Fundacja Mozilla Foundation poważnie traktuje otwarte standardy. Na tyle poważnie, że wydała właśnie $100.000 USD na grant, dzięki któremu znacznie ma się polepszyć jakość formatu wideo Theora, który Mozilla forsuje jako standard wideo dla sieci.
Grantem — i tym samym pracami nad Theorą — zarządzać będzie inna fundacja, Wikimedia. Mozilla dodatkowo zobowiązała się dodać natywną obsługę formatów Theora i Vorbis w przeglądarce Firefox i zachęca twórców stron do korzystania z możliwości zagnieżdżania wideo i audio bezpośrednio na stronach www z użyciem specjalnych znaczników (nie będących jeszcze standardem W3C).
Jest wiele kontrowersji na temat tego czy Theora to dobry kandydat na standard wideo. Obecnie ustępuje bowiem swoją jakością znacznie MPEG-4 czy Windows Media Video (WMV), które są zamkniętymi i opatentowanymi formatami często wykorzystywanymi w sieci.
W długim poście na blogu (why open video?), Christopher Blizzard wyjaśnił czemu to jednak Theora powinna zostać standardem. Jego argumentacja sprowadza się do otwartości (rozumianej zarówno technologicznie — czyli otwarty kod — jak i prawnie — czyli brak ograniczeń patentowych) jako nadrzędnej wartości w sieci. Tylko dzięki niej wideo może, według Blizzarda, stać się “pełnoprawnym obywatelem” w sieci.