Miliard pobrań z App Store – słodko-gorzkie święto fanów Apple

Już wkrótce będziemy świadkami ważnego sukcesu Apple – pobrania miliardowej aplikacji z App Store. To z jednej strony okazja do kilku zdań refleksji poświęconych zmianie dostępności i dystrybucji oprogramowania przeznaczonego dla kieszonkowych komputerów. Z drugiej jednak – kolejna gorzka pigułka, którą muszą przełknąć obywatele krajów, które dla Apple mają drugorzędne znaczenie. Także dla nas.

Osoba, która pobierze miliardową aplikację z App Store otrzyma od Apple bon na zakupy o wartości 10 tysięcy dolarów, MacBooka Pro, Time Capsule oraz iPoda Touch. Nagroda godna wyjątkowej okazji. Z naszej perspektywy jednak wydarzenie to ma sens jedynie jako ciekawostka. W regulaminie promocji czytamy bowiem:

The Billion App Countdown Promotion (the “Promotion”) is open only to entrants who are 13 years of age or older at time of entry, and a legal resident of the fifty (50) United States or the District of Columbia, Australia, Austria, Belgium, Canada (excluding the Province of Quebec), Denmark, Finland, France, Germany, Greece, Ireland, Italy, Japan, Luxembourg, Netherlands, New Zealand, Norway, Portugal, Spain, Sweden, Switzerland, or the United Kingdom, if available, see iTunes Store front page in your country for details.

Możemy więc zapomnieć o nowym komputerze, czy odtwarzaczu. To irytujące, szczególnie dla osób, które tak jak ja, zostawiły w App Store niemałe pieniądze. Smutne jeśli na sprawę spojrzy się szerzej, z perspektywy globalizującego się świata, w którym podziały, także te rynkowe, powinny być sukcesywnie likwidowane. Niezrozumiałe w świetle faktu, że App Store dostępne jest oficjalnie w Polsce i trudno znaleźć argument, który pozwoliłby zrozumieć dlaczego promocja nas omija?

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar grzesiek.wow
    grzesiek.wow

    ja mysle ze trash nam to w madry sposob wytlumaczy…

  2. Awatar marcinsud
    marcinsud

    ms robi to samo – brak live na xbox360 w Polsce = brak 'legalnego' multi, powinni w sklepie na pudle z xboxem dawać naklejki "brak multi w Polsce". Zastanawia mnie takie działanie sprzedają sprzęt, ale usług powiązanych ze sprzętem już nie.

    1. Awatar Jabbas
      Jabbas

      tak offtopic, obiło mi się o uszy, że ktoś do UOKiK zgłosił M$ z tym Live, ktoś wie jak to się potoczyło?

      1. Awatar marcinsud
        marcinsud

        ponoć ms zasłania się 2 rzeczami:
        1. W Polsce można grać na legalnych kopiach zapasowych, więc przerobienie konsoli powinno być legalne, a ms banuje przerobione konsole na których gra się na kopiach zapasowych. Gdyby z drugiej strony odpuścił Polsce, to ludzie z innych krajów mogliby rejestrować się jako obywatele Polski (tak jak Polacy robią teraz rejestrując się jako obywatele USA/UK)
        2. Coś czytałem o tym, że na live wypożycza się filmy, a brak stosownych umów z polskimi instytucjami blokuje uruchomienie live, choć moim zdaniem wystarczyłoby zablokować możliwość wypożyczania filmów dla Polaków i po sprawie.

        Nie jest to jakieś oficjalne stanowisko, ale to wyczytałem na forum xboksowym.

        1. Awatar maciek
          maciek

          zablokować live dla Polaków? dobry pomysł, ale mam lepszy: znieść monopol tej instytucji, z którą rzekomo "MS nie może się dogadać" na rozporządzanie filmami 😉

  3. Awatar tenji
    tenji

    bo my jestesmy tylko do napelniania swinki skarbonki

  4. Awatar MichalK
    MichalK

    Fani apple na pewno i tak będą szczęśliwi. A tak serio to czysty marketing PR tam gdzie to sie liczy. Dla małych rynków nie warto sie wysilac.

  5. Awatar eee
    eee

    A według mnie to wina krajów UE, które od lat nie potrafią stworzyć porządnego wspólnego rynku i ujednolicić przepisów. Co to ma znaczyć, że w Niemczech jest, a w Polsce już nie? Jaki jest sensowny powód, dla którego wciąż utrzymujemy te wszystkie osobne fiskusy, przepisy pracy, przepisy konsumenckie, ordynacje podatkowe? Jeśli Europa nie stanie się jednym rynkiem, to przegra ten wyścig w branży nowych technologii, bo liczą się tylko duże rynki.

    1. Awatar Karl
      Karl

      Sprawa nierównego dostępu do usług w apple store z różnych państw czlonkowskich ue poszla do ke, ponoć ma być dyrektywa o wspólnym rynku, zabraniająca takich praktyk, że w jednym kraju członkowskim jest, a w drugim nie ma. Pożyjemy, zobaczymy.

    2. Awatar LCF
      LCF

      "Co to ma znaczyć, że w Niemczech jest, a w Polsce już nie?"

      To znaczy, że rynek niemiecki jest zdecydowanie większy i generuje zdecydowanie większe zyski niż polski. Trzeba być delikatnie mówiąc słabo rozwiniętym umysłowo, żeby inwestować w jakąś usługę, gdzie potencjalne zyski, albo z góry wiadomo że nie pokryją wydatków, albo jest to na granicy opłacalności (jak to ma miejsce w Polsce, w myśl wypowiedzi pracowników Apple).

      Oczywiście odmienną kwestią, są przepisy handlowe, które powinny obowiązywać w całej EU. Zgadzam się jak najbardziej, że EU powinna dążyć do modelu, gdzie rynek każdego państwa EU jest traktowany tak samo. Natomiast do czasu aż tak się nie stanie i nie będzie to skutecznie egzekwowane nie należy się dziwić czystej arytmetyce firmy, która ma za zadanie zarabiać.

      1. Awatar eee
        eee

        "To znaczy, że rynek niemiecki jest zdecydowanie większy i generuje zdecydowanie większe zyski niż polski. "
        To znaczy, że rynek unijny to tak naprawdę 25 różnych rynków.

  6. Awatar xEnocide
    xEnocide

    Firma omija mnie, ja omijam ja… zreszta nic ciekawego nie maja.

  7. Awatar trasz
    trasz

    Afaik (nie korzystam, bo nie jest mi do niczego potrzebny 😉 polski AppStore nie ma glownej czesci funkcjonalnosci – nie ma w nim w ogole muzyki czy filmow.

    Moznaby oczywiscie zapytac, dlaczego. Pewnie dlatego, ze Apple wyliczylo i wyszlo im, ze sie nie oplaca.

    1. Awatar LCF
      LCF

      AppStore *nigdy* i *nigdzie* nie posiada muzyki czy filmów. AppStore jak sama nazwa wskazuje to sklep z aplikacjami. iTunes Store, którego częścią jest AppStore sprzedaje muzykę, filmy, seriale i właśnie aplikacje.

    2. Awatar ~niedzwiedz
      ~niedzwiedz

      A potem się ludzie dziwią, że taki poziom piractwa u nas jest. Skoro nie mogę legalnie kupić (sklepy z DRM odpadają bo jestem zainteresowany *zakupem*) muzyki to co innego mam zrobić? Tak, wiem, że są CD ale nie zawsze jest to co chcemy (pomijając wygodę).

      1. Awatar LCF
        LCF

        A to kupowanie plików z muzyką zabezpieczonych DRM to nie jest kupowanie ? Jak zakupisz plik bez zabezpieczeń DRM to tak samo obowiązują Ciebie pewne restrykcje, wynikające np. z prawa autorskiego.

        1. Awatar Tomasz Woźniak
          Tomasz Woźniak

          @LCF: nie do końca jest to zakup. Kupując CD mogę go legalnie pożyczyć koledze, zgrać sobie na MP3 które przekopiuje sobie w 100 kopiach bo tak mi wygodnie. Z DRM nie bardzo mam taką możliwość. Potencjalnie mogę z DRM zapłacić tylko za możliwość odtwarzania określonego pliku na określonym sprzęcie w określonym czasie. Parodia.

        2. Awatar trasz
          trasz

          @Tomasz Woźniak: Zaleta DRM jest wlasnie to, ze mozesz zaplacic za okreslone prawa, zamiast musiec placic wiecej za calosc. Przynajmniej w teorii, bo na razie wdrazanie DRM-u wyglada jak budowa elektrowni w Żarnowcu, z podobnych powodow.

        3. Awatar mby7930
          mby7930

          „@Tomasz Woźniak: Zaleta DRM jest wlasnie to, ze mozesz zaplacic za okreslone prawa, zamiast musiec placic wiecej za calosc. Przynajmniej w teorii, bo na razie wdrazanie DRM-u wyglada jak budowa elektrowni w Żarnowcu, z podobnych powodow.”

          Nie jest tak.
          DRM podobnie jak tzw. prawa własności intelektualnej (jak najszerzej pojęte) łączy w sobie wszystkie możliwie negatywne cech dla konsumenta. Z jednej bowiem strony jego prawa zostają bardzo poważnie ograniczone (tak jak opisał to w komentarzu wyżej Tomasz Woźniak), a z drugiej strony w żadnym razie nie powoduje to jakiegoś „spadku cen”.

          Sytuacja ta naturalnie wynika z faktu, iż mamy tutaj do czynienia z prawnym monopolem, który (taka już jego natura) stawia w gorszej pozycji konsumenta, który może jedynie nabyć droższy i gorszy jakościowo towar (niż w sytuacji, gdyby istniała/ mogła zaistnieć konkurencja).

        4. Awatar trasz
          trasz

          @mby7930: A skad. Owszem, prawa zostaja powaznie ograniczone, ale _wlasnie dlatego_ moze on korzystac z utworu taniej. Tak wlasnie dzialalo to (i chyba nadal dziala) w iTMS – utwory bez DRM sa drozsze – niewiele, ale jednak.

          Prosta analogia – ubezpieczenia. Majac pancerne drzwi zaplacisz mniej.

  8. Awatar Pawel
    Pawel

    Zablokowali dla Polski bo pewnie doskonale wiedzą że jakiś polak wymyśliłby sposób jak oszukać system i pobrać miliardową aplikację i tym samym wyłudzić nagrodę 🙂

    1. Awatar groszek
      groszek

      A na pewnym ircowym kanale już były plany stworzenia botów które pobierają darmowe programy, non stop aż któryś trafi 🙂
      Polskim kanale 😉

  9. Awatar Ark
    Ark

    nie ma co się dziwić że licznik pobrań rośnie w takim tempie, raz że iPhonów jest zwyczajnie dużo, a dwa – aplikacje na iPhone są zwyczajnie… nudne
    "badania pokazują" że 80% aplikacji pobranych z appstore wylatuje do kosza już następnego dnia, po miesiącu nadal używa aplikacji aż 5% użytkowników, później jest jeszcze gorzej.[1]
    A z tym już PR nie wygra 🙂
    Chociaż może to jest celowe, znudzi mu się aplikacja i kupuje następną i następną.. i rośnie i licznik pobrań i kasa na koncie 🙂

    [1] – raport firmy Pinch Media

    1. Awatar maciek
      maciek

      Temu właśnie służy "obrona tfurcuf przed piractwem": aby nie można było za darmo aplikacji przetestować 😉

      1. Awatar LCF
        LCF

        Przecież są udostępniane za darmo wersje "Lite" płatnych aplikacji/gier, żeby użytkownik mógł się pobawić zanim zdecyduje się na zakup. Używałeś kiedykolwiek AppStore ? Bo głupoty wypisujesz.

    2. Awatar LCF
      LCF

      A to jakiś problem, że jakaś gra/aplikacja się nudzi ? Płacisz za nią np. 2E to czego oczekujesz, wielogodzinnej zabawy przez kilka miesięcy ? Zresztą cena jest tak przystępna, że jak jedna aplikacja się nudzi możesz sobie kupić następną.

  10. Awatar Odysseusz
    Odysseusz

    Na razie w G1 mam zdecydowaną większość aplikacji za darmo, ale bez nagród niestety – chyba, że za nagrodę uznać fakt, że w RP.3.5 dostęp do płatnych aplikacji na razie jest zablokowany.

    1. Awatar Adam
      Adam

      Tyle, że wszystkich aplikacji na Androida jest tyle co kot napłakał.

      1. Awatar Odysseusz
        Odysseusz

        @adam -jest niby dużo (z pewnością kilka tysięcy), jednak zdecydowana większość to zabawki, faktycznie brakuje poważnych aplikacji np. biurowych – ale nie mam żadnych wątpliwości, że będą.

        1. Awatar MDW
          MDW

          Żeby jeszcze te zabawki były jakieś wypasione. A to takie dosłownie nic. Podobnie zresztą na AppStore. Kupa śmieci. Czasem myślę, że przydałaby się jakaś cenzura pod kątem jakości, bo w zalewie śmieci można przeoczyć coś wartościowego jak się codziennie przegląda 100-250 nowych rzeczy, które się właśnie pojawiły.

  11. Awatar jb
    jb

    nie ma się czym podniecać i tak szanse na ewentualną wygraną są znikome

  12. Awatar Energizer
    Energizer

    Wniosek jest prosty – miej gdzieś Apple!

  13. Awatar SeeM
    SeeM

    Moim zdaniem nie ma co Włochom czy Norwegom żałować – to dobrze, że mają szanse na nowy laptop, time capsule też jest spoko. Zresztą Apple jest organizatorem konkursu i jak wymyślili, to taki jest.

  14. Awatar gothmori
    gothmori

    precz z rasizmem!
    narodowościowe kiczowe śmierdzące podziały…
    w takim razie powinno się wprowadzić zakaz sprzedarzy bubli od apple w Polsce 🙂

    1. Awatar MiszczQ
      MiszczQ

      Gothmori:
      Nie chcesz to nie kupujesz. Ludzie chcą to kupują. Fakt, że są pod jakimś względem przewalani to jest tylko i wyłącznie ich sprawa, zawsze mogą się od tej firmy odwrócić.

    2. Awatar Killavus
      Killavus

      I obowiązkowo sprawdzanie pisowni w komentarzach na OSNews!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *