Zamontuj sobie antyradar

Wojna rządu z kierowcami weszła w nową fazę. Rząd na ulice wytoczył fotoradary, a szacowane zyski z mandatów karnych wpisał do ustawy budżetowej. W czasie bitwy kierowcy jednak nie są bezbronni – informuje portal jaka-komorka.pl. Mogą się także nieźle uzbroić. A co najciekawsze – mogą to zrobić legalnie i niemal za darmo.

Zewsząd słychać głosy, że w tym roku już wzrosła sprzedaż CB Radio. Tu i ówdzie przeczytać można, jak zamontować antyradar, by go nie wykryła policja, bo one są nielegalne. Są to jednak urządzenia kosztowne i ich eksploatacja bywa ryzykowana. Można taniej.

Tymczasem wystarczy mieć tylko telefon komórkowy typu smartfon z wykupioną transmisją danych. Ściągamy za darmo odpowiednie aplikacje i w efekcie fotoradar lub kontrola policyjna nam nie grozi. Telefon z zainstalowaną aplikacją odpowiednio wcześnie uprzedzi nas o pułapkach czyhających na drodze. W ten sposób kierowca nie tylko może mieć absolutnie legalny antyradar, ale także informację o sytuacji na drogach, ruchomych patrolach, niebezpiecznych miejscach i nawigację.

Więcej o tym, w jaki sposób można wykorzystać swój telefon by nie dostać mandatu można przeczytać w tekście Piotra Rabieja „Antyradar w komórce – to nie mit. To konieczność” (http://jaka-komorka.pl/index.php/porady/jak-to-zrobic/aplikacje/1630-antyradar-w-komorce-to-nie-mit-to-koniecznosc?showall=&start=1) który ukazał się w portalu jaka-komorka.pl

* * *
Kontakt dla mediów:
Wojciech Markos Markiewicz w.markiewicz@jaka-komorka.pl, tel.: 602 352 675
Piotr Rabiej p.rabiej@jaka-komorka.pl, tel.: 602 617 848
Agnieszka Burzyńska agnieszka.b@studioprowokacja.pl, tel.: 691 91 00 37

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

4 odpowiedzi na „Zamontuj sobie antyradar”
  1. Awatar cutugno
    cutugno

    Myślę, że trzeba koniecznie uzupełnić Konstytucję i Powszechną Deklarację Praw Człowieka o prawo do bezkarnego zlewania przepisów drogowych.

    1. Awatar o_O
      o_O

      Nie. Trzeba wprowadzić normalne ograniczenia prędkości i wtedy karać za ich nieprzestrzeganie, ponieważ na prawdę będą zagrażać bezpieczeństwu.

      Ci imbecyle z rządu nie rozumieją, że gdyby ludzie zamiast 80 km/h jeździli te 50 km/h, to docierali by do celu o 60% później. A to oznacza, że na drodze przebywaliby 60% dłużej.
      To tak, jakby na drogi wypuścić ponad 1 dodatkowy samochód na każde 2!
      Co to oznacza? Korki w całym mieście.
      Te barany nie rozumieją, że wyższa prędkość powoduje szybsze zniknięcie samochodu z ulic i rozładowuje miasto.

      Można ustawić fotoradary nawet w całym mieście. Tylko spowoduje to totalne zakorkowanie i tak już nieprzepustowych ulic.

      1. Awatar S-x
        S-x

        zapominasz o tym, że przy 80 dużo łatwiej o wypadek, a jak już się wydaży, nie da się go przeżyć. 50km/h w miastach jest uzasadnione. A średnia prędkość samochodu w mieście to i tak tylko 30 km/h, już nie z powodu ograniczeń, tylko przeciążenia.
        Problem nie polega na ograniczeniach, tylko na tym, że policja ma nałożone wymagania ile mandatów mają wlepić, więc zamiast stać w miejscach niebezpiecznych i robić coś użyecznego czajniczą się za krzakami przy drodze na środku pola, gdzie aż się prosi pocisnąć 130 bo trasa długa, ruch żaden, a wszystko (poza samym, dobrze ukrytym radarem) widać jak na dłoni więc zagrożenia zwyczajnie nie ma – ale da się złapać!

  2. Awatar o_O
    o_O

    Jeśli mamy wojnę z rządem, to powinna się ona skończyć tylko w jeden sposób.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *