Windows Phone najmocniejszy w Polsce

Windows Phone nie ma łatwo. System wystartował spóźniony o kilka lat i od razu musiał zmierzyć się z hegemonią iPhone’a oraz Androida. Mimo ogromnych pieniędzy włożonych w reklamę, system Microsoftu nadal ma problem z podbojem rynku i musi walczyć o każdy ułamek procenta.

Jak się jednak okazuje, są rynki, na których Windows Phone ma się bardzo dobrze. Co ciekawe jednym z takich rynków jest Polska, w której Windows Phone ma największy udział w rynku na świecie. Podczas konferencji MWC Marc Toumelin, szef regionalny działu Windows Phone w Microsofcie, poinformował, że udział Windows Phone w na polskim rynku wynosi 16,3% (dwa razy więcej niż w przypadku iPhone’a).
Według analityków tak wysoki udział WP w naszym rynku jest zasługą siły przyzwyczajeń Polaków, którzy dobrze znają Nokię i zamiast eksperymentować z alternatywnymi producentami, wybierają bezpieczne rozwiązanie. Powiedzenie “consuetudo altera natura est” jest w tym przypadku jak najbardziej aktualne.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

88 odpowiedzi na „Windows Phone najmocniejszy w Polsce”
  1. Awatar Stefan
    Stefan

    I dobrze. Im dalej od monopolu któregoś z systemów, tym lepiej dla wszystkich.

    1. Awatar o_O
      o_O

      Twoje podejście przypomina mi lewackie dążenie do rzygliwego multi-kulti.

      Tam gdzie jest za dużo białych trzeba żądać "różnorodności", "kolorowości" i wpierania mniejszości etnicznych, aby nie było nazistowskiego monopolu białego człowieka.
      Ale tam, gdzie jest blisko 100% innych ras nie ma miejsca dla białego człowieka i multikulturowości. Wręcz przeciwnie: brak białego człowieka oznacza wysoką samoświadomość tamtych ras i jest jak najbardziej w porządku.

      Tak samo ty:
      Jak nikczemny microsoft z zamkniętym windowsem ma monopol na desktopach to jest ok i to jest "standard".
      Ale jak wolny i otwarty system dominuje na smartfonach, to trzeba na siłę dążyć do rozbicia takiej silnej pozycji… lobbując i pozwalając rosnąć w siłę zamkniętemu windows phone od złego microsyfu, który wielokrotnie udowadniał już swoje nieprzystosowanie do zasad wolnego rynku i konkurencji.

      I teraz pytanie: gdzie zgubiłeś mózg?

      1. Awatar kaczor
        kaczor

        Monopol M$ przypomina dominacje rasy białej i jej kultury w Europie i stanach. Różnorodność lewackiego linuksa to właśnie polityka "rzygliwego multi-kulti" – każdemu wedle potrzeb.

        Gdzie zgubiłeś mózg?? Proste: Ty go nigdy nie miałeś.

        1. Awatar o_O
          o_O

          Monopol M$ przypomina dominację innych ras w ich krajach. "Jest OK, nie ruszać, patrzcie jakie czyste piękno."

          Dominacja Androida przypomina sytuację w Europie – trzeba na siłę wspierać mniejszości, żeby zniszczyć dominujących (we własnym kraju!) białych. "Bo tak."

          Linux ma tyle wspólnego z lewactwem co ty z inteligencją.
          Linux to wolny rynek i uczciwa konkurencja.
          Windows to układy i zamówienia rządowe, prawa o "nieużywalności" komputera bez preinstalowanego systemu operacyjnego, chore prawo odnośnie licencji na software (płać dużo, nie możesz odsprzedać, nie masz żadnych praw, producent nie gwarantuje niczego), szkoły rozdające pierwszą działkę za darmo, łapówki w instytucjach standaryzacyjnych, … i masa innych komunistyczno-oligarchicznych wypaczeń.

          1. Awatar J_G
            J_G

            > Dominacja Androida przypomina sytuację w Europie – trzeba na siłę wspierać
            > mniejszości, żeby zniszczyć dominujących (we własnym kraju!) białych. "Bo tak."

            Genialna parabola! (albo nawet hiperbola) czuć tu powiew ducha "Mein Kampf" i "Protokołów Mędrców Syjonu"!

          2. Awatar o_O
            o_O

            Jakie ma znaczenie czyjego ducha czuć w prawdzie?
            Gratuluję także przegranej dyskusji, gdy zamiast argumentów, których jak widać nie masz, redukujesz do Hitlera: http://en.wikipedia.org/wiki/Reductio_ad_Hitlerum

          3. Awatar J_G
            J_G

            > Reductio_ad_Hitlerum

            No, nie tylko ad Hitlerum. Spróbuj wziąć coś na uspokojenie.

            A potem zastanów się co to może być prawda.

          4. Awatar o_O
            o_O

            Jak powiedziałem dyskusja z tobą jest już skończona. Zachowaj resztki honoru, o ile można o czymś takim w twoim przypadku mówić, i zamilknij.

          5. Awatar J_G
            J_G

            @up: jednak weź coś na uspokojenie. Potem, ewentualnie, spróbuj rozważyć co ma tutaj honor do rzeczy. Pewnie to coś takiego jak "Blood & Honour".

          6. Awatar herr
            herr

            Ja tam nie rozumiem czemu wdajesz się w dyskusje z wytrzeszczem. btw, ten "_" faktycznie wygląda jak charakterystyczny wąsik… 😛

          7. Awatar Ali
            Ali

            "nie możesz odsprzedać"

            Czego nie możesz odsprzedać?? Licencjonowanie produktów MS do łatwych i klarownych nie należy ale by pojąć podstawy nie trzeba się doktoryzować…

  2. Awatar o_O
    o_O

    > szef regionalny działu Windows Phone w Microsofcie, poinformował,
    > że udział Windows Phone w na polskim rynku wynosi 16,3%
    > (dwa razy więcej niż w przypadku iPhone’a).
    HAHHAHAHAHHAHAHHAHAH! Jakie wiarygodne źródło!

