecetów z windows do lewarowania pozycji swojej własnościowej platformy obejmującej .NET, Windows Server, SQL Server itd. W Środowisku pecetowym Microsoft gra "u siebie". Umacniając wyżej wymienioną platformę Microsoft dąży do tego, aby grać "u siebie" także po za pecetami.

        Jasnym jest, że gra o ową najwyższą stawkę może Oracle'owi przynieść pewne korzyści (pozbawienie MS jego potężnej przewagi konkurencyjnej), ale nie jestem pewien, czy tak niepewne i ryzykowne przedsięwzięcie będzie dla L.E. warte uwagi biorąc pod uwagę gigantyczny koszt (zrobienia systemu operacyjnego dla pecetów lub zniszczenia pecetów).

        L.E. nie pakuje się w wojny ze wrogiem (jakim w naszym rozumieniu jest MS) a w poważne, pewne przedsięwzięcia biznesowe. Wojna z pecetowym Windows to za duża cena i za mała szansa powodzenia nawet jak na tak wielką potencjalną nagrodę.

        1. Awatar wiktorw
          wiktorw

          E tam, Oracle nie będzie dążyć do wyeliminowania Windows. Bo i po co?

          Chciałem zauważyć, że tu chodzi o zaplecze serwerowe właśnie i o sztandarowy produkt Oracle, znaczy bazę danych. Jeśli zintegrowane rozwiązanie Microsoft, oparte o Windows [Server], Visual Studio i przede wszystkim MS SQL Server podkopuje pozycję Oracle, to właśnie tu będą dążyć do odzyskania lub umocnienia swojej pozycji. Na polu, jak to ładnie ująłeś, oprogramowania biznesowego.

          Desktop jest i pewnie długo jeszcze będzie poza zainteresowaniem Oracle.

        2. Awatar maciek
          maciek

          E tam, Oracle nie będzie dążyć do wyeliminowania Windows./blockquote>
          Też tego nie oczekuję, ale co to za ¨pogromca MS" (porównaj z postem cezaryece), który nie rzuci MSowi wyzwania na JEGO rynku?

          Bo i po co?

          Ależ wyjaśniłem, po co miał by to robić. Powtórzę krócej i może jaśniej:

          – Bo windows to platforma, na której rywal w dziedzinie oprogramowania biznesowego, Microsoft, gra "u siebie" a Oracle "na wyjeździe".
          – Bo Microsoft używa pecetowego desktopowego windowsa do lewarowania pozycji serwerowego windowsa i serwerowy windows do lewarowania pozycji swojej platformy oprogramowania biznesowego (które w dodatku pod względem technicznym jest podobno całkiem niezłe).

        3. Awatar wiktorw
          wiktorw

          @maciek: Trudno się nie zgodzić, że sytuacja jest taka:

          [A] Desktopowy Windows -> napędza [B] serwerowy Windows -> co napędza [C] software MS na serwery.

          Czyli żeby zwiększyć udział na polu [C] trzeba ruszyć [A]? Na razie wspomagając się zasobami i doświadczeniem Sun po przejęciu, Oracle może intensyfikować swoje działania na polach [B] i [C] równocześnie.

          Ale żeby chcieli ruszać desktopowy Windows, to ja wątpię. Ciekawe, czy w Oracle to do końca przemyśleli? 😉

        4. Awatar zoltek
          zoltek

          Kupią jeszcze Apple i bedą mieli komplet by walczyć z MS 🙂

        5. Awatar wiktorw
          wiktorw

          Oracle raczej Apple nie kupi, choć pomysł jest kuszący. 😀

          [żart]
          Już widzę te protesty orędowników Apple, z członkami Senatu USA na czele – "nie sprzedamy Apple Oracle'owi!!!" – palenie flagi z logo Oracle, petycja do prezydenta – "bo Apple reprezentuje sobą najlepsze to, co amerykańskie!" – wywiad z Ophrą Winfrey – "wyrzucę iBooka i nie kupię więcej żadnego komputera", schizofrenia ogólnonarodowa (ogólnoświatowa?) – itd, itp…
          [/żart]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *