PeaZip – wieloplatformowa archiwizacja

„Jeżeli potrzebujesz programu do archiwizacji, który można uruchomić zarówno pod Windows jak i pod Linuksem, który ma graficzny interfejs i jest na licencji Open Source, to jest tylko jeden taki program: PeaZip”. Tak zachwala aplikację Linux.com. Czy słusznie?

PeaZip pod Ubuntu

Instalacja ze standardowego pakietu deb pod Ubuntu pokazała, że od razu znalazł sobie miejsce w menu („Aplikacje > Narzędzia systemowe”) i wykonywał oczekiwane działania. Niestety nie udało się uruchomić wbudowanego testu wydajności („system benchmark”), a program nie umiał się ze mną porozumieć po polsku. Warto pamiętać, żeby wybrać odpowiednią wersję, ponieważ istnieje paczka zarówno pod GTK2 jak i pod GTK1, która nie dość, że jest na przestarzałą platformę (w obecnych systemach trzeba ręcznie doinstalowywać pakiety), to jeszcze miała problemy ze zwykłym dodawaniem plików i katalogów.

To, co jest najmocniejszym punktem programu, to ergonomiczny i bogaty interfejs graficzny PeaZipa, znacznie ciekawszy niż spartański File Roller (Gnome) czy równie ubogi 7-zip File Manager (Windows). Łatwo w nim na przykład wybrać pakowanie czy szyfrowanie, a wśród opcji jest nawet wybór skórek, a jednocześnie pod ręką jest zestaw bardziej zaawansowanych opcji, takich jak typ archiwum, dzielenie archiwum na części czy zaawansowane filtry wyboru plików. Jest więc coś i dla nowicjusza, i dla eksperta.

Warto więc trzymać za PeaZipa kciuki i uważnie śledzić jego dalszy rozwój. Największą przeszkodą w tej chwili jest problem z tłumaczeniem programu na inne języki, zależny głównie od kłopotów Lazarusa z Unicode, ale te podobno szybko odchodzą w przeszłość.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

21 odpowiedzi na „PeaZip – wieloplatformowa archiwizacja”
  1. Awatar Karl
    Karl

    Wielosystemowy jak już – nie wieloplatformowy, bo optymalizowany w asemblerze x86. Dopóki ktoś tego nie przepisze na jakieś normalne przenośne C/C++ nie ma mowy o wieloplatformowości.

    1. Awatar TSr
      TSr

      W Lazarusie też można kompilować (optymalizować) pod różne platformy.

  2. Awatar misio
    misio

    Karl: po co wypowiadasz się na temat na który nie masz nawet podstawowej wiedzy ? Wieloplatformowy i koniec i kropka leszczu! 🙂

    1. Awatar ja
      ja

      Onet.pl wkroczył na jakilinux.org :((

      1. Awatar ja
        ja

        sorry mialo byc linuxnews.pl

    2. Awatar Karl
      Karl

      W takim razie weź i przekompiluj go na mojego iPaqa z procesorem intel PXA250 i Windows CE 4.2… 🙂

      1. Awatar AvantaR
        AvantaR

        Karl 😛 ?

  3. Awatar el_es
    el_es

    Lazarus/FPC jest przenosny – write once, compile everywhere 😛

    1. Awatar el_es
      el_es

      Aha, znalazlem – bibilioteka kryptograficzna tego programu (http://peazip.sourceforge.net/development.html, na dole) jest czesciowo optymalizowana w assemblerze x86. (no co, Intel rzadzi 😉

      Ale i tak to co Karl napisales o 'normalnym', 'przenosnym' C/C++ jest smiechu warte. ROTFL po prostu.

  4. Awatar http://spock.openid.
    http://spock.openid.

    To gdzie jest wersja na MacOS PPC ? Nie moge znalesc chcialem obejzec ..

  5. Awatar Elwis
    Elwis

    Głupota. Nie wiem, o co wrzask? zipa i rara bez problemu rozpakujesz pod każdym systemem, a i tar.bz2/tar.gz idzie rozpakować pod Windowsem bez większych przeszkód z tego co pamiętam.

  6. Awatar Carl
    Carl

    Jeśli nie ma opcji przenoszenia pomiędzy otwartymi archiwami a menadżerem plików, "przeciągnij" i "upuść" to cienias.

  7. Awatar mith
    mith

    O, ciekawe, zrobili to w Lazarusie. Zastanawiałem się, czy pisze się w tym już coś użytkowego. Niedawno miałem styczność ze środowiskiem, bo na uczelni zażyczono sobie projekt zaliczeniowy w ObjectPascalu, a mnie średnio chciało się specjalnie instalować windowsa.

    1. Awatar mith
      mith

      Przepraszam, że nie w jednym poście. Zapomniało mi się to od razu napisać…

      Zgadzam się z opinią autora na temat File Rollera. Ubogie to strasznie. Jakiś czas temu chciałem utworzyć archiwum w wielu plikach po 900 MB każdy (mały pendrak kolegi) i ostatecznie musiałem to wyklepać z linii komend.

  8. Awatar pio
    pio

    W czym lepszy 7-zip? Wieloplatformowością? nie. Bezproblemowością? nie. Spolonizowaniem? nie Wydajnością? nie(7zip jest nawet na win64). Licencją? nie. Wyglądem? tak i to jest ten powód dla którego warto wychwalać ten projekt

    1. Awatar nbvcxz
      nbvcxz

      prawie pełna zgoda z twoją opinią pio; ale to ciekawy program raczej nie dzięki 'wyglądowi' a funkcjom zawartym w jego interfejsie – mamy tu dostęp do większości funkcji całej paley archiwizerów, bez konieczności czytania ich manuali; w połączeniu z prostymi zależnościami i dosyć dobrą integracją z większością DE = bardzo fajny program

  9. Awatar ms-trex
    ms-trex

    Żeby autor zdecydował się na pisanie tego programu w jakimś elganckim języku programowania, nie wiem nie znam się, to byłby to najlepszy archiver ale korzysta z czegoś co nie potrafi zaimplementować gtk 2.0 przez co poprawnie działa tylko i wyłącznie na paskudnym bleeh gtk 1.1 używać tego po prostu się nie da.

  10. Awatar SeeM
    SeeM

    A jakby w Vimie napisał to co? By nie działał, czy jak?

  11. Awatar Killavus
    Killavus

    Ja tam czekam na archwizera dla QT lepszego niż Ark – bo Ark to dla mnie TRAGEDIA, przynajmniej na KDE 3.5.x

    Pozdrawiam.

  12. Awatar R
    R

    Ja w ogóle nie mogę sobie wyobrazić jak można coś takiego używać. Dla mnie jedyna używalna postać graficznego archiwizera to dwupanelowy menadzer plików.

  13. Awatar chinese inventions and dates
    chinese inventions and dates

    Your place is valueble for me. Thanks!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *