W Rosji zawiązało się lobby na rzecz FLOSS

Szereg tak rosyjskich, jak i zagranicznych firm oraz instytucji i ośrodków naukowych postanowiło połączyć swe siły na rzecz utworzenia Rosyjskiego Stowarzyszenia Wolnego Oprogramowania. Głównym celem organizacji będzie promowanie rozwiązań FLOSS na rodzimym rynku.

Deklarację chęci zawiązania stowarzyszenia podpisały takie firmy jak AjTi (АйТи), ALT Linux, Linukscenter (Линуксцентр), Lanit ( Ланит) , Linuks(Линкс), z firm zagranicznych chęć akcesu do stowarzyszenia wyraziły IBM oraz Sun Microsystems.

Celem organizacji będzie wspieranie rozwoju wewnętrznego rynku wolnego oprogramowania, uczestniczenie w pracach rządu dotyczących zarówno polityki, jak i prac legislacyjnych w zakresie wysokich technologii. Ponadto stowarzyszenie będzie zajmować się propagowaniem wiedzy na temat wolnego oprogramowania i otwartych standardów.

W memorandum członkowie stowarzyszenia piszą:

Uczestnicy Stowarzyszenie uważają, że rozwój segmentu wolnego oprogramowania jest niezbędny dla stabilnego rozwoju zarówno rynku informacyjno–komunikacyjnych technologii, jak i dla budowy społeczeństwa informacyjnego, w którym wszyscy mają równy dostęp do informacji i technologii.

Dyrektor ALT Linux Aleksej Smirnow podkreśla, że procedura organizacji stowarzyszenia dopiero co się rozpoczęła i zapewne potrwa jeszcze kilka miesięcy. Według Smirnowa strategicznym celem numer jeden stowarzyszenia będzie popularyzacja otwartych standardów oraz doprowadzenie do sytuacji, w której programy z otwartym kodem będą traktowane w państwowych przetargach na równi z programami własnościowymi.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar aix
    aix

    tworzy się nowa historia: lobbują za czymś co jest bezpłatne, chcą aby ludzie nie płacili za programy, lecz aby państwo płaciło za otwarty kod programów. Później każdy będzie mógł poprawiać i rozwijać istniejące oprogramowanie. Zauważmy, że jest coraz więcej programistów i ci coraz częściej przechodzą na stronę FLOSS.

    1. Awatar elko
      elko

      za co taki programista piszący kod opensource ma żyć?

      1. Awatar nat
        nat

        głupie pytanie, jak każdy, za pieniądze…

        1. Awatar elko
          elko

          Chyba żony… Skąd ma mieć kasę pisząc otwarty soft, za którego rzadko kto płaci?

        2. Awatar stronger
          stronger

          To może jednak odpowiem, choć początkowo sądziłem że pytanie jest prowokacją. Najwyraźniej wiele osób nadal uważa, że darmowe (pomijąjąc już kwestię wolności) oprogramowanie równa się brak zarobków.

          Przede wszystkim to nie programista jest bezpośrednio odpowiedzialny za sprzedaż/rozdawanie oprogramowania. Programista pracuje dla firmy i za jego pracę należy się zapłata. To, skąd firma czerpie środki na wynagrodzenia jest zupełnie inną sprawą. Jak pokazują przypadki takich firm jak Sun, IBM, RedHat czy Google (darmowe usługi) taki model biznesowy może funkcjonować. Zarobków zazwyczaj poszukuje się w sferze produktów premium, usług specjalizowanych, integracji i personalizacji systemów, wdrożeniu, utrzymaniu, a nawet certyfikacji i szkoleń.

          Nawet jeśli oprogramowanie jest bezpłatne, nie sądzę aby usługi firm zrzeszonych w Stowarzyszeniu były wycenione na zero rubli. Wręcz przeciwnie, przy wdrożeniach na dużą skalę koszt samego oprogramowania to często kwota zaniedbywalna.

        3. Awatar ^_^
          ^_^

          Chce konkretne rozwiązanie, to płacę takiemu programiście aby je zaimplementował. Trudno na to wpaść nie?

        4. Awatar nat
          nat

          trudno na to wpasc, bo wiekszosci placenie za oprogramowanie
          kojarzy sie placeniu za Windows, jesli go nie piraca. tylko…
          z tym "chceniem konkretnego rozwiazania" jest tu gorzej. no
          ale to taaaka firma…

        5. Awatar sprae
          sprae

          elko: Co ma otwarty soft do płacenia? Zamknięty też piracą. Mnie się dobrze wiedzie a kod mam otwarty [dla klientów]:P. Z resztą otwarty kod to dziś wyraz szacunku i zaufania.

        6. Awatar Maniak
          Maniak

          No tak… a Red Hat i Novell to mają obozy pracy… Pomyśl nad tym co piszesz, to nie boli.

        7. Awatar krzy2
          krzy2

          Ha. Znany jest przypadek programistów open source utrzymywanych przez żony — w ten sposób powstało Qt. Założyciele firmy Trolltech byli utrzymywani przez swoje małżonki bodajże przez 2 lata i zajmowali się tworzeniem softu. Potem Qt zaczęło przynosić dochody. Wbrew nie był to zły pomysł na biznes, bo firma wystartowała bez długów i obcych inwestorów.

        8. Awatar Sławek
          Sławek

          Złe porównanie, lecz bardziej spłaczyć tego nie umiem. Za co żyją ludzie pracujący w sektorze publicznym?

          Podobnie jest z Wolnym oprogramowaniem. Firma czegoś potrzebuje, to to finansuje. Niekiedy programista napisze projekt, mający umilić mu pracę, choćby małą grę, latający gadżet po ekranie lub potrzebne akurat narzędzie. Ten czas jest płatny, kiedy tworzymy faktycznie narzędzie potrzebne do pracy. Za co zarabiają prawdziwi programiści FLOSS? Głównie za integrację, porządkowanie kodu, przyjmowanie łatek, pisanie niezwykle ważnych funkcji, jak choćby możliwość uśpienia systemu plików. Czemu potem takie produkty są otwarte? Bo programiście nie może się nudzić, a utrzymanie programu jest mozolniejszą pracą 😉 .

      2. Awatar przemysław
        przemysław

        Daj spokój facet, pieniądze to nie wszystko…

        1. Awatar elko
          elko

          No tak, najlepiej zwolnić się z pracy i zacząć pisać kod za friko.

        2. Awatar przemysław
          przemysław

          Zgadzam się z Tobą, ale pod warunkiem, że programistę będzie utrzymywać żona jak sugerowałeś słusznie zresztą. W przeciwnym razie zaobserwujemy zjawisko spadku jakości kodu, bo biedaczysko będzie klepał w klawiaturę po godzinach.

        3. Awatar nat
          nat

          elko: z tego co wiem, czesc ludzi pisze wolny/otwarty
          kod "obok" zwyklej pracy. nawet polegajacej na pisaniu
          "proprietarnego" softu.

        4. Awatar maciek
          maciek

          A po co zwalniać się skądkolwiek ? mało to jest uczciwych firm wydających swoje oprogramowanie jako open source?

        5. Awatar stronger
          stronger

          Wiele osób pisze otwarty, wolny i darmowy kod za pieniądze swoich pracodawców. Ci, którzy robią to na własny rachunek działają w zgodzie z teorią hierarchii potrzeb A. Maslowa, wg. której po zapewnieniu środków do bezpiecznego i godziwego życia odzywa się pragnienie samorealizacji poprzez doskonalenie i rozwijanie zainteresowań.

        6. Awatar nat
          nat

          racja, ale warto wiedziec, ze istnieja przeciwnicy
          takiego "nieswiadomego finansowania" FLOSS. na zasadzie,
          "no co, bedzie tam taki dlubal w czasie pracy czy po
          godzinach nad czyms, czego pracodawca od niego nie
          wymaga? i pewnie nad czyms, o czym pracodawca nie wie?".

          ale to wlasnie tacy ludzie, ktorzy na dzwiek "Linux"
          wzdrygaja sie i mowia, ze nie, ze chca miec legalny
          system. ( = winde..)

        7. Awatar Sławek
          Sławek

          Co z tego, że nie wie? To jego, prywatny czas. Czemu pracodawcy ma się to nie przydać? Może będzie to narzędzie, którego potrzeba akurat w pracy. Gdyby były narzędzia, zapewniające wszystkie potrzeby w danym środowisku, to soft zamknięty też by nie istniał(tego nie mogę być pewien, bo zawsze specjalnie wykonają tylne drzwi lub błąd, by potem usunąć go za 300% ceny oprogramowania 🙂 … mogą też zwyczajnie dodać tapetki). Dlatego też taki programista może być np. adminem i pisać soft dla własnych potrzeb.

        8. Awatar nat
          nat

          @Slawek: ale to z przeciwnikami sobie dyskutuj, tutaj
          tak "rozumujacych" nie znajdziesz (mam nadzieje)…

        9. Awatar Mariusz
          Mariusz

          Historia pokazała już, że pisanie zamkniętego kodu za pieniądze jest dużo gorsze od kodu otwartego. Do źródeł kodu zamkniętego ma wgląd bardzo ograniczona liczba osób. Nikt nie jest w stanie sprawdzić jak taki kod jest zaimplementowany, nie mówiąc już o backdoor-ach…

    2. Awatar MichalK
      MichalK

      Chyba wieszczysz utopie, moim zdaniem chodzi o pieniądze, jak zwykle.

    3. Awatar mixk
      mixk

      "wolne i otwarte" "bezpłatne"

  2. Awatar TheBlackMan
    TheBlackMan

    The Future Is Open.

    1. Awatar nat
      nat

      Chronological Future Is Open.

  3. Awatar hering
    hering

    Początki raju.

    1. Awatar DeBill
      DeBill

      Raj… Hm… Ciekawe jak sytuacja w takich państwach jak Rosja, czy Chiny wpłynie na popularyzację Linuksa… Może dzięki temu złapie wiatr w żagle i programiści wszelkiej maści go zauważą i przestaną ignorować? Może producenci sprzętu przestaną mieć wątpliwości, którą platformę wspierać?

  4. Awatar nat
    nat

    raj w Rosji — brzmi niebezpiecznie…

    1. Awatar tysek
      tysek

      już raz próbowali – i jeżeli jeszcze raz by chcieli spróbować – to mam nadzieję, że okażemy się niegodni takiego raju..

      p.s dzięki za edycję posta.

      1. Awatar nat
        nat

        ten narod to akurat nie tylko "ten raz"… mow
        co chcesz, prosci ludzie nie maja tam szczescia
        do wladzy…

    2. Awatar !
      !

      Bez przesady, nie demonizujmy. W Rosji raj jest jak najbardziej, a mam tu na myśli cudowną, dziewiczą przyrodę. Ural, Sajany, Ałtaj, ogólnie Syberia, Kamczatka…

      W CCCP nauki matematyczne i informatyczne stały na wysokim poziomie, ten kraj to nie jest bantustan i potencjał ma. Dziwne że nasza Republika w kwestii oprogramowania jest pogrążona w takiej niemocy.

      1. Awatar krzy2
        krzy2

        > Dziwne że nasza Republika w kwestii oprogramowania jest pogrążona w takiej niemocy.

        Wcale nie dziwne. W czasach gdy nasza Republika była jeszcze Ludowa, posiadała bardzo sensowny system prowadzenia badań naukowych. Badania tzw. podstawowe (czytaj teoria) były realizowane na uczelniach. Natomiast badania tzw. stosowane (czytaj praktyka) były realizowane w tzw. OBR-ach (ośrodkach badawczo-rozwojowych), afiliowanych przy dużych zakładach przemysłowych. Reformy "liberalne" początku lat 90-tych spowodowały likwidację zakładów przemysłowych wraz z zapleczem naukowym, pozostawiając jedynie uczelnie zatrudniające naukowców o zerowej wiedzy praktycznej. Jednocześnie wysoki koszt kapitału uniemożliwił tworzenie od zera nowych firm o charakterze innowacyjnym. Cała tajemnica.

        1. Awatar nat
          nat

          gdzie sie uczyles? myslisz, ze na politechnikach
          ludzie maja zerowa wiedze _praktyczna_? bylbym
          ostrozniejszy.

        2. Awatar !
          !

          OBR to był sposób wyciągania wielkiej kasy na niekończące się, źle przemyślane od początku wielkie słomiane inwestycje. Jakie technologie opracowano? A jakie produkty? Przerost zatrudnienia, utrzymywanie pozorów za wszelką cenę. Chaos inwestycyjny za Gierka a potem dekada coraz głębszego kryzysu. Jednocześnie ucieczka zdolnych, sfrustrowanych osób. Skoro było tak dobrze to dlaczego było tak źle? To pytanie ludzie sobie wtedy zadawali bez przerwy.

  5. Awatar -=Quan=- Dziadek Alz
    -=Quan=- Dziadek Alz

    IBM i Sun w rosyjskim stowarzyszeniu? Przecież to dwie amerykańskie korporacje, które z pewnością będą chciały powstrzymać rozwój projektu;)

    1. Awatar ekhm
      ekhm

      To dwie amerykańskie korporacje zepchnięte do cienia przez MS niezbyt uczciwymi technikami. Nie widzę powodu by przejawiać jakąkolwiek lojalność wobec oponenta i nie skorzystać z okazji którą daje los i rosyjscy politycy.
      Rosja to jeden z większych i najszybciej rozwijających się rynków IT na świecie.

  6. Awatar kwahoo
    kwahoo

    Linux w grażdance/cyrylicy wygląda naprawdę ciekawie… A na poważnie, bardzo to przypomina działania firm "zachodnich" kilka lat temu.

    1. Awatar nat
      nat

      Линукс 🙂

  7. Awatar vries
    vries

    Pewnie chodzi o państwowe pieniądze, które Rosja będzie wydawać na wdrożenia.

    1. Awatar jarek
      jarek

      > Pewnie chodzi o państwowe pieniądze, które Rosja będzie wydawać na wdrożenia.

      No pewnie tak, nie sadzicie chyba, ze ktos poza paroma nastolatkami
      i nawiedzonym RMS traktuje idee opensource inaczej niz krowe dojna?

      1. Awatar nat
        nat

        no z rms vs opensource akurat to
        koledze ze tak powiem pan Bog kule poniosl w plot.. 🙂

  8. Awatar WadosM
    WadosM

    Pomimo polityczności działania (anty-USA) Rosji na rzecz open source, podejście takie jest bardzo dobre. Promowanie otwartych standardów zwiększa konkurencyjność rynku (każda firma może w dowolny sposób napisać oprogramowanie poprawiające/współpracujące/zastępujące dany produkt, będąc z nim kompatybilnym).
    Poza tym jeśli państwo ma zamiar wydać 100 mln dolarów na oprogramowanie, to lepiej aby pieniądze te poszły na zatrudnienie krajowych programistów niż wysyłać je za ocean, na obcy rynek, państwo.
    Gdy państwo wydaje te pieniądze na zamknięte oprogramowanie, to zyskuje przede wszystkim "zamknięta" firma oraz pojedyncze podmioty w państwie (odbiorcy tych produktów). Gdyby jednak te pieniądze wydać na otwarte oprogramowanie, państwowe podmioty nic nie tracą, bo i tak dostaną to za co zapłacą, lecz ponad to zyskują wszyscy inni, gdyż nie muszą oni oddzielnie płacić "zamkniętym" firmom, więc państwo jako ogół zaoszczędza wielokrotność wydanych pieniędzy i państwowe firmy mogą się prężniej rozwijać za zaoszczędzone pieniądze. Poza tym z powstałego otwartego oprogramowania mogą korzystać wszyscy, również Ci których normalnie nie byłoby stać na zakup podobnego zamkniętego oprogramowania od "zamkniętych" firm.

  9. Awatar nobange
    nobange

    Rosyjski Linux 😉 http://www.obrazky.pl/obrazky/rosyjski-linux-402-…

  10. Awatar Mariusz
    Mariusz

    Muszę powiedzieć, że logo ładniejsze od helsińskiego Tux-a 🙂
    Swoją drogą wierzę, że nadejdzie dzień Linuxa. Ludzie mają po dziurki w nosie windowsów i ich zamkniętego kodu… Tego, co oferują (nieudolnie skopiowane z innych systemów). Może gdyby Microsoft wziął się w końcu do roboty i wymyślił coś dobrego byłoby inaczej – póki co oni tylko potrafią zżynać od konkurencji, a później wprowadzać to u siebie z nieudolnymi poprawkami…

  11. Awatar Mariusz
    Mariusz

    ciekawe kiedy jądro windowsa będzie w stanie obsłużyć 4098 procesorów…

    1. Awatar nat
      nat

      ciekawe, kiedy bedzie w stanie obsluzyc jeden bez niespodzianek…

  12. Awatar arhan
    arhan

    Zgłaszałem jako literówkę jeszcze wczoraj: nazwa firmy "Линкс" to "Links", a nie "Linuks".

    1. Awatar nat
      nat

      podszywaja sie pod przegladarke! 🙂

  13. Awatar trasz
    trasz

    Ciekawe, ze przy kazdym niusie tego typu na temat Windows od razu pojawiaja sie dyskusje o tym, ile kto wzial za to w łapę. Tymczasem tutaj nie padl nawet jeden glos w ta strone, mimo ze a) to Rosja i b) temat jest znacznie bardziej korupcjogenny, jak za kazdym razem, gdy panstwo podejmuje decyzje ekonomiczne odwrotne niz sektor prywatny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *