Według Ministra Informatycznych Technologii i Sieci Leonida Rejmana w 2010 roku wartość rosyjskiego rynku IT przekroczy pułap 1 tryliona rubli. Będzie to trzykrotny wzrost w porównaniu z rokiem 2006. Minister prognozuje również, że w ciągu trzech najbliższych lat 1/3 przychodów rosyjskiego rynku IT będzie pochodzić z eksportu.

Taką prognozę podał podał minister Rejman podczas swego wystąpienia na Międzynarodowym Forum Inwestycyjno-Finansowym w Moskwie. Minister przypomniał, że wartość rosyjskiego rynku w latach 2004-2006 podwoiła się i w 2006 wartość rynku wynosiła 361,5 mld rub, natomiast wartość eksportu w 2006 wzrosła o 80% w porównaniu do 2005 roku.

Wydaje się, że scenariusz przedstawiony przez ministra Rajmana jest bardzo prawdopodobny. Jednakże przed rosyjską informatyką stoi szereg przeszkód, które mogą spowolnić tak szybki rozwój. W skrócie można je przedstawić w następujących punktach:

• Po pierwsze firmom brakuje doświadczenia w przygotowaniu i wdrożeniu dużych projektów.
• Po drugie, brakuje doświadczonej kadry, wyższe uczelnie nadal kończy zbyt mała ilość dobrze wyedukowanych specjalistów.
• Po trzecie – Rosji zagraża poważny niż demograficzny (więcej).
• Po czwarte – program stworzenia dolin krzemowych nadal nie został w pełni wdrożony.

Otwartym pytaniem pozostaje to w jaki sposób będzie się rozwijać rynek kierowany „niewidzialną ręką Kremla”, a nie zdroworozsądkowym prawem podaży i popytu.