Wojna przeglądarek społecznościowych: RockMelt vs. Flock

Rynek przeglądarek społecznościowych dotychczas był bardzo mały. Można było na nim do niedawna znaleźć jedynie Flocka. Od kilku tygodni dołączył do niego RockMelt, jednak ten pierwszy nie składa broni.

Flock, przeglądarka społecznościowa, która światło dzienne ujrzała pod koniec 2005 roku była dotychczas jedyną liczącą się przeglądarką, która oferowała wbudowane rozszerzenia umożliwiające bezpośrednią interakcję z portalami społecznościowymi. Dzięki takiemu rozwiązaniu, bez dodatkowego poruszania się po stronach zewnętrznych, użytkownik miał dostęp do aktywności swoich znajomych z Twittera, Facebooka i innych.

Jednak od 8 listopada tego roku, ten pierwszy nie jest jedynym zawodnikiem na tym rynku. Dołączył do niego RockMelt. Pierwsze informacje o próbach stworzenia kolejnej przeglądarki przez Marca Andreessena (deweloper Mosaica i twórca Netscape’a) pojawiły się już ponad rok temu.

Co w tych przeglądarkach jest takiego interesującego? W praktyce otrzymuje się dokładnie to samo, co korzystając z Firefoksa (na bazie którego dotychczas budowany był Flock) czy Chromium (podstawa RockMelta oraz od najnowszej wersji jego konkurenta), jednak rozszerzone o “szybkość”. Dzięki wrzuceniu w pole widoku użytkownika dodatków społecznościowych, nie jest on zmuszony przedzierać się przez kolejne strony logowania, korzystać z innego, zewnętrznego oprogramowania do kontaktu ze znajomymi. Można powiedzieć, że takie rozwiązanie daje możliwość wygodniejszego korzystania z sieci.

Podstawowa różnica pomiędzy tymi dwoma produktami jest taka, że RockMelt ma stać się głównymi drzwiami dostępu do Facebooka. By móc ją pobrać konieczne jest posiadanie konta w tym portalu społecznościowym, zapisanie się na listę znajomych i oczekiwanie na zaproszenie do prywatnych testów. Natomiast Flock służy do równomiernego korzystania z wszelkiej maści portali, a co najważniejsze, by go pobrać nie trzeba się wcale nigdzie zapisywać.

Dotychczas na korzyść jednej, bądź drugiej przeglądarki mogły przemawiać preferencje ich użytkowników. Korzenie Flocka wywodzą się z Firefoksa, natomiast RockMelta z przeglądarki Chromium. Jednak wraz z unifikacją podstawy, wybór będzie musiał być podjęty między dwiema prawie identycznymi przeglądarkami. Wartością dodaną będą właściwie dobrane rozszerzenia.

Kto wygra wyścig o dusze tych wszystkich, którzy korzystają z portali społecznościowych? Pomimo 5 lat na rynku Flock zdobył 9,5 miliona użytkowników. Jak to się będzie miało do potencjalnych 500 milionów wyznawców Facebooka? Czas pokaże.

New Flock from Flockstar on Vimeo.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar Kenji
    Kenji

    "Connect with Facebook" i pod spodem "We take privacy seriously". 😉

  2. Awatar Kuba
    Kuba

    Dla mnie ten news jest o niczym.

  3. Awatar Kwpolska
    Kwpolska

    Treści brak, ktoś próbuje robić wojnę szajsu. raport.

  4. Awatar tolep
    tolep

    Cóż, Flock na Gecko to już zamierzchła przeszłość. choć obecny na Chromium nie sięga poprzedniemu do pięt w funkcjonalności, NA RAZIE. Za Flockiem przemawia doswiadczenie społecznościowe autorów, za RochMeltem – świeżość podejścia.

    Z trzeciej strony, Chrome z tylko jednym dodatkiem takim jak np. Yoono też nie zostaje z tyłu.

    RockMelt na razie urzekł mnie wykrywaniem, sugerowaniem, dodawaniem i prezentowaniem feedów – w zrozumiały dla ZU sposób, bez konieczności jakiejkolwiek wiedzy o istnieniu RSS.

  5. Awatar xpio
    xpio

    Linux dla każdego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *