Tani komputer z systemem operacyjnym gOS — okazuje się być hitem w amerykańskiej sieci Walmart. Everex gPC, o którym pisaliśmy niedawno, jest na tyle popularny, że aktualnie zabrakło go w sklepie Online. Zbiera też bardzo pozytywne recenzje kupujących. A to wszystko za 200 USD.
Komputer Everex gPC
gPC to komputer głównie dla osób, które zaczynają swoją przygodę z Internetem i potrzebują taniego i niezawodnego sprzętu, który umożliwi im przeglądanie sieci, pisanie e-maili i komunikację, a także tworzenie i czytanie dokumentów biurowych. Można na nim też oglądać filmy DVD, odtwarzać multimedia i ogólnie wykorzystywać go do większości standardowych czynności poza grami czy obróbką grafiki.
Komputer ma tylko 1.5 GHz procesor VIA i 512 MB pamięci, co na dzisiejsze czasy jest dość słabą konfiguracją.
Dostarczony system operacyjny gOS (od „Green OS”) to zmodyfikowana wersja Ubuntu Linux, przystosowana do słabszego sprzętu. Zastosowano w niej m.in. menedżer okien E17, przeglądarkę Firefox, pakiet biurowy OpenOffice.org oraz zintegrowano mnóstwo usług Google, dla wygody korzystania z Internetu przez osoby niewtajemniczone.
Słowem — gPC to idealny prezent dla rodziców czy dziadków, w celu „podłączenia ich” do globalnej sieci. Na razie dostępny niestety tylko w Walmart USA, ale jeśli sprzedaż nadal będzie szła tak dobrze, oferta najpewniej zostanie rozszerzona na inne kraje.
Uważam podobnie. Na takim sprzecie można spokojnie zainstalować UBUNTU i pracować na nim. Mam słabszą konfigurację i nie było tak zle (obecnie używam Debian'a) – poprostu USA to dziwny kraj – jest bardzo wybredny i tam by coś się przyjeło musi być DUŻE.
A daleko na wschodzie rosji to pewnie demon predkosci 😉
Wg mnie na tej konfiguracji to kazde distro pojdzie i to calkiem niezle.
No chyba ze chce sie uzywac beryla, to UniChrome Pro pewnie bedzie troche za malo.
CPU VIA zawsze były za konkurencją jezeli chodzi o wydajność. To była cena za priorytet tej marki czyli energooszczedność.
Nie miałem okazji pracować na CPU VIA ale wydaję mi się, że 1,5Ghz w wydaniu VIA nie jest zapewne mniej wydajne od Intel PIII 933Mhz FSB133Mhz SLOT1 (taki posiadam) i 256MiB SDRAM 133Mhz.
Na takim sprzęcie z UBUNTU nie było problemów.
w moim komputerze (kupionym jakieś 7 lat temu) procesor ma częstotliwość 600 MHz, natomiast pamięci mam 256 MB… 😉 mam tu zainstalowane zwykłe, standardowe Ubuntu z masą dodatkowych programów i apletów których używam. i system chodzi z zadowalającą jak na taką konfigurację prędkością. uruchamia się jakieś dwa razy szybciej niż windows, firefox (z 13 rozszerzeniami) na świeżo włącza się jakieś 15 sekund (na windowsie jest to 45 i w górę), a jeżeli chodzi o używanie programów to nie ma żadnych lagów typu klikasz w menu i czekasz 2 sekundy zanim się pokaże. jest całkiem nieźle.
zapomniałem. jedynie filmy nie do końca chodzą płynnie. ale znowu jest tu lepiej niż w przypadku windowsa, na którym mam zwykły pokaz slajdów, a nie film.
Problemem może być rozdzielczość, chodzi generalnie o jakieś badziewie o nazwie video overlay (chyba) i byćmoże twoja karta graficzna nie ma go w rozdzielczości, w której pracujesz. Miałem coś takiego na swoim starszym komputerze. Zmiana rozdzielczości na 800×600 rozwiązała problem – wszystkie filmy śmigały ok. Spróbuj, może zadziała…
mplayer i framedrop albo nawet hardframedrop.
Z tą drugą opcją na 300 amd oglądałęm divixy 🙂 trzeba było tylko dostroić opóźnienie dźwięku ale ogladać się dało normalnie 😀
Jak nie ma sterowników do grafiki z obsługą overlaya to będą przycinać na fullscreenie, a w oknie w rozmiarze 1:1 będą działać w miarę płynnie. Tak przynajmniej jest na starym lapku mojego Taty IBM A22e P3 900 i kartą grafiki Savage. Pod Windą chodzi na fullscreen płynnie, bo jest sprzętowy overlay.
tylko dlaczego jest taki wielki? taki sprzet w wersji mac jest wielkosci 5 plyt cd. (oczywiscie kosztuje 500$ 😉 ale to jasne apple musi dodać te 150$ za image i reszte za system.
Wyolbrzymiacie, przecież nikt nie będzie zabierał tego ze sobą na jogging, chociaż znając amerykanów… 😉 Fajny sprzęt i zgodzę się z przedmówcami, to nie taki słaby sprzęt baa, ma nawet więcej pamięci od mojego 😀
nie sprzet jest calkiem fajny. ale ten wyglad. oblesny. rozumiem, ze maja obudowy jakies tanie (kazda z innej parafii np.) ale oni chyba robili je specjalnie ;( beeee
Również moim zdaniem nie jest to taki słaby sprzęt. RAMu mam dokładnie tyle samo w swoim obecnym kompie i w grach (sprzed 2-3 lat) spokojnie daje radę. Procesor mam co prawda Athlon XP 2500+ podkręcony na 2200MHz, więc dużo lepszy niż ten VIA. Jednak RAM jest o tyle ważniejszy od procesora, że jak ma się słabego proca, to poczeka się trochę dłużej, a jak ma się mało RAMu, to poczeka się dużo dłużej. Nawet jeśli ten procesor jest porównywalny z 800MHz od Intela, czy AMD, to na takim zestawie dalej można komfortowo korzystać z Internetu, pracować w OpenOffice, czy nawet oglądać filmy, a konfiguracja "cienki proc + znośna pamięć" sprawia, że jeszcze wiele lat będzie się do tych zastosowań nadawał. Wiem, bo parę miesięcy temu kupiłem sobie używanego laptopa z procesorem P3 600MHz i 320MB – pięknie odtwarza filmy pod Linuksem i ogólnie nieźle działa.
Jeżeli ktoś bawił się w składanie komputerów wie co jest siłą tego rozwiązania, nie musisz nic robić tylko klepiesz formułkę że jest taka maszyna bardzo tania i energooszczędna do internetu i poczty starczy, wszystkie części nowe gwarancja itd. masz klienta w kieszeni. Wnuczek dziadka swego ma z czapki za 200$, a sprzęt stoi i porasta kurzem. Dziadek otworzy pocztę, obejrzy zdjęcia wnuczka z wakacji, i jak mawia Pani Basia git majonez. A ja wiem jedno to syf i ściema, marketing znalazł niszę i defloruje.
Dodaj komentarz