Mimo pojawiających się w ciągu ostatnich miesięcy doniesień o słabnącej pozycji Linuksa na rynku małych, przenośnych komputerków, statystki pokazują zupełnie inny obraz. Co trzeci netbook działa pod kontrolą systemu spod znaku pingwina.
Tak przynajmniej twierdzi sam Microsoft, który deklaruje, że system Windows zainstalowany jest na około 70% komputerów z tego segmentu rynku. Siłą rzeczy na pozostałych 30% można więc znaleźć Linuksa. W obszernym artykule, opublikowanym na stronie internetowej Bloomberga, podobne dane prezentuje kilku największych producentów netbooków.
Acer oraz Asus, które w zeszłym roku kontrolowały ok. 90% rynku małych komputerów, szacują – podobnie jak Microsoft – że na 30% z nich preinstalowany został Linux. System ten pojawił się też w ofertach innych firm, które szybko wprowadziły swoje własne wersje netbooków. Niedawno można było przeczytać o bardzo tanim urządzeniu Della oraz firmie HP, promującej własny interfejs, zbudowany na bazie GNOME – niewiele jednak przypominający pierwowzór.
Sytuacja taka nie pozostała bez wpływu na działania Microsoftu. „Przed rokiem nie mieliśmy jasnej polityki wspierania netbooków” – powiedziała Cathy Yah, tajwańska przedstawicielka tej firmy. Z powodu niechęci producentów minikomputerów do Visty, Windows XP pozostaje wciąż w sprzedaży, mimo iż pierwotnie Microsoft zamierzał wycofać go z rynku wiele miesięcy temu. Nie przypadkiem również pierwsza publiczna prezentacja Windowsa 7 została przeprowadzona na netbooku. Zahamowało to gwałtowną ekspansję Linuksa, który na początku był jedynym systemem oferowanym w tym segmencie rynku, walnie przyczyniającym się do jego powstania.
Na horyzoncie widać jednak również nowe możliwości dla systemu spod znaku pingwina. W doniesieniach prasowych coraz częściej pojawiają się informacje o zamiarach wprowadzenia komputerów opartych o procesory ARM. Zapowiedzi takie złożyły już firmy Freescale oraz Dell. Ma to pomóc obniżyć koszty i wielokrotnie wydłużyć czas pracy na baterii. Jak przewiduje Dell, może on nawet wzrosnąć do ponad doby. Netbooki wykorzystujące architekturę ARM powinny bez problemu osiągać ceny poniżej 200 dolarów.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną strona medalu, bowiem w chwili obecnej po prostu nie istnieje Windows, który mógłby zadziałać na tych komputerach (Windows Mobile, choć działa na ARM-ach, jest produktem przeznaczonym na zupełnie innego rodzaju urządzenia). Wydaje się więc, że Linux na tym polu przynajmniej przez pewien czas nie będzie miał konkurenta.
Oto zdjęcia pierwszego takiego komputera, produkcji firmy Pegatron:
A tutaj widać, jak urządzenie, którego cena planowana jest na 199 dolarów, odtwarza film w rozdzielczości 720p:
Źródła:
Bloomberg: klik
Blog ZDnet: klik
Notebooks.com – netbook z ARM-em: klik
Dodaj komentarz