Po wniesieniu apelacji przez cztery kraje (Brazylię, Indie, Afrykę Południową i Wenezuelę), zgodnie z regułami działania ISO publikacja standardu OOXML będzie wstrzymana przynajmniej do końca czerwca.
Regułą jest, że jeśli w stosunku do proponowanego standardu są zgłoszone apelacje, uniemożliwia to jego publikację. Dlatego do końca czerwca sekretarze ISO i IEC muszą podjąć decyzję czy złożone apelacje będą dalej rozpatrywane. Jeśli tak by się stało, musi zostać powołany panel pojednawczy, którego celem będzie wyjaśnienie tych apelacji.
Na szczególną uwagę zasługuje otwarty list członka indyjskiego komitetu standaryzacyjnego. Długi, ale ciekawy i dogłębnie opisujący zastanawiające zachowanie przedstawicieli MS względem indyjskich organizacji zaangażowanych w opiniowanie propozycji standardu OOXML (osobiście, delikatnie mówiąc: nieszczere). Smutne są również opisy i wnioski wynikające z nacisków MS na indyjskie władze polityczne po tym, jak przedstawiciele indyjskiej branży IT podjęli jednolitą decyzję: “Nie, z komentarzami”. Co ciekawe, w uzasadnieniu tej decyzji był kładziony nacisk na to, że stanowisko po zadowalającym uwzględnieniu przedstawionych zastrzeżeń zostałoby zmienione na “Tak”. Jednak jak widać było to za mało. Inny komentarz do tego samego listu można znaleźć na groklaw.
Kończąc skomentuję to tak: i co z tej całej procedury “Fast-Track” wyszło, skoro i tak do dzisiaj nie ma jednolitego tekstu standardu OOXML? (a komitety normalizacyjne pracowały przecież tylko nad szkicem standardu!) Do tego jak widać, może trzeba będzie jeszcze poczekać na właciwy tekst nawet i kilka miesięcy. Co gorsza istnieją obawy, że nawet jeśli OOXML doczeka się w bieżącej formie ostatecznej standaryzacji, tylko jedna firma (czyli proponujący ten standard Microsoft) będzie w stanie stworzyć jego implementację. Co w efekcie przeczy podstawowej idei otwartości czegoś takiego jak międzynarodowy standard.
I przypomnę jeszcze raz z kronikarskiego obowiązku, że OOXML jest od 7 grudnia 2006 dostępny dla wszystkich jako standard ECMA-376 (w pięciu częściach, jako .docx i .pdf). Po co więc tak pchać i pchać na siłę OOXML przez to ISO?
Dodaj komentarz