(O)OXML, ODF i Microsoft

Ostatnio mieliśmy okazję śledzić jak nowy format Microsoftu, OOXML, przechodzi przez “rygorystyczny proces standaryzacji”. Kontrowersji było bardzo dużo – standardem stał się format bez żadnej implementacji, niezgodny z innymi normami ISO. Zrodziło się pytanie czy Microsoft będzie zgodny z nowym standardem czy też wystarczy mu, że jego format został standardem.

Choć wydawałoby się bezsensu pozostawienie tego samemu sobie – nie po to inwestuje się duże pieniądze – takie działanie ze strony Microsoftu by nie zdziwiło. Niewielkie różnice powodowałyby, że MS spokojnie mógłby reklamować zgodność ze standardami, ale mimo to dalej tylko jego Office potrafiłby poprawnie otworzyć dokumenty w nim stworzone. Zwłaszcza, że owa firma oficjalnie jest w grupach tworzących ODF i HTML a ich wsparcie w produktach Microsoftu nie jest na wysokim poziomie.
Zainteresowany postanowiłem poszukać odpowiedzi u źródła – w tym celu wysłałem do pomocy technicznej maila.

Niedawno mieliśmy okazję śledzić standaryzację nowego formatu MS OOXML
uwieńczoną sukcesem. Jak jednak wiadomo format ten zawiera sporo błędów
i już w tym momencie wersja zaimplementowana w pakiecie MS Office 2007
sporo się różni od tej zatwierdzonej przez ISO – a kolejne zmiany już
zostały zapowiedziane.
Czy w związku z tym MS zawierza dostosować się do ogólnoświatowych
standardów – najlepiej zarówno powszechnie używanego ODF (ISO/IEC
26300:2006) oraz ISO OXML? I, jeśli tak, to czy implementacja standardów
nastąpi jeszcze poprzez łatkę do aktualnych wersji pakietu czy też
będzie dostępna jedynie w nowych wersjach?

Na odpowiedź przyszło mi czekać 3 dni. Zamieszczam tutaj treść:

Open XML przeszedł rygorystyczny proces standaryzacji ISO/IEC. Techniczni eksperci z całego świata przyczynili się do poprawy specyfikacji, przynosząc tym samym korzyść wszystkim. Microsoft będzie wspierał tę specyfikację w swoich produktach oraz będzie kontynował pracę z komitetami standaryzacyjnymi i wszystkimi zainteresowanymi stronami promując interoperacyjność oraz innowacyjność.

Open XML jest otwartym, międzynarodowym standardem formatu dokumentów. To dobra wiadomość dla wszystkich. Ratyfikacja Open XML jako standardu ISO/IEC daje możliwość wyboru, a trzeba przy tym pamiętać, że inne przyjęte wcześniej standardy nie dają pełnych możliwości wykorzystania ich w praktyce (na przykład: brak specyfikacji zastosowania podpisu elektronicznego w ISO 26300 poważnie ogranicza zastosowanie w interoperacyjnych systemach wykorzystujących dokumenty elektroniczne).

Finalna specyfikacja ISO 29500 zostanie wkrótce opublikowana. Jak to nastąpi, Microsoft będzie pracował z klientami oraz partnerami nad implementacją ISO 29500 w swoich produktach. Podobnie jak inni producenci lub programiści otwartego oprogramowania. Jeszcze raz chcielibyśmy przypomnieć, że OpenXML nie jest formatem opracowanym przez Microsoft, a w otwartym i transparentnym procesie tworzenia tego standardu w składzie Komitetu Technicznego decydującego o specyfikacji biorą udział między innymi takie firmy jak Apple, Intel czy Novell, jak również instytucje takie jak Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych czy British Library.

Microsoft wspiera rozwój translatorów pomiędzy Open XML a ODF na SourceForge.net. Użytkownicy Office mogą już dzisiaj, korzystając z tej technologii, pracować z dokumentami ODF.

Co to znaczy? Gdy tylko wersja finalna zostanie opublikowana (warto zaznaczyć, że na stronie ISO OXML jest oznaczony jako “w trakcie prac”) MS doda obsługę standardu do swoich produktów – ja zrozumiałem, że również poprzednich wersji. Natomiast ODF jak nie było tak nie będzie (domyślnie) ale można użyć konwertera.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar niedzwiedz_2
    niedzwiedz_2

    echhhhhhh
    tagi. Czemu jednym się dodają a innym nie? Wie ktoś? 😛 Czy może ja coś zepsułem? 😛

    1. Awatar michuk
      michuk

      Bo byłeś subscriberem. Teraz jesteś contributorem i powinny się dodawać. Tak, to jest bug.
      Możesz wyedytowac niusa i dodać tagi, a przy okazji usunąć kolokwializmy i "moim zdaniem" — tego typu uwgai lepiej robić w koentarzach, nius to miejsce na (w miarę) obiektywne opisanie tematu. Tak wiem, sam nie zawsze się do tego w pełni stosuję 😛

  2. Awatar Thar
    Thar

    Ja myślę, że ton niusa jest zdecydowanie stronniczy :>

    1. Awatar niedzwiedz_2
      niedzwiedz_2

      Czy ja wiem. MS jest znany z olewania standardów (i to jest fakt i chyba nikt nie zaprzeczy temu – wystarczy popatrzeć na ODF czy HTML) o czym wspomniałem, ale obiecał zgodność z najnowszym standardem co również jest faktem (obietnica:P) i to również opisałem. Wspominam o kontrowersjach związanych z standaryzacją jak brak implementacji i niezgodność z normami gdyż tego dotyczy news 😉

      1. Awatar Thar
        Thar

        Chodzi mi o stwierdzenia takie jak

        Microsoft można powiedzieć na siłę przepchnął swój nowy format przez “rygorystyczny proces standaryzacji”.

        lub

        czy Microsoft, tak dla odmiany, będzie zgodny z nowym standardem

        Darujmy sobie tego typu ironię w serwisie informacyjnym

        1. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          No racja 😉 zaraz go trochę poprawię 😉

        2. Awatar pawels
          pawels

          to jeszcze tego ">" wywal, dziękuję

        3. Awatar pawels
          pawels

          to jeszcze tego “Mikromiękkiego” wywal, dziękuję

          PS. niestety WP okazał się zabójczy dla "potocznego" cudzysłowu wewnętrznego, postanowiłem sobie go darować, poprzedni komentarz jest wskazany do wywalenia, ta uwaga zresztą też może zostać wycięta

      2. Awatar trasz
        trasz

        @niedzwiedz_2: Chcialbym po raz kolejny zauwazyc, ze w czasach, gdy powstawal MSIE, HTML nie byl ustandaryzowany, wiec nie mozna go bylo, jako standardu, przestrzegac. Potem nie mozna bylo tego naprawic z racji zgodnosci w dol.

        1. Awatar Deathplanter
          Deathplanter

          Dziwne, że przeglądarki biorące górę nad IE niezbyt to obchodzi.

        2. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          Dziwne, że w IE8 jakoś sobie poradzili. Tzn. znaleźli rozwiązanie tego problemu, bo jak będzie z implementacją standardów zobaczymy.

        3. Awatar mario
          mario

          w czasach gdy powstał ie6, a tym bardziej ie7, technologie webowe miały już swoje standardy.

          Potem nie mozna bylo tego naprawic z racji zgodnosci w dol.

          To dlaczego teraz w IE8 się da? Mogli zrobić to samo wcześniej i nie widzę tutaj żadnego problemu. Prawda jest taka, ze rozwój IE stał przez wiele lat a standardów www nie. Nie ma tłumaczenia, że jak wychodziły pierwsze wersje IE to standardów nie było – jak wyszły to powinni się do nich dostosować, aby jak najmniej skazić sieć bublem. Oczywiście bubel MS only był dla nich wygody, ponadto byli monopolistom więc nie kalkulowało im się rozwijanie programu który może być martwy i zarabiać.

        4. Awatar umlaut
          umlaut

          No to przez analogie MS office przez kilka wersji będzie stosował "swój" standard OOXML do czasu kiedy konkurencja zdobędzie znaczący udział w rynku a przez następne kilka wersji będzie kombinował jak tu poprawnie otwierać zarówno "swój" standard jak i oficjalny co w przypadku dokumentów nie będzie już takie proste.

        5. Awatar trasz
          trasz

          @mario: Bo teraz, z racji istnienia innych przegladarek, strony sa pisane porzadnie, a nie pod MSIE4 czy 5. Wczesniej nie mogli sie dostosowac, bo wszystkie te strony bylyby do przerobki. Dzieki m.in. Firefoksowi i tak byly, wiec kiedy je przerobiono, Microsoft mogl cos zrobic.

        6. Awatar mario
          mario

          @trasz: ale po co w to wplątujesz Firefoksa? Czy Microsoft potrzebował Firefoksa aby poprawnie zaimplementować oficjalny standard?

        7. Awatar gotar
          gotar

          @mario – NIE BYŁO oficjalnego standardu, (@Deathplanter) a strony parę lat temu były zbyt badziewne, aby można było cokolwiek robić w stronę zgodności. Sam jeszcze pamiętam, jak używałem Netscape wyłącznie do stron z grafiką, bo na codzień używałem lynksa ze względu na wrodzoną brzydotę stron WWW (a elinksa jeszcze nie znałem).

        8. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          OK, były czasy gdy standardów nie było. I tego się nie czepiam. Ale standardy się pojawiły i w zasadzie już w czasach IE6 funkcjonowały. Już wtedy powinni zrobić to, co robią teraz przy IE8 – wprowadzają zgodność ze standardami i jednocześnie zachowują zgodność z przestarzałymi bublami.

        9. Awatar Deathplanter
          Deathplanter

          @gotar: czyżby firma, która swego czasu tyle inwestowała w "innowacje" w pewnym momencie przeoczyła taką okazję jak zgarnięcie rynku poprzez standaryzację?

        10. Awatar gotar
          gotar

          @Deathplanter – przyjżyj się obecnym zawirowaniom wokół domyślnego traktowania stron (czy koszerna ma być specjalnie oznaczana, czy wystarczy DOCtYPE) i wyjaśnij mi, w jaki sposób można było zagarnąć totalnie rozstrzelony rynek taką standaryzacją?

  3. Awatar the director
    the director

    niezgodny z innymi normami ISO

    Czy baran który to pisał wogóle potrafi myśleć?
    Wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego docx(tak to jest plik zip) i sprawdzić namespace'y jakich używa i okaże się że czerpie garściami z innych standardów. Ale baran to baran.

    1. Awatar niedzwiedz_2
      niedzwiedz_2

      http://ooxml.fwioo.pl/pytania#toc1

      1. Awatar trasz
        trasz

        @the director: No i masz odpowiedz – po co myslenie, wystarczy slepa wiara w bzdury z agitacyjnych stronek – niewazne, ze wyssane z palca ("standard musi sie opierac na poprzednich standardach") albo po prostu bzdurne (standardy wymienione w linku sa W3C, nie ISO).

    2. Awatar ktoś
      ktoś

      czerpie z innych nie oznacza, że jest z nimi w pełni zgodny.
      W ten sposób można powiedzieć, że DVD jest zgodny z CD, ponieważ w obydwu przypadkach mamy zapis i odczyt czerwonym laserem, a nośnikiem jest plastikowa płytka o średnicy 12 cm z wprasowaną folią luminiową.
      Bracia chemicy, nie bijcie za przesadne uproszczenie 🙂 Wzory materiołów nie mają znaczenia dla przykładu

  4. Awatar Rarytas
    Rarytas

    Łoł, będzie tysiące implementacji, żadna wdrożona porządnie. Tak jak ma się to z IE i dotychczasowymi formatami MSO – każda implementacja insza, nie zgodna z poprzednimi a konwertery nie dają żadnej gwarancji.

  5. Awatar moro
    moro

    Mam tylko nadzieje, ze w openoffice bedzie porzadnie zaimplmentowany ten ´standard´. Bylby to noz w plecy dla MS, gdyby OXML byl lepiej zaimplementowany w OO niz w MSOFFICE 🙂

    1. Awatar mario
      mario

      Problem jest inny. Jeśli MS będzie miał swojego niekompatybilnego MS OOXMLa, a reszta poprawnie zaimplementowanego, to ludzie będą uważali implementację MS za poprawną, bo to oni są twórcami standardu.

  6. Awatar rw
    rw

    Czy ktoś zadał sobie pytanie czy podpisany dokument OOXML będzie można skonwertować na ODF i jakie to ma dalsze konsekwencje ?

    Zgodnie z logiką wypowiedzi MS należy ubolewać, że nie mamy możliwości wyboru alternatywnego standardu do HTML.

    1. Awatar gotar
      gotar

      Czemu miałoby się nie dać? Konsekwencje będą pewnie takie, że wynikowy dokument NIE BĘDZIE podpisany (ze względu na immanentne zacofanie ODF).

      1. Awatar rw
        rw

        Zgadza się, wynikowy dokument nie będzie podpisany, ale dlatego bo to jest niemożliwe, żeby skonwertować podpisany dokument do innego formatu. To czy ODF obsługuje podpis czy nie, nie ma tu znaczenia.

        1. Awatar gotar
          gotar

          Ma znaczenie, gdy konwersji dokonuje autor dokumentu.

    2. Awatar moro
      moro

      jak to nie mamy? a port 70 do czego jest? 🙂

    3. Awatar teodozjan
      teodozjan

      ,,Zgodnie z logiką wypowiedzi MS należy ubolewać, że nie mamy możliwości wyboru alternatywnego standardu do HTML.''

      Tu nie masz racji. Przeglądarki potrafią wyświetlać inne XML'owe formaty o strukturze nieco bardziej przejrzystej niż HTML ale mało kto z tego korzysta.

  7. Awatar jurekw
    jurekw

    Jak widać pracownicy firmy Microsoft nie potrafią nawet poprawnie posługiwać się polszczyzną. Sformułowanie "jak to nastąpi" należałoby rozumieć "w jaki sposób to nastąpi", a autorowi zapewne chodzi o to, kiedy to nastąpi.

    Niby drobiazg, ale ….

    1. Awatar Treadstone
      Treadstone

      Jeju nie ma to jak ludzie, którzy każdego szczegółu się złapią by pokazać wyższość nad Microsoftem, jaki to Bill i jego pracownicy źli i niedobrzy. Żenada:/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *