MorphOS 2.x okiem użytkownika

Koniec z myleniem MorphOS-a z linuksowymi dystrybucjami! Piotr Waligórski przygotował dosyć obszerny artykuł poświęcony systemowi MorphOS 2.x! A wszystko to okiem szarego użytkownika.

Z MorphOS jest tak, że niby się o nim słyszało, a jednak niewiele się wie. Wielu, o zgrozo, kojarzy go z kolejną wariacją na temat Linuksa, choć część ludzi miło zaskakuje i na jego miejsce wspomina amigowski system operacyjny.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar krzy2
    krzy2

    Ze skrinszotów wnosząc, bardzo fajne… Pytanie: gdzie i za ile można kupić komputer na którym da się to uruchomić? Pytanie drugie: do czego taki komputer się dobrze nadaje? Bo po coś ludzie to chyba kupują…

    1. Awatar rhino
      rhino

      Te komputery i systemy operacyjne nadają się tylko na hobby i sentyment za latami świetności Amigi. Naprawdę nie chcę tu nikogo urazić, sami (skłóceni) użytkownicy tych maszych z PPC i systemów jak AmigaOS i MorphOS to piszą. Jeżeli nigdy nie miałeś Amigi i jej nie uwielbiałeś, naprawdę nie wiem do czego coś takiego mogłoby Ci się przydać… No chyba, że choćby z ciekawości, ale to dość drogi interes (nawet jak na hobby) i naprawdę powinieneś wiedzieć co robisz, poznać realia tego sprzętu, systemu oraz… środowiska userów, by się poważnie nie rozczarować 🙂

      1. Awatar Piotr Waligór
        Piotr Waligór

        Co do tych kłótni, to dokładnie tak, jakbym napisał "w świecie PC to sami skłóceni użytkowicy są: jedni mają Windows, drudzy Linuksa. Nie wchodź w to".
        Co do pisania, to kto ma cokolwiek pisać (programy, recenzje…) w kontekście jakiegoś systemu, jak nie jego użytkownicy?
        Ale w jednym trafiłeś w sedno: jest to raczej sprzęt dla byłych fanów Amigi, mało kto (bo znam jednak kilka przypadków) nie bawiący się dawniej Amigą znajdzie dla siebie coś interesującego. Ale jak napisałem w artykule – system ma sporo ciekawych cech, i fajnie byłoby niektóre z jego cech przenieść do "systemów wiodących": system lokalizacji systemu i programów (wersje językowe przełączasz jednym kliknięciem myszy: system dotychczas polski zaczyna się porozumiewać z użytkownikem po angielsku, niemiecku, duńsku…), ładne, intuicyjne i bardzo konfigurowalne MUI (środowisko graficzne dla programów).

        1. Awatar dzikus
          dzikus

          Szkoda, że nie ma porta na Wii np. Tam siedzi sobie IBM'owy odpowiednik PowerPC z duużym zapasem mocy jak na Amigę :).

        2. Awatar MikeN
          MikeN

          Lokalizacja systemu była w AmigaOS już w 1992 roku (AmigaOS 3.0), jak nie wcześniej. Od co najmniej kilku lat istnieje w Polsce grupa ATO (Amiga Translators' Organization) tłumacząca system oraz różne programy na j. polski. Podobne grupy z pewnością są w innych krajach. Wyobraźcie to sobie – jakiś ludek pisze super program za darmo, a ludzie z tych organizacji robią tłumaczenia i w ten sposób program napisany przez jedną osobę jest dostępny w 20 wersjach językowych 🙂

        3. Awatar Piotr Waligór
          Piotr Waligór

          W Wii siedzi CPU BroadWay 729 MHz, jest to w zasadzie G3. W Pegasosie II siedzi zazwyczaj G4 1 GHz – szybszy od CPU Wii.

        4. Awatar X
          X

          @Piotr Waligórski.

          Co do tych kłótni, to dokładnie tak, jakbym napisał “w świecie PC to sami skłóceni użytkowicy są: jedni mają Windows, drudzy Linuksa. Nie wchodź w to

          Przeglądałem fora PPA i Execa. Takiej personalnej wojenki jaką społęcznosć PPA toczyła ze społecznością z Exec, to ze świecą szukać. Spory windziarzowo-linuksowe mają przynajmniej solidną ideologię (korporacja VS FLOSS), a wy się po prostu okładaliście jak dzieci, banowaliście, obrażaliście "ginąc" za swoją gałąź systemu. Wyraznie czuć przenoszenie na społeczność echa spraw sądowych toczonych przez różne ciemne typy na zwłokach Amiga Commodore. A kłocić nie ma się o co. Oba systemy generalnie tej samej klasy, tzn: nieprzenośne, zamknięte, niewolne, komercyjne, niskonakładowe i bez softwaru. Najgorsze (i z wielokrotnione) cechy Windowsa i Linuksa w jednym. Wielu fanów tych systemów uprawia klasyczne fanboystwo. Zjawisko raczej odległe od kultury hakerskiej albo demosceny.

          @rhino. Można robić tak jak robią użytkownicy 8bit Atari. Tzn. sentylemtalnie bawić się starym sprzętem, a pracować (albo grać w powazniejsze gry) na PC. W tym wypadku po prostu wejść w klasyczną Amigę, które skończyła się w 1994. No, ale rulezujący "Amigowcy" uważają taką A1200 za przestarzały złom i wolą przesuwać ikonki na nowych "Amigach", które w porywach osiagaja możliwości PC sprzed 8-10 lat. Możliwości sprzętowe, bo softwarowych nie ma nawet co porównywać. Nie rozumiem takiego pojęcia. Albo sentymentalny hardcore albo pragmatyzm. Albo pixel-arty na lata 80te albo 3D. A jeśli 3D, to na porządnym sprzecie, a nie jakiś wynalazkach na które cudem sie udało sportować Blendera.

        5. Awatar przemysław
          przemysław

          @X:

          W tym wypadku po prostu wejść w klasyczną Amigę, które skończyła się w 1994. No, ale rulezujący “Amigowcy” uważają taką A1200 za przestarzały złom i wolą przesuwać ikonki na nowych “Amigach”…

          Zabronisz im tego? Jeśli nie rozumiesz, że szybszy sprzęt to nowe możliwości, to szkoda gadać. Tak na marginesie, rulezujących amigowców już nie ma, podobnie jak Amigi.

          Albo sentymentalny hardcore albo pragmatyzm.

          Odcieni szarości pomiędzy czernią i bielą nie dostrzegasz?

          Albo pixel-arty na lata 80te albo 3D. A jeśli 3D, to na porządnym sprzecie, a nie jakiś wynalazkach na które cudem sie udało sportować Blendera.

          Widzę, że farmazon za farmazonem leci. Dawno temu 3D na Amidze nie miało się czego wstydzić (Lightwave, Imagine, Real3D), więc pixel-arty na lata 80te sobie daruj. Co zaś się tyczy Blendera – jest to bardzo dobry program (obejrzyj sobie galerie użytkowników tego programu), który ktoś przeportował nie cudem, a "nakładem pracy".

  2. Awatar Emdé
    Emdé

    "Piotr Waligórski przygotował dosyć obszerny artykuł poświęcony systemowi MorphOS 2.x!"

    Fajnie, tylko tak nie krzycz ;)!

