Najpopularniejszy trojan bankowy ZeuS znany głównie z wykradania danych do kont bankowych, także tych obsługujących kody przekazywane przez urządzenia mobilne (po infekcji telefonu złośliwym oprogramowaniem) – pojawił się dla platformy Google Android.
Rosnąca popularność tego systemu musiała w pewnym momencie przyciągnąć uwagę cyberprzestępców. Zitmo – bo tak nazywa się część trojana infekująca urządzenie przenośne, dorobił się obsługi Androida, po wielokrotnych prośbach o wsparcie dla tego systemu na forach zajmujących się współtworzeniem trojana ZeuS.
Po instalacji trojan przesyła wszystkie otrzymane SMSy do zewnętrznego serwera, którym zarządzają złodzieje. Zainfekowany wirusem ZeuS system operacyjny, nakłania użytkownika do zainstalowania na telefonie aplikacji Rapport firmy Trusteer (jest to oczywiście podróbka), która to aplikacja zajmie się całą resztą.
Szef firmy Trusteer przyznaje, że zaobserwowano ataki wykorzystujące fałszywe aplikacje. Co ciekawe człowiek ten szacuje, iż w czasie krótszym niż 2 lata, co 20-ste urządzenie mobilne będzie zainfekowane złośliwym oprogramowaniem. Wydaje się, że i tak jest to dość pozytywna wersja możliwych wydarzeń.
Dodatkowo Firma Fortinet dziękuje firmom F-Secure, s21sec i Kaspersky za pomoc w poszukiwaniach przykładowych wersji tego trojana. Pokazuje to dość ciekawy trend w firmach, które na pierwszy rzut oka wydają się konkurencyjne. Zaczynają one współpracować tam gdzie łatwiej im będzie razem uzyskać szybszy i lepszy efekt.
Dodaj komentarz