Bank chce przez internet potwierdzić twoje dane? A może prosi o podanie kolejnych liczb z karty kodów? Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzega: uważaj, to może być atak wirtualnych przestępców.
– Prawie 7 mln osób do końca roku będzie korzystało w Polsce z internetowego dostępu do konta bankowego – wynika z danych Związku Banków Polskich. Jednak nowe technologie, oprócz wygody, niosą ze sobą również zagrożenia. Jednym z nich jest tzw. phishing – przestępstwo polegające na kradzieży tożsamości, czyli wyłudzeniu danych osobowych, takich jak numer karty kredytowej, hasło lub dane dotyczące konta w celu dokonania nieuprawnionej transakcji.
Oszuści wysyłają do konsumentów e-maile sugerujące, że pochodzą one z banku lub innej organizacji godnej zaufania. Nakłaniają w nich do podania poufnych informacji, poprzez wskazaną stronę internetową, która jest odpowiednio przygotowana i do złudzenia przypomina witrynę banku, z którego usług korzysta konsument. Wykorzystywane jest oryginalne logo instytucji zachowany jest styl korespondencji handlowej, mogą również pojawić się prawdziwe nazwiska osób należących do kierownictwa przedsiębiorstwa. Zabiegi te uwiarygodniają treść e-maila i strony WWW.
W treści korespondencji konsumenci proszeni są o wypełnienie specjalnego formularza i potwierdzenie poufnych danych. Ich wprowadzenie na fałszywej witrynie naraża konsumentów na utratę pieniędzy zgromadzonych na rachunku bankowym.
UOKiK radzi, żeby w takiej sytuacji nie odpowiadać automatycznie na e-maile, w których zwrócono się o wprowadzenie danych osobowych. Instytucja finansowa nigdy nie poprosi nas o takie informacje za pośrednictwem poczty elektronicznej. Najlepiej skontaktować się z bankiem. Ważne jest również regularne sprawdzanie konta bankowego, aby upewnić się, czy wszystkie transakcje rzeczywiście przeprowadziliśmy.
Groźne e-maile mogą odwoływać się do kryzysu finansowego i informować o problemach z rachunkiem rozliczeniowym czy innymi płatnościami. Jeżeli coś wzbudzi naszą wątpliwość, powinniśmy natychmiast powiadomić bank. Jeżeli staliśmy się ofiarą oszustwa, konieczne jest zawiadomienie organów ścigania. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przestrzega przed pochopnym przesyłaniem swoich danych osobowych.
Dodaj komentarz