Więcej o usunięciu wątku o Map1 na forumprawne.org

Postanowienie zabezpieczające wydane przez sąd na wniosek Map1 dotyczy tylko konkretnego adresu internetowego i wywołującego go wątku. Początkowo jednak Sąd I Instancji zakazał prewencyjnie publikacji również nowych treści dotyczących uprawnionego Michała Okonka z firmy Map1. Na szczęście dla wolności słowa, w wyniku zażalenia, Sąd Apelacyjny uchylił pierwotne postanowienie w tym zakresie.

Map1 twierdzi, że wykorzystanie choćby niewielkiego fragmentu należącej (rzekomo) do tej firmy mapy – np. w celu zilustrowania drogi dojazdowej na firmowych stronach stanowi naruszenie prawa autorskiego. Map1 pozwał jakiś czas temu administratora forumprawne.org za krytyczne komentarze odnośnie tej praktyki. Działalność firmy i wątpliwości prawne i etyczne wokół jej modelu biznesowego, zostały opisane we wcześniejszym moim artykule.

Map1 żąda kwoty 20 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia. Do tego, na podstawie wniosku o zabezpieczenie powództwa, złożonego wraz z pozwem, udało jej się uzyskać od sądu stosowne postanowienie nakazujące zablokować jeden z wątków o sobie na forum.

W ten sposób został skasowany wątek znajdujący się pod adresem:
http://forumprawne.org/prawo-autorskie/501-pozew-za-wykorzystanie-fragmentu-mapy.html

Co ciekawe, od razu powstała kopia wątku pod nowym adresem. Wynika to z faktu, że postanowienie – po zmianie przez Sąd Apelacyjny, dotyczy tylko konkretnego adresu internetowego i wywoływanego przez niego wątku.

Początkowo postanowienie wydane przez Sąd Okręgowy wprowadzało również zakazać publikacji nowych treści dotyczących uprawnionego Michała Okonka z firmy Map1. W wyniku złożonego przez właściciela forumprawne.org zażalenia, Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 18 maja 2010 roku (sygn. akt I A CZ 296/10) postanowił oddalić wniosek o zabezpieczenie w zakresie dotyczącym zakazania publikacji nowych treści dotyczących uprawnionego.

Przypuszczalnie wynika to z panującej w literaturze tematu tezy, że “sąd może w postanowieniu zabezpieczającym wydać zakaz publikowania tylko konkretnych informacji, co do których pozwany nie obalił domniemania bezprawności naruszenia dóbr osobistych; nie jest natomiast możliwe wydanie całkowitego zakazu publikacji o danej osobie czy jej działalności” (Cieśliński Marcin M., Kondak Ireneusz, artykuł PS.2000.3.3).

Z tym, że teza ta odnosiła się w zasadzie do prasy. Wygląda jednak na to, że Sąd Apelacyjny uznał, że popularne forum internetowe pełni funkcje środków społecznego przekazu, o których mowa w art. 755 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego a do tego udzieleniu zabezpieczenia w pełnym zakresie, w jakim domagał się powód, sprzeciwia się ważny interes publiczny.

Art. 755 § 2 KPC
W sprawach przeciwko środkom społecznego przekazu o ochronę dóbr osobistych, sąd odmówi udzielenia zabezpieczenia polegającego na zakazie publikacji, jeżeli zabezpieczeniu sprzeciwia się ważny interes publiczny.

Na koniec warto dodać, że zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego, obowiązany może w każdym czasie żądać uchylenia lub zmiany prawomocnego postanowienia, którym udzielono zabezpieczenia, gdy odpadnie lub zmieni się przyczyna zabezpieczenia.

Oczywiście w razie przegrania procesu przez Map1, zabezpieczenie też upadanie. Choć nie ma to akurat zbyt dużego znaczenia, skoro prewencyjny zakaz publikacji upadł po złożeniu zażalenia w Sądzie II Instancji. Brawo dla Sądu Apelacyjnego.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar Bartek Krawczyk
    Bartek Krawczyk

    I oni dalej brną w taki PR? Przecież jak tylko to wyjdzie poza internet, to ta "firma" będzie (jest?) skreślona… Nie te czasu, że z takimi wałkami można się ukryć i pół Polski o tym nie będzie wiedzieć.

  2. Awatar anonymous
    anonymous

    Artykuł dobrze się czyta (można się przyczepić do interpunkcji, ale to drobiazg), mam tylko dwie uwagi:

    1. Artykuł jest stronniczy – nie jest tylko informacyjny, ale także zawiera (choćby pośrednio) opinie i nastawienie autora. Przykładem jest pisanie o fragmentach mapy rzekomo należących do tej firmy. Nie – Map1 twierdzi, że to ich mapy, a nie rzekomo ich. Drugi przykład – "brawo dla Sądu Apelacyjnego". Być może artykuł nie miał być bezstronny 🙂

    2. Brak źródeł, czyli dokumentów, na które autor się powołuje. Bez przeczytania tych dokumentów czytelnik jest skazany na interpretację autora. Oto te dokumenty (znalezienie ich w sieci było trywialne):
    http://forumprawne.org/docs/map1/postanowienie_sa… http://forumprawne.org/docs/map1/zazalenie_na_pos… http://forumprawne.org/docs/map1/odpowiedz_na_zaz… http://forumprawne.org/docs/map1/postanowienie_sa…

    Pozdrawiam,

    1. Awatar spookypld
      spookypld

      art. nie jest stronniczy.
      1. map1 było już posądzane o doczepianie się do map, które do nich nie należą lub które nie należy w czasie, gdy były opublikowane (wynika to z licencji, gdyż map1 tak naprawdę licencjonuje te mapy)
      2. nie ma kopii wątku. wątek jest zablokowany przed dostępem z zewnątrz metodą http 501 (widać to po adresie) Forumprawne.org otworzyło za to nowy wąte do któego przenieśli wpisy, które ukazały się po dacie z sądowego orzeczenia.

      1. Awatar anonymous
        anonymous

        art. nie jest stronniczy.

        Z całym szacunkiem, ocenę pozostaw czytelnikom.

        ad 1. Trzeba było to wyjaśnić w artykule, wtedy może byłoby to bardziej bezstronne.

        ad 2. Jaka kopia wątku? Pisałem o dokumentach sądowych, do których podałem linki.

        1. Awatar anonymous
          anonymous

          Przepraszam, byłem pewien, że komentarz napisał autor artykułu.

        2. Awatar ja
          ja

          "Z całym szacunkiem, ocenę pozostaw czytelnikom."

          Nie jest stronniczy.

  3. Awatar przemysław
    przemysław

    map1 u mnie jest na całkowicie przegranej pozycji. Nie dlatego, że walczą z niuzasadnionym użyciem czegoś do czego oni mają licencję, tylko za formę tej walki. Zwyczajnie próbują totalnie gnoić ludzi.
    Od takich ch…ujów nic nigdy nie kupię, chociaż mógłbym. Tego "Okonka" sobie zapamiętam tak na wszelki wypadek, wisi gdzieś w sieci jego mordka – żeby nie było pomyłki?

  4. Awatar eee
    eee

    no dobra ale czemu ci ludzie używali nieswoich map? wiem, że artykuł jest o czym innym, ale nie sposób nie zadać sobie tego pytania.

    1. Awatar Jh
      Jh

      I bardzo dobrze że je zadajesz. Bo co to jest "swoja mapa"? Jeżeli mapa nie ma napisanego jak byk dużego R i wskazanego źródła, to trzeba dowieść że dana mapa rzeczywiście narusza czyjeś prawo autorskie. W większości wypadków nie było to wcale oczywiste.

      Każda mapa zawiera treść, która jest odwzorowaniem rzeczywistości. Nie można chronić prawami autorskimi przebiegu drogi, zarysu lasu czy jeziora. W przypadku mapy ochronie może podlegać:
      – ogólna koncepcja symboliki mapy, takie jak kolorystyka, dobór symboli do przedstawiania obiektów linijnych, płaszczyzn czy punktów. Nie mogą to jednak być symbole oczywiste takie jak kolor zielony dla lasu czy niebieski dla jeziora. Musi to dotyczyć pełnego zestawienia odcieni użytych na mapie a nie jednego wybranego symbolu.
      – koncepcja sposobu przedstawienia treści mapy, a więc informacji przedstawianych na mapie. Trudno wskazać przykład, na przykład mapa punktów usługowych określonego typu, jeżeli taka klasyfikacja ma charakter autorski
      – oryginalne dane, jeżeli udowodni się że dane na mapie są kopią danych opublikowanych na przez właściciela danych na innej mapie i zostały oryginalnie zebrane przez właściciela np. lokalizacja dzikich wysypisk smieci.
      – koncepcja przedstawiona na mapie będąca wynikiem interpretacji na przykład zasięg języka polskiego na Ukrainie w 17 wieku, jeżeli to co przedstawiono jest kopią tak jak w punkcie poprzednim
      – mapa jako całość (lub fragment), ale pod warunkiem że jest to wierna kopia mapy, skan, wierne przerysowanie,zrzut z monitora, itp.
      – użycie danych z mapy (wątpliwe), najczęściej wykrywa się takie sytuacje na podstawie błędów w mapie oryginalnej, które zostały powielone Typu: na dorodze jest zakręt, którego nie ma w rzeczywistości i ten zakręt jest też powielony na inkryminowanej mapie

      Istnieje wiele źródeł danych na bazie których można stworzyć własną mapę: open street map, mapy podstawowe, ortofotomapa, pomiary GPS-em itp. To na skarżącym spoczywa obowiązek UDOWODNIENIA (albo uprawdopodobnienia), że dana mapa to rzeczywiście jego mapa, co w przypadku map1 często nie ma miejsa

    2. Awatar fff
      fff

      Bo "wszystkim" się wydaje, że jak coś jest z sieci, to jest za darmo.

      1. Awatar Jh
        Jh

        No tak, ale ja twojego kometarza nie rozumiem, jakim "wszystkim", jakie "coś" i co to znaczy że jest "za darmo"? W przypadku map większość danych wytworzona została mn za twoje i moje pieniądze tj. podatnika i taka informacja jak przebieg ulicy X lub zarys lasu w powiecie Y jest za darmo bo już za nią zapłaciłeś. Nie jest za darmo wyłącznie konkrtente dzieło, ale jeżeli chcesz kogoś ścigać to musisz mu udowodnić, że jest to fragment tego dzieła a nie tylko coś podobnego w zakresie dopuszczalnym przez prawo

        Gdybyś sprawę map1 znał, to wiedziałbyś, że w wielu (nie wszystkich) przypadkach chodzi o mapy tworozne samodzielnie na podstawie róznych źródeł.
        A to że wiele map w Polsce opartych jest o tę samą bazę danych (GUDGiK) to zarys dróg czy obiektów zawsze będzie taki sam. A zarys dróg i obiektów nie jest własnością żadnej firmy prawda?

      2. Awatar krzyszp
        krzyszp

        Problem w tym, że ludzie umieszczali te mapki legalnie i zostały one na stronach często już zapomnianych (zwykle hobbistycznych).
        Po pewnym czasie Map1 wykupiło licencję i wyszukuje strony (jak pisałem – sprzed kilku lat) żądając niebotycznych kwot za coś, co jest dostępne za darmo, powołując się na licencję, pisaną teraz, a nie obowiązującą w czasie publikacji…

        Dodatkową ciekawostką, jest fakt, że Map1 atakuje praktycznie tylko osoby prywatne…

        1. Awatar przemysław
          przemysław

          A to jest bardzo łatwe do rozkminienia. Tutaj trudniej o sprawę karną, która ułatwia postępowania cywilne (prawie przesądza). Boją się kosztów przegranego procesu, bo firma pewna swoich racji i mająca dobrego prawnika ustala z nim indywidualnie wysokość jego wynagrodzenia. Zaznaczam, że górnego limitu wynagrodzenia nie ma.
          W przypadku przegranej przez map1 sprawy, można wystąpić o zwrot kosztów obsługi prawnej. Jeśli Sąd ją przyzna to map1 musi to zwrócić w kwocie poniesionego wydatku. Jak wiadomo, co do kwoty na papierze zawsze się można dogadać, a przegrany zabuli pełną pulę.

  5. Awatar pioruns
    pioruns

    Co to wszystko ma do OS NEWS ? Gdzie się właśnie ukazało… www.osnews.pl

    1. Awatar Mat
      Mat

      http://serwer22962.lh.pl/pytania-i-odpowiedzi/#1

      "W serwisie można też znaleźć nowości z szeroko rozumianego świata multimediów – ogólnie wszystko, co ma związek z IT i co wydają się Wam interesujące."

      Satysfakcjonująca odpowiedź?

      1. Awatar pioruns
        pioruns

        Dzięki

  6. Awatar FP.org
    FP.org

    Informujemy, że Map1 omawianą sprawę przegrało http://www.prawont.pl/2011/11/map1-jednak-przegra…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *