Sun ogłosił że zwolni 15% załogi czyli około 6 tysięcy pracowników. Dodatkowo, ze swojej funkcji głównego architekta oprogramowania (i z pracy w firmie) zrezygnował Rich Green, odpowiedzialny m.in. za technologię JavaFX.
To że firmie Sun Microsystems nie wiedzie się najlepiej wiadomo od dawna. Zyski firmy spadają, a planów jak wyjść z dołka za bardzo nie widać.
Nie wiadomo jeszcze jak na firmę wpłynął zakup MySQL AB, ale był to spory wydatek (i nie wiadomo czy do końca przemyślany). Podobnie ma się sprawa z VirtualBoksem, kupionym przez firmę w lutym tego roku.
Sunowi nie wiedzie się również tam gdzie jeszcze niedawno wytyczał ścieżki — w świecie nowych rozwiązań programistycznych. Mimo szumnych zapowiedzi, że JavaFX powalczy z AIR i Silverlight, technologia webowo-desktopowa Suna zupełnie nie wzbudza zachwytu deweloperów (czy ktoś wie, że w sierpniu wydano wersję testową tego środowiska?), którzy masowo przerzucają się raczej na Adobe Air (z językiem skryptowym Flex). Air, w przeciwieństwie do technologii Suna, działa już teraz.
Firmy takie jak Sun najdotkliwiej odczuwają trwający kryzys finansowy. Akcje serwerowego potentata z Santa Clara spadły w ten czwartek do 4,08 USD, aż 21,55 dolarów mniej niż roczny rekord. Szef firmy, Jonathan Schwartz, zapowiada daleko idącą restrukturyzację i skoncentrowanie się na gałęziach najbardziej rozwojowych.
Jeśli kiedyś jest czas na restrukturyzację i przemyślenie swojej strategii biznesowej to właśnie teraz. Zwolnienia można w końcu zwalić na kryzys finansowy. Czy jednak Sun podźwignie się i wróci do grona firm wytyczających szlak w świecie technologii? Czy może czeka nas powtórka z historii (kto pamięta firmę Silicon Graphics, wie o czym mówię)?
I ostatnie pytanie — co to oznacza dla ruchu Open Source, którego Sun jest jednym z największych promotorów, oraz dla otwartych produktów bezpośrednio sponsorowanych przez firmę, jak OpenOffice.org, MySQL, VirtualBox czy Java?
Dodaj komentarz