    Windows Phone NIE ISTNIEJE w Polsce, ani nigdzie indziej na świecie.

    Widać microsoft już nawet posunie się do kłamstwa, żeby tylko napędzić sprzedaż tego bubla i ratować się przed totalną klęską.

    Microsoft umiera.

    1. Awatar o_O
      o_O

      Bardziej obawiałbym się o twój mózg niezdolny już do merytorycznych przemyśleń a jedynie produkujący żałosny bełkot…

    2. Awatar herr
      herr

      Czy mógłbyś podać link do swoich badań? Pytam bo raz na jakiś czas widzę w autobusach ludzi z lumiami więc wydaje mi się, że udało się opchnąć trochę tych telefonów (pewnie cena była atrakcyjna).

      1. Awatar forfiter
        forfiter

        To nie są jego badania tylko szefa regionalnego działu Windows Phone w Microsofcie, więc może to niech szef poda link do swoich badań? 😉

        1. Awatar herr
          herr

          Tyle tylko, że ja te lumie faktycznie widzę na ulicach. 16% pewnie nie mają, ale 10% możliwe, że tak.

  3. Awatar marcinsud
    marcinsud

    Jak rozmawiam ze znajomymi 30+ to dalej spotykam się z opinią, "kup nokię, bo jest łatwa w obsłudze". Taka ma ta marka opinię wśród wielu ludzi, więc taki wynik mnie nie dziwi.

  4. Awatar Wojtas
    Wojtas

    Akurat u nas mnie to nie dziwi. Są osoby, które ptorzebują smartphone do zdjęć muzy i facebooka.I tu produkty z wp7,5+ się świetnie sprawują. Dobra optymalizacja, co daje poczucie szybkości pracy, do tego bardzo dobry jak na warunki telefonowe aparat i świetnie grający dac sprawiają, że warto inwestować w ten sprzęt. Nie bez znaczenia są też renoma nokii w naszym kraju Po prostu do tych celów świetny sprzęt. Zresztą osoby, które potrzebują sprzętu do tego w/w celów bardzo często biorą lumię i apple .
    Zresztą patrząc po mojej rodzinie posiadającej smartphone i zastsowaniach wyraźnie widać co do kogo trafia
    1. ja – razr – porządny terminal – pda, multimedia.
    2. żona – xperia p – głównie rozmowy i zdjęcia.
    3. brat – sgs+ – 15letni moder i pasjonat technologii
    4. szwagier – sgs – lekki gadżeciaż. multimedia, terminal, zresztą mam jeszcze kilku kumpli z sgs, sgs2, którzy podobnie je stosują.
    5. siostra. – ip4s – muza, zdjęcia filmy.
    Do tego większość osób, które korzystają z głównie muzy, zdjęć, facebooka korzysta z iphone, lumii i nokiii n8.
    Więc akurat aż taki udział mnie nie dziwi. Wydaje się realny

    1. Awatar wladca_kodu
      wladca_kodu

      Świetnie grający DAC? A cóż to takiego? Wszystkie DACi są takie same, tj. przezroczyste (zakładając, że są poprawnie wykonane, a nie ma powodu aby nie były). Scalony DAC wraz z torem wzmacniającym to koszt kilku dolców, a parametry są miażdżąco lepsze nawet w porównaniu z płytą CD, a co dopiero z MP3 słuchanym na przeciętnych słuchawkach.

      1. Awatar enkidu
        enkidu

        no właśnie z tą przezroczystością układów DAC jest różnie. WIele z nich, zwłaszcza popularne układy SigmaTel – poraża szumami i zniekształceniami. Faktem jest jednak, że zostały one stworzone dla miłośników przebasowanech MP3. Cokolwiek lepszego ujawnia "szklisty" dźwięk tego formatu – mam odniesienie nawet na "kiepskim" PCM2902 (DAC na USB)

        1. Awatar wladca_kodu
          wladca_kodu

          Nie wiem o jakich SigmaTelach mówisz, bo wszelkie specyfikacje jakie znajduje są na poziomie SNR -104 dB, THD -90 dB. Czyli nie ma szans usłyszeć jakichkolwiek zniekształceń czy szumów, bo nawet bezstratne CD ma znacznie gorsze parametry, a co dopiero MP3. Musieliby kłamać w specyfikacjach, a to raczej łatwo zmierzyć. Ale fakt, że znam lepsze kostki, które dają SNR na poziomie -120 dB. Mimo to kosztują kilka $ za sztukę, więc nie zmienia to mojej teorii, że zrobić dobry DAC to w obecnych czasach żaden koszt i żadna sztuka, a ewentualne różnice zauważane na słuch wynikają głównie z "sentymentu" do danej marki, a nie z rzeczywistych (mierzalnych) różnic w jakości dźwięku.

          1. Awatar jarek
            jarek

            Wladca kodu, ty sie znasz jak wilk na gwiazdach! Czy wiesz, ze na tej planecie zyja ludzie ktorzy slysza kable i potrafia wylapac w dzwieku zanieczyszczenia w miedzi! Po prostu musisz czytac wiecej forow a mniej ksiazek.

          2. Awatar Rsh
            Rsh

            Należy tylko dodać, że ci sami ludzie potrafią usłyszeć wszystkie te rzeczy nawet w przypadku transmisji cyfrowej!

