Zabezpiecz się przed programem antywirusowym – kup oryginalny Windows

“Jestem pewna, że mam bezpieczny i zabezpieczony komputer, ponieważ używam autoryzowanego oprogramowania firmy Microsoft (…)” Tak zaczyna się jedna z propagandowych historyjek na witrynie fair-play.pl.

Bardzo polecam obejrzenie tamtejszych klipów. Dowiemy się tam również, że wszystkie dodatki (w tym najnowsze gry) dostaniemy za darmo jeśli tylko kupimy oryginalny Windows.
Jednym z rodzynków jest również tytułowe stwierdzenie, że “mam zabezpieczony komputer, ponieważ (…) programy antywirusowe nie mają dostępu do mojego komputera”.
Te i inne atrakcje czekają Was drodzy klienci jeśli tylko Kupicie autoryzowane oprogramowanie firmy Microsoft. Gorąco polecam. No, może najpierw tylko zapoznajcie się ze z serwisem play-fair.pl.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar http://michal.idmobs
    http://michal.idmobs

    jestem programistą a nie jakimś redaktorem więc proszę o wyrozumiałość w komentarzach. Napisałem niusa, bo chciałem się z Wami podzielić tą wesołą nowiną 🙂

  2. Awatar quest
    quest

    Stare 🙂

    DLACZEGO JESTEŚ FAIR?

    Jestem fair, bo …. używam wolnego i otwartego oprogramowania 😉

    Ciekawe czy wygram nagrodę za takie uzasadnienie.

    1. Awatar mario
      mario

      ja dodałem ze 20 haseł, m.in.:

      Jestem fair, bo nie używam Windows!

      Jestem fair, bo moje programy nie wymagają Windows!

      Jestem fair, bo propaguję wolność wyboru, kupując laptopa z Windows jesteś zmuszony za niego płacić!

      Jestem fair, bo nie skasuję haseł promujących Linuksa

      🙂

      Serwis oczywiście czysto propagandowy!

      1. Awatar Sławek
        Sławek

        A czego się spodziewałeś, bo MS? Kto innych tak wyzywa, ten stosuje takie praktyki. To próba odwrócenia uwagi od realnych poczynań. Przypomnę, że to MS wyzywał otwarte systemy od raka, a ich użytkowników od komuchów. Od samego początku prowadził jednak dziwne akcje czysto propagandowe. Ale oczywiście MS trudno porównać z komunizmem, gdyż mamy znacznie gorszy…. Otwarte Oprogramowanie!! Z tych względów trzeba wierzyć w to, co mówi nam wielki brat Microsoft. 😉

        1. Awatar soda2
          soda2

          0.o przecież idea komunistyczna i idea otwartego oprogramowania ma wiele wspólnego, Open Source ma wiele cech charakterystycznych dla komunizmu. "od wszystkich dla wszystkich", "społeczność OS" to wszystko jest komuną. A gdy OS jest komuną to Microsoft jest korporacją. Ja wybrałem komunę (wolne społeczeństwo) i jestem z tego dumny. Ktoś kto nie widzi podobieństwa pomiędzy OS a komuną to albo nie wie co to komuna albo nie wie co to OS.

        2. Awatar barteqx
          barteqx

          A właśnie, że ma niewiele. Komunizm zakłada zwiększoną kontrolę nad obywatelami – WGA, DRM, uuups… To Microsoft!!! OpenSource jest bardziej socjalno-liberalne, niż komunistyczne. 😉

        3. Awatar kat
          kat

          @Soda2, a mnie sie komunizm kojarzy z Pol Potem, Che Guevara ( ale nie tym od mlodziezy, ktora jest cool, ale tym, ktory strzelal dzieciom w tyl glowy ) i Leninem. Moze troche starszy jestem i mam inne skojarzenia. Bardzo niepodoba mi sie dorabianie ideologii do OS, zwlaszcza tak zbrodniczej jak komunizm. OS to raczej wolny rynek, w ktorym ludzie wspolpracuja ze soba bo chca, a nie dlatego ze ktos z gory im to narzuca.

        4. Awatar Sławek
          Sławek

          @soda2: Oprogramowanie i wiedza jest czymś innym niż towar, można więc stosować ine podejście. Twórcy wolnego oprogramowanie to zauważyli i faktycznie stosują inne podejście to tych kwestii, bardzie komunistyczne. Nie oznacza to jednak, że można usprawiedliwiać propagandę wielkiego koncernu faktem, że inni wyznają cechy komunistyczne. Niektórzy są komuchami, a inni wykorzystują doświadczenie z systemu komunistycznego pod jakimś szlachetnym płaszczykiem lub tłumacząc się, że tylko robią interesy. Co jest gorsze?

        5. Awatar mario
          mario

          Moim zdaniem idee wolnego oprogramowania mają więcej wspólnego z kapitalizmem niż postępowanie Microsoftu, bo:

          – MS mocno ogranicza możliwości użytkownika, zmuszając go do używania jednego systemu, a później do upgreadeu (ucinając support)

          – MS jest monopolistą i ten monopol wykorzystuje aby promować swoje następne produkty

          – MS przez monopol ma przewagę, bo każdy program pierwsze powstaje pod Windows, później może pod inny OS, a dla użytkownika największą wartość mają programy a nie sam OS

          – oprogramowanie wolne daje nieograniczone możliwości konkurencji, co jest główną ideą kapitalizmu (wolny rynek, niczym nie skrępowany)

          – MS podobnie jak komuna pierze ludziom mózgi – przykład jest w newsie, inny przykład to kampania Get The Facts.

          – monopol jest domeną komunistycznego socjalizmu, gdzie wszystkie firmy były państwowe i nie miały konkurencji.

          – Microsoft nie jest kreatywny, ogromną większość rozwiązań kupił (np. SQL Server, Visio, DOS), w komunie kreatywność była niszczona, np. samochód beskid (kupiony ostatecznie przez renault i sprzedawany jako twingo) czy syrena 106 (kupiona przez puegeota), bo komunistyczne władze uważały ja za zbyt dużą konkurencję dla istniejących rozwiązań.

          – kapitalizm dąży do obniżenia ceny, a oprogramowanie opensource jest tanie, komunistyczny-socjalizm był tak niszczący, że nikogo nie było na nic stać, a komunistyczne produkcje były drogie, MS ma ceny wysokie i ich nie obniża (bo jest monopolistą).

          Wniosek: komuna to Microsoft, wolność i kapitalizm to OpenSource

          Jak ktoś mówi, że MS promuje wolny rynek i kapitalizm to nie wiem czy mam płakać czy się śmiać. Oczywiście na normalnym kapitalistycznym rynku monopole zawsze upadają i tak samo będzie z MS. Ludzie coraz bardziej zaczynają dostrzegać balast monopolu i uzależnienia, a i rozwiązania alternatywne są coraz lepsze.

          Zgadza się, że to społeczność część kodu pisze, ale potem jak ten projekt staje się bardziej poważny, powstają firmy wokół takiego projekt i projekt zaczyna zarabiać, firmy te konkurują kto będzie lepszy, a sama konkurencja nie jest niczym ograniczona. Microsoft ogranicza konkurencję i ma ogromną siłę przebicia w promowaniu własnych produktów, np. poprzez dodawanie ich do Windows.

          Przykłady: CrossOver, Firefox (+ dodatki), Linux, PostgreSQL, OpenOffice, MySQL

        6. Awatar Sławek
          Sławek

          @mario: Całkowicie się z tobą zgadzam. Jest jednak nieco ale. Wyobraź sobie, że komuna wiązała się z pewnym utopijnym myśleniem, m.in że istnieją dobra społeczne, czyli wspólne. Tak się narodził ten ustrój. Wolne Oprogramowanie też częściowo uznaje dobra wspólne(choćby licencja BSD czy GPL). W przeciwieństwie do realnego świat, to w cyfrowym świecie jeden twór można powielać i modyfikować go w nieskończonej liczbie wariancji i praktycznie po zerowych kosztach. Dlatego w OpenSource nie ma państwowych motłochów, a występuje wolny, nie kontrolowany rynek.

          Słuszne jest twierdzenie, że Microsoft ma wiele wspólnego z komunizmem. W końcu PKP też było przez wielu uznane za pozostałości systemu socjalistycznego, bo miało na coś monopol. Dlaczego więc nie uznawać Microsoftu za coś silnie związanego z komuną. Nie dość, że piorą ludziom mózgi, tworzą specjalnie rzeczy niekompatybilne z innymi i podróbki czegoś twierdząc, ze to ich projekt i koncepcja, to jeszcze wymuszają na firmach produkujących hardware dostosowania się do ich widzimisię. To jest właśnie komunizm w postaci praktycznej. Tak się ten ustrój przejawiał. Dodam jeszcze, że u celu wielu firm produkujących soft jest stworzenie problemów za czasów komunizmu(sytuacja prawna pozwalające korporacją kontrolować różne aspekty użytku, użyteczności, itd. ich produktów). Wolne Oprogramowanie jest jednak realizacją wizji wspólnoty na zupełnie innej płaszczyźnie niż materialnej. Tutaj nie ma tych samych ograniczeń i realizacja tego nie jest taka trudna. Chcąc nie chcąc, wolne oprogramowanie ma coś zarówno z komunizmu i wolnego rynku. To taki "wolnorynkowy komunizm"(SIC!). Microsoft ma jednak więcej wspólnego z komunizmem, jaki dał się odczuć w historii 😉 .

        7. Awatar Thar
          Thar

          To taki “wolnorynkowy komunizm”(SIC!).

          Chiny?

          @mario: z tego co zdążyłem zauważyć, kapitalizm promuje samodzielność, własność i uzyskiwanie wymiernej gratyfikacji za dzielenie się z innymi. Przymioty, które stoją w jawnej sprzeczności z ideami open source (społecznictwo, wspólnota, wolontariat).

        8. Awatar Sławek
          Sławek

          Eeee… Dobra. Lepiej będzie brzmieć Wolny rynek bez ograniczeń(masło maślane), prawdziwy wolny rynek lub wolny rynek bez zbytecznych regulacji. Pierwsze co mi jednak przyszło na myśl, to komunizm wolnorynkowy. Już lepiej?

        9. Awatar Thar
          Thar

          Ale po co te nerwy? 😉

          W Chinach wladza promuje wolny rynek (ustroj gospodarczy) jednoczesnie zachowujac komunizm (ustroj spoleczny). Open source to cos, co nie ma ustroju rynkowego – w kazdym razie nie w tradycyjnym pojeciu teorii ekonomicznej – a ustroj spoleczny to jak najbardziej demokracja. Podstawa prawdziwej demokracji jest spoleczenstwo obywatelskie, ktore chce wniesc swoj wklad w rozwoj ogolu i zresza sie w rozmaitych organizacjach pozarzadowych, ktore przeniesione na grunt open source czesto sa przez roznych krzykliwych, samozwanczych 'libertarian' nazywane "komunami". Glowna i najwazniejsza roznica polega na tym, ze we wszystkich dotychczasowych eksperymentach z komunizmem, komuny tworzono sila.

          Nie laczmy ustrojow gospodarczych z ustrojami spolecznymi – obserwowana obecnie w coraz wiekszym stopniu rozbieznosc interesow kapitalizmu i demokracji to dowod, ze na dluzsza mete nie ma to sensu.

        10. Awatar mddh160
          mddh160

          Ej, wy powyżej, a jaki to ma związek z tą wieścią? Jeśli moderatorzy uznają, że jakiś ma, to chętnie włączę się do dyskusji.

        11. Awatar mario
          mario

          @Thar:

          z tego co zdążyłem zauważyć, kapitalizm promuje samodzielność, własność i uzyskiwanie wymiernej gratyfikacji za dzielenie się z innymi. Przymioty, które stoją w jawnej sprzeczności z ideami open source (społecznictwo, wspólnota, wolontariat).

          OpenSource też promuje samodzielność i własność, bo pozwala Tobie samemu modyfikować programy które nabywasz, dzięki czemu możesz uzyskać wymierne korzyści. OpenSource wzmacnia konkurencyjność rynku, dlatego rozwija się tak szybko. Głównymi ideami OpenSource nie jest społecznictwo czy wolontariat, osoba modyfikująca program dla siebie otrzymuje wymierne korzyści, w postaci zmodyfikowanego programu, a osoby pracujące nad projektami OSS najczęściej zarabiają i te osoby tworzą najwięcej. Czasem też dla ludzi są rzeczy ważniejsze niż pieniądze i chcą sobie napisać/ulepszyć program dla własnej satysfakcji – satysfakcja to też korzyść + zdobyte doświadczenie, które to ma sporą wartość.

        12. Awatar mdh160
          mdh160

          "W Chinach wladza promuje wolny rynek (ustroj gospodarczy) jednoczesnie zachowujac komunizm (ustroj spoleczny)"

          Pomyliło ci się coś 🙁 Cechą komunizmu jest państwowa własność produkcji, a to jest jak najbardziej wymiar gospodarczy. I to nie jest tak, że ustrój gospodarczy sobie, a ustrój społeczny sobie, bo na przykład w demokracji nie ma wolnego rynku. Właściwie, to tylko anarchia jest odpowiednim środowiskiem dla prawdziwego kapitalizmu.

        13. Awatar Thar
          Thar

          @mario

          Głównymi ideami OpenSource nie jest społecznictwo czy wolontariat, osoba modyfikująca program dla siebie otrzymuje wymierne korzyści, w postaci zmodyfikowanego programu

          Mało kto z użytkowników programu jest w stanie go zmodyfikować, a jeszcze mniejsza część modyfikuje. Dla autora programu, który przecież już ma i napisał to czego potrzebuje, wydawanie go na licencji open source nie jest ze zdroworozsądkowego punktu widzenia potrzebne, bo de facto oddaje wyniki swojej pracy za frajer. Nawet jeśli w społeczności odbiorców (w kapitalizmie takie pojęcie nie istnieje 😉 ) znajdzie się ktoś kto cośtam poprawi/dopisze i wyśle patche, autor nie otrzymuje promila korzyści jakie odnieśli użytkownicy programu. I to, że mimo to kontynuuje jego rozwój dzieląc się z innymi to jest właśnie społecznictwo.

          a osoby pracujące nad projektami OSS najczęściej zarabiają i te osoby tworzą najwięcej.

          Nie zgodzę się. Dotyczy to może największych projektów, jednych w stopniu większym (kernel, OpenOffice) innych w mniejszym (KDE). Większość projektów open source to jednak cała ta użytkowa otoczka molochów, programy w stylu mplayera i gftp, rozwijane za darmo, wolontaryjnie i czysto hobbystycznie.

          Czasem też dla ludzi są rzeczy ważniejsze niż pieniądze i chcą sobie napisać/ulepszyć program dla własnej satysfakcji – satysfakcja to też korzyść + zdobyte doświadczenie, które to ma sporą wartość.

          Powiedz gościowi, który przyjdzie pomalować ci ściany, że nie dostanie pieniędzy bo zdobył przy tym doświadczenie ;>

          @mdh160

          Pomyliło ci się coś 🙁 Cechą komunizmu jest państwowa własność produkcji, a to jest jak najbardziej wymiar gospodarczy.

          Tak dokładniej rzecz ujmując, to w koncepcji Marksa cechą komunizmu jest -społeczna- własność produkcji. Sowieci interpretowali to tak jak ty, chińczycy do pewnego momentu również – póki nie okazało się, że zmiana nastawienia przyniesie większe profity. Oficjalna linia jest teraz taka, że skoro produkcja ma stanowić własność społeczną, to właścicielami chińskich firm mogą być jedynie chińczycy. Tak naprawdę, z czego mało kto zdaje sobie sprawę, władze w Chinach ściśle kontrolują interesy z zachodem – cudzoziemcy mogą współuczestniczyć jedynie w 33 chińskich spółkach akcyjnych, dopuszczonych na giełdę w Hong Kongu.

          I to nie jest tak, że ustrój gospodarczy sobie, a ustrój społeczny sobie, bo na przykład w demokracji nie ma wolnego rynku

          Wiesz, że właśnie potwierdziłeś rozbieżność utroju gospodarczego i społecznego? 😉

        14. Awatar mdh160
          mdh160

          "Wiesz, że właśnie potwierdziłeś rozbieżność utroju gospodarczego i społecznego?"

          Wiesz, że nie uzasadniłeś tego w żaden sposób?

          "Czasem też dla ludzi są rzeczy ważniejsze niż pieniądze i chcą sobie napisać/ulepszyć program dla własnej satysfakcji – satysfakcja to też korzyść + zdobyte doświadczenie, które to ma sporą wartość."

          Powiedz gościowi, który przyjdzie pomalować ci ściany, że nie dostanie pieniędzy bo zdobył przy tym doświadczenie ;>

          Na tę skrajną demagogię muszę odpowiedzieć. Otóż nic ci do tego, jeśli taka była umowa między mną a malarzem, że on maluje za darmo, a w zamian otrzymuje doświadczenie w malowaniu. Dobrowolna wymiana dóbr i usług to cecha kapitalizmu.

        15. Awatar Thar
          Thar

          Z autopsji wiem, że to nie skrajna demagogia a rzeczywistość – "umowa" z malarzem zazwyczaj jest zawierana po wykonaniu usługi i sprowadza się do zapłacenia wytargowanej ceny. Łapiesz różnicę? mario napisał, że czasami gratyfikacją może być satysfakcja z pomalowanego pokoju lub doświadczenie w ten sposób zdobyte – ok, ale zaraz potem automatycznie zalicza to do korzyści z pracy open source, chociaż sam wcześniej napisał że to tylko "czasami". Gdy wyciągamy portfel a malarz mówi, że doświadczenie i satysfakcja mu wystarczą, to chyba jest dla nas niespodzianka i miłe odstępstwo od reguły, ale nie zakładamy tego z góry i nie odliczamy od podyktowanej ceny 😉

          Wiesz, że nie uzasadniłeś tego w żaden sposób?

          Miałem podać link do słownikowej definicji wyrazu "rozbieżność"?

        16. Awatar asgowiec
          asgowiec

          W komunizmie linuks byłby upaństwowiony, a o Linusie Torvaldsie nikt by nie słyszał – byłby po prostu jednym z tysięcy anonimowych programistów-wyrobników… ku chwale pracujących mas miast i wsi…

      2. Awatar pr3datux
        pr3datux

        Jakieś 2 miesiące temu też dodałem kilkanaście takich haseł ale oczywiście nic nie przeszło 😉 Bo sobie nawet w regulaminie zastrzegli możliwość nie zamieszczania haseł reklamujących konkurencję 🙂 Nie przeszły nawet tak zaawulowane hasła jak:

        Jestem fair, bo nie popieram monopolu.

        1. Awatar Sławek
          Sławek

          Może dlatego ktoś puścił specjalnie takie wideo do nich. Chciał ośmieszyć całą akcję i procedurę akceptacji. Skoro nie akceptują niewygodnych wypowiedzi, to może skuszą się na opublikowanie wypowiedzi głupich, żeby nie powiedzieć idiotycznych, ale gloryfikujących ich? Ciekawa sprawa. Z kolei trzeba patrzeć z przymrużeniem oka na takie teksty na tym portalu. W końcu do wygrania jest Windows, więc wiadomo, że ludzie będą mówić różne głupoty o nim. Może puścić inne teksty, typu: Windowsa zainstalujesz nawet na mikrofalówce lub twój Windows zaparzy Ci nawet herbatkę?? Ciekawe czy przejdą?

        2. Awatar Sławek
          Sławek

          Pomyliłem się. Tylko dlatego, że nie potrafiłem na ich stronce dodrzeć do omawianych materiałów. Ten dziwny film został opublikowany przez pracownika Microsoftu 😀 .

    2. Awatar xd
      xd

      Jestem fair, bo… w przeciwieństwie do microsoftu nie niszczę, ale buduję.

      1. Awatar trasz
        trasz

        A Microsoft rzekomo co niszczy?

  3. Awatar sheytan
    sheytan

    Ona zaprzecza własnym słowom:D Niech sobie siedzi na łindzie i nie gada głupot 😀

    1. Awatar R
      R

      A czy to nie jest tak, że nieoryginalnego Windowsa nie da się aktualizować? Nie znam się na tym ale jeżeli istotnie tak jest, wtedy ona w pewnym sensie ma rację. Programy antywirusowe na pewno można by traktować, jako dodatkowe, potencjalne źródło zagrożenia.

      1. Awatar Witek
        Witek

        Tak nieorginalne Windowsy z wyłączonymi aktualizacjami to prawdziwa plaga Internetu. Główne źrodło wirusów i spamu. Z tego co wiem to w XP nawet nieorginalnym można robić aktualizacje bezpieczeństwa, oraz instalować SP. Ale lepiej nie ryzykować kiedy można używać wolnego i darmowego systemu.

        1. Awatar abc
          abc

          Na nielegalnym XP po odpowiednich przeróbkach (naprawdę niewiele, jedna biblioteka i 2 linijki w hosts) można ściągać wszystkie aktualizacje.

          Ale niestety systemy z wyłączonymi aktualizacjami automatycznymi (+użytkownicy msie itp.) to plaga internetu :/

        2. Awatar Lupinek
          Lupinek

          Serio? Uzywam wlasnie Windowsa XP Pro (SP3) i nie ma problemow z pobieraniem czegokolwiek ze strony MS, aktualizacje tez bez problemow… dodam, ze nie musialem robic nic, kompletnie nic, aby udalo sie "oszukac" MS.

  4. Awatar Anonim
    Anonim

    Mysle ze ten "news" powiniene zostac usuniety poniewaz jaki on ma sens?

    Tylko fanatycy oraz wyznawcy Linuksa pisza takie bzdury.

    1. Awatar matiit
      matiit

      Kurde a ja wyznaję szatana i też bym napisał "takie bzdury"

    2. Awatar Sławek
      Sławek

      Kto go zaminusował? Nie rozumiecie jego aluzji?? Patrz mój komentarz na temat wyzwisk wypowiadanych przez przedstawicieli Microsoftu.

    3. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      lepiej uważaj żeby Ci nie zagroziły programy antywirusowe,

      bo po tym co piszesz mam pewne obawy co to tego gdzie pracujesz… 😉

    4. Awatar ups5
      ups5

      Tak, a ty nie używasz żadnego antywira ani firewalla, i jesteś super bezpieczny bo Windows jest super bezpiecznym systemem. Tak?

      Aż mnie zatkało jak przeczytałem tego newsa.

    5. Awatar kontrolaltdilejt
      kontrolaltdilejt

      a jeżeli nie używam łindołsa i wierzę w szatana a nie w boga , to jestem fejr ?

      1. Awatar 1hero2
        1hero2

        Każdy kolega szatana jest moim kolegą 😉

        1. Awatar Lupinek
          Lupinek

          A ja zamiast szatana wole pingwina 😛

        2. Awatar ubik
          ubik

          każdy kolega pingwina jest szatanem mojego kolegi

          😉

      2. Awatar lazy_bum
        lazy_bum

        Przecież każdy wierzący w Boga wierzy też w Szatana…

  5. Awatar smz
    smz

    o losie ale ta strona jest marna cala strona a nie konkretny film wszystko we Flashu ble ohyda i te niby super emo szlaczki napaciane wszędzie obrzydliwe i dlaczego MS nie zrobił tego w swoim super ekstra boskim silverlight, kolejna strona – wylęgarnia kretynizmu

    1. Awatar Iwo
      Iwo

      Po to we flashu, by pewnie niektórzy Linuksiarze mieli problemy z obejrzeniem → otwartą dyskusją.

    2. Awatar Sławek
      Sławek

      Mnie najbardziej denerwuje ta muzyczka, której nie można wyłączyć. Strona jest bardzo niedopracowana.

      1. Awatar Pbnan
        Pbnan

        Fakt, denerwująca, ale można wyłączyć – na samym dole strony, po prawej.

        1. Awatar Sławek
          Sławek

          Właśnie o to chodzi, że nie. Po wyłączenie muzyczki oznacza też wyłączenie głosu aktorów. Akurat nikomu się w tej kwestii nie chciało pomyśleć 😉 .

    3. Awatar Viadro
      Viadro

      Ci co maja silverlight to juz maja windowsa. Ich nawracac nie trzeba

  6. Awatar mmat2
    mmat2

    Ja im napisałem, że jestem fair, bo nie płacę za niedopracowany produkt, po prostu go nie kupuję.

  7. Awatar MeLON
    MeLON

    Hmm… od dawna mnie to zastanawia: im głupsza sprawa – tym większy flamebait.

  8. Awatar Sławek
    Sławek

    Microsoft jeszcze tego nie zdjął? Uff….. Kampania w stylu getthefacts odrodzona. Tym razem, zamiast robić antyreklamę konkurencji, to robią ludziom jeszcze większe sito z mózgu. Oczywiście wszystko to pod piękną i szlachetną banderą walki z nieautoryzowanym użytkiem… Niedługo Microsoft zacznie nazywać piratów użytkowników innych systemów operacyjnych, bo mu nie płacą za brak wirusów, i walczyć oficjalnie o zaostrzenie przepisów antypirackich. A wszystko to w celu umocnienia swego monopolu(już teraz komputery muszą/mała przesada/ mieć zainstalowany system Windows, bo inna sytuacja oznacza umożliwianie piractwa: de facto ostatnie tłumaczenie MS przed komisją Europejską na temat jego tajnych umów handlowych). Dojdzie w końcu do tego, że każdy będzie musieć płacić za licecnję Windows, nawet w przypadku korzystania z innych systemów, aby nie mieć wirusów. Ludzie natomiast skażeni tą reklamą MS będą albo obrzucać użytkowników innych systemów błotem lub pytać się o możliwość instalacji i pomoc w wyborze dystrybucji Linuksa speców od MS(gdzieś to już chyba widziałem, przypomnijcie mi). Proszę o rzeczową dyskusję, a nie flajme.

    1. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      Parę dni temu pisałem maila do UOKiK odnośnie tych laptopów z Windowsem. Przyjęli do wiadomości. Nawet miło mi odpisali. Myślę że warto by było troszkę więcej takich maili im podesłać.

      1. Awatar lukas
        lukas

        Ja kupiłem (musiałem) notebooka z WinXP, ale używałem go dwa dni, ponieważ przy pierwszym uruchomieniu system został automatycznie zainstalowany. Jest szansa, żeby odzyskać pieniądze? A e-maila wyślę i innych też zachęcam 😉 Wracając do tematy. Z życia wzięte "panie potrzebuje hasło do internetu (tel. do TPSA) bo antywirus mi się włamał do komputera i nie działa" ;D

        1. Awatar houp
          houp

          Raczej nie ma szans na zwrot pieniędzy. Trzeba się nie zgodzić na licencję od razu.

        2. Awatar mazdac
          mazdac

          inna kwestia jeżeli wyślą Ci laptopa z zainstalowanym windowsem w którym sprzedawca zaakceptował licencję za Ciebie (nie masz możliwości wyboru).

        3. Awatar Sławek
          Sławek

          Z tym się akurat spotkałem.

        4. Awatar Sławek
          Sławek

          Tylko, jak potem egzekwować postanowienia takiej licencji? Nie powinno się przypadkiem stosować licencji ustawowej? Skoro nie znasz licencji, to jak masz jej przestrzegać?

        5. Awatar lukas
          lukas

          Nie jestem pewny czy w moim przypadku było tak jak napisał @mazdac. Nie przypominam sobie, żebym akceptował licencje i konfigurował instalator Windows. Możliwe, że właśnie tak było i to sprzedawca zaakceptował za mnie licencje. Nie pamiętam. Może tak było, a może się mylę. Inna sprawa- towar zakupiony w Polsce można używać i zwrócić w ciągu 7 dni o ile jest w takim stanie w jakim się go dostało. A tu klikasz "ok" i suprice, "mamy Cię. Z pozdrowieniami MS".

          Ps.E-maila wysłałem do rzecznika prasowego UOKiK 😉

        6. Awatar ActivePC
          ActivePC

          Przypadkiem kiedyś nie było tak, że na OEMie była naklejka "zerwanie tej naklejki oznacza zaakceptowanie umowy licencyjnej", a umowa była _w_ pudełku?

  9. Awatar Anonim
    Anonim

    Blad w newsie…

    “Jestem pewna, że mam bezpieczny i zabezpieczony komputer, ponieważ używam autoryzowanego oprogramowania firmy Microsoft (…)” Tak zaczyna się jedna z propagandowych historyjek na witrynie fair-play.pl."

    Nie fair-play.pl tylko play-fair.pl. Piszesz cos o stronie ktorej adresu nie znasz?

    1. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      To wszystko wina Microsoftu!!! To jest globalny spisek. 😉 Oni zawsze tak nazywają swoje twory, żeby ludzie powszechne slogany kojarzyli z ich produktami.

      Chcesz mieć serwer SQL -> kup "SQL Server" itp.

      To wina Microsoftu! ja tu jestem tylko ofiarą… ;-P

      tak na serio, to sorry – niedopatrzenie 🙂

  10. Awatar Sławek
    Sławek

    Ogólnie to, jak zobaczyłem ten serwis, to szybko z niego uciekłem. Kompletnie nie przestrzegają zasad użyteczności, a ja wykorzystuję swoje głośniki do czegoś innego niż słuchanie jakiejś durnej muzyczki na ich parodio-stronce. Kiedy wyłączę dźwięk, to nie będę mógł słuchać słów tych ludzi. Do omawianego filmiki więc nie dotarłem. Kto jeszcze projektuje serwisy, które są niezgodne z wytycznymi użyteczności. Nawet znajomych ze szkoły byłem w stanie przekonać do nie projektowania takich stron i szybko załapali o co biega. Nie wspominając, że bez sensu jest osadzanie Flasha na całej stronce. Nawet nie wiesz czy ci się coś ładuje czy ktoś wysłał tylko sam tekst, zamiast fotki lub filmiku……

    1. Awatar biazol
      biazol

      Bo to nie ma być użyteczne, ale cool/trendy/freshy/najs i co tam jeszcze używa dzisiejsza młodzież 😉

      1. Awatar barteqx
        barteqx

        To ma być takie Windowsowe.

      2. Awatar Moarc
        Moarc

        Jeszcze dżezi.

  11. Awatar abec
    abec

    Przepraszam, ale jak tam coś zobaczyć?

    Ja tam widzę pod tytułem "lansuj wzory" zielone tło a na nim pojawiają się rysunku klawiszy z opisami. Nic się nie da zrobić.

    Aleosochozi?

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      Musisz cierpliwie czekać na zakończenie niby ładowania się tej strony. Potem możesz już klikać na klawisze w prawym dolnym rogu….

    2. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      ergonomia strony nie jest powalająca to fakt – moglem napisac w newsie jak dostac sie do filmików.

      kliknij w tą niesamowitą ofertę taniego winndowsa z jewej u dołu

      1. Awatar Sławek
        Sławek

        "kliknij w tą niesamowitą ofertę taniego winndowsa z jewej u dołu" Zabójcze. Dlatego pewnie wyświetlały mi się same filmiki o ochronie środowiska, a nie o ich wspaniałym systemie…

      2. Awatar Sławek
        Sławek

        Dzięki tobie w końcu obejrzałem ten filmik. Tak poza tym, to Ta Pani nie musiała się przyznawać, że jest pracownikiem Microsoftu. Od razu widać po twarzy, że została ucharakteryzowana, więc filmik jest reklamówką. Ciekawy jest też śmiech na początku filmu. Zmuszają ją do wmawiania ludziom takich rzeczy czy jak? Istotne jest zachęcenie do dodatkowego kupowania drugiej kopii systemu Windows. Istotne(i śmieszne) jest również twierdzenie, że normalny użytkownik komputera musi zaglądać(co jakiś czas pewnie) na jakieś stronki Microsoftu, by ściągnąć oprogramowanie i przeczytać rady na temat zabezpieczenia systemu. Zu to nie ekspert od bezpieczeństwa. Microsoft mógłby dołączać te narzędzia i wprowadzać te porady do systemów dzięki mechanizmowi aktualizacji bezpieczeństwa.

        Nie rozumiem, jaki ma sens przekonywanie normalnych ludzi do czytania informacji i różnych biuletynów bezpieczeństwa ze strony Microsoftu, by czuć się bezpiecznym na systemie, na który się wydało w wersji Box(nie wiem nawet czy jest możliwość zakupu bezpośrednio w oddziele Microsoftu czy trzeba szukać gdzie indziej) pewnie sporo pieniędzy. Ile kosztuje obecnie taki Box.

        W gruncie rzeczy, to chyba nie ma sensu tam zaglądać. Ciekawe rzeczy mówią ci eksperci z Microsoftu. Jako firma nigdy bym sobie nie robił tak kłamliwej i idiotycznej reklamy, ale to ich sprawa.

        1. Awatar abc
          abc

          No bo to oczywiste, że każdy użytkownik Windows od razu po instalacji wchodzi na strony MS, instaluje oryginalne dodatki i aktualizacje…

          Tylko skąd w takim razie niemal 30% (ponad 2 mld odsłon wg. ranking.pl!) polskich internautów używa msie6? Przecież gdyby byli zainteresowani bezpieczeństwem, już dawno korzystaliby z jakiejś przeglądarki

        2. Awatar szatox (ktoś)
          szatox (ktoś)

          mój konqueror też na niektórych stronach przedstawia się jako IE 6

        3. Awatar abec
          abec

          Wybacz, ale nie podejrzewałbym konquerora o zaburzanie statystyk dotyczących ie

  12. Awatar barteqx
    barteqx

    Yhm… Kup oryginalne łózko z Ikei, by zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą – analogiczne do tytułu newsa 😉

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      Jedna z kobiet reklamujących Windowsa chwaliła się chyba możliwością instalacji programu antywirusowego. Dziwne. Przecież w jakimś celu ten program powstał i bynajmniej możliwość jego instalacji nie jest zasługą systemu. Trochę upierdliwy jestem, co? 😉

  13. Awatar Sławek
    Sławek

    Ja bym to dodał do wykopu. Tylko, że boję się o zdrowie psychiczne innych. Samo nawigowanie po serwisie jest przemyślane fatalnie. Do wszystkiego trzeba się tam dokopywać, nie wspominając o wypowiadanych głupotach(szczególnie przez "ekspertów") na temat reklamowanego produktu. Kupował ktoś w jakiejś sprzedaży typu telewizja->łap_słuchawkę? Może po prostu nadać tytuł: najgorzej zrealizowana strona wszech czasów?

  14. Awatar wit3k
    wit3k

    "Jadwiga jest fair bo segreguje śmieci"

    Jako osoba segregują śmieci czuje się obrażony linkowaniem (w znaczeniu NLP) powyższego zdania z produktem firmy która działa mocno nie fair (choćby tak że na przymus posiadania oprogramowania decydującego o twoich prawach mówi trusted computing)

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      Dokładnie tak. Segregowanie śmieci to szlachetna misja. Trusted Computing został wymyślony w celu wprowadzenia teorii Orwella w życie. Nie wspominając o wymuszeniach do zakupu nowego sprzętu wraz z Windowsem w przypadku zepsucia się jednego z komponentów komputera. Co tutaj jest takiego ekologicznego? Zepsuje ci się jakiś komponent, to zamiast wymienić go, kupujesz nowy komputer z nowym Windowsem? 😀

      1. Awatar abc
        abc

        O co z tym TC chodzi? Mam w laptopie moduł TPM i nie zauważyłem żadnej różnicy w działaniu Linuksa (który, z uwagi na to że ten Windows to Vista i to w dodatku z crapware'm, wybija się na podstawowy system i działa lepiej od Visty)

        1. Awatar Sławek
          Sławek

          Chodzi o możliwość wprowadzenia większych restrykcji w odtwarzaniu materiałów, korzystaniu z komputera, itd. Przynajmniej z tego, co wiem 😉 .

        2. Awatar wit3k
          wit3k

          Chodzi o to byś nie popełnił zbrodniomyśli

        3. Awatar trararara
          trararara

          Znaczy się to przeciwko rewizjonistom jest, bo jak na razie to tylko na taką myślozbrodnię jest paragraf.

  15. Awatar LM
    LM

    "First they ignore you, then they ridicule you, then they fight you, then you win." – Mahatma Gandhi

  16. Awatar /bin/laden
    /bin/laden

    Nie wiem czy śmiać się czy płakać 🙂 Czysta propaganda, w dodatku dla osób, które tak na prawdę niewiele wiedzą o informatyce, bo to główna klientela microsoftu. Można ich ściemniać ile wlezie, a oni i tak nie rozumieją o co chodzi. Nie mówię że wszyscy, ale większość na pewno. System Windows jest dobry bo można na niego zainstalować antywira? Idąc tym tokiem myślenia, powinno się uznać, że linux jest jeszcze lepszy, bo na niego prawie w ogóle nie ma wirusów, choć to nie zasługa developerów, tylko małej popularności. To oczywiście przemilczano.

    Co do porównań z komunizmem, to z samą wizją Karola Marksa, gdzie wszystko jest wspólne itp, można porównywać ideę open source, bo są bardzo podobne. Natomiast, to co z tego wyszło, gdy komunizm zastosowano w praktyce, bardziej pasuje do Microsoftu. To gwoli ścisłości.

    A gdzie są Windowsowi fanboye? Coś się nie odzywają…

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      Nie. Linux jest jeszcze lepszy, bo dzięki niemu twój komputer z Windowsem nie dostanie wirusa w poczcie. Na Linuksie też można zainstalować antywirusa z bazą danych o Windowsowych wirusach, więc Windows nie jest pod tym względem taki hop. Fakt, że pod Linuksa nie ma wirusów, a pod MacOS X prawie nie ma, w tym pod inne systemy niż ze stajni MS praktycznie nie ma wirusów mogliby przemilczeć 😉 .

    2. Awatar LM
      LM

      "z samą wizją Karola Marksa, gdzie wszystko jest wspólne itp, można porównywać ideę open source, bo są bardzo podobne". Niestety ale w tym rozumowaniu tkwi błąd u podstaw.

      Oprogramowanie na tak zwanej wolnej licencji należy do jego użytkownika: może zrobić z nim co zechce, pod warunkiem, że nie ograniczy zapisanych w licencji wolności innych ludzi. "Nabywca" oprogramowania komercyjnego nie staje się właścicielem programu tylko licencji na jego używanie. Kto zatem wyżej ceni sobie własność?

  17. Awatar eee
    eee

    http://img183.imageshack.us/my.php?image=windowsi…
    Badź cały czarny. Lansuj wzory.

    ale stronka naprawdę niezła, z niecierpliwością czekam na rozwiązanie konkursu!

  18. Awatar Szatan
    Szatan

    Dodatkowo zakup legalnego MS Office'a zabezpieczy Cię przed firewallem.

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      Tego nie dosłyszałem ;-D . Który ekspert to wypowiedział. Ta specjalistka od bezpieczeństwa?

  19. Awatar Bananikus
    Bananikus

    Mnie najbardziej rozwalił ten tekst na tej stronie: "Dostosowujesz je do siebie, a ono dopasowuje się do ciebie". Ta jasne, Windowsa bardzo można dostosować do siebie. Co do drugiego to racja, dopasowuje się do ciebie, bo innego wyjścia nie masz, a czy się dobrze dopasowuje to też nie jest pewna kwestia. 🙂

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      "Dostosowujesz je do siebie, a ono dopasowuje się do ciebie". Masło maślane. A może zwis systemu? Bo jak oprogramowanie może dopasować się do użytkownika po tym, jak ten użytkownik maksymalnie je dopasował. I gdzie tutaj jakaś pozytywna cecha, że program robi to, co chce? Normalny człowiek tego nie załapie.

      1. Awatar Mariusz
        Mariusz

        Oczywiście że tak – kupisz dysk 40 GB to vista się tak do nigo dostosuje, że po miesiącu wyświetli Ci komunikat, że skończyło się miejsce dla windowsa

  20. Awatar xd
    xd

    Jakie to jest żenująco żałosne… 😐 Widzę, że traktują już klientów jak niedorozwiniętych idiotów. Brawo.

  21. Awatar trararara
    trararara

    TUTTURURURTURRURUTRARARATARRRRARARA TURURURURUTURURURURR TA RARRA RATARARARA rotfl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *