W Filharmonii Sudeckiej nie wszystko grało jak powinno

Kontrowersje w postępowaniu na wykonanie strony internetowej. W dokumentacji przetargowej Zamawiający wykluczył składanie ofert z rozwiązaniami opartymi o darmowy system CMS.

Sprawa dotyczy przetargu, którego przedmiotem jest „Wykonanie strony internetowej wraz z pakietem e-usług dla Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu”. Postępowanie zostało ogłoszone w ramach Priorytetu 6 „Wykorzystanie i promocja potencjału turystycznego i kulturowego Dolnego Śląska (Turystyka i Kultura)”, Działanie 6.5 „Działania wspierające infrastrukturę turystyczną i kulturową”, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013”. Ogłoszenie o przetargu ukazało się na stronie zamawiającego w dniu 1 lutego 2013 r. Z dokumentacją przetargową można zapoznać się tutaj.

Kontrowersyjnymi zapisami w dokumentacji postępowania zainteresował Fundację Wolnego i Otwartego Oprogramowania jeden z wykonawców. Wystosował on do Fundacji zapytanie czy zapis umieszczony przez zamawiającego w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia dotyczący wymagań serwisu internetowego o treści: „Aplikacja do zarządzania serwisem internetowym będzie autorskim oprogramowaniem dostosowanym do potrzeb Zamawiającego. Nie dopuszcza się zastosowania darmowych systemów zarządzania serwisem (CMS).” jest zgodny z przepisami Prawa Zamówień Publicznych. Po zapozniu się z dokumentacją przetargową należy przyznać, że twierdzenie o naruszeniu przepisów PZP jest słuszne. Umieszczony zapis faktycznie jest dyskryminujący dla niektórych dostępnych na rynku rozwiązań. Mimo, iż ich funkcjonalność w żadnym wypadku nie odbiega od wymagań oczekiwanych przez zamawiającego to ww. zapis wyklucza ich zaproponowanie, tylko dlatego, że zamawiający nie życzy sobie ofert zawierających darmowe systemy CMS. Co istotne – zamawiający w żadnym miejscu nie uzasadnia tego obostrzenia. Sami wykonawcy zauważają, że umieszczenie takiego wymogu jest nieroacjonalne i zdecydowanie droższe, o wiele prostszym i tańszym rozwiązaniem jest skorzystanie z już istniejących rozwiązań opartych na open source i dostosowanie ich do wymagań zamawiającego, szanując przy tym obostrzenia licencyjne. Jest to opcja zdecydowanie bardziej racjonalna. Warto zauważyć, że w ten sposób funkcjonuje wiele innych serwisów publicznych, i to zdecydowanie bardziej skompliwanych niż ten jakiego oczekuje Filharmonia Sudecka.

Zgodnie z poradą Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania wykonawca zadał zamawiającemu pytanie „Czy dopuszczają Państwo jako rozwiązanie równoważne darmowe systemy zarządzania treścią (CMS), które w dalszym ciągu będą spełniać wymagane przez Państwa wymagania techniczne oraz funkcjonalne ujęte w specyfikacji istotnych warunków zamówienia?” Co cieszy w odpowiedzi zmawiający udzielił informacji twierdzącej, precyzując, że najważniejszym kryterium jest dla niego funkcjonalność, i jeżeli zostanie ona spełniona, to dopuszcza zastosowanie rozwiązań opartych na darmowym systemie CMS. Szkoda jednak, że zamawiający nie uwzględnił takiego stanowiska w pierwotnej wersji dokumentacji przetargowej.

Jest to już kolejny przetarg, w którym naruszenie przepisów PZP następiło w postaci zawarcia w dokumentacji przetargowej zapisu wykluczającego zaproponowanie przez wykonawców rozwiązań opartych na wolnym i otwartym oprogramowaniu. W podobnej sytuacji Fundacja interweniowała przy przetargu ogłoszonym na „Dostawę wyposażenia Regionalnego Centrum Transferu Nowoczesnych Technologii Wytwarzania w Mielcu” rozpisanym przez tamtejsze Starostwo Powiatowe. W dokumentacji tegoż zamawiający zastrzegł, iż proponowane systemy operacyjne nie mogą być oparte o Open Source. Co cieszy również w tej sprawie Zamawiający wziął pod uwagę spostrzeżenia Fundacji i dostosował przetarg do obowiązujących przepisów PZP. Z tą sprawą można zapoznać się tutaj.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

3 odpowiedzi na „W Filharmonii Sudeckiej nie wszystko grało jak powinno”
  1. Awatar MikolajS
    MikolajS

    Jakby wydawali własne pieniądze to nie przeszkadzałoby im, że CMS jest darmowy.

  2. Awatar zra
    zra

    Ja tu widzę coś gorszego: Dlaczego "serwisem internetowym"? To przecież jawna dyskryminacja BBSów! A można jeszcze bardziej oszczędzić stawiając BBSa na istniejącym sprzęcie, bo BBS obsłuży się już bardzo sprawnie na 486!

  3. Awatar Darkhog
    Darkhog

    W customowym CMS-ie trudniej znaleźć dziury. W wypadku ogólnie dostępnych starczy wpisać w google np. PHP Fusion <wersja> exploit, w wypadku customowego trzeba się napracować szukając SQLi czy innego badziewia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *