Urząd Miejski w Jaworznie zdecydował się niedawno na prekursorskie posunięcie: wdrożenie Linuksa do szkolnych pracowni komputerowych. Pobliskie Tychy wolą jednak nie eksperymentować. Czy nie tracą na tym uczniowie?
W czerwcu w prasie pojawiła się wiadomość o migracji szkolnych pracowni komputerowych w Jaworznie na Linuksa. Informował o tym m.in. serwis Gazeta.pl w artykule Jaworzno żegna się z Windowsem i wita z Linuksem oraz Telewizja Silesia w mini-reportażu Pionierzy. Temat zawitał również na łamy OSnews.pl (Linuksowi pionierzy w Jaworznie), gdzie wywołał ogromne zainteresowanie (137 komentarzy!).
Dzięki wdrożeniu Linuksa w szkołach miasto w najbliższych latach zaoszczędzi ok. 3 mln zł, nie mówiąc o dodatkowych korzyściach – uczniowie będą mieli świadomość, że korzystanie z komputera nie sprowadza się do umiejętności obsługi jednego systemu operacyjnego, a znajomość alternatyw korzystnie wpłynie na ich poziom wiedzy informatycznej.
Więcej na ten temat mówi Starszy Informatyk Urzędu Miejskiego w Jaworznie, Maciej Bąk, w wywiadzie pt. Jaworzno na Linuksie: efekty realizacji I etapu wdrożenia dla serwisu jakilinux.org: Istotnie, jednym z czynników, które popchnęły nas do migracji, jest rozporządzenie MEN, które – słusznie zresztą – mówi, że od 1 września 2012 roku w polskiej szkole obowiązywać ma model: przy stanowisku komputerowym pracuje tylko jeden uczeń. (…) W Jaworznie przyjęliśmy, biorąc oczywiście pod uwagę specyfikę sprzętu znajdującego się w naszych szkolnych pracowniach, że sposobem na znaczące obniżenie kosztów będzie wprowadzenie modelu terminalowego (…). Dzięki temu zyskujemy możliwość dalszego wykorzystywania 8-, czy nawet 10-letniego sprzętu, na którym obecnie pracuje np. Windows 95 czy 98, jako terminala udostępniającego uczniowi graficzny dostęp do nowoczesnego systemu operacyjnego, który światło dzienne ujrzał np. w kwietniu 2010 roku (w tym konkretnym przypadku: Ubuntu 10.04 LTS). Decydując się na taki, a nie inny system operacyjny oszczędzamy dodatkowo na licencjach, dzięki czemu na przykład serwer zakupiony do szkoły może być silniejszy, co stwarza dodatkowe możliwości – mówi Maciej Bąk. – W pierwszym etapie wdrożenia celem samym w sobie nie była maksymalizacja liczby stanowisk komputerowych w jaworznickich szkołach, bo zwiększenie ich ilości założono na rok szkolny 2010/2011 i kolejny, a szkolenia, o których wspominałem wcześniej, i przetestowanie zaproponowanego modelu w praktyce. Dlatego też jaworznickie szkoły w ramach I etapu wzbogaciły się o dwie nowe pracownie komputerowe, 3 serwery, 16 terminali i monitorów, a także 6 24-portowych switchy, ale co ważniejsze, w trzech szkołach stworzono od podstaw infrastrukturę, która pozwala obecnie na bezproblemowe podpięcie w każdej z nich nawet do 80 końcówek uczniowskich obsługiwanych przez jeden serwer!
Niestety inne śląskie miasto – Tychy – zamiast korzystać z doświadczeń niedalekiego Jaworzna, woli dalej stawiać szkolne pracownie na MS Windows. 8 lipca 2010 na stronach Miejskiego Zarządu Oświaty w Tychach pojawiła się informacja o Przetargu nieograniczonym na dostawę sprzętu komputerowego wraz z oprogramowaniem dla trzech tyskich szkół podstawowych którego przedmiotem są trzy pracownie komputerowe 25 stanowiskowe złożone z 3 gniazd użytkowników (jednego 9-cio i dwóch 8-mio stanowiskowych zestawów multimedialnych) w oparciu o komputer PC z systemem serwerowym oraz z urządzeniami dostępowymi XD2 w technologii Thin Client z oprogramowaniem do wirtualizacji desktopów.
W skład zamówienia wchodzi następujące oprogramowanie:
1. Windows Server 2008 R2, Academic 32 bit, PL 9 szt.
2. Licencja CAL: Windows Remote Desktop Svcs 2008 Academic DvcCAL 72 szt.
3. Licencja CAL: Windows SvrCAL 2008 Academic DvcCAL 72 szt.
4. Program antywirusowy. Zalecane do rozwiązania NComputing: Outpost PRO Security Suite 2009 lub równoważne. Za równoważne uważa się oprogramowanie spełniające następujące warunki: (…)
– wspieranie systemów: Windows XP, Vista i Windows 7 oraz Windows Server 2003 i 2008.
Jak wielokrotnie pisaliśmy w serwisie PPP IT, opisanie przedmiotu zamówienia w taki sposób pozostaje sprzeczności z treścią przepisów art. 29 ust. 2 i 3 Prawa zamówień publicznych, Zamawiający wskazuje bowiem produkty konkretnego producenta, wykorzystując przy okazji znaki towarowe. Zamawiający naruszył także jednocześnie art. 7 ust. 1 Pzp, zgodnie z którym Zamawiający przeprowadza przetarg w sposób zapewniający zachowanie uczciwej konkurencji oraz równe traktowanie wykonawców.
Niezgodność z przepisami Pzp to jedno; druga rzecz to wydawanie pieniędzy na komercyjne licencje, a rzecz trzecia – najważniejsza – to edukacja informatyczna oparta na wyrabianiu w uczniach przeświadczenia, że obsługa komputera = obsługa jednego systemu operacyjnego.
Na podstawie serwisu PPP IT, prowadzonego przez Fundację Wolnego i Otwartego Oprogramowania w ramach projektu pt. “Prawidłowe i transparentne przetargi publiczne na narzędzia informatyczne”. Projekt jest realizowany przy wsparciu udzielonym przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Norweskiego Mechanizmu Finansowego oraz budżetu Rzeczypospolitej Polskiej w ramach Funduszu dla Organizacji Pozarządowych.
Dodaj komentarz