Service Pack 2 RC dla Visty już od lutego

24 listopada 2008

29 października Microsoft wysłał swoim testerom objętym programem TAP wersję testową drugiej poprawki do systemu Windows Vista, o czym pisaliśmy jakiś czas temu. Dzisiaj wiadomo już więcej o planach wydania poprawki.

W lutym 2009 roku poprawka ma trafić do użytkowników jako Release Candidate. Jeśli nie zostaną wykryte żadne błędy tej wersji, to już od kwietnia 2009 roku Service Pack 2 będzie oznaczony jako Release to Manufacturing i przekazany producentom wersji OEM Windowsa. Na początku dostępne będzie tylko 5 wersji językowych: angielska, japońska, francuska, niemiecka oraz hiszpańska. Na pozostałe wersje językowe przyjdzie nam trochę poczekać.
O nowościach w SP2 pisałem w zeszłym miesiącu:

Windows Search 4.0

Bluetooth 2.1 Feature Pack

możliwość nagrywania płyt Blu-ray za pomocą Eksploratora

łatwiejsza konfiguracja WiFi

poprawiono obsługę systemu plików exFAT

PODOBNE WPISY:

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

Zarejestruj się za darmo

Technologie

32 odpowiedzi na „Service Pack 2 RC dla Visty już od lutego”

xd

24 listopada 2008

Hmm… O ile zwolni system po zainstalowaniu tego SP? 🙂

SP1 już obiecywał że będzie szybciej, a tymczasem jest nawet gorzej. Zależy na co patrzeć.
Ale ze czasem startu systemu z SP1 jest już tragicznie. Debian na o połowę gorszym lapku wcześniej się zabootował. A nikt nie zaprzecza, że Linuks najszybciej nie startuje. Ale vista to już dno.

"Wolno, wolniej, vista" 😀

Ehh… koszmar.

Odpowiedz
1. niedzwiedz_2
  
  24 listopada 2008
  
  Jeśli chodzi o to, że Linux się wolno uruchamia to zależy jaki. Ubuntu poprzednie to masakra. Najnowsze Kubuntu po minucie jest gotowe. Gentoo ma nawet 10 sek. Więc różnie z tym jest 😉
  
  Poza tym chyba ważniejsze jest jak system działa po uruchomieniu 😉 Choć oczywiście Viśta i tutaj nie ma się czym chwalić
  
  Odpowiedz
2. PACH
  
  24 listopada 2008
  
  A dlaczego nie pójść dalej i nie porównać Visty (najlepiej z przestarzałymi sterami i z zawalonym autostartem) z Gentoo (najlepiej dopieszczonym na maksa i z wyłączonym wszystkim, co się tylko da), wtedy (co za niespodzianka) też wygra Linux. Innymi słowy, jak porównujemy Vistę to by zachować odrobinę obiektywizmy najlepiej z distrem o podobnym przeznaczeniu i skomplikowaniu obsługi np. Ubuntu, a wtedy okaże się, że nie jest tak różowo.
  
  BTW nie wiem czy ja jestem takim szczęściarzem, czy dziwnym trafem mam jakąś specjalną wersję Visty, ale u mnie (bez żadnej ingerencji w system) działa bardzo dobrze, BSODa widziałem rok temu (z powodu niedopracowanych sterów do grafy), żadnej niestabilności, uruchamia się niecałą minutę (do całkowitego załadowania ok. minuty), rasponsywność na dobrym poziomie (podobnym jak Ubu 8.10) i to wszystko już na nie najnowszym laptopie. A może po prostu popracowałem trochę dłużej i "pozwoliłemby Vista dostosowała ustawienia pode mnie"?
  
  Odpowiedz
  1. 3ED
    
    24 listopada 2008
    
    To BSODy jeszcze są w viście? Myślałem, że całkowicie już to okienkami (albo GreenSODami) zastąpili.. 🙂
    
    Oczywiście ubuntu w standardowej instalacji ma masę rzeczy "wrzuconych do autostartu".. Nie zapominaj o daemonach. Okienka to w zasadzie w większości jedynie lekkie nakładki na obsługę "tego uruchomionego pod spodem"..
    
    Odpowiedz
    1. michu
      
      25 listopada 2008
      
      a co w Ubuntu masz indeksowanie? masz w ubuntu obsługę smartcard i innych dupereli? NIE wiec wyłącz te te funkcje których niema Ubuntu i wtedy się okaże, że Vista już dawno sie załadowała a Ubuntu stanęło na GDMie
      
      Odpowiedz
  2. niedzwiedz_2
    
    25 listopada 2008
    
    Kompy w szkole potrzebują kilku minut, żeby wstać i to po oczyszczeniu – choć potem działały już względnie dobrze; porównywalnie do Ubuntu 8.04. Laptop koleżanki po podłączeniu pendrive praktycznie przestawał działać. Wcześniej też różowo nie było. Laptop mojej cioci miał czas reakcji za kliknięcie kilka sek. (i żeby było zabawniej jak wypaliłem płytkę za pomocą domyślnego w windowsie programu do nagrywania to nie byłem w stanie otworzyć jej na żadnym innym systemie jak XP i, zapewne, Viśta -.-'). Miałem jeszcze do czynienia w kilkoma innymi kompami z Viśtą i różnie było, zazwyczaj niezbyt wesoło.
    
    Stabilność w sumie faktycznie poprawili – po prostu system zamiast wieszać się zwalnia tak, że nie da się go używać. Wynik ten sam – Ctrl + Alt + Del.
    
    Może ja mam po prostu pecha ale nie spotkałem jeszcze naprawdę dobrze działającego Windowsa. Wierzę, że można go skonfigurować odpowiednio, ale ja wolę żeby system był gotowy do pracy po instalacji – bez zabawy nim.
    
    Odpowiedz
    1. Kozodoj
      
      25 listopada 2008
      
      Masz po prostu pecha. U mnie wszystkie systemy działają dobrze. Na tyle, że jestem w stanie wypatrzeć ich rzeczywiste wady i zalety a nie jakieś wydumane…
      
      Odpowiedz
    2. przemyslaw
      
      25 listopada 2008
      
      @niedzwiedz)2:
      
      Kompy w szkole potrzebują kilku minut, żeby wstać i to po oczyszczeniu
      
      Jeśli nie pomogło oczyszczanie to zastosuj egzorcyzmy. Na bank bezczelne jednostki opanowane są przez jakiegoś demona. I nie baw się za często włącznikiem zasilania bo cała pracowania po jakimś czasie wyląduje w serwisie.
      
      Laptop koleżanki po podłączeniu pendrive praktycznie przestawał działać.
      
      Właściwe sterowniki do laptopa z reguły rozwiązują sprawę. Jeśli nie, jest jeszcze następująca procedura:
      1. wymień pendrive,
      2. wymień laptopa (jeśli punkt 1 nie przyniół poprawy),
      3. pokłóć się z koleżanką (jeśli punkty 1 i 2 zawiodły),
      4. wymień koleżankę (rozwiązanie ostateczne)
      
      Laptop mojej cioci miał czas reakcji za kliknięcie kilka sek.
      
      Tekst masz zabawny, więc odpowiedź będzie w tym samym tonie.
      Trzeba czytać stickery na laptopach, Pentium II nie oznacza Core 2 Duo…
      
      Stabilność w sumie faktycznie poprawili – po prostu system zamiast wieszać się zwalnia tak, że nie da się go używać.
      
      Coś Ty tam zainstalował?! – (mam nadzieję, że chociaż nie na komputerze u cioci).
      
      Może ja mam po prostu pecha ale nie spotkałem jeszcze naprawdę dobrze działającego Windowsa.
      
      Nie martw się, napewno znajdziesz sobie inny system.
      
      Odpowiedz
    3. Memphis
      
      26 listopada 2008
      
      @niedzwiedz_2: Heheh, tu wychodzi skąd Twoje problemy. Gdybyś przeczytał komunikat przed rozpoczęciem nagrywania, to wiedziałbyś, co się stało. No ale jaki administrator/użytkownik, taki system.
      
      Odpowiedz
  3. Maciek
    
    25 listopada 2008
    
    a "pozwoliłeś, by linuks również się dopasował"?
    
    Większość problemów Visty to stery.
    
    W przypadku linuxa… jest tak samo.
    
    Odpowiedz
3. Apage
  
  25 listopada 2008
  
  SPak w przypdku Visty jest wydawany nie poto by działało lepiej ale w wielu przypadkach by wogóle działało (;
  
  Odpowiedz
  1. Plichu
    
    25 listopada 2008
    
    haha jesteś moim idolem 🙂 +
    
    Odpowiedz
4. Reasilva
  
  25 listopada 2008
  
  Tu jest pewne nieporozumienie. Otóż widnowsowcy, w przeciwieństwie do linuksowców, nie wyłączają swojego komputera, zwłaszcza jak jest to laptop. My, widnowscowcy po prostu hibernujemy system po to, żeby go błyskawicznie (15-30 sek.) przywrócić do pracy, jak nam jest potrzebny.
  
  W linuksie z tą hibernacją są chyba jakieś problemy, bo ewidentnie ludzie wyłączają swoje komputery, zamiast je hibernować, stąd tyle podniety w statystykach szybkości startu systemu – to jest ważna sprawa, ale nie pod windows.
  
  Odpowiedz
  1. Burnt_Offering
    
    25 listopada 2008
    
    mhm, jasne na laptopie znajomych vista jest tak czesto restartowana ze trudno policzyc, powod – tak zwalnia ze nie da sie nic zrobic, wiec chcac nie chcac system jest ponownie uruchamiany. co wiecej bardzo zadko spotkalem sie zeby ludzie tak hibernowali system, zwlaszcza windows, ktory po dluzszej pracy tak zapycha ram, ze pozniej juz tylko restarcik, bac resecik zeby sie dalo pracowac. a ja na swoim lapku to wstrzymuje system (ubu 8.10) i po kilku sekundach mam gotowy do pracy.
    
    Odpowiedz
    1. przemyslaw
      
      25 listopada 2008
      
      mhm, jasne na laptopie znajomych vista jest tak czesto restartowana ze trudno policzyc, powod – tak zwalnia ze nie da sie nic zrobic, wiec chcac nie chcac system jest ponownie uruchamiany
      
      POWAGA ON
      Nie chciałbym wchodzić z butami w tak delikatną kwestię, ale czy znajomi mają w ten sposób czas na pracę na komputerze?
      POWAGA OFF
      buachachahcha!
      
      Odpowiedz
    2. Burnt_Offering
      
      25 listopada 2008
      
      tak, poniewaz maja baardzo duzo cierpliwosci i nie chca sie nadal przesiasc na Linuksa ale myse ze predzej czy pozniej to nastapi.
      
      a w tym momecie smiejesz sie z samego siebie:
      "Otóż widnowsowcy, w przeciwieństwie do linuksowców, nie wyłączają swojego komputera"
      
      Odpowiedz
    3. przemyslaw
      
      25 listopada 2008
      
      tak, poniewaz maja baardzo duzo cierpliwosci i nie chca sie nadal przesiasc na Linuksa ale myse ze predzej czy pozniej to nastapi
      
      Mogę uwierzyć w chęć zmiany systemu na linuksa, ale nie w ludzką cierpliwość w kontekście problemu, który opisałeś.
      
      a w tym momecie smiejesz sie z samego siebie..
      
      Nie, śmieję się z takich wypowiedzi jak Twoje. Podejrzewam, że nawet nie są prawdziwe, tylko wymyślone na potrzeby "dowałki" Viście. Przytoczony przez Ciebie przypadek, jest zbyt absurdalny.
      
      Odpowiedz
  2. xd
    
    25 listopada 2008
    
    "My, widnowscowcy po prostu hibernujemy system po to, żeby go błyskawicznie (15-30 sek.) przywrócić do pracy"
    
    No, faktycznie "błyskawicznie" 😀 30 sekund to na moim lapku Debian startuje. Z hibernacji wychodzi po 10 (liczę od załadowania Gruba). Do Gruba wchodzi jakieś 3 sekundy, ale to wina BIOSu, że tak wolno.
    
    Odpowiedz
    1. xd
      
      25 listopada 2008
      
      "W linuksie z tą hibernacją są chyba jakieś problemy"
      
      Aha, i oczywiście wszystko działa. Ale ty _chyba_ wiesz lepiej, nie?
      
      Owszem, zdarzają się na Linuksie problemy, ale wyłącznie z zamkniętymi sterownikami. A i też już rzadko.
      
      Odpowiedz
    2. trasz
      
      25 listopada 2008
      
      @xd: Czasami zdarza ci sie napisac nieprawde, ale powyzej zwyczajnie klamiesz. Nie wierze, ze nie czytasz niusow, list dyskusyjnych ani forow poswieconych Linuksowi. Gdybys czytal, rzuciloby ci sie w oczy, ze problemow z suspendem jest cala masa, i nie wynikaja ze sterownikow zamknietych, ale z niedorobienia sterownikow otwartych.
      
      Odpowiedz
lukas

25 listopada 2008

Gdyby mi któryś ze znajomych zaproponował serwis PC z Vistą za 200zł dniówki- podziękowałbym i nie skorzystał z tak dobrej oferty ; ) Miałem kiedyś "przyjemność" grzebać w tym systemie i już przy tworzeniu kopi systemu miałem dość. Trwało to wieczność, a system potrzebował do tego aż 2 płyt DVD! W między czasie dobijał mnie start systemu, który też trwał wieczność. Miałem w jednym dniu dwie podobne konfiguracje nowych notebooków od HP (około 8 miesięcy temu). MS robi z ludzi idiotów, a jeśli ktoś tego nie widzi, to bardzo mi przykro. Jeżeli system po 50 sek. wyświetla ładną, błękitną tapetę- po 1:30 zaczyna ładować Pulpit, a dopiero po dobrych 4 minutach przestaje mielić dyskiem, ładować cała resztę gołego sytemu, to nie jest to dobry system operacyjny. Specjalnie przed chwila sprawdziłem jak to wygląda na moim notebooku i jeszcze niedopracowanym Ubuntu 8.10. Po 30 sek. powitał mnie ekran logowania, a już po 52 sek. system przestał mielić dyskiem i oddał mi gotowe środowisko do pracy.

Teraz porównamy konfigurację:

Lenovo 3000 C100: PM 2Ghz, 512MB DDR2, HDD80GB 5400 rpm. Intel GMA 915 (ET na tym ledwo chodzi, a Linux z CF zap…)

HP Pavilion: Jeden był wyposażony w CPU od AMD, drugi w Intel Core Duo lub Core 2 Duo, 2GB RAM i Intel GMA 950 lub wyżej (nie pamiętam dokładnie)

Wybaczcie, ale to są jakieś jaja w wykonaniu MS 😉

Żeby dobić ten system, mogę jeszcze dodać, że notebook Dell z Vistą nie wykrywał niezabezpieczonych sieci, a ja ze swoją Wireless 2915ABG i otwartym sterowniku, mogłem korzystać z dwóch sieci i w efekcie miałem na wyspach darmowy internet- jedyny, tani kontakt z rodziną 😉

Odpowiedz
1. przemyslaw
  
  25 listopada 2008
  
  @lukas:
  
  Gdyby mi któryś ze znajomych zaproponował serwis PC z Vistą za 200zł dniówki- podziękowałbym i nie skorzystał z tak dobrej oferty ; )
  
  Kiedyś tam, dawno temu, roboczo-godzina pracy serwisanta kosztowała 60 zł. Kryzys idzie, kryzys…
  
  Miałem kiedyś “przyjemność” grzebać w tym systemie i już przy tworzeniu kopi systemu miałem dość. Trwało to wieczność, a system potrzebował do tego aż 2 płyt DVD! W między czasie dobijał mnie start systemu, który też trwał wieczność.
  
  Tworzenie kopii zapasowych faktycznie jest starsznie powolne (szczególnie na DVD). Tylko nie wiem czy ja piszę o tym samym co Ty. Jeśli start systemu trwa wieczność i zrobienie kopii zapasowej też, przy czym start systemu to ponad 4 minuty (jak piszesz) – to chłopie chciałbym w tym tempie robić kopie zapasowe!
  
  MS robi z ludzi idiotów, a jeśli ktoś tego nie widzi, to bardzo mi przykro.
  
  A najzabawniejsze jest to, że jeszcze robi osłów z serwisantów. Osioł – zwierzę pociągowe do ciężkiej roboty. Nie jest mi z tego powodu przykro, niech cierpią.
  
  Żeby dobić ten system, mogę jeszcze dodać, że notebook Dell z Vistą nie wykrywał niezabezpieczonych sieci
  
  Nie jesteś w stanie dobić systemu tylko marny sterownik. Nie mam problemów z sieciami zarówno zabezpieczonymi jak i nie, ale no cóż ja korzystam z jakiegoś Acera…
  
  Odpowiedz
  1. lukas
    
    25 listopada 2008
    
    @przemyslaw, osnews to nie dp i nie będę tutaj prowokował do niepotrzebnych wojenek, ponieważ lubię i szanuję ten serwis. Nie potrafisz czytać ze rozumieniem lub ja opisałem swoją przygodę z Vistą niezrozumiale. Wydaje mi się jednak, że wyraźnie napisałem "serwis dla znajomych" i że miałem w tym samym czasie dwa notebooki. Na jednym robiłem kopie zapasową- na drugim konfiguracje systemu, instalacje i konfiguracje aplikacji. Mam nadzieje, że teraz wyraziłem się jaśniej 😉
    
    Odpowiedz
    1. trasz
      
      25 listopada 2008
      
      @lukas: Jak to mowia, system jest tak dobry, jak jego admin. ;->
      
      Odpowiedz
    2. lukas
      
      25 listopada 2008
      
      @trasz, potrafię skonfigurować WinXP razem z biosem tak, że będzie uruchamiał się w nie więcej jak 25 sek. i na starcie używał nie więcej jak 80-90MB i to na 4-5 letnim PC. Nie wiem jak z Vistą i nie chcę wiedzieć, ponieważ nie muszę tego używać. Używam XP i Linuksa do pracy- prywatnie przeważnie GNU/Linuksa 😉 Dla mnie Vista, to tylko wyłudzanie pieniędzy. W firmie mam dalej Win98 i sprawdza się.
      
      Ps. @Przemysław, nie łap mnie za słówka- słowo metafora napewno znasz.
      
      Odpowiedz
    3. przemyslaw
      
      25 listopada 2008
      
      Ps. @Przemysław, nie łap mnie za słówka- słowo metafora napewno znasz.
      
      Nie wiedziałem, że przy użyciu metafor ocenia się system operacyjny.
      
      potrafię skonfigurować WinXP razem z biosem tak, że będzie uruchamiał się w nie więcej jak 25 sek. i na starcie używał nie więcej jak 80-90MB i to na 4-5 letnim PC.
      
      Kupiłeś sobie NEXT'a albo innego PC World'a? Sądząc po całym przywołanym opisie pasuje to tam jak ulał.
      
      W firmie mam dalej Win98 i sprawdza się.
      
      To znowu przenośnia, czy teraz na poważnie?
      
      Nie wiem jak z Vistą i nie chcę wiedzieć, ponieważ nie muszę tego używać.
      
      Jakbyś nie wiedział tytuł newsa brzmi: "Service Pack 2 RC dla Visty już od lutego".
      
      Odpowiedz
    4. lukas
      
      25 listopada 2008
      
      Nie wiedziałem, że przy użyciu metafor ocenia się system operacyjny.
      
      A czego miałem użyć porównując zawsze doskonały system (według takich jak Ty) od MS z systemem GNU, na którym nic nie działa, w którym trzeba zawsze coś kompilować, który do niczego się nie nadaje??? Jedna z wolniejszych dystrybucji Linuksa i co śmieszne darmowa, na wyraźnie słabszym sprzęcie- dostarcza gotowe środowisko do pracy w niecałą minutę. A drogi system od giganta, ze wsparciem całego świata IT (przypominam, że oni mają do zrobienia tylko system), na bardzo mocnym, nowym sprzęcie- rusza się jak mucha w smole 😉 Jak to wytłumaczysz??? Jeden wyżej napisał, że "jestem dupa nie admin" A ja na to „Z pustego to i Salomon nie naleje” ;D Biorąc pod uwagę to co napisałem wyżej, to wychodzi jednak na to, że słowo "wieczność" idealnie pasuje porównując te dwa systemy.
      
      Kupiłeś sobie NEXT’a albo innego PC World’a? Sądząc po całym przywołanym opisie pasuje to tam jak ulał.
      
      Nie, w sieci jest pełno materiałów jak zoptymalizować system operacyjny od MS czy GNU/Linuksa. Jeśli system może działać lepiej, to czemu miałbym z tego nie skorzystać. Znowu się czepiasz.
      
      To znowu przenośnia, czy teraz na poważnie?
      
      Poważnie! MS podreperował po raz kolejny swoje koło i chce na nim dalej zarabiać fortunę. Wiem- z Win98 to mocna przesada, ale nie zmienia to faktu, że ten system dalej mocno się trzyma, a oni już się trzęsą, żeby Win7 sprzedawać (czyt, wciskać) ;D
      
      Jakbyś nie wiedział tytuł newsa brzmi: “Service Pack 2 RC dla Visty już od lutego”.
      
      Będzie i 3 wersja, a i tak nic to nie zmieni! Myślisz, że zacznie się normalnie uruchamiać, będzie szybszy, zacznie działać na słabszych konfiguracjach??? Nie wydaje mi się.
      
      Odpowiedz
    5. przemyslaw
      
      25 listopada 2008
      
      Czas startu systemu nie jest żadnym wyznacznikiem jakości, piszesz o wolnym działaniu Visty i nie wiem czy mam to traktować poważnie, bo wcześniej pisałeś, że Cię Vista wogóle nie interesuje, że nie chcesz nic o niej wiedzieć, a potem z uporem maniaka bawisz się w jasnowidza i wieszczysz nam SP3. Skąd Ty tyle wiesz, skoro Cię to nie interesuje?
      To bardzo dobrze, że do systemu wychodzą poprawki, uaktualnienia i nowe funkcjonalności. Coś w tym dziwnego?
      
      A czego miałem użyć porównując zawsze doskonały system (według takich jak Ty) od MS z systemem GNU, na którym nic nie działa, w którym trzeba zawsze coś kompilować, który do niczego się nie nadaje?
      
      No masz, nie dość, że jesteś niedoinformowany to jeszcze kłamiesz. Gdzie napisałem, że Vista jest doskonała? Gdzie napisałem, że linuks się do niczego nie nadaje? Sprostowałem tylko Twoje bzdury.
      Facet rozluźnij się, weź głęboki oddech i nie ewangelizuj tych, którzy Twojej Ewangelii nie chcą i w nią nie wierzą.
      
      Jedna z wolniejszych dystrybucji Linuksa i co śmieszne darmowa, na wyraźnie słabszym sprzęcie- dostarcza gotowe środowisko do pracy w niecałą minutę. A drogi system od giganta, ze wsparciem całego świata IT (przypominam, że oni mają do zrobienia tylko system), na bardzo mocnym, nowym sprzęcie- rusza się jak mucha w smole
      
      Gotowe środowisko do pracy w minutę… i co da się na tym pracować? Jedni może tak, ale inni już nie. Potrzeby są różne, i co nadal jest to prawdą? Mocny sprzęt do Visty, ręce opadają… nowy komputer który podoła Viście kupisz za ok. 800 zł (dwurdzeniowy procesor, 2 GB RAM, zintegrowana grafika). To nazywasz mocnym sprzętem?!
      Jeśli nadal jesteś pewien słuszności tego co napisałeś to szkoda z Tobą dyskutować.
      
      Odpowiedz
2. michu
  
  25 listopada 2008
  
  bo taki z Ciebie "serwisant" masz chociaż jakiś certyfikat MS?
  
  Odpowiedz
przemyslaw

25 listopada 2008

Chwilowo dość klepanki, czas na coś względnie konstruktywnego.
Generalnie podoba mi się zawartość SP2. Blue-ray ani mnie ziębi ani grzeje, bo i tak przez eksploratora jeśli nie muszę, to nie nagrywam żadnej płyty. Zdecydowanie wolę rozwiązania innych firm.
Reszta jak najbardziej OK, przydałoby się trochę więcej informacji o "Windows Connect Now", ale na tym etapie pewnie jeszcze zbyt wiele nie wiadomo.

Odpowiedz
1. michu
  
  25 listopada 2008
  
  Przydałoby się usb 3.0 i nowy ie8 oraz wsparcie dla zfs – ale to chyba tylko taka fantazja:)
  
  Odpowiedz
Wok

27 listopada 2008

Ja i tak wolę XP SP3, którego niedawno kupiłem – jest stabilniejszy i zrzera mniej pamieci. A to jest chyba najważniejsze – a obawiam się że Vista nawet z tym SP2 będzie trochę wolniejsza.

Odpowiedz