  3. Awatar arhan
    arhan

    Zawsze bardzo miło czytać amigowe wiadomości na OSnews. Do tego link na PPA. Pozdrowienia dla tych PPAnów 🙂

  4. Awatar pwe
    pwe

    Efika za 99$ powinna wystarczyć. 🙂 I już MOSem można się bawić.
    Ale niech specjaliści się wypowiedzą bo nie jestem dokładnie w cenach.

    1. Awatar MDW
      MDW

      Dobrze powiedziane. Faktycznie na Efice MOSem można się pobawić. Raczej niewiele więcej. Zwłaszcza jeżeli ktoś przywykł do dzisiejszych maszyn. Generalnie bez Pegasosa czy MacaMini to trudno tak naprawdę pooglądać sobie MorphOS-a.

  5. Awatar wujek_bogdan
    wujek_bogdan

    czy morphos mozna zainstalowac na starych amigach z procesorami motoroli (amiga 4000/3000/2000/600/…?)

    1. Awatar Piotr Waligór
      Piotr Waligór

      Wymagany procesor PPC. Minimalna konfiguracja to Amiga 1200, karta Blizzard PPC, k. graf. BVision, z dużych Amig A3000 lub A4000, CyberStorm PPC, CVision PPC. Przy czym dla tych komputerów jest tylko starsza wersja systemu w wersji 1.4.5.
      System 2.2 wymaga minimum Efiki, najlepszy Pegasos II G4. Podobno Morphos 2.3 ma również obsługiwać Mac mini G4.

  6. Awatar Treadstone
    Treadstone

    Jest jakiś emulator na którym to odpale na zwykłym PC?

    1. Awatar MDW
      MDW

      Jak na razie nie ma możliwości odpalenia jakiegokolwiek amigowego systemu pod PowerPC na emulatorze. Najtańszym sposobem na pobawienie się MorphOS-em na sensownym sprzęcie jest kupno używanego MacaMini z PowerPC G4. Oczywiście jak wersja MorphOS-a na ten system się pojawi. A na razie najlepiej po prostu kupić Pegasosa I albo II (znaczenie lepiej II) z G3 albo G4 (znaczenie lepiej G4). To jest hobby dla naprawdę hobbystów. 🙂

  7. Awatar Konrad Bielski
    Konrad Bielski

    Jako były zastępca redaktora naczelnego "Magazynu Amiga" powiem, że nie warto interesować się tym systemem. Dla sympatyków marki Amiga idealnym rozwiązaniem jest rozwijany bardzo sprawnie do dzisiaj system AmigaOS. MorphOS nie wnosi niczego nowego. Powiela pomysły zaczerpnięte z AmigaOS, Windowsa, Linuxa i innych systemów. Taka hybryda, która na dodatek mocno skłóciła ludzi związanych z komputerami Amiga i wprowadziła ogromne podziały w środowisku.

    1. Awatar moher
      moher

      A ja jako posiadacz Efiki gorąco polecam ten system, nie będę czekał na łaskę wydania AmigaOS 4 na Efikę (Pegasos jest dla mnie zbyt drogi).

      1. Awatar Konrad Bielski
        Konrad Bielski

        AmigaOS dla Efiki nie będzie. Nigdy nie było takich planów. Sprzętem klasy low-end dla systemu Amigi został wybrany komputer Sam440ep Flex dostępny w firmie ACube Systems, która przy okazji jest dystrybutorem systemu AmigaOS.

        1. Awatar moher
          moher

          I właśnie ta polityka mi się nie podoba, podejrzewam, że port mógłby powstać bardzo niskim kosztem.

        2. Awatar moher
          moher

          Poza tym porównaj cenę Efiki i Sam440ep.

        3. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Na rynku jest dużo ciekawego sprzętu na którym może działać system AmigaOS. Firma Hyperion, która jest producentem systemu przygotowuje regularnie nowe porty AmigaOS na kolejne platformy sprzętowe. Przypomnę, że AmigaOS 4 można uruchomić na komputerach: Amiga 1200, Amiga 3000, Amiga 4000, Amiga One SE, Amiga One XE, microA1, Pegasos 2, Sam440ep, Sam400 Flex.

          Hyperion zapowiada wsparcie systemu AmigaOS dla kolejnych rozwiązań sprzętowych. Być może będzie to Efika, choć niewykluczone, że będzie to o wiele ciekawszy od Efiki sprzęt.

    2. Awatar arhan
      arhan

      Taka hybryda, która na dodatek mocno skłóciła ludzi związanych z komputerami Amiga i wprowadziła ogromne podziały w środowisku.

      Kogo skłóciła? Komu zależało na Amidze, ten się cieszył, że są nowe możliwości. Że powstaje nowy amigowy system. Tym bardziej, że przepisanie AmigaOS na PPC odwlekało się w nieokreśloną przyszłość. MorphOS nie miał wnieść nic nowego, a jeśli już, to najwyżej przy okazji. MorphOS miał właśnie być amigowym systemem pod PPC – i był. Nawet jeśli paru oszołomów zakrzyknęło, że "to nie Amiga". Karawana pojechała, i jedzie, dalej.

      1. Awatar Konrad Bielski
        Konrad Bielski

        Kogo skłóciła? Oczywiście skłóciła między sobą byłych i obecnych amigowców. Nie wszyscy cieszyli się z tego, że powstający system MorphOS, niezbyt uczciwie odbiera użytkowników Amidze. Jak słusznie podkreślono w artykule w pewnym momencie za finansowaniem systemu MorphOS stała firma Genesi. Jej szef Bill Buck chciał kiedyś kupić prawa do marki Amiga, ale mu nie wyszło. Było to w czasach, gdy bankrutowała firma Escom, a Bill Buck był szefem firmy Viscorp. Za czasów Genesi Bill Buck czerpał korzyści z marki Amiga nie mając do niej praw, niemniej promował swój komputer i system jako rozwiązanie amigowe. W efekcie tych działań społeczność amigowa straciła około 1000-1500 użytkowników, którzy dzisiaj zamiast najnowszej wersji AmigaOS używają systemu MorphOS. Po wydaniu AmigaOS 4.1 na komputer Pegasos 2 część użytkowników MorphOSa powróciła do amigowania, ale i tak pozostała spora niechęć pomiędzy grupami amigowców i morphosowców.

        1. Awatar rzookol
          rzookol

          intryga na miarę Antoniego Macierewicza,
          no już, wracaj na exec

        2. Awatar X
          X

          Właśnie wyżej napisałem komentarz o żenującej wojnie PPA vs Exec i oto widze potwierdzenie :). Ludzie pod 30, a zachowują sie jak dzieciaki.

        3. Awatar arhan
          arhan

          @Konrad Bielski: po co Ci te podziały? Byli i obecni amigowcy, amigowcy i morphosowcy – to niezdrowe. Osobiście marzyłem kiedyś o Pegasosie (z MorphOSem oczywiście) i nie kupiłem go tylko dlatego, że nie było mnie na niego stać. Gdybym mógł, kupiłbym i, wyobraź sobie, ciągle uważałbym się za amigowca. Amiga to nie jest tylko znak towarowy. Amiga to ludzie, społeczność. Amiga to podejście do życia, w komputerowym aspekcie. MorphOS nie szkodzi Amidze. MorphOS to jest rozwiązanie amigowe. Amidze szkodzi, od dawna – jeszcze od czasów Commodore – zbyt wielka centralizacja, przy jednoczesnej nieudolnej polityce marketingowej. To stało się, niestety, amigową tradycją. To stało się, według mnie, główną przyczyną upadku Amigi. Zmarnowania wielkiego potencjału. To kolejni właściciele konsekwentnie grzebali Amigę.

        4. Awatar grxmrx
          grxmrx

          X: PPA.pl pisze o każdym amigowym systemie operacyjnym (zarówno AmigaOS, MorphOS jak i AROS), a także na temat powiązanego z nimi sprzętu oraz oprogramowania, tworzymy społeczność ludzi o wspólnej pasji i zainteresowaniach uwzględniając różnorodność i wybór rozwiązań w amigowym światku. Nikogo nie odrzucamy (chyba, że ktoś sam przez ewidetne łamanie regulaminu się wyrzuca). Nie zajmujemy się prowadzeniem żadnej wojny z execiem (względem PPA.pl jest to serwis niszowy), co więcej – gdy są jakieś ciekawe wydarzenia lub artykuły to ludzie związani ze stroną execa wysyłają newsy do PPA.pl i są one publikowane na portalu (co jest dla execa normalnym sposobem na promocję swojego serwisu).
          Nikt z redakcji PPA.pl nie chodzi o stronach by w komentarzach zajmować się ewangelizowaniem wg swojego widzimisie który system to zło a który to czyste dobro (dla nas wszystkie wersje AmigaOS, MorphOS, AROS, a także inne ciekawe projekty są równie ciekawe by o nich pisać). PPA.pl nie jest kilkoma (można by było policzyć na palcach jednej ręki) ludźmi, którzy mają do siebie osobistą niechęć, a komentują na execu lub PPA (stąd pewnie to skojarzenie o żenującej wojnie – to jest rozgrywanie pomiędzy konkretnymi osobami).

          Moim zdaniem spiskowe teorie amigowych dziejów można zostawić ludziom zakompleksionym bo i tak będą przy nich trwać w swoich okopach i bunkrach. Chyba lepiej traktować takie hobby jakim jest Amiga zdrowo, bez uprzedzeń i animozji, by tylko czerpać radość bo fajnie jest się takim systemem (np. tym o którym mowa w newsie) pobawić (też poprogramować, można też poużywać na codzień jak kto woli) i takich właśnie użytkowników (wg moich obserwacji) w większości skupia PPA.pl.

        5. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          eXec jako najstarszy serwis o Amidze w Polsce i jedyny zajmujący się wyłącznie komputerami Amiga również nie prowadzi wojny z PPA. Traktujemy PPA jako naszego młodszego brata i w miarę naszych możliwości staramy się poprawiać merytoryczne wpadki naszych młodszych kolegów, którzy z racji tego, że nie używają na co dzień Amigi mylą się niekiedy lub przekręcają pewne fakty.

          Chętnie informujemy czytelników PPA zainteresowanych systemem AmigaOS 4, który jako jedyni w Polsce opisujemy od strony praktycznej od momentu jego premiery. Mamy wciąż przy tym nadzieję, że wkrótce się to zmieni, bo doszły nas słuchy, że niektórzy redaktorzy PPA kupili już system AmigaOS 4 zaledwie 8 lat po jego premierze i zamierzają go zainstalować i opisać na łamach swojego serwisu. Tak trzymać chłopaki. Jesteśmy z wami. W razie problemów służymy pomocą.

        6. Awatar GumBoy
          GumBoy

          "eXec jako najstarszy serwis o Amidze w Polsce i jedyny zajmujący się wyłącznie komputerami Amiga"

          Czy Sam440 bądź Pegasos 2 to są komputery marki Amiga?

        7. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Nie

        8. Awatar grxmrx
          grxmrx

          Hmm, nie wiem czy wiesz, ale ja się z tobą nie koleguję (po prostu nie znam Cię osobiście) i nie wiem czy ktokolwiek z redakcji PPA.pl się z tobą koleguje, więc nie jesteśmy żadnymi kolegami.
          Przyjedź na jakiś najbliższy zlot, np. Amimajówkę, pogadamy na żywo, etc.

          Najstarszy serwis – to jest licytowanie się, to samo można napisać o PPA.pl – każdy swoje chwali, a w efekcie powstaje tylko spam dla publiczności.

          Używanie Amigi na codzień – oczywiście w każdym pokoju zamontowane kamerki i wiadomo kto używa, co nie? 😉 No to palnąłeś gafe 🙂

          Co do przekręcania faktów – jeśli twoim zdaniem jakaś informacja wymaga sprostowania to możesz to zrobić tak jak każdy inny człowiek w prosty sposób:
          1) rejestrujesz się na PPA.pl
          2) komentujesz pod newsem lub artykułem (ewentualnie na forum) lub wysyłasz e-mail na adres email redakcji
          Mam nadzieję, że instrukcja jest w miare prosta 🙂
          Mniemam iż te dobre intencje (czyli działanie nie na pokaz, a w akcie dobrej woli) przysłużą się każdemu zainteresowanemu.
          Podobny algorytm działania jest na większości innych stron w sieci, wystarczy chcieć. Jak na razie aktywność tego typu jest bliska zeru (z prosty czego wniosek, że tych rzekomych pomyłek jest proporcjonalnie tyle samo).

          "Jesteśmy z wami. W razie problemów służymy pomocą."

          Jeśli służysz (czy służycie) pomocą to zapraszam do udziału na forum PPA.pl (bo jak sam napisałeś "Jesteśmy z wami" – jak na razie tego nie widzę (zerowa aktywność na forum PPA.pl), a jeśli tak wysoko cenisz swoją wiedzę w temacie i chcesz pomagać użytkownikom to nie widzę przeszkód – udzielaj się ku chwale naszej i waszej).

          "niektórzy redaktorzy PPA kupili już system AmigaOS 4 zaledwie 8 lat po jego premierze i zamierzają go zainstalować i opisać na łamach swojego serwisu."

          Gratuluje "dokładnej" wiedzy w temacie 😉

        9. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Biorąc pod uwagę ile amigowych imprez organizowałem, współorganizowałem lub tylko w nich uczestniczyłem w związku z pełnieniem funkcji w Magazynie Amiga a potem eXecu to naprawdę sztuka, żeby mnie nie poznać osobiście.

          Nie wiem co jest większą sztuką. Nie poznać mnie osobiście czy jako redaktor serwisu amigowego zainstalować system AmigaOS czwartej generacji 8 lat po jego premierze.

      2. Awatar trasz
        trasz

        @arhan: Co dokladnie w tym systemie jest amigowego, pomijajac nazwe?

        1. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          MorphOS ma API zgodne z AmigaOS 3.1 z roku 1991. Z najnowszej 4.1 wersji AmigaOS jego twórcy biorą jednak to co im się podoba, np. format zapisu ikon. Jak im się coś w AmigaOS nie podoba to biorą pomysły z Windowsa, Linuxa czy AROSa.

        2. Awatar moher
          moher

          I bardzo dobrze jeśli coś można zrobić lepiej niż w AmigaOS to czemu tego nie uczynić? Aha, już wiem, nie jest się wtedy "tró amigowcem".

    3. Awatar rzookol
      rzookol

      nie błaźnij się, to nie exec, tutaj powinna odbywać się dyskusja a nie oświecanie niewiernych

      1. Awatar Konrad Bielski
        Konrad Bielski

        Dyskusji nie zaczyna się od słów "nie błaźnij się".

        1. Awatar rzookol
          rzookol

          oczywiście, ten wpis to nie dyskusja tylko wyważona prośba żebyś nie wypowiadał się o systemie, o którym nie masz pojęcia

        2. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Sprostuj mnie, jeśli się mylę, ale nie wyrzucaj mnie z tego serwisu tylko dlatego, że nie podobają Ci się moje poglądy.

        3. Awatar rzookol
          rzookol

          Trudno prostować czyjeś podejście a nie merytoryczne (lub nie) wypowiedzi niemniej krytyka danego systemu przy wykorzystaniu samych ogólników nie może się nikomu miło kojarzyć. Rozumiem, jakbyś się odniósł do treści zawartych w artykule. Próbował w oparciu o to przedstawić swój punkt widzenia dając czytelnikowi możliwość zaczepienia się o jakąkolwiek wiedzę, a nie o swoje tylko przemyślenia. W przeciwnym wypadku czytające to osoby, odniosą wrażenie, iż MorphOS jest wrogiem z tych samych powodów, dla których wrogiem dla wspomnianego wcześniej Macierewicza są masoni i cykliści.

        4. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Wiedziałem, że nie wskażesz miejsca w którym się mylę i nie sprostujesz mojej wypowiedzi. Musisz się pogodzić z tym, że mam inne od Ciebie poglądy. Możesz tupać, złościć się czy przywoływać Macierewicza, masonów i cyklistów, ale tego nie zmienisz. Potrzebowałbyś rzeczowych argumentów a tych jak zwykle nie posiadasz.

        5. Awatar rzookol
          rzookol

          Trudno jest wskazać miejsce pomyłki w wypowiedzi gdzie nie przytacza się technicznych argumentów tylko własne przemyślenia.

          Mogłbym oczywiście się przyczepić do tego, iż firma Thendic-France ma potwierdzoną przez sąd umowę z domniemanym obecnie właściecielem praw do Amigi dotyczącą portu AmigaDE na komputery przez siebie produkowane. Może to być rozumiane jako port systemu amigowego na pegasosy. Mógłbym przyczepić się do tego, że AmigaOS4 ma "zgapione" API cybergfx wbudowane w natywną wersję Picasso96. Mógłym się także przyczepić, iż H&P a następnie Hyperion wraz z kolejnymi marionetkowymi właścicielami praw do Amigi "zgapili" pomysł użycia procesorów PowerPC od twórcy MorphOSa przez co cały pomysł na AmigaOS4 można uznać za "zgapiony".

          Mógłbym podać jeszcze parę przykładów ale tego nie zrobię bo to nie miejsce ku temu. Komentarze powinny dotyczyć danego artykułu i moja reakcja była spowodowana tylko tym, że znacznie odszedłeś od samego artykułu co zbliża te wypowiedzi do trollingu a nie normalnej dyskusji. Jeśli masz jakieś uwagi do artykułu chętnie o nich podyskutuję.

        6. Awatar AmiZaP
          AmiZaP

          Jeśli technicznymi argumentami dla ciebie są własne przemyślenia na temat zawiłości dotyczących tego kto ma prawa do marki Amiga, to ja dziękuję za logikę prowadzenia dyskusji. A teraz do rzeczy, czyli do twojej interpretacji zawiłości prawnych i technicznych:

          Pierwszy nonsens – "firma Thendic-France ma potwierdzoną … umowę … dotyczącą portu AmigaDE na komputery … Może to być rozumiane jako port systemu amigowego na pegasosy."
          Nie może to być rozumiane jako przykrywka do nazywania systemem AmigaOS systemu MorphOS, co było treścią akcji promowania tego systemu w społeczności amigowców w ciągu ponad 5-ciu lat począwszy od 2001roku. Owszem, teraz już tak nie mówicie, ale konia z rzędem temu, kto by wskazał precyzyjną datę, od której przestaliście tak mówić. Ja osobiście stawiam, że nastąpiło to w momencie pojawienia się komercyjnej wersji MorphOS'a v 2.0 (nieco ponad rok temu).

          Drugi nonsens (tym razem trochę techniki) – "… AmigaOS4 ma “zgapione” API cybergfx wbudowane w natywną wersję Picasso96."
          Zarówno Picasso96 jak i Cybergfx powstały na amigach klasycznych (m68k) i od wielu wersji (klasycznych) posiadały wzajemne warstwy zgodności na poziomie wywołań systemowych, a więc twierdzenie, że istnienie takiej warstwy w Picasso/AmigaOS 4 jest jej "zgapieniem" od Cybergfx/MorphOS jest najzwyklejszym i ordynarnym kłamstwem.

          Trzeci nonsens (bardzo ideologiczny i wbrew pozorom wcale nie techniczny) – "… H&P a następnie Hyperion … “zgapili” pomysł użycia procesorów PowerPC od twórcy MorphOSa … cały pomysł na AmigaOS4 można uznać za “zgapiony”."
          Prace koncepcyjne nad przeniesieniem AmigaOS na PowerPC były prowadzone jeszcze przez Commodore ponieważ była to wtedy jedna z wielu możliwych ścieżek rozwoju. Jako ciekawostkę podam, że rozważano również zastąpienie AmigaOS systemem WindowsNT.

          A zatem proponuję żebyś zweryfikował swoje pojęcie nt. trollingu Konrada. Nie wypatruj źdźbła u kogoś, a belki we własnym oku … itd. itp.

    4. Awatar MikeN
      MikeN

      Jako aktualny redaktor techniczny (skład DTP) tygodnika Adalbertus napiszę, że niepotrzebnie się tu wypowiadasz. Na początku była mowa o skłóconym środowisku – no i musiałeś tu przyjść i robić wiochę. Słowo "sprawnie" w kontekście rozwoju amirynku (soft&hardware) brzmi śmiesznie. Proszę – wróć na swoje podwórko.

      1. Awatar Konrad Bielski
        Konrad Bielski

        W przeciwieństwie do Ciebie w swoich wypowiedziach nie używam sformułowań "robić wiochę" czy też "wróć na swoje podwórko". Chętnie jednak z Tobą podyskutuję na zasadzie rzeczowej wymiany argumentów.

        1. Awatar MikeN
          MikeN

          Nawoływanie do bojkotowania (bo to czynisz) jednego z amigowych systemów na portalu, który nie jest ograniczony do naszego środowiska, jest wstępem do zrobienia tu wiochy, rozpętania brednioserialu (możesz to również nazwać w każdy inny, dowolny sposób), czyli pokazania światu, jak skłócone jest ami-środowisko. Zamiast kogoś zainteresować amigowym światkiem, od razu znaczną część tego środowiska odrzucasz. Po co? Jak ktoś by wszedł w to bardziej, to sam by wyrobił sobie opinię. Ty zaś na dzień dobry walisz młotkiem po głowie "MOS to zło, AOS to jest to!". Nie tędy droga. Jeśli chcesz dalej nawoływać do swojej racji, powodując osłabienie amiświatka, to jeszcze raz mówię/proszę – rób to Execu, nie tu. Co do "sprawnie" – krótko: czy był to rozwój stały, czy też miał ogromną przerwę? Co z ochroną pamięci? Dalej nie kontynuuję. EOT

        2. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Jesteś agresywny w swoich wypowiedziach. Ponieważ nie chcesz kontynuować wątku i zakończyłeś dyskusję to ja również nie będę jej ciągnął.

        3. Awatar X
          X

          Zamiast kogoś zainteresować amigowym światkiem, od razu znaczną część tego środowiska odrzucasz.

          W środowisku amigowców musiała zajść totalna selekcja i zostali sami pampuchowo rulezujacy fundamentaliści. Człowieku. Czy Ty wogole zdajesz dobie sprawę, że szanse zainteresowania kogoś takim systemem jak neo-Amiga są bliskie zeru? Uzywacie systemu, który łaczy komerchę M$ i zwielokrotnione bolączki Linuksa (bo na Linuksa sporo jednak softu jest). Jedyny "target" neo-Amigi to ex-amigowcy, którzy gardzą starą pięćsetką jako przestarzałą i wciąż czekają na Mesjasza zadolwolajac sie po drodze pomniejszymi prorokami.

    5. Awatar MikeN
      MikeN

      "MorphOS nie wnosi niczego nowego"

      Pozwól, że kogoś zacytuję. Kogoś z Execa:"
      Pewnie, że AmigaOS nie wymyślił niczego z tych rzeczy, tylko, że twórcy AmigaOS wybierając pewne technologie do swojego projektu stworzyli coś charakterystycznego i jedynego w swoim rodzaju."
      Przypominasz sobie, kto to napisał?

      1. Awatar MikeN
        MikeN

        Jeszcze jedno: "Pytasz czy 3D w MOSie jest przestarzałe? Jest 100 lat za murzynami. Podobnie zresztą jak w AmigaOS." To argument za "sprawnie".

      2. Awatar Konrad Bielski
        Konrad Bielski

        Ja to napisałem.

      3. Awatar Leszek Pękalski
        Leszek Pękalski

        Czytając te komentarze nie da się nie zauważyć, że szczególnie 2 osoby robią tu personalne wycieczki.
        Komentarze rzookola i MikeN aż kipią od nienawiści.
        Skąd tyle złości? Co najmniej jakby Pan Bielski wam zaszlachtował dzieci i zgwałcił żony.
        A wszystko zaczęło się gdy został wspomniany system AmigaOS. Czy to aż taka nienawiść i zawiść do AmigaOS?

        Podczas gdy w wypowiedziach Pana Bielskiego nie zauważyłem żadnych wycieczek osobistych czy prywatnych animozji to wypowiedzi rzookola zawierają: "wracaj na exec", "nie błaźnij się", pełnię hipokryzji oddaje tekst, że są to tylko "wyważone prośby".

        Z nielicznych argumentów rzookol podaje:
        "Amigi “zgapili” pomysł użycia procesorów PowerPC od twórcy MorphOSa przez co cały pomysł na AmigaOS4 można uznać za “zgapiony”."
        Postanowiłem sprawdzić tę informację i znalazłem następujące dane:
        http://en.wikipedia.org/wiki/MorphOS
        "The project started in 1999, based on the Quark microkernel." – jak czytamy dalej nie był on samodzielnym sysytemem a wymagał AmigaOS do działania.
        Natomiast odnośnie AmigaOS jest:
        http://www.gregdonner.org/workbench/wb_35.html
        Initial release:October 18, 1999 – Major enhancements: PowerPC Support
        Czyli w tym samym roku ukazuje się w pełni funkcjonalna kolejna wersja AmigaOS, zawierająca wsparcie dla PowerPC.
        Z tego wynika, że w żadnym wypadku nie można powiedzieć, że to rozwój AmigaOS "“zgapił” pomysł użycia procesorów PowerPC od twórców MorphOSa" ponieważ w momencie posiadania przez AmigaOS wsparcia dla PowerPC MorphOS był jeszcze w powijakach. Czyżby więc argument rzookola okazał się kłamstwem? A może wikipedia podaje nieprawdziwe informacje?

        Z kolej MikeN za rzookolem próbuje wygonić Pana Bielskiego z tego portalu: "niepotrzebnie się tu wypowiadasz", "musiałeś tu przyjść i robić wiochę", "wróć na swoje podwórko". Nie będąc redaktorami tego portalu jakim prawem kogokolwiek wyganiacie? Tylko dlatego że napisał o systemie, którego szczerze nienawidzicie?

        Wydaje mi się, że nie tylko ja odbieram to tak, że jedynymi osobami "robiącymi tu wiochę" są wyżej wymienieni.
        Nie wiem co Pan Bielski wam zrobił, ale ściganie go na tym portalu i robienie wycieczek osobistych jest naprawdę niskim zachowaniem.

        Jeszcze jeden cytat:
        "Nawoływanie do bojkotowania (bo to czynisz) jednego z amigowych systemów"
        Nie wiem jak inni, ale ja nigdzie nie dostrzegłem "nawoływania do bojkotowania".
        Natomiast wyraźnie dostrzegam wspomnianą na początku walkę sympatyków MorphOS vs. AmigaOS. I zdaje się, że to ta pierwsza strona nieustannie szuka zaczepki.

        Także podsumowując – więcej dystansu i taktu.
        Jeżeli reprezentujecie środowisko użytkowników MorphOSa to pięknie się przedstawiacie przed innymi użytkownikami tego portalu.
        Wystawiacie laurkę tylko sami sobie.

        1. Awatar rzookol
          rzookol

          Nie ośmieszaj się niewiedzą, czytelników komentarzy naprawdę może interesować czyjeś zdanie na temat artykułu a widzą dalej cedzone są argumenty w stylu "bo tak !".

          Jeśli już naprawdę chcesz wymiany rzeczowych argumentów "z wikipedii" to przeczytaj:
          http://en.wikipedia.org/wiki/PowerUP_(Kernel) i oblicz różnicę lat pomiedzy rokiem 1997 a 1999.
          Osoby, sprzęt, system kojarzone z wprowadzeniem PowerPC w świat amigi to współtwórcy MorphOSa.

        2. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Ralph Schmidt pracował dla amigowej firmy phase5 i pracodawca płacił mu za tworzenie oprogramowania dla AmigaOS. Firma phase5 upadła i już na własny rachunek, a potem za pieniądze Genesi Ralph Schmidt postanowił napisać konkurencyjny dla AmigaOS system MorphOS.

        3. Awatar rzookol
          rzookol

          Oddzielny kernel (PowerUP) nie można uznawać za oprogramowanie dla AmigaOS, co najwyżej jego Amigowy interfejs czyli ppc.library. Kernel pozostaje częścią oddzielną od AmigaOsu i co widać po:

          $VER: ppc.library 46.31 (2.3.00) © 1996-2000 by Ralph Schmidt

          prawa zachował Schmidt.

        4. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Dla jakiego systemu operacyjnego powstała biblioteka ppc.library napisana przez Ralpha Schmidta?

        5. Awatar Amigant
          Amigant

          A jakimi specjalistami jestescie towarzysze byscie mogli wyglaszac osady o oprogramowaniu ktorego nigdy nie tworzyliscie (programowanie).
          Od jakiegos czasu przygladam sie jednemu watkowi na forum execa o programowaniu, jak widac do execa loguja sie sami specjalisci z wykwintna wiedza skoro brak jest odpowiedzi na pytanie z tak lubianego przez amigowcow assemblera.
          I nie pisz prosze ze moge wejsc i moge napisac bo chodzi o pokazanie waszej wiedzy w temacie glebszym niz powtarzanie glupot od AInc czy Hyperionu.

        6. Awatar rzookol
          rzookol

          Tak jak juz napisalem wczesniej biblioteka ppc.library jest interfejsem pomiędzy dwoma systemami operacyjnymi: AmigaOsem oraz PowerUpem.

