Jon w jeszcze niedawno był właścicielem małej asteroidy krążącej wokół planety Calypso. Był, bo tydzień temu sprzedał ją za 635 tysięcy USD do kieszeni dostając ok pół miliona dolarów. Problem w tym, że asteroida nie istnieje w świecie rzeczywistym. To wirtualna własność, którą odwiedzić można tylko w świecie Entropii.
Entropia to wirtualny świat, w którym obowiązują jednak wolnorynkowe zasady znane z ziemskiego kapitalizmu. Użytkownicy za usługi i dobra wirtualne płacą gotówką. Entropiańska waluta przeliczana jest w stosunku 1/10 do amerykańskiego dolara.
Jacobs, w świecie Entropii znany jako Neverdie, zarabiał podobno na swojej planecie ok 200 tysięcy dolarów rocznie. Nie zatrudniał pracowników – wszystko robił sam po pracy. W świecie rzeczywistym jest aktorem, filmowcem i przedsięborcą w Hollywood.
Sprzedany Klub Neverdie na asteroidzie
Na blogu Forbes możecie przeczytać o nim oraz o kupcu największej części asteroidy, rosyjskim programiście z Bostonu, Janie Panasjuku, który zamierza porzucić swoją pracę i pełnoetatowo zająć się rewitalizacją asteroidy oraz znajdujących się na niej obiektów, jak bio-domy, stadion, klub i supermarket, bo na swojej nowej własności chce on zarabiać jeszcze więcej niż Jacobs.
Dodaj komentarz