Nowy Android Market, teraz kupisz w nim również książkę

13 lipca 2011

Google na blogu związanym ze swoimi rozwiązaniami mobilnymi poinformował o udostępnieniu nowej wersji Android Marketu. Od teraz użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych mogą za jego pomocą wypożyczyć film lub kupić książkę.

Google zapowiada również szybkie udostępnienie nowych usług w pozostałych krajach. W nowym wydaniu Market przyspieszył i zyskał więcej przestrzeni na promowane aplikacje, książki i filmy w swoim odświeżonym interfejsie.

Użytkownicy z USA mogą już cieszyć się oglądaniem wypożyczonych w usłudze filmów (ceny zaczynają się od $1,99) poprzez streaming, co pozwoli zapomnieć o ew. braku wolnego miejsca w pamięci urządzenia (rozwiązanie to znane jest już nam między innymi z aplikacji Ubuntu One Music pozwalającej na streaming muzyki zakupionej w sklepie Ubuntu One). Do korzystania z nowych usług wystarczy jedynie konto Google za pomocą którego zalogujemy się do Android Marketu.

Aplikacja będzie automatycznie instalowana na wspieranych przez Google telefonach zaopatrzonych w system Android w wersji 2.2 lub wyższej. Użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych będą także w stanie pobrać aplikację, która pozwoli im na wypożyczanie filmów i kupno książek.

PODOBNE WPISY:

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

Zarejestruj się za darmo

Technologie

41 odpowiedzi na „Nowy Android Market, teraz kupisz w nim również książkę”

konski_pytong

13 lipca 2011

Niektóre "aplikacje" to porażka, co za soft co pokazuje czy jest własnie dzień czy noc, lub jaka jest pora roku 😀 Jeszcze rozumiem to cudo z fazami księżyca ale większość to jakieś popierdółki, a nie aplikacje.

Odpowiedz
1. aix_Wolna_Głupota
  
  13 lipca 2011
  
  Na trzy ściągnięte przeglądarki pdf dwie nie działały (zadziałał niezawodny Adobe Reader) podobnie było z managerami plików, też dokładnie dwa na trzy się wysypały.
  
  Pełno wieszających się aplikacji + syf = Android Market.
  
  Odpowiedz
  1. generator_hejtów
    
    13 lipca 2011
    
    ale wielkie g jest samo sobie winne skoro zrobiło internetową aplikację do…robienia aplikacji na androida 😉 potem taki shit trafia do marketu i co się dziwić…
    
    Odpowiedz
  2. moro
    
    13 lipca 2011
    
    Płatne aplikacje są w miarę OK. Moim zdaniem lepiej zapłacić kilka zł niż się przedzierać przez tysiące słabych aplikacji.
    
    Odpowiedz
    1. s4per
      
      13 lipca 2011
      
      Na tym polega wolność – każdy kto chce może udostępniać swoje programy w Markecie, nie jak w przypadku nadgryzionego jabłka 😉 Które robaczek nadgryzł i zdechł 😀
      
      Odpowiedz
      1. aix_Wolna_Głupota
        
        13 lipca 2011
        
        "Na tym polega wolność – każdy kto chce może udostępniać swoje programy w Markecie"
        
        To osobiście wolałbym market zniewolony, w którym administrator dopuszcza tylko sprawne aplikacje.
        
        Podobnie jak z jedzeniem, lepiej kupić przebadane mięso przez weterynarza niż testować je na własnym zdrowiu :).
      2. generator_hejtów
        
        13 lipca 2011
        
        Microsoft też nie dopuszcza nie działających aplikacji do swojego marketu bo zanim aplikacja zostanie udostępniona przechodzi testy zgodności z regulaminem a potem testy działania – hopperem, potem sprawdzają wydajność aplikacji na zadane akcje i sprawdzają czy aplikacja spełnia założone funkcje. W MS Marketplace są też gówniane aplikacje typu reset urządzenia po tapnięciu ale…one działają bo przeszły tą rygorystyczną weryfikację. Natomiast w android market każdy wrzuca co chce, nawet nie musi do końca działać, ba, nawet nie musi się uruchamiać…Wg mnie tylko dlatego liczba aplikacji w tym markecie jest taka duża bo jak by odcedzić ten shit i wprowadzić rygorystyczne zasady to pewnie jakaś połowa by odpadła.
      3. tomasz kubacki
        
        14 lipca 2011
        
        i możesz sobie wszystkie 79 aplikacji zainstalować na jednym telefonie 😉
      4. generator_hejtów
        
        14 lipca 2011
        
        Gdybyś nie był aż takim ignorantem to byś wiedział, że liczba aplikacji na WP7 zbliża się do 30k http://wp7applist.com/stats/
      5. tomasz kubacki
        
        14 lipca 2011
        
        Kliknąłem zły link – masz racje 🙂
        (nikt tego nie używa to skąd mam wiedzieć ? 😉
      6. generator_hejtów
        
        14 lipca 2011
        
        Dziwne żeby ponad 7k developerów tworzyło appsy dla "nikogo" 😉 Skoro jest popyt to jest podaż. Proste.
      7. mikolajs
        
        13 lipca 2011
        
        A administrator jest wszechwiedzący i wie które aplikacje są sprawne 😉
        To że nie działa na jednym telefonie nie oznacza, że nie działa na innych. W przypadku płatnych aplikacji są one testowane zazwyczaj na większej ilości telefonów.
        Sam najpierw sprawdzam opinie na forum i dopiero instaluję, a jak nie działa to nie płaczę tylko szybko usuwam.
        Zastanawiam się czemu używasz androida w końcu jest tyle systemów na rynku 😉
      8. konski_pytong
        
        13 lipca 2011
        
        Kolejna bolączka androida rozdrobnienie. Na jednym działa na drugim nie, ale w wymaganiach android x.x co dany telefon spełnia.. jasne można potem zwrócić, ale problem rozdrobnienia dalej jest.
      9. Nikodem
        
        13 lipca 2011
        
        Jak pragnę zdrowia – na czym wy odpalacie te programy, że macie takie jazdy? Na Nokii 3310?
      10. konski_pytong
        
        14 lipca 2011
        
        NIe każdy android ma snapdragona by wszystko na nim działalo płynnie
      11. barcin
        
        14 lipca 2011
        
        a ty kochaniutki używasz androida czy piszesz swoje posty radośnie z du… z głowy?
        dwa posty wyżej piszesz że na jednym działa na drugim nie, chwilę później już łagodzisz opinię do "działało płynnie".
        uzywam lowendowego htc wildfire i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby jakaś aplikacja ewidentnie nie działała. fakt, jedne są płynniejsze inne momentami się przycinają, ale jeśli coś miałoby nie działać na wildfire to market nie pozwoli tego zainstalować.
        ….sam się sobie dziwię że dałem się sprowokować :/
      12. konski_pytong
        
        15 lipca 2011
        
        podpowiem, gry to też aplikacje
      13. aix_Wolna_Głupota
        
        14 lipca 2011
        
        "A administrator jest wszechwiedzący i wie które aplikacje są sprawne 😉 "
        
        To zależy ile mu płacą ;).
        
        "Zastanawiam się czemu używasz androida w końcu jest tyle systemów na rynku ;)"
        
        Dostałem od operatora, ale już się pozbyłem złoma :).
        
        Potrzebuję komórki odpornej na upadki, a smartfony nie spełniają tego warunku.
        
        "Sam najpierw sprawdzam opinie na forum i dopiero instaluję, a jak nie działa to nie płaczę tylko szybko usuwam. "
        
        I słusznie, ale niedziałanie dla Linuksiarzy to reguła, a dla Windziarzy wyjątek ;).
      14. herr
        
        14 lipca 2011
        
        w appstore dla iphone jest aplikacja do skanowania kupy…
      15. Coward Anonim
        
        18 lipca 2011
        
        Jezeli dziala, to czemu nie?
      16. sprae
        
        14 lipca 2011
        
        Wolność polega też na odpowiedzialności. Jak ktoś w swoim sklepie wciska gówno klientom, to niech się potem nie dziwi, że ich nie ma.
      17. Kwant
        
        14 lipca 2011
        
        A to zależy czy mówimy o wolności producenta czy konsumenta.
        
        Osobiście preferuję wolność według konsumenta, czyli niech producent (Androida) nie cenzuruje aplikacji, ja sobie to zrobię sam (gwiazdki, oceny na forach, portale dedykowane ocenom aplikacji).
        
        Apple jest afirmacją wolności producenta. Aplikacje są wyższej jakości ale droższe i to jest ok, płacę za jakość. Niestety na ichniejszym markecie panuje również cenzura, nie ma wielu bardzo pożytecznych aplikacji (np. swype) bo Apple się nie zgodziło – ,,nie bo nie''.
        
        Na szczęście jest konkurencja, są dwa systemy na rynku (i bynajmniej nie jest to duopol, kartel, etc…) więc mogę wybrać sobie komórkę z odpowiednim system 🙂
      18. aix_Wolna_Głupota
        
        14 lipca 2011
        
        "Osobiście preferuję wolność według konsumenta, czyli niech producent (Androida) nie cenzuruje aplikacji, ja sobie to zrobię sam "
        
        Bo jesteś komputeromaniakiem i poświęcasz na to swój czas :).
        
        Rozumiem, ze jak idziesz do sklepu po artykuły spożywcze to też wolałbyś najpierw przeczytać na forum od czego się nie zatrujesz lub nie umrzesz??
        
        Nie sądzę, a wiesz dlaczego?? Bo nie jesteś spożywkomaniakiem :).
        
        Nie każdy klient jest specjalistą w danej dziedzinie, dlatego dobry sprzedawca powinien dbać o swoje towary, niezależnie od tego czy są to ciuchy, hardware, art. spożywcze, programy czy rowery po to żeby nie było przykrych niespodzianek.
      19. tomasz kubacki
        
        14 lipca 2011
        
        lepszy jest system rekomendacji niż cenzury to chyba bezsporne – aplikacja to nie jedzenie nie umrzesz jak skosztujesz wadliwej.
      20. aix_Wolna_Głupota
        
        14 lipca 2011
        
        Owszem, ale na Android Market działa to zdecydowanie gorzej niż na dobreprogramy.pl.
      21. tomaszkubacki
        
        14 lipca 2011
        
        @aix jest luka rynkowa zrób site dobreprogramynaandroida.pl
      22. msb
        
        14 lipca 2011
        
        nie punktuj trolla, bo będzie jeszcze bardziej zły..
      23. Coward Anonim
        
        18 lipca 2011
        
        Ale twoj telefon lub/i twoja prywatnosc moga pasc.. ofiara scamu czy wirusa
  3. marcinsud
    
    14 lipca 2011
    
    Od tego istnieje system ocen i komentarzy w markecie i na tym można by zakończyć dyskusję.
    
    Odpowiedz
    1. konski_pytong
      
      14 lipca 2011
      
      patrząc jak działa karma na osnews raczej nie kończy dyskusji
      
      Odpowiedz
      1. tomasz kubacki
        
        14 lipca 2011
        
        Co ma wspólnego system ocen na Android market z karmą na OSNews to pewnie tylko Ty wiesz.
      2. aix_Wolna_Głupota
        
        14 lipca 2011
        
        Reklama prawie jak iPhone ;).
        http://www.youtube.com/watch?v=5Pbo-d62ivY
aniou

14 lipca 2011

Tak z ciekawości: kupiony będzie egzemplarz książki czy może licencja na czytanie? Jestem ciekawy, na ile może powtórzyć się przypadek Amazona i "Roku 1984".

Odpowiedz
1. aix_Wolna_Głupota
  
  14 lipca 2011
  
  Google is the most crazy Apple fan
  
  🙂
  
  Odpowiedz
ssk

14 lipca 2011

Linux jest systemem mniej wydajnym od win xp i win 7
źródło phoronix.

Odpowiedz
ssk

14 lipca 2011

Linux jest systemem mniej wydajnym od win xp i win 7

Odpowiedz
1. tomasz kubacki
  
  14 lipca 2011
  
  @ssk a moja babcia ma kalosze – wiedziałeś ?
  
  Odpowiedz
  1. ssk
    
    14 lipca 2011
    
    @tomasz kubacki
    
    wszytko jest na pohironix .
    
    Odpowiedz
Coco Chanel Outlet

8 września 2011

Behind that healthy smile,there ’s a Crest kid.

Odpowiedz
Louis Vuitton

18 sierpnia 2012

This Louis Vuitton bags are offered by almost any special retail outlet or maybe from the centers on very inexpensive charges. These merchandise are produce of canvas significance there're watertight and as such suitable over the boisterous times.

Odpowiedz
Louis Vuitton

8 października 2012

Just this much, and you can rest assured that you’re good to ride, drive, sail, or fly!

Odpowiedz