LLVM to zestaw “klocków” kompilacyjnych, który powoli robi coraz większą karierę. Pozornie nie jest to zbyt popularne narzędzie, ale to tylko dlatego, że trzeba wiedzieć, gdzie jest stosowany.
Ci, którzy czekają na tradycyjny kompilator oparty o LLVM, muszą jeszcze trochę poczekać, aż clang się lepiej rozwinie lub nieświadomie używać go w charakterze wymiennego “silnika” do gcc, tymczasem LLVM znalazło miejsce na przykład… w niskopoziomowej obsłudze grafiki. Zack Rusin opisał jego wykorzystanie do przyspieszenia działania nowego modelu Mesy, Gallium 3D. Shadery uzbrojone w automatyczną optymalizację LLVM wykazywały do 10 razy lepszą wydajność nawet bez żadnych ręcznych usprawnień!
Nius na OSNews.com zawiera te i kilka innych ciekawych zastosowań LLVM, w tym przykład kompilatora języka Kaleidoscope o wielkości zaledwie 700 wierszy.
Dodaj komentarz