Do rajów podatkowych, gdzie spółki zakłada się błyskawicznie wciąż mamy daleko. Ale być może już od 2012 roku będzie można założyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością przez internet. Czy „od ręki” i bezproblemowo – zobaczymy. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach…
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy Kodeks Spółek Handlowych, który przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Wprowadza on możliwość założenia przez Internet spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. W założeniach ma on korelować z pracami Ministerstwa Gospodarki, dotyczącymi wprowadzenia internetowego systemu umożliwiającego rejestrację działalności gospodarczej przez osoby fizyczne.
Projekt wprowadza możliwość utworzenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przy wykorzystaniu wzorca umowy spółki z o.o. (nowy art. 1511 § 1). Znalazł on pełne poparcie Krajowej Izby Gospodarczej, zdaniem której “jest to kolejny krok, po obniżeniu w 2009 r. z 50 tys. do 5 tys. minimalnego kapitału zakładowego, który ułatwi rozpoczęcie działalności gospodarczej z wykorzystaniem tej formy prawnej”.
Jak podnosi Krajowa Izba Gospodarcza, “za niezwykle ważne i celowe w projekcie nowelizacji należy uznać dopuszczenie, aby wniosek o zarejestrowania spółki z o.o. składany drogą elektroniczną nie był opatrzony certyfikowanym podpisem elektronicznym, o którym mowa w art. 78 § 2 Kodeksu cywilnego oraz art. 5 ust. 1 ustawy o podpisie elektronicznym (art. 157 § 3). Tylko w ten sposób możemy osiągnąć powszechność stosowania internetowej formy rejestracji spółki z o.o. Jak wynika z doświadczeń innych krajów, które wdrożyły taki sposób rejestracji korzysta z niego blisko 70 % spółek z o.o. Za gwarantujące, w tym wypadku bezpieczeństwo obrotu, należy uznać zachowanie formy pisemnej umowy pod rygorem nieważności”.
Jak na razie jednak nie jest do końca jasne jak będzie ostatecznie podpisywana umowa spółki, skoro w projekcie zastrzeżono dla niej formę pisemną pod rygorem nieważności. Zgodnie z zapisem projektu:
W przypadku złożenia wniosku o wpis drogą elektroniczną umowa wymaga sporządzenia na formularzu zawartym w systemie teleinformatycznym, o którym mowa w art. 8b ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. (…) podpis elektroniczny jest składany w systemie teleinformatycznym służącym do obsługi zawiązania spółki o której mowa w art. 1511 Kodeksu spółek handlowych oraz złożenia wniosku o jej wpis.
Pozostaje więc aktualne pytanie, czy będzie chodziło o bezpiecznego podpis elektroniczny weryfikowany za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu, czy też będą to tzw. “zwykłe” podpisy elektroniczne, realizowane np. w ramach profilu w danym systemie informatycznym, tak jak w założeniach te kwestie zostały rozwiązane w tzw. ePUAP (“e-admninistracja”) i EPU (“e-sąd”). Od dawna też takie rozwiązania stosują banki (po prostu logowanie na konto i odpowiednie uwierzytelnianie się + autoryzacja operacji np. za pomocą haseł jednorazowych).
Jak wiemy, rozwiązania oparte na certyfikowanych podpisach kwalifikowanych do tej pory w Polsce i w większości krajów się nie sprawdziły i nie zyskały popularności (cena podpisu kwalifikowanego, stosunkowo skomplikowane użycie).
Ponadto, jak zwykle – niestety – “diabeł tkwi w szczegółach”. Nie przedstawiono bowiem jeszcze projektów aktów wykonawczych do procedowanego projektu nowelizacji ustawy (co bardzo nie sprzyja przejrzystości procesu legislacyjnego). W szczególności w przesłanym do konsultacji projekcie nowelizacji nie ma projektu rozporządzenia określającego kluczowy dla całej zmiany wzorzec umowy spółki z o.o.
Natomiast w praktyce to właśnie w znacznej mierze od zapisów tego wzorca zleżeć będzie zapewne w praktyce popularność tej innowacyjnej formy rejestracji spółki z .o.o.
Krajowa Izba Gospodarcza uznała “za rewolucyjne z punktu widzenia doktryny prawa handlowego i bezpieczeństwa obrotu” zaproponowanie w projekcie możliwości dopuszczenia wniesienia wkładu pieniężnego dopiero po wpisie spółki do rejestru (ale nie później niż w terminie 7 dni od wpisu do rejestru – art. 158 § 12). Zdaniem Izby pomysł jest bardzo kontrowersyjny – zwłaszcza, że obecny poziom 5 tys. zł minimalnego kapitału zakładowego i tak nie spełnia efektywnie funkcji gwarancyjnej.
Zgodnie z propozycją zawartą w projekcie nowelizacji Kodeksu Spółek Handlowych, nowe rozwiązania mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2012 r. Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej taki termin jest jednak realny tylko w przypadku uchwalenia nowelizacji jeszcze w bieżącym roku i zagwarantowania w budżecie roku 2011 i 2012 odpowiednich środków na przygotowanie odpowiedniego systemu informatycznego. Natomiast “jak pokazują doświadczenia dotyczące wprowadzenia internetowej rejestracji działalności gospodarczej osób fizycznych termin 1 stycznia 2012 r. jest bardzo ambitny”.
Dodaj komentarz