Oczekując na Perla 6, który kolejny rok plasuje się w czołówce vaporware skutecznie konkurując z GNU HURD i Duke Nukem Forever (ten ostatni niedawno został zdyskwalifikowany), na otarcie łez otrzymaliśmy ostatnio nowe wydanie „starej gałęzi”. 17 lat po premierze Perla 5.000, i rok po pojawieniu się gałęzi 5.12 światło dzienne ujrzała wersja 5.14. Wbrew obiegowej opinii, Perl żyje (i ma się całkiem dobrze).
Z ciekawych rzeczy wprowadzonych w tym wydaniu, wymienić można:
- Flaga
/r
modyfikująca działanie operatoróws///
,tr///
,y///
tak, że działają one na kopii zmiennej, nie modyfikując jej - Konstrukcja
given...when
(Perlowy odpowiednikswitch...case
) może zwracać wartość - Funkcje operujące na tablicach i hashach operują także na referencjach do tychże
Poza tym, wiele drobnych ulepszeń, jak lepsza obsługa wyjątków, usprawniona tekstowa reprezentacja (stringification) wyrażeń regularnych oraz ósemkowych znaków modyfikacji (escape sequences).
Pełną listę zmian można znaleźć w dokumentacji Perla, natomiast sam interpreter można pobrać ze strony domowej.
Dodaj komentarz