Obsysa to krótkowzroczność niektórych. Interfejs GIMP-a jest świetny, elastyczny, i bardzo przyspiesza pracę. Tylko trzeba włożyć w niego trochę więcej czasu, niż w ślepe małpowanie przyzwyczajeń z wiodącego programu graficznego. To trochę tak jak z vim-em… Interfejs można w dowolnym momencie zmienić i dostosować do rodzaju grafiki, jaki w danym momencie obrabiamy. Pełny ekran, tablet, dynamiczne skróty i paletki z odłączonego menu – rządzą! 🙂

Monitory pokazują barwy świecąc kolorami RGB – czyli np. świecąc niebieskim i zielonym dostajesz żółty.
A wydruki powstają w ten sposób, że z białego światła którym oświetlasz przedmiot są usuwane pewne kolory.
Czyli na przykład mieszając żółty i niebieski dostajesz zielony.
Czyli kolor który widzisz jest tworzony w odwrotny sposób.
To tak naprędce i w zrozumiały sposób, więc proszę się nie czepiać o szczegóły 🙂

Prawie wszystkie kolory da się utowrzyć na dwa sposoby, ale nie wszystkie. Czyli mając kolor zrobiony w RGB nie zawsze odwzorujesz go w CMYK.

Czyli – przygotowując coś do druku musisz mieć CMYK. No chyba, że nie jesteś za bardzo wymagający jeżeli chodzi o dokładność odwzorowania kolorów.

Bardziej zainteresowanych tematem i dokładniejszym opisem w/w tematów zachęcam do używanie Google 😉

Pozdrawiam

To w takim razie i ja mam pytanie – po co CMYK na monitorze? Przecież i tak nie zobaczy się niektórych kolorów – więc odwzorowania dokładnego nie będzie… Chyba że będzie się projektowało trochę 'w ciemno'

Czy ja wiem czy zbędne… PS jest nieporównywalnie wydajniejszy od GIMPa więc osoby pracujące na dużych obrazach dalej będą wybierały PS 😉

Prawdopodobnie jeszcze nie, ale do 2.6 możemy się spokojnie tego spodziewać, zwłaszcza, że ta funkcja jest jedną z najbardziej pożądanych.