Canonical to kolejna firma, która chce spróbować swoich sił na ciasnym rynku mobilnym. Firefox po nieciekawym początku zaczyna coraz bardziej się umacniać i nic dziwnego, że inni również chcą ugrać dla siebie kawałek tortu. System Ubuntu Touch przeznaczony dla urządzeń mobilnych jest tworzony od dłuższego czasu, jednak do tej pory żaden producent nie zdecydował się na wypuszczenie telefonu z systemem Canonical na pokładzie. Nie tak dawno Mark Shuttleworth poinformował, że pierwsze firmy, które wydadzą urządzenia z Ubuntu Phone na rynek to Meizu i bq, jednak nie podano żadnej informacji ile za nowe urządzenia tych firm będziemy musieli zapłacić.
Okazuje się, że za nowe telefony z Ubuntu Touch przyjdzie nam zapłacić w przedziale od 200 do 400 dolarów. Czy to dużo? Dokładnie nie można tego określić. Nie wiadomo jak pod względem technicznym i jakościowym będą się procentować nowe urządzenia oraz jakie możliwości zaoferuje sam system operacyjny. Jeżeli za tą cenę dostalibyśmy coś na wzór Ubuntu Egde, czyli telefon z możliwością podpięcia do stacji dokującej, która przekształcałaby telefon w pełnoprawny komputer – tak wizja mogłaby nieźle namieszać na rynku.
Canonical ma tylko jedną szansę na wejście w rynek mobilny. Ich system, aby mógł zyskać popularność musi charakteryzować się czymś, czym nie ma konkurencja. Nie musimy chyba przypominać, że dobra optymalizacja to podstawa, a z tym jak wiemy deweloperzy Ubuntu mają niekiedy największe problemy. Jeżeli system Ubuntu Touch będzie działał powoli i pozwoli tylko na wykonywanie podstawowych zadań, a inne funkcjonalności otrzymywać będzie w formie aktualizacji, to według nas system nie zawojuje rynku. Jest zbyt dużo alternatyw, aby klient trzymał się kurczowo tylko jednego rozwiązania.
Dodaj komentarz