          3. Awatar jarek
            jarek

            Jesli pomyslisz o tym po audiofilsku a nie po inzyniersku, to wszystko staje sie jasne,
            zanieczyszczenia bardziej rozmywaja kanty prostokatow w transmisji cyfrowej, trzeba
            specjalnych, super czystych i szybkich kabli.

          4. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            Znam takiego jednego co to kable słyszy, a słucha na drogich, ale całkiem przeciętnych pasywnych kolumnach dwudrożnych z małym głośnikiem niskotonowym. Oni to nazywają szybkim basem, a ja to nazywam brakiem basu.

          5. Awatar jarek
            jarek

            Podobno David Gilmour zafundowal sobie specjalne kable w mieszkaniu za niemala gore pieniedzy.
            Jesli to prawda, to smutne, ze czlowiek ktory powinien miec mocne pojecie o inzynierii dzwieku, go nie ma.
            Jeszcze smutniejsze to, ze teraz stada audiofili z jeszcze mniejszym pojeciem beda tego uzywac jako argument "za".

          6. Awatar 123
            123

            "podobno" – dopóki sam tego nie potwierdzi, to jest to tylko zabieg marketingowy.

          7. Awatar jarek
            jarek

            Zgadzam sie z przedmowca, dlatego napisalem "podobno".
            Z punktu widzenia takiej firmy produkujacej kable za absurdalna cena
            to sensowny zabieg PR. Ile idiotow bedzie moglo teraz spokojnie
            utopic mala fortune z blogim przeswiadczeniem "mam kable takie
            same jakie podobno ma Gilmour".

          8. Awatar Rsh
            Rsh

            No i zapewne algorytmy korekcyjne do cyfrowego sygnału też dodają szum, bo według audiofilskiego myślenia wszystko ma wpływ na dźwięk – nawet podstawki pod kable! http://www.klub.audiostereo.pl/artykuly/gregitek-… – swoją drogą nie wiedziałem, że coś takiego istnieje dopóki nie straciłem chwili życia na opad szczęki.

          9. Awatar jarek
            jarek

            Szkoda, ze chlopakom nie przyjdzie do glowy, ze ruch na ulicy, oddech, bicie
            serca czy szum krwi w naczyniach krwionosnych sa powyzej tych 100dB ktore
            lekko wyciska dzisiejszy sprzet za zwykle pieniadze.
            W pewnym sensie dyskusje z audiofilami przypominaja dyskusje z os-fanami,
            malo konkretnej wiedzy duzo mitow i bujania w oblokach

          10. Awatar enkidu
            enkidu

            część to audiofilskie voodoo, część… brutalna aczkolwiek zaskakująca rzeczywistość. Posiadam pewne urządzenie bardzo wrażliwe na kształt sygnału cyfrowego dostarczanego przez SPDIF. Ustrojstwo to… zrywa odtwarzanie w przypadku jednego z kabli RCA Proela. Przyczyną jest zapewne jakaś jego wada wewnętrzna, jednak nie zamierzam się dowiadywać, jaka. Wystarczy mi fakt, że inny kabel tego samego producenta nie sprawia takich problemów.

          11. Awatar jarek
            jarek

            "jednak nie zamierzam się dowiadywać, jaka."

            O wlasnie o takich bajaniach mowie.
            Nie wiem dlaczego, malo tego, nie chce wiedziec dlaczego,
            wiec wymysle se teorie z dupy, np. ze to te super czyste kable.

          12. Awatar o_O
            o_O

            Czy kabel działa na innym sprzęcie wymagającym takich samych parametrów transmisji?
            Jeśli tak, to wywal to wadliwe urządzenie.

            Sygnał cyfrowy jest odczytywany z dokładnością do zadanego przez specyfikację poziomu kwantyzacji, więc jakiekolwiek zakłócenia poniżej połowy tej wartości powinny być ignorowane, bo są całkowicie poprawne i przekazują w 100% poprawny sygnał cyfrowy.
            Jeśli producent urządzenia założył, że przy odczycie sygnału będzie zwracał uwagę na jego kształt z większym poziomem kwantyzacji (np. 2x) niż ten sygnał przenosi, to znaczy że jest idiotą i nie ma pojęcia o tym co robi. Przy takim założeniu poprawnie działający nadajnik można uznać za niedziałający prawidłowo…

            W SPDIF jak widzę są to 24bity: "to transmit sources with less than 20 bits of sample accuracy, the superfluous bits will be set to zero. S/PDIF can also transport 24-bit samples by way of four extra bits" http://en.wikipedia.org/wiki/S/PDIF

            Pomijam już szum (dodatkowy błąd) przy odczycie sygnału, który wprowadza samo urządzenie i który jest zapewne kilka razy większy od tego w przewodzie.

            Albo masz mocno uszkodzony przewód, albo za długi (teoretyczne maximum to 10m) i słabo ekranowany. Albo wadliwe urządzenie.

          13. Awatar enkidu
            enkidu

            mówię o większości z nich. SNR, THD… to nie wszystkie parametry, jedynie te, które są najłatwiej mierzalne dla przebiegu sinus 1kHz. Dołóż do tego badziewne elementy pasywne, słabe filtrowanie zasilania (bo w telefonie przecież nie ma miejsca na kolejny dławik SMD) i masz komplet. Nie trzeba być audiofilem – wszystko pięknie słychać. Najprostszy eksperyment – utwórz sobie w audacity plik zawierający ciszę i odtwórz go. W momencie rozpoczęcia odtwarzania pojawia się słyszalny szum. Zniekształcenia za to słychać przy silniejszym basie (to już wina nie DAC a wzmacniaczy małej mocy) a czasem nawet w paśmie prezencyjnym ze względu na inne słabości tych układów (jakie? nie wnikam).

          14. Awatar o_O
            o_O

            "plik zawierający ciszę i odtwórz go. W momencie rozpoczęcia odtwarzania pojawia się słyszalny szum."
            I na Nokii też się pojawi. Z dokładnie tych samych powodów, bo w telefonie lepiej się nie da, a i żeby zrobić gorzej to trzeba by w to zainwestować. Więc wracamy do pytania władcy_kodu, co niby czyni tu Nokię wyjątkową i "świetnie grającą"?

    2. Awatar o_O
      o_O

      "Nie bez znaczenia są też renoma nokii w naszym kraju Po prostu do tych celów świetny sprzęt."
      Świetnym sprzętem to były stare małe telefoniki Nokii i to też do czasu (te z Symbianem były w większości badziewne).
      Nokia nie ma pojęcia o tworzeniu smartfonów, więc równie dobrze mógłbyś kupić smartfona zrobionego za stodołą przez pana Józka – ta sama gwarancja jakości. I zresztą potwierdza to się w praniu: słabe szkło na ekranie, łatwo zarysować, trzeszczy przy nacisku, ogólnie mało estetyczne wykonanie. Widać, że to telefon z dolnej półki, którego sprzedaż ma napędzać nie jakość, ale marketing, głupawe reklamy w telewizji i zmuszenie przez Microsoft Nokii do dopłat dla operatorów, żeby mogli rozdawać go za 1 zł, byleby tylko windows się jakoś sprzedawał.

  5. Awatar 123
    123

    Byłem ostatnio w sporym salonie ery (timobajl;)) w mieście. Mieli dosłownie 3 modele telefonów z Windows phone.
    Zapytałem, jak schodzą. Odpowiedzieli: wcale.
    A pytanie przedstawiciela firmy która sprzedaje dany produkt to chyba taki żart miał być?

    1. Awatar Runaurufu
      Runaurufu

      salony timobajla to najgorszy szit jaki istnieje… albo wcale modeli telefonów obecnie reklamowanych i klientom wciskanych nie mają, albo otwarcie mówią "to sie nei sprzedaje".. no ja sie nie dziwie ze sie nie sprzedaje, jak sprzedawca takimi slowami wita klienta.

      1. Awatar 123
        123

        Salony to szit, powiadasz. A ja ci powiem, że klienci nie chodzą po żadnych germanosach, tylko tam, gdzie ich umowa zaniesie. Do wyboru mają w zasadzie sklepy czterech głównych sieci komórkowych w Polsce (niedługo już tylko 3?).
        W związku z tym liczy się to, co sprzedają sklepy sieci. A jedna z głównych mówi, że nie sprzedaje Windows Phone, co ma odbicie w asortymencie.
        I sprzedawca nie powitał klienta takimi słowami, tylko odpowiedział na pytanie zadane przez klienta.
        Ogólnie mam wrażenie, że boli cię wniosek, więc kombinujesz jak go zdezawuować.

        1. Awatar xxx
          xxx

          Sugerujesz, że Orange padnie już niedługo? Ja tam bym im jeszcze parę lat dał, mają silne zaplecze w postaci TP

          1. Awatar 123
            123

            Nie, nic z tych rzeczy. Nie wolno mi nic mówić do cholery, myślałem że to bardziej powszechna informacja… 😉

          2. Awatar o_O
            o_O

            O połączeniu Play i Plusa?

          3. Awatar xxx
            xxx

            O tym, że Play się zwinie mówią od czasu kiedy Play powstał 😉 A po przejęciu Playa Plus stałby się chyba ciut za mocny (licząc do tego jeszcze te drobnice w tych samych rękach) żeby UKE i UOKiK się zgodziły.
            A Orange ze swoją prokliencką postawą (i te stawki do Play, których nie planują zmieniać…) jest pierwszym kandydatem do bankructwa (albo przejęcia), chyba że wprowadzą jakąś ciekawą ofertę, no ale na to raczej nie ma co liczyć

          4. Awatar o_O
            o_O

            Play się zwinie? Na razie Play rozwija się najszybciej i przejmuje klientów od innych sieci, głównie gównianego TMobile i Orange.
            A połączenie z Plusem miałoby być decyzją strategiczną, a nie wykupieniem, przejęciem czy oznaką "zwijania".

  6. Awatar MikolajS
    MikolajS

    "Według analityków tak wysoki udział WP w naszym rynku jest zasługą siły przyzwyczajeń Polaków, którzy dobrze znają Nokię i zamiast eksperymentować z alternatywnymi producentami, wybierają bezpieczne rozwiązanie"

    Dawno nie czytałem gorszej bzdury. Typowa gadka marketingowa nie mająca nic wspólnego z prawdziwą analizą.

    "udział Windows Phone w na polskim rynku wynosi 16,3%"

    Chętnie zobaczyłbym inne źródło niż Marc Toumelin pracownik Microsoftu. Myślę, że może być w tym jakaś prawda, bo Polska patrząc chociażby na popularność Firefoxa jest specyficzna. Jednak nie sądzę, aby udział był aż tak duży.
    Patrząc na wyniki globalnej sprzedaży http://www.gartner.com/newsroom/id/2335616 to widać postęp, ale bardzo powolny. Patrząc szczególnie na ilość sprzedanych smartfonów to Nokia jest strasznie do tyłu, z 13% udziału spadła do trochę więcej niż 4%.

  7. Awatar herr
    herr

    Może po prostu zmierzyli całkowity udział IE w Polsce? 😀

  8. Awatar pawel
    pawel

    Co za brednie Windows Phone ma w Polsce aż 0,19% !!!!!. http://www.ranking.pl/pl/rankings/operating-syste…

    1. Awatar o_O
      o_O

      To może być jakiś trop. Microsoft zatrudnia takich fachowców, że nie zdziwiłbym się, gdyby się pomylili o 2 miejsca po przecinku…
      W tym samym czasie z windowsa korzystało 6000% ludzi na Ziemii, a 50 na 10 osób grało na xboxie.

      Wygląda na to, że całe nieporozumienie się wyjaśniło. News do zakopania.

  9. Awatar Lam_Pos
    Lam_Pos

    "udział Windows Phone w na polskim rynku wynosi 16,3%"
    Właściwie to prawda, tyle że to nie 16 a 19, a dokładniej 0.19% (dziewiętnaście setnych procenta!) według ranking.pl.
    Czyli powyższe "rewelacjyjne" 16.3% to g… prawda!
    Za kolegą Pawłem: http://www.ranking.pl/pl/rankings/operating-syste…

    Dla uwiarygodnienia prawdopodobieństwa powyższych statystyk, linki do CounterStat.
    WindowsPhone w Europie jest odnotowany na 2.7% systemów mobilnych, w styczniu 2013: http://tnij.org/url7

    WindowsPhone w Polsce nie jest nawet brany pod uwagę w statystykach systemów mobilnych CounterStat w styczniu 2013, czyli w najlepszym wypadku jest go mniej niż BadaOs (3.19%) ale prawdopodobnie jest go mniej niż jeden procent: http://tnij.org/url9
    Czyli kolejne rankingi, tym razem o światowej renomie, potwierdzają fałsz powyższych "rewelacji" o 16.3% udziale WP na rynku systemów mobilnych w Polsce.

    A tak przy okazji, osnews swego czasu był dla mnie źródłem ciekawych i przystępnych informacji o Wolnym i Otwartym Oprogramowaniu. Aktualnie jest źródłem korporacyjnej propagandy, budowanej na mokrych snach ewangelistów Microsoftu. Podajcie mi któryś, jeden powód dla którego miałbym tu jeszcze zaglądać?

    I nie, smarkate pyskówki z tutejszym etatowym hejterem "o_0" mnie nie kręcą. ;]

    1. Awatar cutugno
      cutugno

      "Właściwie to prawda, tyle że to nie 16 a 19, a dokładniej 0.19% (dziewiętnaście setnych procenta!) według ranking.pl.
      Czyli powyższe "rewelacjyjne" 16.3% to g… prawda! "

      Litości, gość mówi o rynku smartfonów a Ty pokazujesz statystyki z ruchu przeglądarek gdzie ponad 90% okupują desktopy. "Dwa razy więcej niż iPhone" dalej wygląda niezbyt wiarygodnie, ale może jest tak, że sporo ludzi kupuje ten szajs "bo to Nokia" i potem nie korzysta z Internetu?

      EDIT: To miało iść do Pawła, ale też piszesz o tym ranking.pl. Zresztą StatCounter to też nie na temat, z treści artykułu w RP wynika, że chodzi o udział w sprzedaży (zapewne w Q42012) a nie w liczbie aktywnych urządzeń. Natomiast w ranking.pl porównałem wartości z końca września i końca grudnia 2012 wyszło mi, że WP ma około 4% wzrostu w ruchu generowanym przez urządzenia mobilne. Tylko że to dotyczy ruchu a nie sprzedaży urządzeń, poza tym Android i iOS uwzględniają tablety – czy może się to przełożyć na 16% sprzedaży smartfonów? Nie jest to aż takie niemożliwe.

      1. Awatar 123
        123

        Też mnie to zastanowiło – przecież ruch w sieci to nie to samo, co sprzedaż smartfonów.
        Z drugiej strony teraz te urządzonka łączą się z siecią często i nie zawsze za zgodą użytkownika.

        1. Awatar cutugno
          cutugno

          "Z drugiej strony teraz te urządzonka łączą się z siecią często i nie zawsze za zgodą użytkownika."

          Takie połączenia niekoniecznie będą na strony, które mierzy ranking.pl czy statcounter.

          1. Awatar 123
            123

            Z pewnością. Poddajesz jednak w wątpliwość nie wyniki marketingowe Microsoftu, tylko sens serwisów typu ranking.pl. I zupełnie się z tym zgadzam. Na przykład wikipedia podaje zupełnie inne wyniki, w3schools jeszcze inne.

          2. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Mówi Ci coś słowa statystyka? 🙂
            Każdy z serwisów bada w inny sposób. Może się mylę, ale wydsje mi się, że w3schools podaje tylko stastyki odwiedzin swojej strony, a wiadomo, deweloperzy to nie statystyczny Kowalski.

          3. Awatar 123
            123

            Ojejciu, oczywiście że w3schools podaje tylko dla swojej strony. Oczywiście, że mówi mi coś statystyka.
            Problem jest z jej interpretacją. Fajnie jest używać wyników podawanych przez tego typu serwisu do udowodnienia z góry przyjętej tezy:
            Windows jest wszechobecny?->ranking.pl
            Linux zdobywa popularność?->kernel.org 😉
            itd…

            Ranking.pl bada strony z gemiusem, a gemius ma specyficzny dobór sprawdzanych domen.

      2. Awatar MikolajS
        MikolajS

        @cutugno
        Ale zauważ, że przynajmniej odnosi się do jakieś mierzalnej rzeczywistości. Gdy Microsoft nie kłamał to powoływałby się na kontkretne dane pomiarowe.

        1. Awatar cutugno
          cutugno

          "zauważ, że przynajmniej odnosi się do jakieś mierzalnej rzeczywistości."

          Tak, tylko że wyciąga wniosek "Microsoft kłamie sto razy zawyżył wynik!!11!" a tymczasem nawet pobieżna analiza tych wyników mówi, że być może i zawyżył, ale wcale nie wiadomo czy tak wiele i czy w ogóle a już na pewno nie da się tego w ten sposób udowodnić.

          1. Awatar mikolajs
            mikolajs

            Nie mając żadnych badań można sobie wyciągać liczby z kapelusza.

            "ale wcale nie wiadomo …" i to właśnie na pewno wiadomo, reszta to gdybanie 😉

          2. Awatar cutugno
            cutugno

            ""ale wcale nie wiadomo …" i to właśnie na pewno wiadomo, reszta to gdybanie "

            E tam. To, co można z ogólnodostępnych danych wywnioskować nie nadaje się do podważenia liczby podanej przez MS (a jeśli się daje, to pokaż, tylko bez machania łapkami), a porównanie z ranking.pl nawet czyni ją całkiem prawdopodobną.

        2. Awatar herr
          herr

          Ale MS przyznał po prostu, że tylko w jednym, dość zacofanym technicznie kraju z niskimi płacami udało się osiągnąć 16% rynku. Na całej reszcie świecie mają mniej.

          Czy ja wiem czy to taki super marketing?

          1. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            Zapomniałeś jeszcze o rynkach skandynawskich . BTW Polska nie jest tak bardzo zacofanym technicznie krajem – patrząć chociażby na sektor GSM lub bankowy

          2. Awatar herr
            herr

            No dobra, przesadziłem z tym zacofaniem. Nie zmienia to faktu, że Polska nie jest najważniejszym rynkiem dla smartfonów. Jest za to dobrym miejscem do wprowadzania nowych systemów jak uważa również Mozilla ─ ale nie mam pojęcia dlaczego.

          3. Awatar 123
            123

            Nie jest technicznie zacofana bo jest zalana komórkami na kredyt (umowa abonamentowa to kredyt) i bankami oferującymi bylejakie produkty?
            No tak, w tych dwóch kwestiach to wręcz przodujemy.

          4. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            "Wyściub" nos za komputera i wyjdź na świeże powietrze :P. O GSM miałem na myśli o zapleczu ( czyli to co jest u operatorów ) tak jak banki (płacenie zbliżeniowo )

          5. Awatar 123
            123

            I znowu argument ad personam. Uwaga: przechodzę na twój poziom:

            Mówiłem ci już raz-idź zmyj to badziewie z twarzy, bo cząsteczki ołowiu z farby migrują do głowy i dostajesz objawów psychozy.
            Miałeś na myśli o zapleczu… ja nie wiem co ty robisz na zapleczu i z kim i mało mnie to interesuje. Ale chyba nic przyzwoitego, jeśli mówisz o zbliżeniach.

          6. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            A ja Ci mówię doucz się odnośnie zawartości ołowiu w farbie . To już też raz CI mówiłem, jednak widzę nie dociera.

          7. Awatar 123
            123

            Twoja farba na pewno ma ołów. To widać po treści postów.
            No chyba że przeszedłeś na kolejny level i używasz jeszcze cięższych pierwiastków.

    2. Awatar batman_osnews
      batman_osnews

      Nie zapominaj, że badania, które przedstawiłeś bazują na aktywnych użytkownikach Internetu, co nie ma żadnego przełożenia na ilość sprzedanych słuchawek. Polska jest na tyle specyficznym rynkiem, że dane podane przez przedstawiciela Microsoftu są realne – wystarczy spojrzeć na udział Opery w rynku przeglądarek. Gdy na świecie ledwie mieści się on w granicach błędu statystycznego, u nas ma niecałe 7% (a było więcej).

      A odnośnie treści na OSNews. Pisałem już o tym przy kilku okazjach. Jest to serwis otwarty na wszystkie tematy i to od społeczności zależy jakie teksty na niego trafiają. Niestety zdecydowana większość osób obecnie korzystających z Internetu robi to na takiej samej zasadzie, jak oglądanie telewizji, czyli jest tylko odbiorcą treści, a wszelkie apele, prośby i zachęty do współtworzenia odbijają się od muru lenistwa/bzdurnych argumentów/pieniactwa *

      * – niepotrzebne skreślić

      1. Awatar Lam_Pos
        Lam_Pos

        "A odnośnie treści na OSNews. Pisałem już o tym przy kilku okazjach…. wszelkie apele, prośby i zachęty do współtworzenia odbijają się od muru lenistwa/bzdurnych argumentów/pieniactwa *"

        Zgadza się, tylko że kiedy ja ci to pisałem, że marudzisz jak katarynka i na każdą krytykę masz jedną odpowiedź: "jak ci się nie podoba to sam sobie napisz newsa, leniu, idioto, pieniaczu…", to stwierdziłeś że nie ty to pisałeś… Pogubiłeś się w krętactwach czy masz rozdwojenie jaźni?

        Co do statystyk "made in microsoft" nie od dziś znana jest ich kreatywność w tej dziedzinie. Podaj jakiekolwiek wiarygodne źródło, potwierdzające twoje statystyki. Poza rzecznikiem PR korporacji Microsoft oczywiście.

        Nawiasem mówiąc, prezentowane przez ciebie chamstwo i arogancja ludzi związanych z ms też są szeroko znane. I nie zapominaj ordynusie że Osnews to nie twój prywatny folwark, ale podobno:
        "OSnews.pl jest społecznościowym serwisem informacyjnym poświęconym oprogramowaniu, systemom operacyjnym i światowi IT".
        …zwróć uwagę na przymiotnik "społecznościowy", będę tu więc krytykował kogo zechcę, kiedy zechcę i jak zechcę.

        Tak więc krótko, podaj linka do wiarygodnych statystyk, albo milcz. Bo twoje smarkate lamenty już mnie znudziły.

        1. Awatar batman_osnews
          batman_osnews

          Nieważne jakiego źródła bym nie podał i tak napiszesz, że jest to korporacja na usługach MS albo wymyślisz inną teorię spiskową, ponieważ tak będzie Tobie wygodniej. Takie Twoje prawo.

          Nie traktuję OSNews jako prywatnego folwarku. Po prostu jestem osobą, która nie jest biernym odbiorcą, któremu nic się nie podoba. Zamiast marudzić, zabrałem się za pisanie. Krytykować zawsze łatwo, ale zrobić coś samemu już nie.

          1. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Spróbuj wyłączyć na chwilę fanbojstwo i przeczytaj jeszcze raz newsa. Napisałeś go tak jakby to co twierdzi marketing Microsoftu było obiektywną rzeczywistością. Piszesz, że analitycy rynku coś tam twierdzą. Jacy analitycy? Z Microsofu? Ten tekst to typowa reklama, gdybyś chciał dostarczyć informację mógłbyś napisać to samo ale w zupełnie inny sposób.

          2. Awatar batman_osnews
            batman_osnews

            Nie jestem fanbojem MS, tylko osobą, która otwarcie przyznaje się do korzystania z niektórych produktów tej firmy. Co więcej, produkty te podobają mi się i w zupełności wystarczają do moich potrzeb. Żeby nie było, że tylko chwalę MS – IE (nawet ostatnia wersja) jest słaby, od IIS wolę Apache'a i Nginx, a do wirtualizacji zamiast Hyper-V używam VirtualBox (Vagrant – żeby być dokładnym).
            Krytykowanie MS jest modne, a każdy kto pisze o tej firmie musi być przez nią opłacany. Do tego każdy tekst na temat produktów MS to ukryta reklama, mająca na celu zwiększenie sprzedaży.

          3. Awatar mikolajs
            mikolajs

            "Krytykowanie MS jest modne, a każdy kto pisze o tej firmie musi być przez nią opłacany. Do tego każdy tekst na temat produktów MS to ukryta reklama, mająca na celu zwiększenie sprzedaży. "

            Nie odnoszę się do tematu tylko sposobu w jaki to napisałeś. Gdybyś napisał tekst w stylu, że według Microsoftu … oraz napisał jacy analitycy wypowiadają się na temat WP, to byłoby OK. A tak przedstawiasz artykuł jak prawdę objawioną, która w rzeczywistości jest papką marketingową. Brak w tekście odrobiny krytycyzmu dla źródła rewelacji.

          4. Awatar batman_osnews
            batman_osnews

            Masz rację. Uwaga przyjęta – następnym razem lepiej dobiorę słowa.

          5. Awatar Lam_Pos
            Lam_Pos

            Te, Batman, skup się, bo teraz będzie trudne:
            jeśli chcesz ze mną nadal dyskutować, to przestań bełkotać jak pijaczek proszący szefa w poniedziałek rano o urlop na ósmy pogrzeb babci, tylko PODAJ LINKA DO WIARYGODNYCH STATYSTYK, albo milcz!
            Jak na razie to ty mamroczesz, wykręcasz się i korzystasz w wygodny dla siebie sposób z syndromu "oblężonej twierdzy", wcielając się w prześladowaną ofiarę kiedy tylko przeczytasz słowo krytyki.

            Przepraszam resztę czytających za nerwowy ton moich wypowiedzi, ale tak ograniczony i jednocześnie arogancki ewangelista ms trafia się naprawdę rzadko. Co gorsza, półmózg myli uprzejmość ze słabością a tego już naprawdę nie lubię.

            Swoją drogą ciekawe w ilu jeszcze krajach przeprowadzono taką nieoficjalną akcję "uwiarygodniającą". Bo nie czarujmy się, przeciętny użytkownik kupi dużo szybciej telefon z takim WindowsPhone, po tym jak dowie się że co szósta słuchawka w jego kraju ma WP na pokładzie. 16 i ciut procent już zachęca do kupna, 0.19% a nawet 1.6% wzbudza ostrożność i nieufność. Oczywiście "spontaniczny" Batman powie że to teoria spiskowa, jednak tak naprawdę to stara zagrywka marketingowa – "kupuj pan śmiało, sąsiedzi mają i nie narzekają".

          6. Awatar batman_osnews
            batman_osnews

            Nieważne co napiszę i tak dla Ciebie będzie to korporacyjny bełkot. Jesteś tak zafiksowany na nienawidzeniu Microsoftu i wszystkiego co z tą firmą związane, że żadne argumenty do Ciebie nie dotrą i nadal będziesz uciekał do pyskówek. Już wcześniej to napisałem – jak na kogoś kto jest obrońcą otwartych technologii, masz bardzo zamknięty umysł. EOT.

          7. Awatar Lam_Pos
            Lam_Pos

            Rozumiem, nie masz niczego na potwierdzenie bredni które wypisujesz. Czyli mało że uprawiasz tu kryptoreklamę, to jeszcze robisz to na podstawie danych wyssanych z palca.
            Tobie można w "newsie" manipulować emocjami czytelnika, pisząc o "hegemonii iPhone’a oraz Androida", natomiast zapytanie cię o wiarygodne źródło twoich "newsów", jest już "zafiksowaniem na nienawidzeniu Microsoftu" oraz tworzeniem teorii spiskowych…

            Napiszę to po raz kolejny, skup się bo mi się cierpliwość kończy:
            PODAJ LINKA DO WIARYGODNYCH STATYSTYK, albo milcz!

            Jeśli nie masz takiego linka- EOT.

          8. Awatar solokazama
            solokazama

            to chyba nie czytujesz w ogole OSNews, jezeli osobe spod fastnicka "o_O" ktos wg. ciebie mogl przebic; )

    3. Awatar trololo
      trololo

      te wyniki z ranking.pl to tutaj akurat nie bardzo pasują, bo są do wszystkich systemów. tutaj by było trzeba wyników dla systemów mobilnych

      poza tym zgodnie z tym artykułem http://forsal.pl/artykuly/619536,w_i_kw_w_polsce_… można założyć że sprzedało się około 1mln smartfonów, czyli około 160tys. z win phone
      jeśli przyjąć 1 polak = 1 telefon ( zgodnie z wikipedią na polaka wypada 1.3 karty sim na osobe w polsce, ale w tym są jeszcze jakieś systemy wbudowane, karty do internetu itp więc myślę że 1:1 to sensowne) to mamy wtedy 160k/37kk udział w rynku telefonów na poziomie 0.4% rynku telefonów i taki wynik ma sens
      dodatkowo w takim wyliczenie raczej można pominąć słuchawki z lat wcześniejszych bo pierwsze były dosyć drogie, poza tym nie sprawdzona technologia więc się słabo sprzedawały

      1. Awatar pow3rshell
        pow3rshell

        zapomniałeś jeszcze o rynku wtórnym. Tj np. o sytuacji gdzie ktoś dostał smartfon od operatora – opchnął go i kupił sobie na rynku wtórnym coś innego.

  10. Awatar hind
    hind

    Wcale się nie dziwie, ludzie kupowali tanie androidy i muliło, nokia ma swoje tanie windowsy (lumia 610, teraz jeszcze htc 8s?), które za tą samoą cenę chodzą o wiele lepiej.

    1. Awatar Ole
      Ole

      A do tego wypuszczają teraz serię *20 (na początek 620), dobrze wykonany, w miarę tani telefon na WP8. Siłą każdego systemu są aplikacje i tutaj android i ios wygrywają ale jeśli chodzi o samo działanie systemu i spójność to WP zdecydowanie bardziej przypada mi do gustu. Tak samo aktualizacje którymi MS przebija wszystkie androidy. Niektórym ludziom naprawdę się to podoba choć gadzeciarzom ciężko w to uwierzyć 😉 W telefonie na początek jest całkiem w sumie dobra jak na warunki mobile przeglądarka, intuicyjny klient poczty, świetna klawiatura, nawigacja Nokii itp. Typowemu Kowalskiemu w zupełności to wystarcza.

      1. Awatar pow3rshell
        pow3rshell

        Zgadzam się. Out-of-box telefon z WP8 dla osoby 35+ ma sporo aplikacji do których ciężko znaleźć lepsze darmowe odpowiedniki ( nie twierdzę, ze nie ma). Dodatkowo są to aplikacje które ludzie znają ( nokia maps) z poprzednich telefonów lub z desktopów

        1. Awatar pow3rshell
          pow3rshell

          Minusy okazują, że się nie pomyliłem, a zeloci boją się prawdy 😛 Swoją drogą znalazłem ciekawy artykuł : http://www.benchmark.pl/aktualnosci/trend-micro-a…

  11. Awatar Nicram
    Nicram

    Generalnie sam mam telefon z Andkiem, ale trzeba przyznać że bawiąc się Nokią z WP8 to jeżeli chodzi o reakcję na dotyk, płynność animacji czy szybkość ładowania elementów menu to Android odstaje w tyle, i to na szybszym sprzęcie. Android kojarzy mi się z kobyła, która najzwyczajniej nie daje rady działać płynnie i szybko. O ile ja sam potrzebuję telefonu, które będzie mi też narzędziem w pracy, to wszystkim zwykłym zjadaczom chleba sam polecę WP8, bo po prostu będzie im działał płynniej niż Android, a prawda jest taka, że poza paroma gierkami ludzie nie wiele więcej z telefonu korzystają. Mapy Nokia są, aparat i wideo są, apki zewnętrzne też. Nie ma sensu udawać, że większości potrzebny jest Android, który działa wolniej.

    Co do samych statystyk to nie jestem pewien czy faktycznie WP8 jest tak bardzo popularny, ale jeżeli tak jest to nawet dobrze świadczy o poziomie konsumentów, którzy wybierają bardziej świadomie – względem potrzeb produkty.

    PS. Co się stało z logowaniem OpenID przy komentarzach?

  12. Awatar arz
    arz

    Ja tam obstawiam, że te16% to raczej przyrost sprzedaży w tym roku w stosunku do poprzedniego albo sprzedaż za 2012r. A nie całościowy udział w rynku.

  13. Awatar o_O
    o_O

    Polecam poszukać wiadomości na temat tych rewelacji microsoftu w zagranicznych wynikach w Google.
    Praktycznie wszystkie obcojęzyczne artykuły linkują do… rpkom.pl! Które jak widać nie ma żadnych konkretów na ten temat, tylko powtarza za microsoftem czcze gadanie i puste hasełka marketingowe.
    Czyżby ktoś z microsoftu posmarował i dostał artykuł sponsorowany w rp?

  14. Awatar kamo
    kamo

    to nie monopol MS, po prostu win8 i windows phone jest wreszcie logicznie napisany. niedawno zmieniłem telefon z iphone 3gs na lumie 800 z wp7.8 i t już ktorys dzień z kolei jak mnie zaskakuje ten system!:D
    GOOD JOB!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *