Chińska firma Lenovo oficjalnie zaprezentowała swój najnowszy model IdeaPad S10. Posiada, zależnie od kraju sprzedaży, matrycę o przekątnej 8,9 albo 10,1 cala. Jak łatwo się domyśleć ma być bezpośrednim konkurentem Asus EEE PC, MSI Wind oraz Acer Aspire One.
Lenovo już wcześniej zapowiadało wprowadzenie do oferty nowego modelu, mającego być konkurentem dla innych subnotebooków opartych na platformie Intel Centrino Atom. Jak się okazało chiński koncern zaprojektował i wyprodukował pierwsze egzemplarze w zdumiewająco krótkim czasie.
Specyfikacja techniczna modelu nie odbiega znacząco od konkurencyjnych rozwiązań:
Procesor Intel Atom N270 o taktowaniu 1,6 GHz
Chipset Intel 945 GSE ze zintegrowany rdzeniem graficznym GMA 950
Do 2 GB pamięci operacyjnej PC2-5300
Dysk HDD o pojemności 80 albo 160 GB
Kamera internetowa o rozdzielczości 1,3 Megapiksela
Czytnik kart pamięci obsługujący standardy SD, SDHC, MMC, MSPD i xD
Złącze ExpressCard 54
2 porty USB 2.0
Preinstalowny system operacyjny Linux albo Microsoft Windows XP
Co ciekawe, komputer będzie dostępny w Stanach Zjednoczonych z matrycą mm o przekątnej 10,1 cala. W pozostałych krajach zostanie wyposażony w mniejszą matrycę 8,9 cala.
Cena podstawowej wersji ma w Stanach Zjednoczonych wynosić 399 dolarów amerykańskich.
HDD są teraz lepszym wyborem niż SSD, nawet do takich subnotebooków: tańsze i wydajniejsze. Co do matrycy się zgadzam. Czemu tylko W Stanach Zjednoczonych dostępna będzie matryca 10,1", a cała reszta świata będzie się męczyć z 8,9".
Kiedy ostatnio upuszczałeś jakiś dysk na podłogę? W obecnych notebookach (np w moim mpb) są czujniki, które wykrywają, że komputer spada i zabezpieczają dysk parkując głowicę i cośtam jeszcze. Do tego specjalne klatki.
SSD w tym momencie jest za drogie, a pobór prądu jest często większy niż w przypadku tradycyjnego dysku.
Niesamowite – zaledwie kilka miesięcy od premiery Eee już nie kojarzę wszystkich modeli i producentów z tego dopiero co powstałego segmentu netbooków (MSI Wind? DELL E?). Nieźle się to rozwija…
Ciekawe w jakim stopniu cała ta konkurencja korzysta z dokładnie tych samych części, czyli w jakim stopniu po prost wybieramy jaki chcemy mieć napis na pokrywie…
zawsze korzysta się z wielu tych samych części – diabeł tkwi w szczegółach. Dodatkach i wykończeniu. Możesz kupić słabiutko wykończone aristo albo dobrze wykończonego della. Choć wątpie żeby w tym segmencie różnice były duże.
Osobiście czekam na komputerki oparte na Via Nano.
A premiery Della E nie widać a miała być na początku sierpnia, ciekawe czy cena zapowiadana przez della 299$ okaże się ceną faktyczną.. bo sprzedałem już laptopa z myślą, że tak właśnie będzie. Choć ten IBM też wydaje się być ciekawy ~200zł więcej ale mamy HDD, Express Card, ale tylko 2 USB.. kolory w dwóch opcjach dość ciekawe. Matryce mam nadzieje, że tak jak w planach 1024×600 bo inaczej to niema sensu.
Ciekawe co z bluetoothem. Na jednych portalach piszą, że będzie, na innych nic nie piszą. Jeśli będzie go można kupić w takiej cenie (nawet te 500$) i będzie mial bluetooth to już wiem co sobie sprawie 😉
jest też cały biały i czarny.. a sklepu netowego gdzie można go zamówić nie mogę znaleźć nawet na stronie producenta go niema.. czy aby na pewno już trafił do sprzedaży, czy tylko to była jego premiera i prezentacja?
Dodaj komentarz