Na Kickstarterze ruszyła zbiórka funduszy na iGuardian, urządzenie, które okiełzna Internet Rzeczy i sprawi, że będzie on odporniejszy na ataki z sieci.

Wspominaliśmy już nie raz o tym, że rozwój technologii wiąże się z rosnącym zagrożeniem wykradzenia danych z Internetu Rzeczy. Na szczęście są firmy i pasjonaci technologii, którzy pracują nad zapewnieniem bezpieczeństwa w sieci. Poznajcie iGuardian, system ochrony przed atakami z Internetu, przeznaczony do domowego użytku.

Z każdym dniem pojawia się coraz więcej informacji o włamaniach na konta bankowe czy hackerach łamiących kolejne zabezpieczenia, jeśli ktoś tego jeszcze nie zrobił, czas najwyższy zadbać o swoje bezpieczeństwo w Internecie. Niestety uważne i świadome korzystanie z zasobów sieci już nie wystarczy, by zapobiec cyfrowym przestępcom. Atak może nadejść zewsząd, dlatego tak ważne jest zabezpieczenie urządzeń wchodzących w skład Inteligentnego Domu.

W tym celu Itus Networks stworzył iGuardian, małe pudełeczko, które przejmie pieczę nad bezpieczeństwem wszystkich urządzeń wchodzących w skład Internetu Rzeczy: komputerów, telewizorów, dysków sieciowych, konsol, czujników dymu, termostatów, lodówek, programatorów światła, kamer i całej reszty inteligentnych sprzętów, które łączą się z naszym routerem. Instalacja urządzenia jest banalnie prosta – wystarczy podpiąć  je do modemu, by system zaczął chronić sieć przed cyberatakami.

Sercem iGuardian jest Linux w zmodyfikowanej dystrybucji OpenWRT ze Snortem, sieciowym systemem wykrywania ataków. System operacyjny opracowywano z myślą o zapewnieniu jak największego bezpieczeństwa, dlatego iGuardian działa dokładnie tam, gdzie zaczynają się wszystkie problemy – kontroluje przepływ informacji pomiędzy modemem a urządzeniami zewnętrznym, nieustannie skanując pakiety danych odbierane i wysyłane do Internetu. Jeśli zostanie wykryte jakiekolwiek zagrożenie, system nie pozwoli, by dane wydostały się z domowej sieci lub do niej wtargnęły. W takim wypadku połączenie z Internetem jest zrywane i ustanawiane na nowo, by definitywnie odciąć nasze urządzenia od źródła ataku.

iGuardian jest projektem kickstarterowym, dlatego aby zainstalować ten sprzęt u siebie w domu, trzeba wesprzeć akcję na stronie projektu. Do końca zbiórki pozostało jeszcze 30 dni, ale już teraz twórcy zgromadzili przeszło 30% wymaganej kwoty, dlatego jeśli nie stanie się nic niespodziewanego, za kilka dni projekt powinien zostać sfinansowany. Jeśli chcesz mieć iGuardian pod własną strzechą, musisz wydać na niego co najmniej 129$. Przynajmniej dopóki pakiety promocyjne się nie skończą, wtedy zapłacisz za niego 149$.

Źródło