ReactOS 0.3.6

Minął ledwie miesiąc od ostatniego wydania, a opublikowana została kolejna wersja systemu ReactOS – 0.3.6. Tak jak cała linia 0.3.x to wciąż oprogramowanie w fazie alfa, więc nie oczekujcie zbyt wiele od tej otwartej implementacji systemu operacyjnego mającego być w przyszłości zamiennikiem dla Windows XP/2003.

Programiści aktualnie skupieni są na usuwaniu błędów, poprawianiu kompatybilności jak i stabilności. Od ostatniej wersji do repozytorium subversion z kodem trafiło blisko 1000 commitów – między 0.3.4 a 0.3.5 było ich ponad 2000, ale w pięciokrotnie dłuższym okresie. Można więc zauważyć wzmożone prace nad projektem, choć z drugiej strony commit commitowi nie równy.

Najistotniejsze zmiany zdaniem autorów to:

  • wsparcie dla większej liczby architektur: usprawnienie wersji ARM i położenie podwalin pod obsługę x86_64,
  • zmniejszenie zapotrzebowania na pamięć przez FreeLdr do załadowania ReactOS-a,
  • umożliwienie zwalniania z pamięci sterowników,
  • dokonanie licznych poprawek i usprawnień jądra (dotyczące m.in. APC, zegara, zarządzania pamięcią),
  • poprawienie implementacji stosu RTL co zwiększyło liczbę obsługiwanych aplikacji Win32 (instalatory bazujące na InnoSetup, aplikacje napisane w Delphi),
  • usunięcie błędów i wycieków pamięci ze stosu sieciowego,
  • wprowadzenie ulepszeń w podsystemie Win32 – większość bibliotek DLL trybu użytkownika została zsynchronizowana z obecnymi w Wine.

Osoby zainteresowanych bardziej dokładnym opisem zmian zapraszam do przejrzenia changeloga dostępnego pod adresem:
http://www.reactos.org/wiki/index.php/ChangeLog-0.3.6

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar TheBlackMan
    TheBlackMan

    No cóż. WINE zajęło 15 lat dojście do obecnego stanu, więc może za 10 lat z ReactOS też coś będzie.

    Przy czym w przypadku WINE kasą na szybszy rozwój sypnęły Disney i Google, a tutaj na razie się nie zanosi.

    Przynajmniej taki plus że mogą korzystać z kodu WINE, bo sami są na GPL.

    1. Awatar marcinsud
      marcinsud

      i większość programistów reactosa to programiści wine

      1. Awatar soda2
        soda2

        co nie zmienia faktu że wine to "warstwa" systemu a reactOS to cały system.

        1. Awatar marcinsud
          marcinsud

          prawda, ale jedno popycha do przodu drugie. Odpaliłbym sobie tego nowego reactosa w virtualboxie, ale nie mam modułu do mojego jądra i nic będę musiał poczekać. Poprzednia wersja rzucała mi bluescreeny przy używaniu firefoxa

        2. Awatar Sławek
          Sławek

          Jeżeli żaden z trzech pierwszych od prawej numerków w numeracji jądra nie różni się od tego, pod który moduł był kompilowany, to prawdopodobnie możesz sobie moduł przenieść. Ja tak niejednokrotnie robiłem z różnymi modułami i nie było problemów. 😉

    2. Awatar przemoc
      przemoc

      Niestety do dojrzałości ReactOS jeszcze sporo brakuje. Tu jest potrzebna ogromna praca. A straty takich ludzi jak Ionescu (jego blog) na pewno nie pomagają. Skubaniec raptem prawie miesiąc ode mnie starszy. 😉

      Taki dodatek luźno związany z tematem. Obejrzyjcie sobie początek (mam na myśli 0:43-1:58, całość też zła nie jest) jednej z ostatnich prezentacji Russinovicha (jego blog) pod tytułem Windows Security Boundaries. Znających praktyki Microsoftu ten śmiech nikogo nie zdziwi, ale IMO jest wart odnotowania. To, że Mark jest w Core OS division też nikogo nie powinno dziwić, bo jeszcze będąc na zewnątrz lepiej się orientował w Windowsie niż niejeden jego programista. Swoją drogą szkoda Sysinternals – przed przejęciem były kody źródłowe, potem z głupim tłumaczeniem je usunięto. Jak widać Internet też trzeba sobie backupować…

      1. Awatar krzy
        krzy

        Skubaniec raptem prawie miesiąc ode mnie starszy.

        Akurat tacy ludzie zbytniej kariery nie robią, ze względu na zbytnie zamknięcie w jednej dziedzinie. Ścieżka rozwoju/awansu kończy im się najpóźniej koło 30-tki.

      2. Awatar Sławek
        Sławek

        Internet jest w sumie backupowany w różnych miejscach. Istnieją ponoć muzea internetowe. Tylko jak poprosić ich o wyciągnięcie pewnych informacji i przesłanie?

    3. Awatar Pawel_Malkowski
      Pawel_Malkowski

      Myślę, że może się to stać nawet szybciej niż za 10 lat. Śledzę rozwój projektu od dawien dawna:) i to co w tym momencie prezentuje ReactOS, w porównaniu do tego co było na początku to na prawdę niezły skok technologiczny.

      Wydaje się jednak, że na razie chłopaki skupili się na usuwaniu błędów niż na wprowadzaniu nowych rozwiązań. Warto także pamiętać, że kilkanaście miesięcy temu musieli zrewidować i ewentualnie przepisać niektóre fragmenty kodu, które mogły mieć powiązanie z MS.

    4. Awatar szybki
      szybki

      I za te 10 lat będzie w pełni dojrzałym odpowiednikiem Windows XP.

    5. Awatar Mariusz
      Mariusz

      Hehe – za 10 lat to React OS nie będzie już nikomu potrzebne… Ewolucja OS-ów tak szybko postępuje, że wypuszczenie za kilka lat gotowego produktu przypominającego windowsa XP spłynie po ludziach jak woda po kaczce 😛

      1. Awatar Sławek
        Sławek

        Ale nie rozumiem, co masz na myśli? Mi się wydaje, że jak już, to ReactOS może być motorem zmian. Bez niego, to oczywiście będą systemy lepsze od Windows(czy dzisiaj takich nie ma?), ale nie takich samych.

        1. Awatar Mariusz
          Mariusz

          Miałem na myśli to, że tempo rozwoju React OS jest tak żółwiaste, że zanim go skończą będzie to bardzo przestarzały system – coś w stylko windowsa 3.11

        2. Awatar przemoc
          przemoc

          Mylisz się, gdyż oni nie robią stricte klona XP, a raczej klona NT w ogólności, a XP/2003 to aktualny target. Wcześniej np. było jeszcze W2K, a z czasem zgodność API z nowszymi wersjami okienkowego systemu też może się pojawić. Elementy z Visty już teraz są, w przyszłości z Seven czy też następnika myślę, że również będą. Jednak przed powiększaniem horyzontu zgodności ponad XP/2003, trzeba przede wszystkim dopracować to co jest i tym się póki co z powodzeniem zajmują, a że wolno…

          Gdyby IBM lub inny duży gracz (byle nie Microsoft i Sun) sypnął na niego trochę grosza i wydzielił do niego jakichś swoich deweloperów rozwój by bez wątpienia przyspieszył. Dla mało kogo praca pro publico bono jest priorytetowa i trudno się dziwić.

  2. Awatar scapegoat
    scapegoat

    Co za strata czasu.. przecież nigdy nie uda im się nawet zbliżyć do aktualnego API Windows, nie mówiąc już o tym które dopiero się pojawi ani o momencie w którym Windows przestanie istnieć.

    Znacznie lepiej przysłużyli by się sprawie zabierając się na rozwój BeOS'a albo wspomagając aktualny projekt Haiku, a tak tylko kopiują niedoskonały system który niebawem się skończy..

    1. Awatar przemoc
      przemoc

      Zbliżenie do API XP idzie im całkiem nieźle, jest też trochę elementów z W2K3.

      Mogę się spokojnie założyć, że do 2015 Windows w jakiejś postaci (choćby jako warstwa kompatybilności z WinAPI w innym systemie z Redmond) będzie egzystował, więc nie deprecjonowałbym wysiłku programistów ReactOS-a.

      BeOS był całkiem fajnym systemikiem, bawiłem się nim trochę. Z pewnością był sensownie przemyślany m.in. pod kątem multimediów, gdzie wciąż jego pochodne znajdują zastosowanie. No właśnie, ale to już nie ten BeOS, a ZETA tudzież inne modyfikacje, więc nie wiem co masz na myśli mówiąc o "zabieraniu się na rozwój BeOS-a".

      Haiku? Nie widzę większego sensu rozwijania tego. Siłą systemu operacyjnego jest w dużej części oprogramowanie jakie możemy na nim uruchomić. Na BeOS-a nie przybywa go zbytnio… Tak, możemy sobie portować aplikacje z BSD/Linuksa, więc problemu nie ma, ale po co mamy tracić na to czas, skoro pod BSD/Linuksem one już są i działają? Jeżeli chodzi o sprzęt jaki możemy obsłużyć, to też jest krucho.

      Patrząc na koniec od strony ZU, bardziej zyskałby mając gotowe Haiku czy ReactOS-a? Wg mnie odpowiedź jest oczywista, ale nie musisz się ze mną zgadzać.

      1. Awatar MaxPayne
        MaxPayne

        A nie wpadłeś może na taką myśl mądry człowieku, że jeśli BeOS jest w tym momencie martwy dzięki M$,Palmowi oraz Access – podobnie zresztą jak Zeta. A tworzone jest Haiku, to programiści raczej wolą tworzyć system by go w końcu ukończyć a nie będą pisać aplikacje, a te też są, mimo, że z czasów BeOSa, ale będą mogły być odpalane i na Haiku – właśnie to: kompatybilność wsteczna jest również jego przekleństwem, bo gdyby pisać system nie bawiąc się binarną kompatybilnością z protoplastą, projekt zapewne już dawno byłby w stadium R1. Jeśli zaś chodzi o ReactOS to również takie Haiku tylko świata Windowsa 😛

        htn: ReactOS to szansa dla kupy ludzi, którzy Windows potrzebują np. raz w miesiącu przez jeden weekend (np. do portowania i testowania).

        Ty na prawdę wierzysz tak w tą wersję – bo jest też inną możliwość: maszyna wirtualna na Linuksie 😀

        1. Awatar Thar
          Thar

          Na maszynie wirtualnej też trzeba jakiś system postawić…

        2. Awatar Zdzichu
          Zdzichu

          No tak, tworzyć 10-15 lat i instalować ReactOS, żeby go sobie raz w miesiącu odpalić, zajerzdza mi tu jakimś dowcipem ;>

  3. Awatar anty-viśtek
    anty-viśtek

    Strata czasu i sił tak. Nabiorą trochę doświadczenia, ale czy ktoś się będzie przesiadał na darmowego Windowsa co działa stabilnie jak WINE? Myślę, że już znajdzie te 250 zł (strzelam cenę) na najtańszą wersję.

    1. Awatar Ło$
      Ło$

      To jest ich czas i ich sily i moga z nimi robic co tylko chca i nic nam do tego. Malo tego, powinnismy im byc bardzo wdzieczni, ze tak chetnie dziala sie z nami owocami swojej pracy.

      do scapegoat: Zamiast dyrygowac ludzmi i decydowac za nich jakie projekty powinni wspierac proponuje Ci samemu zajac sie rozwojem BeOS'a lub Haiku. Pomysl jak przyjemnie byloby Ci wtedy wlaczyc osnews zeby przeczytac, ze marnujesz tylko czas i powinienes zajac sie rozwojem Linuksa lub Solarisa 😛

    2. Awatar Magnes
      Magnes

      XP znika z rynku, a programy na XP jeszcze są. Za jakiś czas ReactOS może uratować wiele firm przed kosztowną zmianą sprzętu i oprogramowania.

      1. Awatar Mariusz
        Mariusz

        Za kilka lat React Os będzie jak dzisiaj windows 3.11 – system do podziwiania…

    3. Awatar dna
      dna

      w przypadku Wine tu nie chodzi o pieniądze – chodzi o to, że wielu ludziom nie chce się wykonywać reboot systemu. Z tego powodu niektóre rzeczy z powodzeniem uruchamiam na wine.

  4. Awatar zoompa
    zoompa

    no…przy reactos XP jest stabilny jak skała.

  5. Awatar hering
    hering

    Jak ostatnio próbowałem instalować to nie miał obsługi NTFS i instalator bez partycjonowania. Zrobili już coś w tym kierunku żeby te "mankamenty" rozwiazać? Gdyby nie te dwa minusy to pośmigałbym na nim.

  6. Awatar Mayron
    Mayron

    Za 15 lat ten system dorówna Windowsowi XP o którym wszyscy dawno zapomną…

  7. Awatar htn
    htn

    Blah, blah blah … BeOS? Jasne, fajnie by było móc używać, a przynajmnej pobawić się, skrobnąć coś (grę?) ale tak czy inaczej to jest hobby.

    ReactOS to szansa dla kupy ludzi, którzy Windows potrzebują np. raz w miesiącu przez jeden weekend (np. do portowania i testowania). Wiele osób trzymało/trzyma na dysku nielegalne XP. Część bierze w końcu tą wciskaną na siłę z notebookiem Vistę, bo nie warto być karanym za coś, co jescze iedawno było elementem polityki producenta, pracodawcy, uczelni, władz naszego kraju (przyzwolenie na piractwo w imię standaryzacji/ignorancji). Co do podobno "nieosiągalnej" zgodności: w Windows naprawdę nie ma cudów, a jeśli są, to z reguły bzdury. A że instalerek jakiejś fajowej gierki te bzdury wykorzystuje – cóż, można w nią nie grać, odpalić na LEGALNEJ Viście wciśniętej na siłę z notebookiem, lub zainwestować w komercyjny wrapper/emulator Windows.

  8. Awatar Pisko
    Pisko

    Nadal na pulpicie jest "Odświerz"?

    1. Awatar przemoc
      przemoc

      Nie odpaliłem nigdy polskiej wersji, ale ten sam błąd mam w komórce Samsunga, więc to jakby taki dość popularny kwiatek, choć nie mam pojęcia czym uzasadniony.

      1. Awatar Vogel
        Vogel

        Wybierz?

        Namierz?

  9. Awatar alienjr
    alienjr

    I chwała im za to, że robią tego ReactOS'a. Jest to dla nich świetny sposób na spędzanie wolnego czasu, a i mają jakiś cel, który wcale nie jest taki nieosiągalny. Choć przypuszczam, że robienie czegoś dla przyjemności i pożytku publicznego jest już celem samym w sobie – osiągniętym.

    Niech żyją ReactOS, Haiku, OpenSolaris, odmiany BSD, dystrybucje Linuksa, dystrybucje GNU/Linuksa, dystrybucje GNU, i wszelkie inne wolne systemy operacyjne.

    Mam nadzieje, że przyjdzie dzień w którym będzie 10 wolnych systemów, o różnych jądrach, różnych wolnych programach i różnych możliwościach. Mam nadzieje, że będzie ich tyle, że będzie mnie głowa bolała od wyboru.

    Zamiast krytykować i siedzieć pół dnia w tych zatęchłych komentarzach sami się zajmijcie czymś kreatywnym.

    Pozdrawiam.

  10. Awatar Carlos Reller
    Carlos Reller

    titanic weblog you land

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *