Amerykański student, Mitchell L. Frost, użył komputerów zombie do ataku typu DDoS na strony internetowe wybranych amerykańskich polityków konserwatywnych.
Dwudziestotrzyletni Mitchell, student uniwersytetu w Akron, został skazany na 30 miesięcy pozbawienia wolności oraz 3 lata nadzoru sądowego za wykonanie ataku typu DDoS na strony internetowe amerykańskich polityków oraz infekowanie komputerów w celu stworzenia sieci typu botnet.
Do polityków, których strony zaatakował student, należeli m.in. Bill O’Reilly, Rudy Giuliani czy Ann Coulter. Pierwszej z tych osób, w ramach zadość uczynienia, Mitchel wyrokiem sądu musi zapłacić 40 000 dolarów. To nie koniec – student musi także przekazać uniwersytetowi 10 000 dolarów oraz 200 dolarów funduszowi ofiar przestępstw (Crime Victims’ Fund).
O’Reilly? Jakoś się nie dziwię…
Polecam obejrzeć: http://www.youtube.com/watch?v=I-gwCTjNGdA&feature=player_embedded (8 części, około 1h20. W ostatniej nie ma dźwięku – czyżby cenzura?)
Frost nie został skazany za DDoS, to był jeden z wielu zarzutów. Koleś kradł loginy i hasła, numery kart kredytowych wraz z CVV, numery SSN i inne dane ofiar. Numery kart wykorzystywał do kradzieży. A news tylko o tym, że jakichś polityków DDoSował…
A tam. USA to system dwupartyjny. Jak przyatakował konserwatystów – czyli republikanów, musiał przyjąć datek od demokratów – nie było by dealu. A każdy normalny amerykanin wie, że good red is dead red. 😀
Dodaj komentarz