Mozilla ponad dwa lata temu rozpoczęła pracę nad wersją przeglądarki Firefox, która miała być przystosowana do interfejsu Modern UI wbudowanego w system Windows 8. W interfejsie Aero możemy posiadać zainstalowanych kilka przeglądarek i z każdej korzystać, lecz w Modern UI tak łatwo nie ma. Aby konkretna przeglądarka uruchomiła się w trybie Modern UI musi być ustawiona jako domyślne oprogramowaniem w systemie do otwierania stron WWW. W czasie premiery tylko Internet Explorer posiadał taką funkcję, deweloperzy Google Chrome również pracowali nad odpowiednim wydaniem i Mozilla nie chcąc zostać w tyle również rozpoczęła przygotowania odpowiedniej wersji.
Niestety problemy zaczęły się praktycznie od samego początku. Terminy premier notorycznie przekładano, przeglądarka ciągle widniała tylko w kanale niestabilnym i nie zanosiło się na to, że stabilna wersja zostanie wydana w miarę szybko. Google Chrome już od dawna posiadał stabilne wydanie, więc wydawało się, że Mozilla również przyśpieszy z pracami, gdyż konkurencja coraz bardziej nabierała rozpędu.
Zwolennicy ognistego liska ubranego w szaty kafelków nie doczekają się niestety stabilnego wydania ponieważ… fundacja przerwała prace. Mozilla zapowiedziała, że nie ma aż tylu zasobów aby angażować się we wszystkie platformy i według fundacji nowy interfejs Modern UI nie jest popularnym środowiskiem. W szczycie swojej popularności z Firefoksa dla Modern UI korzystało maksymalnie 1000 osób. Kod źródłowy pozostanie nadal publiczny, żadne prace nie będą jednak wykonywane.
Dodaj komentarz