        7. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Tak jak juz napisalem wczesniej biblioteka ppc.library jest interfejsem pomiędzy dwoma systemami operacyjnymi: AmigaOsem oraz PowerUpem.

          PowerUP to kernel, ale nie system operacyjny.

        8. Awatar rzookol
          rzookol

          Ok, moze zbytnio uogólniłem. W takim razie się poprawiam:
          Biblioteka ppc.library jest interfejsem pomiędzy dwoma kernelami: AmigaOsowym exec.library oraz PowerUpem.

        9. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Kernel PowerUp został napisany przez Ralpha Schmidta dla AmigaOS, dzięki temu system Amigi mógł obsługiwać dwa procesory na kartach BlizzardPPC i CyberstormPPC.

    6. Awatar Myk
      Myk

      Oj, Bielski, aleś przyp[…]lił! Ciekawe skąd do AOS4.x przywędrowały shared objects (*.so)? No tak, te paskudne linuksiarze ukradły ten pomysł Amidze! A może nie, bo jak twierdzi nieomylny Konrad Bielski – linux jest starszy od AmigaOS! A X11 to też wynalazek braci Frieden? Uboot toż pewnie został opatentowany przez nadzwyczaj uczciwą i nigdy nie robiącą przekrętów firmę Amiga NIC?! Biblioteka Cairo przywędrowała sobie chyba z Kairu… No, ale to wredny, paskudny MOS czerpie ile wlezie z Linuksa i Windowsa, a co! Przecież tak twierdzi ojciec dyrektor eXec.pl!

  8. Awatar dancios
    dancios

    Swietny artykuł :>
    W swiatku amigowym artykuły były zawsze obszerne treściwe starające sie wyczerpać temat do cna :> Do dziś pamiętam artykuł opisujacy strukture plyty CD w roznych standardach zapisów :> CZegos takiego nigdy nie dostrzeglem w prasie PC no chyba ze w PC Kurier/Bajtek

  9. Awatar Energizer
    Energizer

    Bardzo ładne ikonki na screenach 🙂

  10. Awatar MikeN
    MikeN

    "Nie wiem jak inni, ale ja nigdzie nie dostrzegłem “nawoływania do bojkotowania”." – Leszek Pękalski (dalej LP).
    "nie warto interesować się tym systemem." – Konrad Bielski (dalej KB)
    To się samo tłumaczy.

    "MikeN za rzookolem" – LP.
    Tak się składa, że o "wyganianiu" napisałem przed rzookolem – to po pierwsze. Po drugie – nie robię niczego za kimś – sam wiem, co chcę napisać i to robię. Zresztą rzookola znam tak, jaki i Konrada, czyli wyłącznie z ich wypowiedzi w sieci.

    "Czy to aż taka nienawiść i zawiść do AmigaOS?", "Tylko dlatego że napisał o systemie, którego szczerze nienawidzicie?", "Jeżeli reprezentujecie środowisko użytkowników MorphOSa" – LP.
    Same bzdury. Nigdy nie używałem i nie widziałem na żywo AOS 4.x czy MOSa. Używam jedynie od lat AOS 3.x. Jak więc mogę być zwolennikiem MOSa? Obu systemom dobrze życzę i chciałbym jedności amiświatka, ale widać nie zrozumiałeś tego fragmentu: "Zamiast kogoś zainteresować amigowym światkiem, od razu znaczną część tego środowiska odrzucasz. Po co?".

    "Nie wiem co Pan Bielski wam zrobił, ale ściganie go na tym portalu…", "personalne wycieczki" – LP.
    Kolejne bzdury – nigdy (do teraz) nie prowadziłem dyskusji z KB i nigdy nie miałem i nie mam do niego żadnych osobistych animozji.

    "A wszystko zaczęło się gdy został wspomniany system AmigaOS" – LP.
    Z mojej strony zaczęło się dlatego, że Konrad kłamliwie zaczął odrzucać MOSa. Podałem na to odpowiednie cytaty – same wypowiedzi KB. Jak widać nie podjął się próby wytłumaczenia, mimo, że domagał się argumentów. Tu pisze, że MOS jest zły, bo zgapia od innych, a sam na Execu pisze, że AOS zgapia od innych – czy to nie hipokryzja? Ponieważ wiedziałem, że KB jest zamknięty w swoim ograniczonym amiświatku i argumenty niczego nie zmienią, napisałem, że to początek wiochy – jak widać, nie myliłem się.

    1. Awatar Konrad Bielski
      Konrad Bielski

      Obu systemom dobrze życzę i chciałbym jedności amiświatka

      Nie sądzisz, że to jest sprzeczność? Amiświatek jest mały. Potrzeba ludzi do rozwoju oprogramowania. W obecnym modelu zamiast grupy 3 osób pracujących sprawnie nad przeglądarką WWW dla Amigi. Mamy 3 osoby, przy czym jedna pracuje nad przeglądarką dla AmigaOS, a 2 pozostałe również nad tą samą przeglądarką, ale dla innych systemów naśladujących AmigaOS. W takim modelu dobrze nie będzie.

      Z mojej strony zaczęło się dlatego, że Konrad kłamliwie zaczął odrzucać MOSa. Podałem na to odpowiednie cytaty – same wypowiedzi KB. Jak widać nie podjął się próby wytłumaczenia, mimo, że domagał się argumentów.

      Zagalopowałeś się. Najpierw mi zarzuciłeś "robienie wiochy", a potem napisałeś, że nie będziesz dalej ze mną dyskutował, więc nie dyskutowałem, bo pierwsze nie chce się zniżać do Twojego poziomu, a po drugie jeśli ktoś nie chce dyskutować, to ja nie będę z nim tego robił na siłę.

      Jak chcesz dyskutować to proszę bardzo. Możesz zadawać pytania.

      1. Awatar moher
        moher

        A kim Ty jesteś aby decydować za osoby, które piszą programy dla systemów "naśladujących AmigaOS"? Mogą robić ze swoim czasem co tylko zechcą. To nie Ty określasz, kiedy i jak jest dobrze.

        1. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Każdy może robić co mu się podoba. Chce robić system konkurencyjny do AmigaOS to niech robi. Chce przyciągać użytkowników AmigaOS do MorphOSa lub AROSa to niech to robi.

          Ja natomiast mogę mówić, że jest to szkodliwe dla Amigi. Mogę również namawiać amigowców, aby nie porzucali AmigaOS i nie przesiadali się na inne systemy.

          Zgadzam się z MikeNem, że potrzebujemy jedności. Droga do jedności nie wiedzie jednak poprzez kolejne podziały na coraz mniejsze i skłócone ze sobą grupy.

        2. Awatar moher
          moher

          Wszelkie kłótnie powstają dzięki dyskusjom i nawoływaniem do porzucania konkurencyjnych dla AmigaOS rozwiązań, które tutaj rozpocząłeś. Gdyby każdy bez żadnych nacisków wybrał odpowiadające mu rozwiązanie jestem pewien, że umożliwiło by to z czasem współpracę i przepływ rozwiązań pomiędzy społecznościami/platformami.

          Moim zdaniem Twoja próba jednoczenia poprzez skłócenie nie jest dobra ani skuteczna.

        3. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Jeśli w wyniku burzliwych dyskusji amigowcy nabiorą świadomości i pojmą w końcu, że należy się jednoczyć a nie dzielić to będzie można powiedzieć, że kłótnie były przydatne.

        4. Awatar moher
          moher

          Ok, a dlaczego należy się jednoczyć wokół AmigaOS a nie MorphOS? Żaden twój argument nie będzie dobry, bo nie istnieje takowy. To jest właśnie problem. Wolny wybór i brak siania niepewności i nawoływań do porzucania innych rozwiązań wystarczy.

        5. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Za AmigaOS stoi cała historia Amigi. Stoją lata doświadczeń. Miliony byłych i obecnych użytkowników. Stoi rozpoznawalna w świecie komputerowym marka. Stoi bardziej rozwinięty system operacyjny. Stoi większa grupa użytkowników. Stoi większa liczba oprogramowania. Naprawdę tych argumentów jest sporo.

          Chociaż jak widzę zadając pytanie od razu sobie odpowiedziałeś, że "żaden mój argument nie będzie dobry".

        6. Awatar moher
          moher

          Co do pierwszego akapitu może i masz rację (poza marką i historią [i tak dotyczy ona w większości AmigaOS &lt 4], które nie mają żadnego znaczenia). Co do liczby użytkowników to nie uważam, żeby liczebność społeczności dawała jej jakieś dodatkowe prawa nad mniejszością. Jeśli na AmigaOS 4 jest więcej oprogramowania, to może społeczność pomogła by kolegom użytkownikom MorphOS w przeportowaniu choćby części?

          Nadal nie wykazałeś słuszności i zasadności prowadzenia "świętej wojny".

        7. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Nie prowadzę wojny tylko namawiam do pokoju.

        8. Awatar moher
          moher

          Nie namawiasz do pokoju, tylko do przejścia na promowaną przez Ciebie platformę, to jest różnica. Krucjaty były tak samo pokojowe.

        9. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Ja nikogo krzywdził nie będę jeśli pozostanie przy swojej platformie, więc porównanie z krucjatami jest nietrafione. Promuje AmigaOS, bo zależy mi na tym systemie. Łatwiej jest przyciągnąć do Amigi byłego amigowca niż kogoś kto Amigi nigdy nie używał.

        10. Awatar moher
          moher

          Ależ krzywdzisz, siejąc zamęt i mówiąc jaki to MorphOS/cokolwiek jest niedobre mieszasz nowym użytkownikom w głowie. Komputer z MorphOS jest "amigą" tak samo jak komputer z AmigaOS 4 (jeśli upieramy się przy tym, że Pegasosy, Efiki, Sam440 to amigi). Niech sobie Amigowiec sam wybierze platformę, nie jesteś mu do tego potrzebny (nasłucha się, że MorphOS nie jest "tru" i kupi sprzęt pod AmigaOS i być może będzie żałował, bo nie wybral samodzielnie tylko pod wpływem nacisków).

        11. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Komputer z MorphOS jest “amigą” tak samo jak komputer z AmigaOS 4 (jeśli upieramy się przy tym, że Pegasosy, Efiki, Sam440 to amigi).

          Amiga to komputer marki Amiga. Pegasos, Sam czy Efika nie są Amigami. Tak samo jak BMW to nie jest Audi. Sam używam systemu AmigaOS na Pegasosie, ale nie czyni to z niego magicznie Amigi. Pegasos ma swoją markę, Amiga swoją.

          Niech sobie Amigowiec sam wybierze platformę

          Amigowiec już ma wybraną platformę dlatego nazywamy go amigowcem. Jeśli amigowiec nie używa AmigaOS amigowcem nie jest. Jeśli na dodatek używa systemu, którego twórcy otwarcie mówią, że dążą do konfrontacji z systemem Amigi to tym bardziej amigowcem nie jest.

        12. Awatar moher
          moher

          W takim razie człowiek używający AmigaOS na sprzęcie innym niż Amiga nie jest amigowcem. I Ty twierdzisz, że nie chcesz podziałów? Hipokryzja? Na szczęście dużo ludzi takich jak Ty nie zostało, im szybciej znikniecie ze społeczności, tym szybciej społeczność będzie miała szansę na odbudowę. To mówiłem ja Amigowiec korzystający m.in. z Efiki i MorphOS i nie obchodzi mnie to, że nie uznasz mnie za Amigowca.

        13. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          W takim razie człowiek używający AmigaOS na sprzęcie innym niż Amiga nie jest amigowcem.

          System AmigaOS działa nie tylko na Amigach. Pisałem wcześniej, że AmigaOS został przeportowany na komputery Sam440ep, Sam440ep Flex i Pegasos 2.

          To mówiłem ja Amigowiec korzystający m.in. z Efiki i MorphOS i nie obchodzi mnie to, że nie uznasz mnie za Amigowca.

          A co społeczność amigowa ma z faktu, że używasz MorphOSa i Efiki? Nie płacisz za rozwój systemu AmigaOS, nie wspierasz rozwoju amigowego oprogramowania, nie wspierasz firm produkujących sprzęt i osprzęt dla Amigi. Jesteś samozwańczym amigowcem z którego nie ma żadnego pożytku. Oczywiście możesz siebie tak nazywać, tak samo jak możesz wołać na siebie King lub Casanova.

        14. Awatar Amigant
          Amigant

          Bardzo bym prosil o wypisanie listy amigowcow na stronie execa, chcialbym wiedziec czy sie tam znajduje.

        15. Awatar moher
          moher

          Coraz bardziej poznaje Twoje poglądy i widzę, że zamknąłeś się w takim malutkim pudełeczku z napisem "Amiga ™" i nie chcesz wyjść. Życzę Ci szczęścia, i nie chcę Ci niszczyć życia (możesz dalej uznawać, że Amiga to jedynie to co jest oficjalnie wypuszczone przez firmy posiadające prawa do tego znaku handlowego), ale dla mnie Amiga to coś więcej, coś co usiłujesz zabrać społeczności, to technologie, które wykiełkowały na zwłokach starej Amigi.

        16. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Ty mówisz o zwłokach Amigi i nowych społecznościach, które z niej wykiełkowały, a dla mnie, i ludzi o podobnej opinii, Amiga nadal żyje i się rozwija. W AmigaOS 4.1, którego jestem betatesterem wciąż są fragmenty kodu źródłowego, który chodził na Amidze 1000, Amidze 500 czy innych modelach Amigi. Sprzęt dzisiaj nie odgrywa takiej roli jak kiedyś, niemniej system operacyjny rozwija się, historia Amigi jest kontynuowana. Możesz wsiąść do naszego wózka i nadal bawić się w amigowanie lub możesz używać MOSa i Efiki i tylko nazywać się amigowcem. Tylko pamiętaj z samego faktu nazywania się amigowcem nic dobrego dla Amigi nie wyniknie.

        17. Awatar moher
          moher

          Ja nie odrzucam Amigi, ja ją postrzegam jako całość i nigdzie nie napisałem, że nie używam AmigaOS. To Ty odrzucasz wszystko poza oficjalnymi tworami firmy, która akurat ma prawa do marki i kodu i to właśnie z tego nie ma nic dobrego. Ja namawiam do wolności wyboru i współpracy, Ty do porzucenia wszystkiego co nie jest Amiga(tm). Czy nie rozumiesz, że istnienie np. AROS czy MorphOS jest piękne, że ktoś jest w stanie wykraczać poza myślenie programistów AmigaOS, czerpać z dobrych doświadczeń i dzielić się własnymi?

        18. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Z istnienia AROSa i MorphOS prawie nic dobrego dla Amigi nie wyniknęło. Ponieważ większość użytkowników MorphOSa to byli użytkownicy AmigaOS to jak łatwo policzyć każdy taki nowy użytkownik MorphOSa to jeden użytkownik AmigaOS mniej. Napisałem wyżej, że w wyniku powstania systemu MorphOS amigowcy stracili od 1000 do 1500 użytkowników. System AmigaOS 4 kosztuje 100 euro. Firma produkująca AmigaOS straciła potencjalnie 100-150 tysięcy euro, które by mogła przeznaczyć na rozwój systemu Amigi. Co w tym dla amigowców jest dobrego? Wytłumacz mi, bo ja tego zrozumieć nie potrafię. MorphOS jest konkurencją dla Amigi, zabiera Amidze użytkowników. Oczywiście każdy ma prawo konkurować z kim mu się żywnie podoba, ale nie znaczy, że mamy się cieszyć z takiego obrotu sprawy. Dla Amigi taki obrót korzystny nie jest. Twoje pieniądze wydane na Efikę i MorphOSa mogły zasilić środowisko amigowe. Nie zasiliły go, bo wybrałeś inaczej. Wspierasz inne środowisko, ale chcesz przynależeć do naszego.

        19. Awatar moher
          moher

          Pisałem to już kilka razy a mimo to do Ciebie nie dotarło, uważam, że Amiga wykracza daleko poza Twoje postrzeganie tego zjawiska. Amiga to nie tylko AmigaOS. AROS i MorphOS to również rozwiązania amigowe. Traktuje społeczności tych systemów jako jedną, bo mają bardzo zbliżone cele. Środowisko amigowe niczego nie traci w związku z moim postępowaniem, ale możemy stracić potencjalnych użytkowników w związku z Twoimi tutaj wywodami. Zrozum, zamykasz się na ludzi, próbujesz zrobić ze środowiska amigowego jeszcze bardziej hermetyczną społeczność.

        20. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Traktuje społeczności tych systemów jako jedną, bo mają bardzo zbliżone cele.

          Obie społeczności są do siebie zbliżone jak zapaśnicy na macie.

          Środowisko amigowe niczego nie traci w związku z moim postępowaniem,

          Straciło. Teraz to już nie traci, bo nie jesteś w naszym środowisku i go w niczym nie wspierasz.

          ale możemy stracić potencjalnych użytkowników w związku z Twoimi tutaj wywodami.

          Rzeczywiście możecie stracić, jeśli uda mi się przeciągnąć kilku morphosowców na amigową stronę. Nowych użytkowników i tak nie będzie, bo poza morphosowcami i amigowcami nikogo ta dyskusja nie interesuje.

        21. Awatar moher
          moher

          Ok, ja nie mam siły do dalszej dyskusji, powtarzasz ciągle to samo, ja się z tym nie zgadzam. Oczywiście nie życzę powodzenia w dalszym nawracaniu "heretyków".

          Jak już pisałem, im szybciej "wyginą" podobni Tobie przedstawiciele społeczności amigowej, tym szybciej osiągnięte zostanie porozumienie.

        22. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Jak już pisałem, im szybciej “wyginą” podobni Tobie przedstawiciele społeczności amigowej, tym szybciej osiągnięte zostanie porozumienie.

          Sześć komentarzy wyżej pisałeś, że życzysz mi szczęścia, a teraz chcesz żebym wyginął. Ja dam sobie radę pomimo Twoich życzeń, tak samo jak Amiga da sobie radę bez Twojego wsparcia.

          Gdybyś jednak chciał wrócić do amigowania to pamiętaj, że droga zawsze stoi otworem.

        23. Awatar moher
          moher

          Sprostowanie, życzenie Ci szczęścia nie ma nic wspólnego z życzeniem powodzenia w "ewangelizacji".

          Cały czas amiguję więc nie muszę "wracać".

        24. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Zero. Dokładnie tyle ma społeczność amigowa z Twojego urojonego amigowania.

        25. Awatar moher
          moher

          Dla Ciebie urojone, dla innych prawdziwe. Świat nie jest zawsze taki jakim go widzisz.

          Cóż, będę musiał w takim razie wyrzucić moją Amigę 1200…

        26. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Nie wyrzucaj Amigi, chyba że nic już dla Ciebie nie znaczy.

        27. Awatar moher
          moher

          Nie wiem czy mam ochotę być wśród takich amigowców jak Ty. Sprzętu oczywiście nie wyrzucę, to był żart.

        28. Awatar Konrad Bielski
          Konrad Bielski

          Ty już nie jesteś wśród takich jak ja. Tłumaczę Ci to od dłuższego czasu. Morphosowcy i amigowcy bardzo się od siebie różnią.

        29. Awatar moher
          moher

          Przepraszam Cie za ostatni komentarz, to nie miała być wycieczka osobista, staram się tego unikać. Po prostu bardzo razi mnie Twoje podejście.

      2. Awatar MikeN
        MikeN

        EOT dotyczył twojego podejścia do MOSa, moich słów "wiocha" i "wyrzucania" Ciebie z tego portalu, a nie spraw technicznych. Dyskusję z argumentami na temat rozwoju AOS/MOS specjalnie podpiąłem w innym miejscu, aby jej nie dotyczył EOT.

        "Nie sądzisz, że to jest sprzeczność?"
        Wiem, że jest, ale: po pierwsze zdaję sobie sprawę, że obecnie nie ma szans na połączenie, więc niech wszystkim dobrze chodzi sprzęt/soft i niech się rozwija; po drugie nie jestem w stanie i nie mam zamiaru określić, rozwój którego systemu byłby korzystniejszy dla środowiska, a który powinien paść. Ideałem byłoby połączenie najlepszych cech obu OS-ów.

  11. Awatar moher
    moher

    Co do pierwszego akapitu może i masz rację (poza marką i historią [i tak dotyczy ona w większości AmigaOS

    1. Awatar moher
      moher

      Powyższy i ten do usunięcia, znów wstawiłem do komentarza znak mniejszości.

  12. Awatar Amigant
    Amigant

    A tak mial powstac Amiga OS, jak widac nie mozna polegac na tym co dostajemy od Amiga Inc:

    http://www.biclodon.com/misc/amigafarm/benhermans…

    1. Awatar Fazior
      Fazior

      Dobre, oba linki:) ale nie liczylbym ze Konrado sie ustosunkuje – gosc ma swoja wizje swiata – trzeba siac siac siac Kondziu:)

  13. Awatar Amigant
    Amigant

    I znowu sie cos znalazlo…

    http://www.biclodon.com/misc/amigafarm/benhermans…

  14. Awatar NatAmi
    NatAmi

    Przepraszam, czy tutaj bija?

    http://www.natami.net/ – polecam!!!

  15. Awatar Prorok
    Prorok

    Za prawde powiadam Wam….
    Nadejdzie taki dzień, że kolejny właściciel praw do Amigi zainwestuje sporo kasy w nowy sprzęt, nowe oprogramowanie, a Ci niewierni co przesiedli się wcześniej na MorphOSa będą w pośpiechu wracali do Amigi i tak zacznie się tworzyć nowa historia jakiej by sobie życzył
    śp. Jay Miner. Amen

  16. Awatar leon
    leon

    No Andrzej już nie wygłupiaj się z tą NatAmi tylko wstydu przynosisz 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *