ONZ może opodatkować Internet

Wyciekły tajne dokumenty z których wynika, że lobby operatorów telekomunikacyjnych w Europie za pomocą ONZ chce wprowadzić opodatkowanie ruchu sieciowego pochodzącego z terytorium Stanów Zjednoczonych.

Informacja zbiegła się w czasie z informacjami dotyczącymi monopolu Google, który w wynikach wyszukiwania w swojej wyszukiwarce faworyzuje swoje serwisy. Własnie Google obok Facebooka, Apple i Netflix jest najczęście wymienianej jako potencjalny powód do opodatkowania. Przy okazji na nowo zrodziła się dyskusja na temat neutralności sieci i tym, kto „rządzi w Internecie”. Wiadomo, że pozycja Google jest w tej cwhili dominująca co nie wszystkim się podoba.

Organizacja znana jako Międzynarodowa Unia Telekomunikacyjna i lobbowana przez grupę ETNO w skład której wchodzą m.in. France Telecom i Vodaphone chce, by ruch w Internecie podlegał podobnym restryckjom jak ruch telekomunikacyjny. Ich zdaniem przyniesie to wymierne korzyści.

Kongres Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej został powiadomiony o tym, że „komunisci z Unii Europejskiej” chcą rządzić Internetem. http://www.theregister.co.uk/2012/06/07/un_vint_cert/

Wygląda więc na to, że po ACTA będziemy mieć kolejne próby zawłaszczenia Internetu. Tymczasem ACTA wcale nie umarła i jak możemy przeczytać na http://www.internetblackout.org/nie-zapominajmy-o-acta,0.html „Komisja Handlu Międzynarodowego” nie może przestać o niej myśleć.

News pochodzi ze strony http://bit-tech.net.pl/czy-onz-opodatkuje-internet Jestem jej autorem i posiadam wszelkie prawa do jego zamieszczenia.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

40 odpowiedzi na „ONZ może opodatkować Internet”
  1. Awatar spookypld
    spookypld

    Przepraszam za chaotyczność newsa i wszelkich malkotentów odsyłam do źródeł. Sprawa jest niestety zbyt skomplikowana, żebym ją dostatecznie opisał. Mam nadzieję, że kogoś to zainteresuje.

  2. Awatar Darkhog
    Darkhog

    Nawet jeśli opodatkują, to co z tego dla nas, Polaków? Przecież w razie czego to Google, Netflix, AT&T, etc. beðą płacić owe podatki, nie my.

    1. Awatar Budyń
      Budyń

      A pieniądze na opłacenie tych podatków i skompensowanie zmniejszonego zysku wezmą…. skąd ? Zgadniesz ? Podpowiem: od klientów i użytkowników. Czyli będą handlować większą ilością danych, zwiększą opłaty (albo zmienią plany taryfowe) za usługi płatne, zmienią regulaminy bezpłatnych itp.
      Jak Państwo podnosi składki, to też uważasz, że pokrywa je pracodawca …?

      1. Awatar Darkhog
        Darkhog

        Tyle że AT&T/Netflix (którego i tak w Polsce nie ma) podniosą ceny użytkownikom amerykańskim (bo to ich główny rynek zbytu, a w przypadku AT&T jedyny). Google co najwyżej zaserwuje więcej reklam, a i to pewnie nie, bo dla nich to tam rybka.

        Więc ponownie się pytam, co nas, Polaków to obchodzi?

  3. Awatar Lam_Pos
    Lam_Pos

    Szybko wyczuli blusa: podatki dla amerykańskich firm? – "Olaboga! Cenzura i zagrożenie wolności internetu !!!Olaboga !!! "
    Amerykanie cenzurujący globalnie internet – dobrze,
    „komunisci z Unii Europejskiej” chcą rządzić Internetem – źle.

    1. Awatar herr
      herr

      Celna uwaga.

    2. Awatar !__aix__!
      !__aix__!

      Głupi Polsat i kłamliwy tvn za oglądanie reklam płaci podatek w Polsce. Dobry Google wyprowadza całą kasę z reklam do USA.

      To nawet M$ jest lepszy, bo przynajmniej 23% wartości produktu pozostaje w Polsce

      1. Awatar szarpaj
        szarpaj

        To nawet M$ jest lepszy, bo przynajmniej 23% wartości produktu pozostaje w Polsce

        To MS specjalnie obniża ceny swoich produktów żeby się zgadzało po dodaniu VAT?

        Swoją drogą, pozostaje 18,7%, a nie 23%.

        1. Awatar wredota
          wredota

          Nie wysilaj się – szkoda Twojego czasu. Przecież on nawet nie nie wie od czego VAT jest skrótem, a co dopiero obliczenia z procentami w roli głównej….

  4. Awatar o_O
    o_O

    Ruch telekomunikacyjny jest usługą samą w sobie.
    Ruch w Internecie też jest opodatkowany (usługi świadczenia dostępu do sieci zarówno dla serwerów jak i dla klientów), a DODATKOWO podatki są odprowadzane od zysków z tego płynących (np. Google – wpływy od reklamodawców). Jeszcze im mało?

    Oczywiście cel jest jeden: zniszczyć Google i podobne firmy, bo zagrają ustalonemu porządkowi i modelowi zarabiania ogromnych pieniędzy na naiwnych użytkownikach.

    Won zdrajcy do moskwy albo na marsa!

    1. Awatar vries
      vries

      Dla Googla nie powinno być większym problemem postawienie u Europie serwerowni, by dane nie musiały wychodzić poza teren UE. Dla odmiany teraz my płacimy telekomom z USA za to, że nasze dane przepływają do ich serwerów, za reklamy i po części za reklamowane produkty. Zresztą Google ma inne problemy. UE domaga się, by gigant zrobił porządek ze swoją dominacją na rynku wyszukiwarek (jak ktoś twierdzi, że takiej przewagi nie wykorzystuje, to hasło dla niego brzmi: "usługi łączone") . Wyniki mogą być interesujące.

      1. Awatar o_O
        o_O

        Jak Google łączy WYSZUKIWARKĘ ze swoimi innymi usługami (w których nie jest monopolistą)?

        Co Google ma zrobić? Zamknąć interes? Wtedy krzykacze będą zaspokojeni?

        1. Awatar cutugno
          cutugno

          "Jak Google łączy WYSZUKIWARKĘ ze swoimi innymi usługami (w których nie jest monopolistą)? "

          Pierwsze z brzegu: wejdziesz inną niż chrome przeglądarką na ich główną stronę, wyświetli się box "zainstaluj chrome". Drugie z brzegu: +1 przy każdym wyniku sprzężone z ich siecią społecznościową.

          "Co Google ma zrobić? Zamknąć interes? Wtedy krzykacze będą zaspokojeni? "

          Prędzej czy później odpowiednie państwowe nadzory mogą na nich wymusić rozdzielenie biznesów, np. na spółkę z wyszukiwarką i spółkę z resztą, albo jakoś inaczej. Albo np. promowanie różnych przeglądarek na stronie głównej.

          1. Awatar mikolajs
            mikolajs

            "Prędzej czy później odpowiednie państwowe nadzory mogą na nich wymusić rozdzielenie biznesów, np. na spółkę z wyszukiwarką i spółkę z resztą,"
            Microsoftu jednak nie podzielono (a nagrabili sobie poważnie), pewnie i Googla też nie ruszą

          2. Awatar cutugno
            cutugno

            "Microsoftu jednak nie podzielono (a nagrabili sobie poważnie), pewnie i Googla też nie ruszą "

            Raczej nie podzielą, ale czy nie ruszą, jeśli Google zacznie przeginać? Na razie jeszcze nie przegina, ale musi się mocno pilnować, i widać, że się pilnuje. Prosty przykład: nawigacja – gdyby tylko chcieli skosiliby w rok – dwa komercyjne nawigacje, może poza lokalnymi fenomenami jak nasza Automapa. To całkiem prosty rynek, gdzie wygrywa się znaną dobrze funkcjonalnością i jakością map oraz oczywiście ceną. Pierwsze są w stanie napisać, drugie kupić, i rozdawać za darmo na Androidy, a i producenci sprzętu specjalnie pod to by się znaleźli. Dlaczego tego nie robią? Dlatego, że jakby spróbowali wyciąć taki numer to nawet najbardziej tępy republikanin zaczadzony "Atlasem zbuntowanym" by ich szczególnie długo nie próbował bronić.

          3. Awatar vries
            vries

            Google sam ma zaproponować jak rozwiązać sytuację (podobnie wyglądała sprawa MS z przeglądarkami). Ja osobiście nie widzę w ich wypadku skutecznego rozwiązania. Może będą płacić kary jako taki pseudopodatek.

            A jeśli już mówisz o mapach, to Google atakuje rynek mobilnych aplikacji biurowych: wykupili Quickoffica.

          4. Awatar mikolajs
            mikolajs

            Tyle, że z mapami to OpenStreetMap może przeskoczyć Google 🙂

          5. Awatar vries
            vries

            Ciężko będzie. Co z tego, ze to lepsza usługa, skoro Google podaje w okolicach 4-tego miejsca wyniki swoich map i integruje je z czym tylko się da.

    2. Awatar Budyń
      Budyń

      Jakim cudem firma, która 95% zysków osiąga z reklam NIE ZARABIA na naiwności użytkowników … ?

  5. Awatar Hydra
    Hydra

    dupsko niech sobie opodatkuja…

    jeden madbrzejszy od drugiego, kazdy chce gore kasy i spac na niej…

  6. Awatar o_O
    o_O

    Niech opodatkują szubienice. Wkrótce będą w cenie.

  7. Awatar Rafał
    Rafał

    ONZ od początku była organizacją zdominowaną przez komunistów. Poczytajcie sobie wspomnienia Rafała Gan-Ganowicza jak to szwedzki kontyngent dziarsko wspierał czerwonych rzeźników w Kongo.

  8. Awatar Artwi
    Artwi

    Tak zawsze jest gdy narody pozwalają, by rządzili nimi komisarze. Lewactwu z Brukseli tym łatwiej przychodzi podatkowanie, BO SAMI SĄ ZWOLNIENI Z PODATKÓW! Mają nawet swoje stacje benzynowe dla unijnych urzędasów, gdzie paliwo jest bez VAT i akcyzy dla ich sprowadzonych na dyplomatyczny paszport bezcłowych i bezpodatkowych samochodów! Mają nawet osobne szkoły dla swoich dzieci, by nie musiały uczęszczać to tych "wspaniałych" szkół które stworzyli dla plebsu! Na szczęście już niedługo: UE trafi szlag jak RWPG, a euro podzieli losy rubla transferowego. I nie należy zapominać, że ABY PODATOWAĆ, TRZEBA KONTROLOWAĆ CZYLI INWIGILOWAĆ. Nie było tu newsa o tym, że towarzysze komisarze z Brukseli chcą też wprowadzić "internetowe dowody osobiste", w "trosce o dzieci", by nie mogły odwiedzać "nieodpowiednich" stron.

    1. Awatar zra
      zra

      A czy przypadkiem my się z uśmiechem na takie dowody nie zgadzamy angażując się w sieci społecznościowe, czy instalując facebookowego szpiega na swoich stronach (iframe FB)?
      Ale o prawdziwych kołchozach informacji się nie mówi.

      1. Awatar Lunar
        Lunar

        jedna rzecz zgodzić się samemu na wybranych stronach (nie trudno zablokować wtyczki fb na stronach, na których fb nie chcemy), a co innego nie mieć wpływu na to czy ktoś rejestruje nasze ruchy.

  9. Awatar Duga Eye
    Duga Eye

    Jednym słowem durnowaty pomysł. Dlaczego nie opodatkują jeszcze oddychania. Przecież każdy człowiek wytwarza CO^2 i H_20? Szukają kasy gdzie mogą…

    1. Awatar o_O
      o_O

      Poza tym jak ktoś ma lasy to produkuje O_2 z CO_2, więc ludzie oddychający tym tlenem powinni płacić podatek od darowizny. Albo właściciele lasów powinni pobierać opłaty i odprowadzać podatek. W tej chwili to jest jedno wielkie tlenowe bezprawie. Należy to czym prędzej uregulować. Już nie mówię jaki to problem jest jak deszcz za darmo pada…

      1. Awatar Tatuś
        Tatuś

        Deszcz za darmo? Może u Ciebie. http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/523142,…

      2. Awatar Budyń
        Budyń

        A to nie wiesz, że jest uregulowane ? 😀

  10. Awatar Olek
    Olek

    Niepokoi mnie to, że coraz bardziej "wielcy" tego świata chcą ingerować w internet. Najpierw ACTA, teraz chcą opodatkować… Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.

  11. Awatar Lam_Pos
    Lam_Pos

    Tak sobie myślę, może by zmienić tytuł newsa choćby na:

    "USA przeciwne płaceniu uczciwych podatków przez swoje największe firmy internetowe poza granicami USA!"

    Czy taka polaryzacja faktów zmieniłaby postrzeganie "wkurzonych" internautów?
    Od razu zastrzegam że nie uważam za dobry pomysł zwiększenia monitoringu sieci dla jej lepszej fiskalizacji. Ale obrona pękatych kieszeni dominujących nad prawie całym światem gigantów amerykańskiego internetu, pod hasłami "obrony wolności internetu" to moim zdaniem duża przesada.

    Edit:
    Dla ułatwienia wyciągania poprawnych wniosków dodaję linki: http://www.komputerswiat.pl/nowosci/internet/2011…
    Podpowiedź: "53% procent przychodów giganta pochodzi spoza granic USA (4,57 mld)" !

    oraz: http://webhosting.pl/Finansowe.sekrety.Googlea.gi…

    To tylko jedna z tych globalnych megakorporacji, niby "broniących wolności internetu!" a w istocie wysysających z naszego środowisko miliardy Euro i nie zamierzających za to płacić podatków(z których to przypomnę, opłacane są min: Służba Zdrowia, szkoły lub drogi po których jeździmy). A my mamy ten rabunek im ułatwić w imię chwytliwych choć fałszywych tytułów w mediach?

  12. Awatar lump
    lump

    Hamerykanie wprowadzą podatek od domen com net i innych oraz każą sobie płacić za patenty związane z samą ideą internetu plus mała (wielka) wojna handlowa i panowie "europejscy operatorzy" zostaną wyautowani na zawsze – i bardzo dobrze bo to mafia większa niż w USA gdzie jeszcze w szczątkowej formie prawo antymonopolowe działa, a nie tak jak w EU gdzie odzywa się tylko jak trzeba załatwić jakieś lokalne interesy…

    1. Awatar Darkhog
      Darkhog

      To jedź do ameryki jak ci w Europie niedobrze.

  13. Awatar arme
    arme

    ONZ nie może nic opodatkować bo ich dyrektywy muszą być zatwierdzone przez wszystkie zainteresowane strony, w tym USA, a jak wiadomo te nie są z tego szczęśliwe. Co z tego, że ONZ wprowadzi sobie jakieś rozwiązania prawa międzynarodowego jak jego ratyfikantami nie będą zainteresowane strony i to takie, których się do tego nie da zmusić, a więcej mogą się ewentualnym oponentom odgryżć – Vodafone i FT mogą bardzo dużo stracić. Vodafone w końcu ostatecznie zostanie wywalony z Verizonu

  14. Awatar M..
    M..

    ONZ może sobie opodatkować co najwyżej użytkowników toalet w gmachu ONZ. A "podatek" będzie zbierała "klozetowa".
    Skuteczność działań ONZ wszyscy mogli "podziwiać" choćby w Srebrenicy w czasie wojny domowej w Jugosławi, a obecnie w Syrii. Skoro więc ONZ nie ma nic do powiedzenia w sprawie tak podstawowej jak mordy na cywilach to tym bardziej nie ma nic do powiedzenia w sprawie tak integralnej dla państw jak podatki.

    1. Awatar -X-
      -X-

      Co do Syrii:
      http://jeznach.nowyekran.pl/post/65353,niedaleko-…

      A co "masakry" w Srebrenicy, to przecież wszytsko się skończyło szczęśliwie. Z Serbów zrobiono czarnego luda, wykonano na nich czystkę etniczną, oderwano Kosowo na którym teraz jest baza US Army na 7tys chłopa oraz szlak narkotykowy na Europę kierowany przez kosowską mafię, która wsławiła się min. hodowaniem porwanych Serbów na narządy.

      ONZ uczestnicyzło w tych szpokach i to jest hańba, a nie fakt że nie przykepali jednomyślnie natowskich agresji.

  15. Awatar Budyń
    Budyń

    Jak tak dobrze przeczytać, to sprawa jest prosta: podobnie jak Airbus i Boeing żrą się o naruszenie konkurencji i pomoc publiczną, tak teraz operatorzy się pożarli o stawki tego co w telekomunikacji nazywa się MTR.
    I tyle. Spór handlowy, jakich miliony – a autorowi i komentatorom gratulujemy….

  16. Awatar kriss
    kriss

    Autor porostu chciał wzbudzić zainteresowanie swoim artykułem. Trzeba przyznać, że mu się udało co widać po ilości komentarzy i "żywej" dyskusji. Liczy się pomysł.

  17. Awatar -X-
    -X-

    Podatki uchwala rząd. W tym przypadku może to być tylko rząd światowy. Poziom demokracji przy takiej centralizacji w skali planetranej można porównać do sowieckiej.

  18. Awatar adiblol
    adiblol

    Zaraz zaraz… a co z "end-to-end principle"? Jeżeli ściągnę od kolegi z USA plik bez pośrednictwa serwisów hostingowych to w jaki sposób ściągną opłatę? Będą liczniki dla wszystkich adresów IP? Przy IPv6 może to być duży problem 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *