Serwis Igrzyska w Pekinie od Google

Google uruchomiło swój nowy serwis Summer Games 2008, który ma dostarczać najciekawsze informacje związane z odbywającymi się aktualnie Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie.

Nowy serwis dostępny jest w 31 językach (w tym również Polski) dla Internautów z ponad 60 krajów. Za pomocą serwisu dowiemy się, jakie państwa zdobyły już medale oraz przypomnimy sobie ich geograficzne położenie, dzięki specjalnie przygotowanej mapie. Na mapach Google znajdują się bowiem ikonki, które mają za zadanie informować nas o ilości zdobytych złotych, srebrnych i brązowych medali przez poszczególne reprezentacje. Uwzględniono także praktycznie wszystkie dyscypliny olimpijskie, przedstawiając tym samym osiągane wyniki przez zawodników.
Google przygotowało dla nas również multimedia. Pod zakładką Stadiony użytkownicy otrzymują możliwość obejrzenia filmu i zdjęć prezentujących dany obiekt z uwzględnieniem dyscyplin, które się tam odbędą.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar mloskot
    mloskot

    Razi mnie konformizm Google. OK, wspierają Chiny i ich służby w walce z opozycją, ale wiele $$$ by nie stracili jakby wsparli w Sieci aktywistów.

    1. Awatar abc
      abc

      Mnie ostatnio zaczyna razić wypominanie tego typu rzeczy. Popatrz na USA vs Irak/Wietnam czy choćby Izrael vs Palestyna – dlaczego nikt o tym nic nie mówi? Cenzura w Chińskim internecie to akurat duży problem nie jest. Kraj się rozwija bardzo szybko, więc jest spora szansa że za kilka(naście) lat nie będzie tam problemu pracujących dzieci itp. Gdyby teraz zmieniono rząd – kto wie co by się zmieniło (przykład – Irak – wojska wkroczyły tam żeby było lepiej – jaki jest efekt każdy może w TV usłyszeć).

      Poza tym – jedź sobie teraz do stanów – możesz beknąć równie łatwo jak w Chinach.

      1. Awatar mloskot
        mloskot

        @abc – pełna zgoda. Ja oceniam z pozycji standardów jakie można zaobserwować w Europie. Działania USA po prostu pozostawiam bez komentarza.

      2. Awatar vries
        vries

        Polecam http://www.dziennik.pl/swiat/article219275/Chinsk…
        Porówniae Stanów z Chinami to obraza wszystkich Chińczyków, którzy cierpią z powodu swoich przekonań. A USA dość dobrze dba o swoich obywaleteli, tylko resztę świata traktuje nieco gorzej.

        1. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          Tia, cenzura (nieoficjalna), kontrola życia prywatnego, USA bardzo doba o swoich obywateli…

        2. Awatar vries
          vries

          Kontrola może i jest, ale kotrola w obliczu w miarę sprawiedliwego prawa nie wyrządza takiej krzywdy obywatelom jak ta chińska (aczkolwiek w USA również wykorzystuje się więźniów jako siłę roboczą, ale na innych zasadach). O cenzurze nie słyszałem. W USA da sę wydać praktycznie wszystko, co jest zgodnie z prawem. To, że nie dojdzie to do opinii publiczej to inna sprawa.

        3. Awatar abc
          abc

          @vires: gdzie porównanie USA z Chinami? Porównuję raczej z nimi Irak i Palestynę – to że w tych przypadkach inny kraj pełni rolę ciemiężcy a inny ofiary – co z tego? W Iraku masz teraz momentami gorzej niż w Chinach – jak chcesz trochę rozrywki ustaw się w kolejce do pracy i czekaj na zamach. Jeśli chodzi o obozy pracy – azjaci mają trochę inny stosunek do pracy niż my. Nie wiem dlaczego próbujesz stosować nasze standardy do ich życia. W Japonii też przecież pracownicy są wykorzystywani przez krwiożerczych kapitalistów – z żoną tylko w łóżku się spotykają jak idą spać, bo po robocie trzeba jeszcze na chwilę do knajpy wyskoczyć.

          Poza tym wraz ze wzrostem gospodarczym sytuacja pracujących się po prostu poprawi. A jakiekolwiek próby nacisku i spowolnienia gospodarki raczej Chinom zwisają i powiewają – żaden kraj nie odważy się wprowadzić jakichkolwiek sankcji gospodarczych bo w ten sposób wykończy sam siebie… Jedyne co można zrobić w tej sprawie to demonstracyjnie nie pojechać na olimpiadę – co jest po prostu śmieszne.

        4. Awatar Thar
          Thar

          @vires: gdzie porównanie USA z Chinami?

          Tutaj:

          Poza tym – jedź sobie teraz do stanów – możesz beknąć równie łatwo jak w Chinach.

        5. Awatar abc
          abc

          Ach, o to chodzi… No dobra – jedź do stanów, wejdź do restauracji i powiedz słowo bomba albo allach. Później pogadamy.

      3. Awatar szatox (ktoś)
        szatox (ktoś)

        Do Iraku wojska wkroczyły po ropę. A więc przemysłowi paliwowemu jest lepiej.

      4. Awatar xd
        xd

        @abc

        > gdyby teraz zmieniono rząd

        > – kto wie co by się zmieniło

        Zapewne była by pseudodemokracja, czyli rozkradanie Chin przez Zachód. Teraz nie mogą i to najbardziej boli.

  2. Awatar de_tox
    de_tox

    Moim zdaniem ta olimpiada to krok milowy w kwestii tolerowania reżimów totaltarnych i dodatkowo wielka pokusa dla zachodnich mocarstw (pokazuje

    iż do rozwoju gospodarczego nie potrzebna jest demokracja).

    Ja osobiście olimpiady nie oglądam i oglądać nie będę – no cóż trzeba będzie zaczekać do 2012 (odbędą się w Londynie jakby ktoś nie wiedział).

    1. Awatar Vogel
      Vogel

      Mylisz totalitaryzm z autorytaryzmem.

      1. Awatar vries
        vries

        totalitaryzm (za wikipedią) – system rządów dążący do całkowitego podporządkowania społeczeństwa państwu za pomocą monopolu informacyjnego i propagandy, ideologii państwowej, terroru tajnych służb i masowej monopartii.

        autorytarzym – system rządów bezpartyjnych, opartych na autorytecie charyzmatycznego przywódcy, a często także na armii.(…)

        Pierwsze zdanie definicji wyklucza autorytaryzm.

        1. Awatar xd
          xd

          Autorytaryzm (za Wikipedią) – system rządów bezpartyjnych, opartych na autorytecie charyzmatycznego przywódcy, a często także na armii. Szczególnie rozpowszechniony w Europie w pierwszej połowie XX wieku, powstawał najczęściej wskutek nieefektywnego funkcjonowania systemów demokratycznych. W przeciwieństwie do systemów totalitarnych, nie opiera się na uniwersalnej ideologii, ani na masowym terrorze, a ogranicza się do represjonowania tych, którzy otwarcie go krytykują i dążą do jego obalenia.

          Bezsensowny cytat z Wikipedii nie uczyni cię mądrzejszym i bardziej wiarygodnym.

    2. Awatar mario
      mario

      Tzn demokracja (czyli dyktatura większości) zazwyczaj prowadzi do mocnego spowolnienia rozwoju lub nawet cofania się w rozwoju (wiadomo, że głupi lud będzie głosował za tym, który powie że będzie darmowa służba zdrowia, tylko nie spodziewa się konsekwencji). Zazwyczaj politycy obiecują coś totalnie głupiego ludowi, któremu się to podoba i lud na niego głosuje. Zresztą nie rozumiem jak może mieć wpływ na rozwój kraju osoba, która kompletnie nie rozumie kwestii ekonomicznych i prawnych w kraju, głos takiej osoby jest totalnie nieprzemyślany. W przypadku gdy rządzi monarcha i jest źle to przynajmniej wiadomo kogo za ten stan powiesić i przeciwko komu się zbuntować, w demokracji nie da się zbuntować przeciwko władzy, bo to przecież "my ich wybraliśmy" (rzecz w tym, że ludzie wybierają tych, których TV im każe wybrać). O wiele lepszym od demokracji i władzy totalitarnej czy autorytatywnej jest stan normalny, czyli taki w którym państwo nie miesza się w życie prywatne obywateli, a zajmuje się jedynie egzekwowaniem prawa gwarantującego maksimum wolności (prawo ma ograniczać wolność obywatela tylko wtedy gdy jego działanie szkodzi drugiemu obywatelowi/człowiekowi). Państwo ma pobierać możliwie najmniejszy podatek, tak aby utrzymać władzę ustawodawczą, dyplomatów, sądownictwo, policję i wojsko. W rękach obywateli ma zostać cała reszta, taki stan rzeczy gwarantuje najszybszy rozwój państwo i to dzięki podobnemu ustrojowi USA w szybkim tempie stało się potęgą na skalę światową (szkoda tylko, że teraz w USA obi się totalny burdel i kompletnie zmieniają pierwotne założenia). By taki okres w USA, że obywatele bezgranicznie ufali rządowi (okres do zabójstwa Keneddiego), u nas nie do pomyślenia nie?

      1. Awatar mby7930
        mby7930

        Zdecydowanie wolę dyktaturę większości niż jednostki.

        "Jakoś" tak się "składa", że w ludziom lepiej się żyje w krajach demokratycznych niż pod rządami dyktatora (bez względu na to, czy nazwiemy go królem, cezarem, kalifem czy 1. sekretarzem).

        Resztę uprowskiej propagandy pomijamy.

        1. Awatar xd
          xd

          Dyktatura daje możliwości. Zarówno represji ludności (tyrania), jak i budowy kraju (dyktatura oświecona).

          Demokracja odbiera władzy możliwości: nie ma represji (co jest tak wychwalane), ale rozwój jest powolny (co trzeba przemilczeć) a kraj często sprzedawany dla własnych korzyści rządzących (w końcu to nie jest ICH kraj, jak w przypadku króla czy dyktatora).

          Miarą dojrzałości społeczeństwa nie jest demokracja, ale właśnie możliwość wypracowania dyktatury oświeconej nie dopuszczając zarazem do tyranii.

        2. Awatar mario
          mario

          @mby7930: a ja wyraźnie napisałem, że wolę normalność. Normalność rozumiem jako rządy męża stanu, który NIE WPŁYWA NA ŻYCIE OBYWATELA, PÓKI DZIAŁANIE JEDNEJ OSOBY NIE SZKODZI DRUGIEJ. Dyktator z definicji wpływa na poglądy, czy inne elementy życia prywatnego obywateli.

          BTW. Tyranią nie jest to, że minister decyduje za mnie kiedy mam dziecko wysłać do szkoły? Tyranią nie jest aktualny system emerytalny (przecież już odkładanie tych pieniędzy do skarpety się bardziej opłaca)? Tyranią nie jest płacenie ubezpieczenie zdrowotnego i utrzymywanie poza lekarzami i pielęgniarkami bandy urzędników? Tyranią nie jest wpływanie na moją wolność osobistą (choćby na to co mogę połykać a co nie)? Tyranią nie jest popieranie aborcji i eutanazji, a zakazywanie kary śmierci dla najgorszych bandziorów? W Szwecji (demokratycznym i głęboko socjalistycznym kraju) doszło już do tego, że urzędnicy państwowi mają prawo zabrać dziecko rodzinie, wtedy gdy rodzice nie pójdą z nim 3 razy w roku do dentysty lub dadzą mu zwykłego klapsa! Aktualna dyktatura polega na wprowadzaniu chorych przepisów, które tyranizują jednostkę i jej wolność – tyranizują rodzinę i niszczą ją. Ta tyrania prowadzi do ogłupienia społeczeństwa i o to chodzi! Oni chcę aby ludzie byli głupi i głosowali na tych, których wskazują w mediach. Jak myślisz dlaczego państwo trzyma szkolnictwo? System edukacyjny dostosowany jest do ogłupiania, dlaczego w polskich szkołach tak mało uczy się samodzielnego myślenia, tylko wpaja gotowe twierdzenia? Dlaczego w Polsce tak mało osób ma własne zdanie? Na lekcji historii jak poznaje się szczegóły jakiegoś konfliktu to trzeba wykuć na pamięć przyczyny i skutki w podpunktach. Nie można powiedzieć, że było inaczej i polemizować – ma być tak jak pisze w książce, bo to jest jedyna poprawna wersja.

      2. Awatar vries
        vries

        Teoretycznie, bo w praktyce coś takiego nie istnieje. I nie będzie istnieć, bo tego nie da się wprowadzić.

        To czy demokracja jest obciążeniem dla państwa, tego nie jestem pewien. Władza autokratyczna może obawiać się o własne bezpieczeństwo i rozdawać przywileje socjalne, by uspokoić ludzi (tak padł przecież socjalizm). Zmiany rządów demokratycznych nie kończą się stryczkami dla rządzących.

        Kwestie wysokich podatków również nie są jedno znaczne. Sam nie wiem od ilu lat ekonomiści mówią o zawaleniu się gospodarki Szwecji, a nic takiego się nie dzieje.

        Dla mnie demokracja jest najlepsza, bo rząd powinien być dla ludzi. Ludzie powinni decydować o tym, kto i jak nimi rządzi. Ludzie powinni decydować jakie chcą płacić podatki i ponosić konsekwencje błędnych wyborów. Innymi słowy rządzący powinni być tylko narzędziem wypełniającym wolę ludzi. jak to rządzącym wychodzi zależy tylko od ich kompetencji.

        1. Awatar abc
          abc

          A dla mnie demokracja to szczyt naiwności – przynajmniej w polsce. Zwyczajnie się to nie sprawdza – politycy gadają a później i tak albo nic nie robią albo robią coś innego niż obiecywali. Demokracja stwarza po prostu najmniejsze szanse na jakikolwiek bunt – bo mamy zachowane pozory zmian co kilka lat. A bez skutecznego sposobu rozliczania polityków (łącznie z karaniem) raczej zmian nie będzie. Skoro lud wybiera, to niech i głosuje pod koniec kadencji czy rządzący się wywiązali czy nie. No ale żaden poseł bicza dla siebie nie ukręci.

        2. Awatar abc
          abc

          Sorry, nie przemyślałem tego… Z ocenianiem rządzących to byśmy dopiero mieli cyrk i lawinę obietnic… :/

        3. Awatar xd
          xd

          > No ale żaden poseł bicza dla siebie nie ukręci.

          Bo na tym polega demokracja, czyli w ogromnej większości rządy zdrajców.

          Oni nie myślą jakie prawo byłoby dobre dla kraju (np. wspomniana ocena dokonań partii), ale jakie prawo byłoby dobre dla nich.

          Od tyrana odróżniają ich jedynie możliwości, które ogranicza im demokracja. Choć jak widać w USA i to udało się obejść i pod przykrywką walki z terroryzmem wprowadza się całkowitą kontrolę obywateli.

          Na decyzję zmiany prawa przeciwko sobie stać jedynie właśnie dyktatora.

          I wiele jest takich przypadków w starożytnym Rzymie. Oczywiście nikt nie powie, że to dyktatorzy zbudowali potęgę Rzymu. Przecież najwyższym ich osiągnięciem jest demokracja 😀

        4. Awatar mario
          mario

          @abc: ludzie zgadzają się na takie absurdy, że gdyby politycy wprowadzali w życie to co obiecali to dopiero byśmy mieli cyrk i straty w budżecie.

          Ja będę głosował na partię, która obieca radykalne obniżenie podatków i doprowadzenie prawa do poziomu sprawiedliwego i honorującego moją wolność osobistą.

  3. Awatar Laurence Haight
    Laurence Haight

    I was reading some of your blog posts on this internet site and I conceive this site is rattling instructive! Keep putting up.

  4. Awatar Cathern Waisner
    Cathern Waisner

    I like this web site very much, Its a real nice billet to read and find info .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *